Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuuuleeeenkaaaaa

Szef zagroził że mnie wywali na pysk jak jeszcze raz . . . . .

Polecane posty

Gość martuuuleeeenkaaaaa

Pracuje w sklepie alkoholowym. Przyszedł dzisiaj jakiś małolat (około 16 lat) i chiał kupic 20 piw i 2 paczki papierosów Przed sklepem stało jeszcz 3 chlopaków i 3 dziewczyny. oczywiście go wygoniłam a szef akurat robił coś w papierach i tylko popatrzył. Za minutę wchodzi jakis chłopak i zamawia to samo (miał w dowodzie 19 lat). odmówiłam mu i powiedziałam, że nie sprzedam bo to dla tych dzieci co stoja przed sklepem. jak wyszedł to szef tak mnie zjebał że az mi się przykro zrobiło. Powiedział, że gówno ma mnie interesowac dla kogo on to kupuje. Ważne, że gość pełnoletni i chciał dużo kupić. Powiedział że od wychowywania sa rodzice a nie sklepowe. Powiedział, że oni i tak kupią za pomoca kogoś w następnym sklepie a on ma tylko stratę. Myślałam, że dobrze zrobiłam ale teraz już sama nie wiem. To było dlatych dzieci przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pouuuui
ale glupia cipa z ciebie. twoj szef mial racje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuleeeenkaaaaa
yrochę racji miał wiadomo, że i tak kupią a on nie zarobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuleeeenkaaaaa
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Error ewolucji
Miał szef rację. z punktu widzenia prawa nie mogłaś mu odmówić sprzedaży. Naruszyłaś przepisy kodeksu cywilnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuleeeenkaaaaa
Nawet jeżeli wiedziałam, że to nie dla niego tylko dla dzieci? A gdyby ich Policja złapała na piciu i powiedzieli by że ja im sprzedałam to co wtedy? Bezczelnie by powiedzieli że sami kupili i pokazali by palcem że ja im sprzedałam. Zabrali by koncesje i kto by był winny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddadad
to szef bylby swiadkiem, ze tak nie bylo. ;) niestety szef miall racje, oni na pewno poszli gdzies indziej. jak ktos bardzo chce to wszystko moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuuleeeenkaaaaa
Na codzień uzywam tego samego argumentu dla zalegalizowania aborcji :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że jednak dobrze zrobiłaś. Szef się wściekł, bo stracił trochę zarobku, ale bez przesady, nie tylko kasa sie liczy, jakieś zasady powinny obowiązywać. Skoro wiedziałaś, że to dla małolatów to nie sprzedałaś i tyle, oby więcej takich sprzedawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×