********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Hej Kobietki, potrzebowałabym Waszej pomocy. Chciałabym od listopada iść na zwolnienie, jednak właściciele firmy bardzomnie proszą, żebym została do końca roku, rozmawiałam z nimi nie raz i normalnie mnie proszą, bo nie chcą nikogo innego, wczoraj np. dali mi podwyżkę... Nie wiem co robić, nie chce mi się pracować i chętnie bym poleniuchowała, jednak nie wiem jak załatwić tą sprawę, tym bardziej że m przytaknęłam , że może zostanę dokońca roku,.,,.

A czym sie zajmujesz? Ciezko pracujesz? Jesli tak to ja bym poszla na zwolnienie, Twoje dziecko jest najwazniejsze, z kolei jesli Twoja praca nie jest ciezka to powiedz, ze zostaniesz dluzej w pracy ale oni tez powinni pojsc na kompromis i np. dogadajcie sie ze nie bedziesz pracowala do grudnia ale do listopada :-)

mam lekką, biurową pracę, z tym,że straszny ze mnie leń:) Z maleństwem na szczescie wszytsko w porządku... Zarząd bardzo nalega, a właściwie wręcz prosi ( :) ) żebym została do końca tego roku, a ja nie bardzo umiem wybrnąć z tej sytuacji :(

a ja jestem za leniuchowaniem, to czas dla nas przyszłych mam, później nie będziemy miały już tyle czasu dla siebie... a tak poważnie pracuje w dużej korporacji (jedna z sieci komórkowych) i zajmuje stanowisko menegerskie a teraz w naszej firmie mamy duuuuze zmiany - reorganizacje całego departamentu - i mocno zastanawiałam sie czy zostać w firmie, bo ważne zmiany się dzieją i rozmawiałam z moim szefem, który również zasugerował, że dobrze byłoby gdybym została, bo nie ukrywajmy jemu byłoby lżej, zdecydowałam, że zostanę do końca września... los chciał inaczej musiałam iść na zwolnienie i powiem szczerze, że nie żałuje. To są najlepsze miesiące, wreszcie mam czas na nadrobienie zaległości w czytaniu, spacery jak tylko ładna pogoda, pilates w dzień a nie wieczorem no i dużo odpoczywam. Wychodzę z założenia, że -o czym pisałam wcześniej - że jeszcze sie w swoim życiu napracujemy. W swoim życiu przepracowałam już 9 lat, więc kobitki czas odpocząć:) a tak z innej beczki to byłam na usg i okazało się, że wszystko dobrze z moim maleństwem, niestety nadal nie dowiedziałam sie, jakiej małe jest płci:) małe się odkręciło i nie chciało pokazać:) a tak poza tym to zmierzył główkę i wygląda na 17 tydzień, i nóżki zmierzył i brzuszek i w brzuszku też wszystko na miejscu, poza tym powiedział, że juz nie będzie mierzył maleństwa tylko teraz podaje wagę, a waży 200g:) był ze mną mój mąż i wyszedł bardzo wzruszony a największe wrażenie zrobiło na nim bicie serduszka:)

karola ja niebardzo wiem tez jutro sie okaze unas placi sie za nie 200-300zł ja płace 100zł z racji tego ze jestem stała pacjentka od kilku lat.byc moze polega na tym co napisałas sama juz niewiem napewno jesli uda sie i dziecko pozwoli poznam płec a reszta okaze sie jutro napisze po wizycie:)) co to dokładnie było:)) co do zwolnienia ja tez jestem za leniuszkiem wykonywalam podobna prace i juz od 1 wrzesnia leze;p

Cześć dziewczyny! elwir_a, super że z maluszkiem wszystko w porzadku! :D U nas tez super! Dzieci ważą 153 i 152 gramy, obrazy mózgu, serca i brzuszka również prawidłowe, a wymiary wskazują na ciąże starszą o tydzień (czyli końcówke 17 a nie 16 tc) i na bliźnięta dwujajowe. No i o ile jedno dziecko ma między nóżkami pępowinę (choć lekarz mówi, że są szansę na dziewczynkę), to drugie maleństwo bez wątpienia jest chłopcem, ma siusiaka jak ta lala! :D

Nassani to super że wszystko w porządku cymbałka, a jak to będzie z twoim powrotem ? Bo wydaje mi się że od tego jaką podejmiesz teraz decyzję będzie zależał twój powrót. Ja mam podobny problem, bo szefowa myśli że popracuję do końca ale ja już mam plan. Wdrażam nową koleżankę i spisuję wszystkie procedury i od połowy października wypad... dziś strasznie się zdenerwowałam i boli mnie troszkę brzuch. Syna mi napadli jak wyszedł ze szkoły. I idę jutro do szkoły porozmawiać o tym.

