Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

dzięki za podpowiedzi o tej gastronomii co do studiów to ja powiem tak. Zaraz po liceum zaszłam w ciążę, potem wychowanie praca, potem kolejne dziecko, praca i nie było nas stać ani nie było czasu na naukę. Niestety miałam taka pracę że grozili mi że mnie zwolnią jeśli nie będę miała studiów i tak w wieku 27 lat zaczęłam studia, było ciężko pogodzić to wszystko, każdy weekend zajęty, ale dzieci nie narzekały były dumne z mamy że taka zdolna. i wcale nie uważam tuethe że jestem z tego powodu lepsza. I jak to któraś o ślizganiu napisała, to przyznaję się że z części przedmiotów prześlizgnęłam się a z części no po 10 latach praktyki w zawodzi niczego nie wyniosłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja swoje pierwsze studia zaczynałam zaraz po skonczeniu średniej i były to stosunki mkiedzynarodowe, mature zdawałam z historii i zawsze wydawało mi sie ze taka dobra jestem ze na studiach gdzie głownie dominuje historia poradze sobie, przeliczyłam sie i zrezygnowałam, po roku poszłam na zarzadzanie zasobami ludzkimi i to był strzał w 10, ale musiałam dojrzec do decyzji co chce w zyciu robić i zastanowic sie co w zyciu chce robic.... ja nie ukrywam ze studia i bardzo pomogły w pracy bez studiów nie osiagnełabym tego co mam....ale oczywiscie nie każdy musi miec wyższe wykształcenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec o tych szkołach :) Prawdziwą szkołę życia to my dziewczynki dopiero będziemy mieć w marcu :) jak te nasze pociechy pojawią się na świecie i wszelkie miliony czynności, które trzeba będzie z tym pogodzić :) Mój mąż zrobił nam kolacje, ale się najadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi syn kasze manną gotuje ;-)) niech się wprawia jak siostra przyjdzie na świat to wiem kto będzie jej gotował ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze niech się uczy, rozkocha swoją siostrzyczkę/braciszka w swoim własnym wykonaniu kaszki i już od nikogo nie będzie tak dobrze smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
fonia no to super ze synek gotuje kaszke a ile ma lat?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałam Was zdenerwować tematem studiów dlatego przepraszam... Ręce mi się trzęsą... Jakiś pajac jechał szybko mimo,że jest ślisko i nie wyrobił się na ostrym zakręcie i zaczeło obracać jego autem po całej drodze i zatrzymał się w poprzeg drogi. Gdyby nie refleks Męża to by w Nas przywalił;/ niestety mnie i tak szarpneło do przodu a pasy wbiły się w brzuch ale mam nadzieje,że Julci to nie zaszkodziło... aż musiałam batonika na uspokojenie zjesc! Suelen zgodzę się,że prawdziwa szkoła jest dopiero przed nami;) Fonia2 no to rośnie Ci mały kucharz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie tuethe zdenerwowałaś, jutro idź do lekarza takie szarpnięcie jest niebezpieczne syn ma 14 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betty82
tuethe....oby wszystko było ok....ale dla pewności przejdź się jutro do lekarza....bo z tym nie ma żartów.... wszystkie będziemy spokojniejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro ide na 14 na usg i powiem im o dzisiejszym incydencie... Głaskałam brzuch ze łzami w oczach i wkońcu dostałam kopniaka, aż mi ulżyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja tak się boję teraz prowadzić samochód, i powiedziałam że jak tylko spadnie śnieg to w robocie mnie nie zobaczą chyba że ktoś po mnie przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończę bo jutro do pracy, nie wiem jak ja się rano podniosę ale w ciągu dnia zajrzę i thuete czekamy na info. buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fonia29 jeszcze raz przepraszam... Dam znać jak wróce. Też się kłade bo jak zasne to nie będę o tym myślec... Dobrej nocy dziewczyny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gula......
