********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Ja jednak zostawie rybke mojemu mężczynie ;) po co mam ryzykowac,ze cos sie stanie MAŁEMU :). Tak sie zastanawiam... dzwigac nie za bardzo można.. a jak to jest z wykonywaniem czynnosci w pozycji kucajacej.. przeciez brzuch sie uciska wtedy,a ja tym bardziej nie naleze do chudzielcow??

ORRLA- też tak jak ja czujesz że synek będzie? ;) Z kucaniem nie ma problemów, tylko przy niewydolnej szyjce macicy nie powinno się tak siedzieć, no ale przy takich problemach to 80% rzeczy zabronionych :)

Ja jak kucam to mnie potem brzuszek od scisku boli I kreci mi sie w glowie. A z jedzeniem to mam ostatno problemy- zjem troche chleba,ziemniakow I mam straszne zaparcia. W szpitalu 2x dziennie byly bulki-masakra. Teraz skupiam sie na zupach:), jem duzo truskawek, wisni, jogurty itp.

hej dziewczynki :-) Orlla pytanie do Ciebie - bylas w Polsce, robilas jakies badania?

Historynka... ja sie caaaałe życie zarzekałam,ze dzieci miec nie bede... myśl o porodzie wystarczajaco mnie odstraszala.. :P.Teraz kiedy stało sie,że dzieciątko sie poczęło... inaczej na to wszytsko patrze...zalezy mnia na nim,chcę żeby żyło,żeby było zdrowe... :) i już je kocham :D. Nie wiem czy będzie synek czy córcia...aaalee chciałabym córcie ;) ,czasami mam myśli,że to nie bedzie ciaża pojedyńcza a mnoga :D ale jaja by były... zobaczymy ;)

za dwa tygodnie mam slub i do jedzonka postanowilismy zrobic duuuuzo sushi bo oboje uwielbiamy!!! MOgalby to byc podstawa mojej codziennej diety :) I musze z tego zrezygnowac :[ Chyba sie zaplacze jak zobacze na stole te przysmaki i nie bede mogla tknac :( oczywiscie dla maluszka zrobie wszystko, choc nie powiem że bez żalu... :[ A bo to wszystko wina tych zlych ludzi co to nie potrafia tego porzadnie obrobic i pozbyc sie bakterii, bo co im tam zalezy. Ale jak potrafilam rzucic palenie z dnia na dzien rok temu jak postanowilam sie przygotowac do dzidzi to i z ulubionego jedzonka zrezygnuje. Chwila po 13 a mnie zaczyna mdlic :[

puszek666 ,niestety nie byłam w PL zrobić jakies badania,bo wiem o ciąży od poniedziałku... ;) więc narazie dociera to wszystko do mnie.W poniedzialek ide zapisać sie do lekarza... Mam urlop zaklepany na poczatek wrzesnia,wiec jesli bedzie potrzeba i fundusze pojade i tak mnie ktos przeswietli,ale narazie jestem tutaj i modle sie zeby nie stracic Bobaska :).

A my oboje chcielibysmy na pierwsze dziecko chlopczyka. nawet staralismy sie "wstrzelic w chlopczyka" :P moze sie udalo, a jak nie to bedzie dziewuszka - tez super :) Na razie mysle o dzidzi bezplciowo, ale jak juz zaczne to pewnie bede myslala jak o synku :)

A wiesz ja myśle ze bedzie chłopak bo tez niechcay sie ,,wstrzeliliśmy,,w dni płodne,,tak sadze z moich obliczen :P.

Za jakis czas sie dowiemy, bo to jakos ok 13 tygodnia mozna juz na lepszym sprzecie dojrzec co tam dzieciatko ma miedzy nozkami :P Choc jak wiadomo to roznie bywa bo tyle co sie slyszy o pomylkach lekarzy w okresleniu plci... :<

a ja myślę, że będzie dziewczynka... a poza tym mojej mamie na początku ciąży wyśniła się dziewczynka i u mnie też tak było, i jeszcze mam problemy z cerą, więc mała zabiera mamie urodę:) zobaczymy już nie długo czy nam się sprawdzą te przeczucia. P.s a czy któraś z Was wybiera się na USG 3D? ja bym chciała, ale nie wiem kiedy jest najlepszy miesiąc na to usg??? przy kolejnej wizycie zapytam gina :) chyba, że Wy wiecie ???