Fonia, bardzo chcą żebym wróciła i już teraz nagadują żebym wracała jak najszybciej bo im na mnie zależy... Eh, sama nie wiem co robic

Cześc dziewczyny. e_lwira fajnie,że u ciebie wszystko ok. Ja też na następne usg zabieram męża i córkę. Ja zamierzam pracować do końca tego roku na pewno z krótkimi przerwami. Prace mam cudowną, szefową też, codziennie pyta jak się czuje i czy czasem nie jestem przemęczona. Od października będę przygotowywać stażystkę na moje stanowisko. Z szefową dogadałam się tak, że jak jestem bardzo zmęczona to wychodzę wcześniej, a przyznam, że nie potrafie siedzieć w domku, uwielbiam moją pracę lekka biurowa z fajnymi ludźmi dookoła:) Pozdrawiam was

denerwuje mnie takie cos jak szefowie, którzy "proszą" lub wymagają pracowac jak najdluzej. Tylko nie biorą pod uwagę ze jak coś bedzie nie tak to nie ich to obchodzi tylko my same mamy sobie radzi. Nie jesteśmy niezastapione! ja mam nauczkę: pracuje z chorymi dziecmi tamtą ciążę chodziłam do pracy i nikt ani raz nie zapytał jak się czuję, czy jskoś moze mi pomóc...a to nie jest łatwa praca. Teraz jestem na chorobowym od początku i bez żadnych skrupułów zanoszę zwolnienia. Teraz my jesteśmy najważniejsze i nasze dzieci, bardzo łatwo stracic to co się tak już kocha...

Witam :).Ja tak z doskoku, napisze tylko,ze wczoraj widzielismy naszego dzidziusia na usg pierwszy raz :D niesamowite,a jaki byl ruchliwy! Ciezko mu bylo zdjecie zrobic.Nie wiedzialam,ze to takie szczescie widziec kruszynke :).Ma dopiero 4 centymetry ale wszystko wyglada dobrze :).Za 2 miesiace mam kolejne usg tzw.polowkowe :).Pozdrawiam!!

Witam :).Ja tak z doskoku, napisze tylko,ze wczoraj widzielismy naszego dzidziusia na usg pierwszy raz :D niesamowite,a jaki byl ruchliwy! Ciezko mu bylo zdjecie zrobic.Nie wiedzialam,ze to takie szczescie widziec kruszynke :).Ma dopiero 4 centymetry ale wszystko wyglada dobrze :).Za 2 miesiace mam kolejne usg tzw.polowkowe :).Pozdrawiam!!

ORLLA super że u Ciebie wszystko dobrze:) to prawda każde usg jest i dla mnie mega przeżyciem ale później jestem cała w skowronkach :) już nie moge doczekać sie następnego żeby poznać płeć, a następne usg w 22 tygodniu, więc dopiero za 5 tygodni.... oj chyba skusze się i pójdę w 20 tygodniu na 3d żeby poznać płeć.....

a ja wam powiem dziewczyny, że my z mężem nie możemy się zdecydować czy zapytać lekarza o płeć czy nie, z jednej strony i tak nie będę na początek kupowała nic w kolorze niebieskim bądź różowym, pierwsze ciuszki chcę białe, łóżeczko w kolorach beżu, a wózek jesczze nie wiem ale raczej coś ciemniejszego, takie neutralne kolory żeby na drugie dziecko też starczyło. Z jednej strony chcemy żeby płeć była niespodzianką, a z drugiej nastawiliśmy się bardziej na dzieweczynkę bo nie mamy pomysłu na imię dla chłopca, dziewczynka na pewno będzie Jowita, a chłopiec wstępnie Bartek ale to jeszcze z dużym znakiem zapytania. P.S. Wierzycie w takie coś - podaję link: http://jolmys.webpark.pl/

To jest tzw.chiński kalendarz płci.Ja mam Synka,zgadza się.Zobaczymy,czy teraz urodzę Córcię :-)

Kurcze zgadza się ten kalendarz z moją córcią, no i wyszło że teraz będzie chłopiec... fajnie by było :) dzisiaj zaczynam 15 tc więc drugi trymestr. mam nadzieję że nadejdzie wreszcie ten etap przypływu energii, bo już dosyć mam tego, że ciągle chce mi się spać i wciąż jestem taka "za mgłą". a jeszcze ta pogoda to nasila. a jak u Was nastroje??

