Mój facet wybrał oglądanie meczów zamiast spędzenie czasu ze mną

Wkurzona jestem nieziemsko.

miał rację bo dziś wielkie mecze

powinnaś lecieć mu jeszcze browar :) i cieszyć sie razem z nim tymi meczami

z toba może zamulać co dzień, z reszta i tak pewnie robicie ciagle to samo, a meczyk sie nie powtórzy:D

mundial trwa przez miesiąc. jest raz na 4 lata. Anglia - Niemcy grają jeszcze rzadziej. z tobą musi użerać się codziennie.

Oglądanie meczy nie meczów !!!

Taa pewnie zrobił /facepalm jak krzyczałaś POLSKA GOLA....... Też bym cię zostawił

na szczescie nie wszystkie baby sa takie beznadziejne :P te mecze sa raz na cztery lata kobieto!! to mistrzostwa swiata i jeszcze jaki mecz niemcy-anglia - toz to świętość, nie zabraniaj bo strzeli focha i na co ci to:P

to oglsadaj razem z nim.

a ja razem z chlopakiem ogladam :D i wszytko gra:D

Moja też ma do mnie pretensje. Już nawet poszedłem jej nieco na rękę, bo idę do niej do domu na obiad i pewnie i tak jednym okiem będę Anglia-Niemcy oglądał. Ale mimo to ona strzeliła focha w stylu "mecz ważniejszy ode mnie - zapamiętam to sobie". Kobity nic nie kumają ;)

Oj kumaja, ja raz swojego sie pytalam jak był w pracy a ja w domu, czy ma jeszcze jakies piwo, bo jak nie ma to mu do sklepu szybko skocze :P

MAtko, mundial jest raz na cztery lata, ale zawsze jakaś panienka strzeli focha w stylu "wolisz mecz ode mnie? " Troche wiecej zrozumienia i wolności dla swoich partnerów, kobietki. ;)

No to niektórzy faceci mają super :) Jeśli chodzi o mecze, to moja jest totalnie negatywnie nastawiona i zawsze mamy spory z tego powodu.

reksio kobity kumaja, tylko nie wszystkie;)

"wolisz mecz ode mnie? " tylko pusta idiotka tak się zapyta a nie parwdziwa kobieta

monikucha

prawdziwa*

monikucha hehe tak mialo byc

DZIŚ SA WAŻNE MECZE!!!!!!!!!!!

nie ma sensu przejmować się nimi, dla mnei mundial to święto moja o tym wie i nawet nie piśnie, przez takie akcje rzuciłem poprzednia, bo była niereformowalna

ostatnio się troche posprzeczalismy, bo ja uwazalam, ze ten pilkarz z chile nie sfaulował specjalnie torresa i on udaje i bylo mi go szkoda, ze dostał zolta kartke (druga) i wylecial z boiska, hehhee :D Moj twierdzil, ze kartka byla słuszna. Dopiero później sie okaząło, ze torres się o wlasne nogi potkna, huehue i to ja mialam racje :P

wczoraj byl bardzo fajny mecz, ghana - usa. No ogladałam z wypiekami na twarzy doslownie. Z tym, ze nie lubie dogrywek i karnych, a bylam za ghana

torres to baba i sam się przewraca

Kreda - zamiast sie wkurzac to zamij sie czyms milym...zakupy...fryzjer ..kosmetyczka, plotkami z kumpela. Osobiscie zaopatrzylam meza w piwko i jade poszalec w sklepach!

O, i właśnie moja mi fochuje przez smsy. Zaproponowałem że po meczu pójdziemy gdzieś na dwie godzinki, to odpisała, że potem to mogę sobie sam pójść ;)

Monikucha - siostry nie masz? ;)

BABY SA GŁUPIE!!!! I PRZESZKADZAJĄ!!!!

Kobieto no proszę Cię! Dlaczego kobitki nie potrafią oglądać meczów tak jak ja ze swoim facetem. Godz. 20 siadamy przed telewizorem, idę po piwko i jest git :D