Dziękuje za propozycje na prezent ale karnet odpada koleżanka ma malutkie dziecko i jest sama bo jej mąż pracuje zagranicą.A zegarek dostanie od męża bo przylatuje na jej urodziny. Myślałam o drobiazgu ze srebra. Miłej nocy dziewczyny :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE sercem aż mi do gardła podeszło, ale się wystraszyłam. Cieszę się, że Juleczka cię kopła. Proszę daj jutro szybko nam znać co tam na usg i u lekarza. Już tylko się nie denerwuj. GULA, a może np. jakiś komplet swarovskiego, modne, ładne i śliczna pamiątka http://allegro.pl/swarovski-komplet-duze-lezki-bermuda-blue-srebro-i1266095157.html lub same kolczyki http://allegro.pl/swarovski-kolczyki-lezka-promocja-srebro-i1278737315.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do jazdy samochodem to nie wiem co ze mna się dziej. Wieczorem nie moge jeździć samochodem bo jestem ślepa. DOSŁOWNIE!! Nie widze pasów a nie daj boże jak którys z naprzeciwka ma rażące swiatła. Oczy sachodza mi mgłą. Zaczęło to się miesiąc temu. Za tydzień idziemy na kolejne badania prenatalne i może wtedy dowiemy się czy pierwsza diagnoza CHŁOPIEC była prawdziwa. Szczerze to dla nas to wszystko jedno. Mam 2 córki no i przydałby się syn ale wczoraj koleżanka powiedziała że córkę wychowuje sie dla siebie a syna dla innej kobiety. Wściekłam się. Jednak co bedzie to bedzie. Będę się cieszyła jak będzie zdrowe i szczęśliwe. Wczoraj teść mnie zszokował:P Dopadł mi się do brzucha i dyskutował ze swoim wnusiem ze słowami .." tu twój dziadek, mam dla ciebie ogóreczki i bananki a mamusia zaraz ci je dostarczy.." Strzeliłam takiego buraka jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no dziadek wymiata ;-)) też mam dwóch synów i tak jak twoja koleżanka powiedziała, ja chciałabym córkę dla siebie, chłopak to zawsze chłopak, nie będę go krzywdzić i robić z niego synusia mamusi, tak jak w tej reklamie Ing, szacunek owszem ale nie spódniczka ;-) thuete nie przepraszaj, przecież to nie twoja wina.Buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowmu mnie dawno nie było i widzę sporo nowych babek i sporo napłodziłyście na forum :-) Ja jutro idę na kolejne usg, a dzisiaj dostałam wyniki badań moczu i krwi. Mocz OK, ale co do krwi to mam podwyższony poziom białych krwinek, i neutrocytów i monocytów, a obniżony - limfocytów. Martwić się, czy nie? Poprzednie wyniki były wszystkie w normnie, a w tym miesiacu tak dziwacznie wyszło. Czy też tak miałyście, że z biegiem ciąży wyniki Wam wychodzą już nie w granicach normy? Ale moze jest to normalne, bo przecież jesteśmy w innym stanie? Zastanawiałam sie też nad czymś takim - od mniej więcej miesiąca właśnie trochę sobie folguje z jedzeniem - niestety sporo slodkiego (wcześniej nie jadłam nic z cukrem) i zdarza mi sie zjeść jakąś kielaske i białe pieczywo (w wcześniej nic) - czy możliwe, że wyniki sie pogorszyły bo moje jedzenie stalo sie mniej zdrowe? I jeszcze inna sprawa - wczoraj zauważyłam, że mój brzuch (od pępka w dół) ma nieco inny koloryt niż reszta ciała - jest jakby czerwony, sinawy - tak, jakby ktoś przez pępęk poprowadził poziomą kreskę i pod nią skóra jest sinawa, a nad nią normalna. Czy któraś też tak ma? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowmu mnie dawno nie było i widzę sporo nowych babek i sporo napłodziłyście na forum :-) Ja jutro idę na kolejne usg, a dzisiaj dostałam wyniki badań moczu i krwi. Mocz OK, ale co do krwi to mam podwyższony poziom białych krwinek, i neutrocytów i monocytów, a obniżony - limfocytów. Martwić się, czy nie? Poprzednie wyniki były wszystkie w normnie, a w tym miesiacu tak dziwacznie wyszło. Czy też tak miałyście, że z biegiem ciąży wyniki Wam wychodzą już nie w granicach normy? Ale moze jest to normalne, bo przecież jesteśmy w innym stanie? Zastanawiałam sie też nad czymś takim - od mniej więcej miesiąca właśnie trochę sobie folguje z jedzeniem - niestety sporo slodkiego (wcześniej nie jadłam nic z cukrem) i zdarza mi sie zjeść jakąś kielaske i białe pieczywo (w wcześniej nic) - czy możliwe, że wyniki sie pogorszyły bo moje jedzenie stalo sie mniej zdrowe? I jeszcze inna sprawa - wczoraj zauważyłam, że mój brzuch (od pępka w dół) ma nieco inny koloryt niż reszta ciała - jest jakby czerwony, sinawy - tak, jakby ktoś przez pępęk poprowadził poziomą kreskę i pod nią skóra jest sinawa, a nad nią normalna. Czy któraś też tak ma? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzebr od nikogo jeszcze nie słyszałam,że syna wychowuje się dla innej kobiety... A Dziadek pierwsza klasa;] Agawa_agawa jeśli chodzi o wyniki badan to ja się na tym kompletnie nie znam... spytaj się lekarza na kontroli czy coś jest nie tak... Co do tej kreski to czytałam,że może taka wystąpić;) Sama patrze czy mi się już zrobiła. Julcia w nocy dała mi popalić,kopała i kopała aż mi brzuch podskakiwał;) M mnie uspokoił bo jak na badaniach prenatalnych babka robiła mi usg to o wiele mocniej naciskała brzuch niż wczoraj przy hamowaniu pasy ale i tak dobrze,że ide dzis na usg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuethe - ale Ty pewnei myslisz o tej kresce pionowej idącej od pępka bodajze do łona, a ja mam na mysli kreskę poziomą - tyle, ze kreski w sumie nie ma, ale tak jak by była - bo od pewnego poziomu w dół mam lekko sinawy brzuch, a w górę - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MZEBER, ale rewelacyjny dziadek :) widać, że niesamowicie już kocha wnuka. TUETHE ja już spotkałam się ze słowami, że syna wychowuj sie dla kogoś, bo to takie przekonanie, że córcia zawsze jest przy mamie, a syn jednak odejdzie do żony i brzydko napiszę, ale czego go nauczę z tego ona będzie mieć radość. Bardzo, bardzo się cieszę, że Julcia cię tak skopała, znaczy się, że wszystko dobrze. A na którą idziesz do lekarza? AGAWA ja także miała sporo podwyższone, sporo zaniżone, martwiłam się dwa dni, potem poszłam do lekarza, a on mi powiedział, że w ciąży jak najbardziej normalne to jest. Ale jutro podczas usg możesz się dopytać jakby cie to mocno martwiło. Jeżeli mówisz o zmianie koloru, kresce to najprawdopodobniej jest to kresa czarna. Każdy ma kresę białą (biegnie od górnego początku żeber do spojenia łonowego) pod wpływem hormonów zmienia kolor. Po ciąży powinno zaniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa.... właśnie doczytałam, że kreska pozioma. A może odcisnełaś sobie, może źle siedziałaś, leżałaś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie! czytam to forum juz od dluzszego czasu, az wreszcie dzisiaj sie zalogowalam :) Temin mam pierwszy dzien marca, za tydz mam usg 4d i dowim sie, co tam w brzuszki siedzi:) juz nie moge sie docezkac.. pozdrawiam wszsytkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawa_Agawa ja niestety mam wrazenie że ciągle jem niezdrowo, kiełbaska, biały chleb, wędlina itp, ech, pocieszam się tym ze biorę chociaz witaminy w tabletkach, mzebr Dzidzius będzie miał fajnego dziadka:) widzę że rozmawiałyscie o suwaczkach, tez załozylam:P http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.14099.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git
coraz nas tu więcej:)bardzo dobrze...witamy wszystkie nowe mamusie:) jak ja juz nie mogę sie doczekać połówkowego...i zastanawiam się,, czy ten mój ginekolog robi 4d...czekać do 4.11 i mu się zapytać, czy od razu szukać kogoś i iść do innego na 4d!? jak myślicie!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen - no to dalej nei doczytałaś :-) Pisałam, ze nie o kreskę mi chodzi tylko o inny koloryt skóry na brzuchu - tak JAKBY była pozioma kreska i pod nia brzuch jest lekko siny, a na nad nią normalny. Od niczego więc sobie tego nie odcinęłam - bo mam to od wczoraj - zauważyłam rano po kąpieli, potem sprawdzałam jeszcze kilka razy w ciagu dnia ( i nadal było sinawe) i dziś rano też. Mam nadzieję, ze to nic złego. Jutro sie zapytam gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁGO miło nam bardzo, że do nas dołączasz :) Ja już się nie moge doczekać mojego usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muryznek2011
witaj malgo30!!!! git - myśle że możesz poczekać do 4 a potem ewentualnie udać sie na 4d do innego lekarza gdyby Twój Ci go nie zrobił :) a ja mam temat z innej beczki chciałam sie was zapytać jak wasi mężowie włanczają sie w ciąże ? my z moim TŻ staraliśmy sie długo o dzidzie i myslałam ze jak już sie uda to razem bedziemy czytać książki o ciazy o tym jak sie maleństwo rozwija.... ja czytam i mowie ze go chyba mało dzidziuś pobchodzi a on mi mowi że on sie bedzie interesowac i opiekowac jak maleństow bedzie na świecie .... i troche mi przykro że jakoś tak obok jest a nie razem z nami... jak jest u Was ? jak wasi partnerzy zachowują sie w obliczu ciaży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość git
Agawa Agawa może faktycznie jakoś źle spałaś...nie znam się zupełnie, ale może spróbuj pomasować brzuszek, albo jakąś oliwka posmaruj-jak nie przejdzie to najlepiej -jak masz telefon zadzoń do ginekologa i zapytaj...mam nadzieję, że wszytko będzie okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×