Ja to chyba jestem przewrażliwona z tym jedzeniem, ale jak mam ochotę na śledzia w occie i czytam skład na słoiku to odstawiam z powrotenmn na półke w sklepie. Frytek bym nie tknęła (zły tłuszcz). W ogóle jem wszystko w jak najprostszej postaci. Ale może mam juz schizę ..... Wędzona rybke bardzo lubię, ale nie wiem juz czy wolno jeść czy nie. Moja mikrofala nie ma stopni, tylko procenty ....... :-( A jak u Was z tyciem? Czy coś juz Wam przybyło od początku ciazy? A moze ubyło? Bo na pocątku sie ponoc często chudnie. Mi spadł około 1 kilogram - to pewnei od tego zdrowego jedzenia.

a mi ubyło 3,5 kg:)

witam:-) jeszcze pare godzinek i w podroz:-) do tej pory schudlam 2 kg ale cos mi sie zdaje ze to na tym juz koniec:p a co do USG 3D to najlepiej zrobic po 20 tc. Ja wybiore sie pod koniec października;-).....nie wiem tylko jaki koszt ale cos wydaje mi sie ze ok 200zl

Co do USG 3D to ja idę 26 sierpnia, czyli w granicach 12 tygodnia - to będą badania prenatalne na zespół Downa, Turner'a itp. Takie badania najlepiej robić w granicach 10-12 tygodnia ciąży. Koszt to 250 zł w Katowicach przynajmniej. Ale polecam, bo dostaje się płytkę z maleństwem i naprawdę bardzo dużo już widać:) Miesiąc temu koleżanka miała takie USG i widziałam jej maleństwo - naprawdę super:)

Co do USG 3D to ja idę 26 sierpnia, czyli w granicach 12 tygodnia - to będą badania prenatalne na zespół Downa, Turner'a itp. Takie badania najlepiej robić w granicach 10-12 tygodnia ciąży. Koszt to 250 zł w Katowicach przynajmniej. Ale polecam, bo dostaje się płytkę z maleństwem i naprawdę bardzo dużo już widać:) Miesiąc temu koleżanka miała takie USG i widziałam jej maleństwo - naprawdę super:)

Mam skierowanie od mojej pani gin na jakieś "specjlane" usg - nie jest na nim napisane, ze 3D, ale to chyba to, bo mi mówiła, ze to jest badanie na wykrycie niektórych wad płodu, np. Downa. I faktycznie mówiła mi, ze to usg robi sie między 11 a 14 tygodniem ciąży, ze tylko wtedy mozna wykryc ewentualne zaburzenia. Ja mam badanie 17 sierpnia - mam nadzieję, ze nic złego nie wykryje.

witam marcówki:) jestem mamą dzieci marcowych:) i spodziewam sie kolejnego ...w marcu:D wpraszam się na topik:) z moich obliczeń to będzie 30 marzec:) agawa, to badanie to pranatalne usg, kieruje się na nie wszystkie kobiety po 35 roku życia, właśnie tak jak powiedziała Ci Twoja gin, aby wykluczyć wady rozwojowe płodu. Jeśli coś podejrzą na tym usg, kierują na dokładniejsze, niestety inwazyjne badanie wód płodowych.

acha, jeśli skieruje na to badanie lekarz NFZ to jest bezpłatne.

Agawa, tak jest, to badanie wykonuje się u wszystkich kobiet bezpłatnie po 35 roku życia lub wtedy, gdy z pewnych względów zleci je lekarz. Badanie to pozwala wykryć wady genetyczne płodu. Na pewno wszystko będzie dobrze:) Witaj manika74:)

Gosiek:) byłaś na wakacjach w Dziwnowie? Ja mieszkam 20km od Dziwnowa w głąb lądu:D A Ze spytam Cię, jak egzamin z prawka? Ciekawi mnie bo ja 26 lipca zdałam za 5 razem- uf , katorga:( W ten sam dzień zrobiła test i wyszły 2 kreski:) Bardzo szczęśliwy dzień;)

Witamy manika doswiadczona Mamusiu :) Ktory to tydzien z Twoich obliczen? Nie ma co sie za wczesnie zglaszac do lekarza bo ja bylam tydzien po terminie @ i nic jeszcze nie bylo widac :<

manika, dzisiaj jestem niestety w Dziwnowie ostatni dzień:) To piękne miejsce... A o jakim prawku mówisz? O studiach czy o prawie jazdy?

