********** TERMIN MARZEC 2011 *********

z tym wózkiem to przeżywałam jakbym samochód kupowała :) dwie noce spędziłam w necie szukając opinii , na stronach zagranicznych też :) strasznie to przeżywałam - ale mam już spokój :) i się cieszę :) tuethe , wózek sporo kosztował bo 2200 , ale 1000 teść dał i drugi 1000 też mamy dostać od szwagierki , ten model zaczynał sie od 2800 i dlatego nie brałam go pod uwagę, ale trafiła sie właśnie tańsza oferta na allegro, poza tym odpuściłam sobie kupno półko- przewijaka (mebel), stwierdziłam że sama nakładka usztywniana wystarczy, więc pomyślałam że mogę sobie na ten wózek pozwolić :) raz sie żyje :) tuethe, co do skurczy to pisałam wcześniej, że mi gin kazał brać Aspargin 3x po 2 tabletki (ja zapominam i biorę 2x po 2) ale to działa - już mnie nie chwyta nad ranem . To niegroźne tabletki po 5,50zł bez recepty Puszek, nie martw się, faceci już tacy są :( my wczoraj wieczorem też byliśmy u znajomych, ale super było , tylko pić nie mogłam :( jak urodze i skończę karmić to chyba wypiję całą flachę wina półwytrawnego czerw lub białe wszystko jedno :)

a ja na obiadek mam kurczaka z rożna , ziemniaczki i brokuły :) kurczak już pachnie w całym domu, chociaż wczoraj o 23 klnęłam na niego bo powrocie od znajomych musiałam go jeszcze przyprawić , żeby przez noc sobie leżał w przyprawach :)

Basilek jeśli dostałaś pieniądze na wózek to czemu nie szaleć:) Wiem co czułaś wybierając go... my co chwile jezdzimy wozkiem po pokoju i cieszymy sie jak małe dziecko:P Nawet mój Bracik- bedzie chrzestnym- przyszedl dzisiaj i jezdzil:) Za 2 tyg mam znow kontrole u gina to mu powiem,ze skurcze znow wrocily bo przez ostatni miesiac był spokoj. Basilek hehe, ja wczoraj drinki robiłam i miałam takiego smaka... ale odbije sobie kolorowymi drinkami jak przestane karmic:) Kurczak z rozna... zjadłoby sie:)

basilek też się nie dziwię, ja przed zakupem, to pół nocy nie spałam, bo miałam z babką ustalone że dam jej odpowiedź do jutra a bałam się że ktoś mnie uprzedził

Dziewczyny wkońcu musiałysmy wybrac pierwszy pojazd naszych maleństw:)

Witam mamuśki :) Basilek gratuluje kupna wózka:) Mój wczoraj też zrobił sobie małą impre... zrobił pizze kupił piwa i dla nas pepsi :) Muszę wam opowiedzieć mój sen więc tak: śniło mi się że urodziłam dziewczynkę samego porodu nie pamiętam ale widziałam kartkę z napisem córka waga 3200 albo 3800 i 50cm a najlepsze że mojemu M też się śniło maleństwo ale nie jedno tylko trojaczki 2 dziewczynki i chłopak hi hi ciekawe co to znaczy :) Czytałam też wczoraj forum Marzec 2010 i powiem wam że już w lutym marcówki się " sypały ". Tuethe jak zobaczyłam twoje rozłożone już łóżeczko to też miałam ochotę to zrobić ale niestety muszę jeszcze poczekać bo M będzie robił małe zmiany w sypialni :)

Gula też chce taką imprezke:D Twojemu się sniło,ze macie 2 dziewczynki i chłopczyka czy naraz 3 urodziłas?:P U mnie nie bedzie juz przemeblowac:) teraz tylko czekam aby Julcie połozyc do łózeczka:)

A ja gdzie nie słysze to pierwsze dziecko jest bardzo czesto po terminie. Wydaje mi sie ze duzo wczesniaczków u nas nie bedzie

Tuethe że urodziłam właśnie 2 dziewczynki i 1 chłopaka :) Właśnie dzieci poinformowały mnie że A.Chylińska już urodziła i dziewczynkę więc teraz ma parkę ale jej zazdroszczę.Ja wiem że jestem okropna i że się powtarzam ale tak bardzo chciałabym mieć synulka :)Ale skoro już drugi raz śniła mi się córeczka to wszystko jasne że będzie dziewczynka :) No chyba że będzie niespodzianka .....

