ten gnojek znów mnie okłamał!!! nie mam juz sił, poradzcie coś

od jakiegoś czasu utrzymuje znajomość z dziewczyną która okazuje mu uczucie.. poprostu on o tym wie że zakochała się w nim, ja też. ostatnio przegiął bo pokasował smsy do niej i od niej. wiadomo co pisali i o czym?? okłamał mnie.. ale ok, obiecał poprawe, itp itd że zerwie z nią znajomość, że czasem jej odpisze na smsa ale będzie mi je pokazywał a dziś?? umówili się że ona do niego napisze jednego smsa co tam słychać a reszte romansideł pokasują i gnój jednego zapomniał usunąć!!! jak mi jest źle! czuje się oszukana kolejny raz!! jest na placu, co mam mu powiedzieć żeby raz na zawsze zrozumiał?? mam go zostawić żeby zobaczł co stracił?? jej sama już niewiem:(

zostawisz go i bedzie mial problem z głowy,myślisz ze zatęskni?

daj sobie spokój z tym gnojem bo razem wykąpiecie się w gnojówce :P

Ale co takiego strasznego pisali? Nie przesadzasz trochę?

Olej palanta. Kłamliwy, nie wart zaufania gnojek. Jak chce działać na dwa fronty, to niech znajdzie panny, którym to nie będzie przeszkadzało.

Dziewczyno, z calym szacunkiem ale mnie by bylo szkoda zdrowia pisac o tym w internecie :D

Porozmawiaj z nim bez emocji. Powiedz, że ostatnio myślisz o przyszłości Waszego związku i że nie czujesz w nim oparcia i systematycznie tracisz do niego zaufanie. Powiedz, że jesteś młoda, fajna, ładna niepotrzebne skreślić :P i że nie przywykłaś do takiego zachowania i traktowania. Mów to spokojnie na luzie, jakby Cię to tak naprawdę nie bolało. Nie wspominaj nic o tej lasce, tak jakby to nie o nią chodziło. Nie zamieniaj zbyt duużo słów z nim. Miej nieobecny wzrok jakbyś cały czas rozważała rozstanie. Jeżeli nie zadziała olej ciepłym moczem. Nie zasługuje na Ciebie.

przeniescie sie na dyskusje ogolna na ten topik

2 rzeczy: 1. pogonić go, niech inną naiwną okłamuje 2. zostać z nim i niech Ciebie okłamuje. chyba nie myślisz, że Twoje krzyki lub prośby coś zmienią?

zostaw jak zrozumie to wróci, mój pisał z "koleżanką" zerwałam, zrozumiał po 2 tyg wróciłam i minął rok ponad i już tak nie zrobi :)

sprostuje - mój nie romansował, ale i tak sobie niepozwoliłam, żeby wiedział na przyszłość że się nie dam ;)