Gosiek, chodzi mi o prawo jazdy:) Melonik, wiem, wiem, wg kalkulatora ciążowego to 5 tydz. i termin na 30 marca. Czekam sobie , do gina pójdę dopiero za 2 tyg. wcześniej nie ma sensu. Boję się co prawda , bo jesienią zeszłego roku stwierdzono mi puste jajo płodowe i miałam czyszczenie. Czuję się dobrze, pracuję, nie mam mdłości, apetyt wilczy, jedyne co mi dokucza to bolace piersi i ciągła senność:)

prawo jazdy zdawałam 4 lata temu, zdałam za 1 razem:) Teraz już nie tak prosto podobno...

oj, w takim razie pomyliłam Cię z którąś z dziewczyn , na tym topiku pisała że ma egzamin. Myli mi się bo przeczytałam 24 str ciągiem:P a zdać teraz ciężko, nie tylko w Szczecinie, chyba tak jest w każdym mieście:(

No dobrze, ale jak gin mówi, ze coś tam się robi w którymś tam tygodniu ciaży to ma się na mysli wiek zapłodnieniowy, czy ciażowy (czyli od pocz. ostatniej miesiaczki)? Bo u mnie to usg to będzie w 12 tygodniu ciazowym, ale według moich kalkulacji to będzie dopiero 10-ty tydzień od zapłodnienia. I sie zastanawiam, czy nie za wcześnie to badanie.

Z tego co ja wiem lekarze uznaja ciaze od pierszego dnia ostatniej miesiaczki i wg tego podaja wiek dziecka i termin porodu.

czyli wg lekarzy ciaza jest +/- dwa tygodnie starsza niz ta liczona od zaplodnienia... Wiec bedziesz wtedy w 12 tygodniu a nie 10. i mysle ze juz nie ma co sobie glowy zawracac tym liczeniem podwojnym bo tylko sie cos moze pomylic :/ trzeba przyjac ciaze od ostatniej miesiaczki.

Z tego co wiem już na zwykłym usg można ocenić ryzyko wystąpienia jakiś wad genetycznych, już właśnie przy tym pierwszym które przeważnie w 10 -12 tyg. się robi. Badana jest przezierność karku i kość nosowa- oba czynniki świadczą właśnie o chorobach genetycznych, wiem że po tej kości nosowej można rozpoznać zespół Downa... ale szczerze mówiąc, nie wiem czy chciałabym wiedzieć o tym ostatnim. Wyleczyć czy leczyć się nie da, po urodzeniu się dziecka będzie czas żeby się przygotować na problemy które z tego wynikną, po co nerwy w ciąży... Co innego jak dziecku można jakoś pomóc. Nie wiem ile ważę, jeszcze u lekarza się nie ważyłam (karty ciąży jeszcze nie mam założonej). Zresztą, nie wiem ile ważyłam wcześniej :) Za to w pasie prawie 15 cm. mi przybyło, okropne, a miałam taką piękną talię... Z jedzeniem nie szaleję, ale dzisiaj wcinam chipsy- tortillę z sosem serowym. Niezdrowe paskudztwo, ale witaminy nadrabiam winogronami ;) Odpuściłam sobie wesele w weekend, zresztą nawet jakbym w ciąży nie była to raczej bym nie pojechała, pojutrze mój mąż wraca i chcę go jak najszybciej przytulić. Jakby był na miejscu, też byśmy się kłócili pewnie :) Humorki mam niezłe. Beczałam dzisiaj strasznie przy słuchaniu tego kawałka: http://www.youtube.com/watch?v=Kz4iINpKtdE&feature=related jest pięknu. ale taki smutny :(