ja mam przeczucie,ze urodze w lutym ale moge sie mylic:) Gula trojaczki? osz kurka:P Jestes pewna ze masz tylko jednego bobaska w brzuszku?:P Chylinska urodziła z tego co pamiętam w drugi dzień świąt... ciekawa jestem jak nazwie córeczke jak syn jest Ryszard:P mam smaka na cole ale nikt mi nie pojdzie do sklepu a skoki się już zaczęły:P obiadek zjedzony:)

cześć ciężaróweczki:) ja spędziłam 4 dni w szpitalu, leżałam na połozniczym a nie jak ostatnio na ginekologii, ło matko myslałam że kota dostanę:D z lewej strony słyszałam porody, a z prawej płaczące maluszki, jak ja chciałam juz urodzić, normalnie tk zazdrościłam tym mamusiom co mykały okrakiem po korytarzu, a w pokoju miały maluszka:D ale już mi przeszło, muszę donosić córcię do konca marca, bo waży dopiero 1100g. Ale słuchałam sobie co jakis czas serdusia na ktg:) wczoraj mój M. w wiadomościach usłyszał że od 1 lutego podnoszą sporo wat na ubranka niemowlece i tak mi kota pogonił czy wszystko już mam, że dziś siedzę na allegro i szybko kompletuję co mi jeszcze brakuje:D tyle u mnie , wracam się o kilka stron poczytać co tam u Was:)

Manika co się stało,że byłas w szpitalu? Juz jest wszystko dobrze? Udanego szukania ubranek:) Mój M jak leżał w szpitalu to w nocy słyszał jak maluszki płaczą bo leżał piętro nad oddziałem połozniczym:)

tuethe pisałam juz wcześniej chyba że mój gin połozy mnie na 3 doby pod pretekstem zagrożenia przedwczesnym porodem, ale to oczywiście nie prawda, chodziło o to żeby zus się nie przyczepił do zwolnienia.

w szpitalu zrobili mi wyniki i jedyne co mi dolega to hemoglobina 9,8 spadła i dlatego ostatnio rano robiło mi sie słabo i myślałam że zemdleję. to wszystko wyjaśnia.

Zus nie przyczepi się do zwolnienia jak jestes w ciazy. Kobieta w ciaży ma prawo przez całe 9 miesięcy być na zwolnieniu. Jedynie szef może isc do zusu i powiedziec,ze uwaza,że pracownik się wymiguje... czytałam o tym w gazecie prawnej. A sam zus od siebie się nie doczepi

to po jaką cholerę ja siedziałam w tym szpitalu??? jakiś ten mój lekarza lękliwy:P

Moj tez mi o tym cały czas ględził a ja mu zawsze to samo gadałam:P Mój szef nigdy w zyciu nie dałby mi wrócic do pracy jak jestem w ciaży.

skorzystałam też bo mam znajoma połozną, wpadała do mnie na ploteczki i dała mi mnóstwo próbek kosmetyków dla bobasa i pampersów, mają takie w szpitalu i dają ciężarnym, a mi się skapło hurtem:D

No to fajnie:) też tak chce:P wcinam batonika:)

Cześc dziewczyny jestem tegoroczna Wrześniówką i kwietniówką z 2008r. Mam dwie córeczki, jedną 4 miesieczną i drugą 21 miesięćzna. Jesli kompletujecie wyprawki dla swoich niemowlaczków mam do sprzedania cała wyprawke dla noworodka do 6 mscy w sumie do rozmiaru 80 cm( z czasem będa wieksze) dla dziewczynki. Ciuszki sa piękne i wogóle niezniszczone bardzo dbam o rzeczy:). Wszystkie sa nowe na czasie i większość z nich nie jest Polska tylko ze szkocji:). Pozatym mam do sprzedania wózek ABC design model rodeo kolor czerwony,spacerówke i głeboki .Równiez niezniszczony. Jeśli chcecie obejrzec i kupic ciuszki bądz wózek piszcie na maila uladialog@tlen.pl z chęcia wysle foty,Sprzedam naprawde w okazyjnej cenie:) P.s. wyprawka jest kompletna jesli chodzi o ciuszki nic nie trzeba kupowac a w zasadzie ubrały by sie w nie nawet 4 dziewczynki. Życze wam powodzenie ,lekkich porodów pozdrawiam:)