A mi się nie zgadza pierwsza mam córcie a wychodzi syn, zobaczymy czy przy drugim się sprawdzi:) Ja w pierwszej ciąży do końca nie wiedziałam czy urodzę chłopca czy dziewczynkę, fajnie było dowiedzieć się dopiero po..., ale teraz już się nie mogę doczekać, a dzidziuś jest uparty i nie chce się nam pokazać, może 28 coś się dowiem:)

cześć dziewczyny cymbałka ja na Twoim miejscu bym została w domu, jeżeli masz ochotę leniuchować tzn że już jesteś zmęczona i własnie brakuje Tobie i Dzidziusiowi odpoczynku, no ale to Twoja decyzja. Co do chińskiego kalenadarza to osobiście nie wierzę w to. Wtedy jeszcze jak go wymyslili nie wiedzieli ze płeć zależy przecież od faceta, i nie wiedzieli jak sobie tłumaczyć dlaczego jest chłopiec lub dziewczynka:) a pozatym wiadomo że komuś to się przecież sprawdzi bo płcie są tylko dwie tak więc mamy aż 50 % szans na to by nam też się to sprawdziło:) A to tylko zwykła loteria:)

mnie coś męczy katar i kicham ale nie za często, zastanawiam się czy iść do lekarza z tym, chociaż w internecie znalazłam coś takiego jak katar ciążowy, czyli przypadłość kobiet w ciąży na którą podobno nie ma lekarstwa. Ja piję herbatę z cytryną i miodem ale nie pomaga. Nudzi mi się strasznie na chorobowym, szczególnie, że mój mąż pracuje po 12 godzin, ale do pracy bym nie poszła bo mimo tego, że jestem już w 15 tygodniu nadal czuję się senna w ciągu dnia i bez drzemki się nie obejdzie.

Witam przyszłe mamusie, przylączam się do marcówek :) termin mamy dokładnie na 03.03, a następne usg w poniedziałek :). Mamy nadzieje poznać płeć ale to chyba jeszcze troche za wcześnie...

Rybki_trzy, na poznanie płci szansę masz jak największą :) Ja z OM mam termin na 03-06 marca, a z USG na 27-28 luty i wczoraj pięknie się nam syneczek pokazał :) Drugie maleństwo też nóżki rozkładało i pupkę wypinało, ale pępowina zasłaniała meritum sprawy :P

Gratuluje :D Drugi maluch widocznie chce Was potrzymać w niepwności ;) Nie ukrywam że my też chcielibyśmy chłopaka, ale najważniejsze żeby wszystko było dobrze z maluszkiem bo zawsze przed wizytą mam niesamowity stres i czarne myśli... :(, także byle do poniedziałku :)

Nassani moze jesli tam nic nie wystaje spod tej pępowiny to moze to dziewczynka:D

hej dziewczynya jak tam wasze bruszki ?? mi ostatnio troszke wysadzilo brzusio teraz juz widac ze jestem w ciazy:)i strasznie mnie brusio swedzi pewno rosnie .smarujecie brzusia czyms ja oliwka johnsona ale tak tego nie lubie bo nic sie nie wchlaniai sie wkurzam bo wszystko w pizamke wycieram.moze znacie cos co szybko sie wchlania a dobrze dziala??

jus29, no właśnie po cichu mam taka nadzieję :P sonka78, ja używam balsamu do ciała z serii Baby Dream fur mama Rossmana :) jakna razie się spisuje, a brzuszek mam naprawdę pokaźny :) (choć wiem, że bez rozstepów i tak się nie da)

Cymbalka ja mam taką radę - powiedz, że chciałaś pracować ale teraz lekarz Ci zabronił i niestety pomimo szczerych chęci musisz liczyć się z jego zdaniem. Ciąża to nie choroba a jeśli jesteśmy na zwolnieniu to z jakiegoś powodu prawda? Ja powiedziałam, że lekarz wysyła mnie na zwolnienie od grudnia i tyle. Z tym nie powinno być dyskusji, prawda?

sonka78 a wcierasz oliwke zaraz po kąpieli na mokre ciało? ja tak zawsze się smaruje i nic się nie brudzi ;) i się szybko wchłania

Dziewczyny ja na badania prenatalne dostałam skierowanie od lekarza. Miałam dwa poronienia i to się klasyfikuje pod NFZ. Więc nic nie płaciłam. Co ile robi się morfologie? Ja miałam na początku sierpnia i dalej cisza. Lekarz mnie nie kieruje na żadne. Za to męczą mnie z toksoplazmozą bo wykryli u mnie tyle że juz odbytą i organizm wytworzył przeciwciała.

ja też mam już przebytą toksoplazmozę i robiłam te badania przed ciążą - ginekolog mi zalecił, bo podobno w ciąży nie można leczyć - jak się okazało, że już miałam to mi powiedziała, że nie muszę się już niczym martwić, morfologię natomiast położna mówiła mi, że robi się co dugą wizytę u gin, czyli jak chodzisz co 4 tyg. do lekarza, to powinnaś dostać skierowanie co 8 tygodni na morfologię i mocz przynajmniej u nas tak jest.

Morfologię to i ja mam co drugą wizytę, ale mocz to co miesiąc średnio. Tokso również miałam wykytą w ciąży jako przechodzoną, ale miałam dodatkowe badania żeby potwierdzić, że do zakażenia doszło na pewno przed ciążą. Leczenie Tokso w ciąży polega na przyjmowaniu leków, które minimalizują ryzyko zarażenia płodu.