obiadek zjedzony :) kurczak kosztował 11 zł a tyle radochy było :) mąż zjadł pół , a ja z córką drugie pół, dobre było :) teraz zjadłabym coś czekoladowego , ale kurcze nic nie mam :( manika, nie ma tego złego przynajmniej sie troszke obłowiłaś :) też bym chciała jakieś próbki dostać - bo ja w ogóle uwielbiam wszelkie próbki i miniaturki produktów :P mi przy pierwszej ciąży ktoś powiedział że ZUS nigdy nie doczepi sie do L-4 w ciąży , bo gdyby nie daj Boże dziecko urodziło sie z jakąś chorobą czy jeszcze gorzej to ZUS nie chciałby być pozywany do sądu ...

Basilek ja znalazlam batonika i zjadłąm:P Poszłam z psiakiem na podwórko:) ciepałam w Niego śniezkami a ten głupol łapał je do pyska i robił śmieszne miny:) Pogadałam troche z sąsiadkom bo spytała jak się czuje;) no a Blazi za ten czas potarzal sie na śniegu co jeszcze został:) Konwalia dziękujemy za informacje. a teraz patrze na 2 serie skoków:)

dziewczyny a spotkałyscie się z takim czymś,ze za urodzenie dziecka np od Tesciowej dostajecie za to pieniądze? bo ja zrobiłam wielkie oczy jak mi koleżanka napisała,że Teściowa dała jej pieniądze za to,że urodziła. Mąż kupił jej też cos za to... Mój M sie spytał " a ktoś mi da cos za to,ze ja dziecko zrobiłem"?:P

tuethe, z tym od tesciowej to się nie spotkałam, ale o mężu tak :) jak urodziłam pierwsze dziecko, to mąż kupił mi złoty łańcuszek :) po prostu jako prezent :) mam nadzieję że przy drugim też mi coś kupi :) zawsze jest okazja żeby coś żonce sprezentować :)

Od Męża to rozumie ale z tą Teściową mnie rozwaliła:P Mi wystarczy jak mój M będzie przez cały poród ze mną a potem będzie o nas dbać:) prezentu nie musi mi kupowac:)

Czesc :) Widze ze nikt za mna nie tęsknił :( :( hihi tuethe - Ojjj mylisz sie ze ZUS sie nie czepia !! bo jak masz L4 i np 1 ze masz lezec moga Ci złożyc wizyte.....a do mojego zakładu pracy juz 2 razy dzwonili sie zapytać czy jestem tz chcieli ze mna rozmawiac....pierwszy raz sie nie przedstawili a drugi juz tak i szef powiedział ze jestem na zwolnieniu i nie ma mnie w pracy.....wiec podjerzewam ze w domu tez sprawdza czy jestem..... basilek- mmm kurczak z rozna pychaaaaa i gratulacje z zakupu wózka !! gula - ale miałas fajnie.....czemu mój nie lubi pizzy...........Jak mozna nie lubić PIZZY wogóle tego nie rozumie..... zuzka - tez słyszałam ze 1 to p terminie....Ja sama urodziłam 12 dni po terminie.... manika74 - Twoj ggin poprostu ostrożny jest...mój tez chciał miec podkładke jako ze moja wada przez która siedze w domu jest wada oropedyczna a nie połozniczo-ginekologiczna wiec musiałam miec konsultacje ortopedy....jak to gin uznał jako podkładka dla ZUS-u

Tuethe od teściowej to chyba tzw."dobre rady" hi hi. Ale od męża tak ja dostałam złoty pierścionek dwa razy :)

Kikikiki zastanawialam sie czy juz wytrzezwialas po wczorajszej imprezce:P No to Twoj zus jest jakis dziwny bo naprawde sam nie moze sie doczepic jak jestes w ciaży na zwolnieniu... Kikikiki a co Twoj nie lubi w pizzy? to jest takie dobre!:)

kikikiki witaj :) Kupiliście może już mate i leżaczek dla maluszka? Zastanawiam się jakiej firmy wybrać żeby nie jakieś g.... A wiecie co dostałam znów z zakładu pracy skierowanie na badania kontrolne a już to raz z nimi wyjaśniałam wrrr...

Gula "dobre rady" to chyba od wszystkich sie dostaje.. na samą myśl o tym mam już dość:P