Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

kiki można spalić od zawsze praktycznie ale nie można urny wziąść do domu bo to sie w Polsce nazywa "beszczeszczenie zwłok" Ale w szczecinie juz nie ma miejsc na tej półce w ośrodku gdzie to robia i wiem że może w końcu przepchną ustawe zyby mozna było zabrać urnę do domu:) a nawet rozsypać na podwórku:D:D:D gorąco mi dzisiaj straaaasznie a w domu normalnie 21 stopni chociaż zawsze mamy koło 20 :D ale czy jeden stopien na prawde robi aż taka różńice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje kochana ;p jak nieznajde zdam sie na CIEBIE:) no fotelu super;p hihi az bylam w szoku a w miedzyczasie jak m sie gimnastykowal i podkladal poduszke sobie pod kolana bo go bolały to ciasteczko zjadlam;p hihihi a teraz sie szykuje do dentysty i z mama do szpitala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ide do sypialni sie położyć bo mi nie dobrze jest. małe jeszcze mi fika:/ a ja nei moge podkręcić:/ bo grzejniki zakęcone tylko kominek sie grzeje i tak gorąco od niego:/ a M nawrzucał jak wychodził wrr musze poczekać aż sie wypali:) do poźniej pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ale wazne ze tez zadowolony :))) idz odpoczywaj na na DDTVN ogladam gadzety dla maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuchatki👄 wczoraj skapitulowałam:( ciągle chodzę senna, ponoc tak przy anemii jest:( foniu, dla ciebie specjalne uściski, trzymaj się👄 kiedyś pisałam że mój młodszy brat zginął w Afganistanie, wiem jaki to ból i rozpacz. Pogrzeb załatwiało wojsko, więc się z księdzem nie użeraliśmy, ale było i tak sporo przebojów z naszym proboszczem. Wyobraźcie sobie, że wojskowy kapelan go chował, a nasz ksiądz siedział sobie z boczku i po pogrzebie zawołał moją mamę i powiedział że wojsko nie zapłaciło za pogrzeb i się mu nalezy od nas???? Która z Was czeka na małego Grzesia??? bo mi umknęło:( Właśnie tak chciałam nazwać mojego synka, po moim bracie, ale będzie dziewczynka. Cieszę się, że będzie nasz forumowy chłopczyk o tym imieniu:) ja rodzinnego nie dostaję, bo przekraczam dochód, ale np. Tuethe może powinna dostać 2 tyś. becikowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe, śpisz jeszcze??? ja już tak przywykłam, że rano jak wiozę córcię do przedszkola, to robię zakupy i przede wszystkim bułki i wpadam do mojej mamy , robimy sobie wspólne śniadanko, ona już czeka z ciepłą herbatką:D hihi jak urodzę to mi tego będzie brakowało, bo w domu sniadanko w samotności juz tak nie smakuje,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Murzynek mnie też skóra na brzuchu co jakiś czas swędzi. Cóż... Ładne rzeczy wybrałas dla Małego:) Fonia przykro,że jeszcze musiałaś się urzerać z jakimś głupim ksiedzem:/ jakby Ci było mało... brak słów:/ Sonka u mnie też jest " co łaska" ale za slub kazali mi zapłacić 350 zł bo za to tyle, za to tyle... M mi powiedział,ze mieli szczescie,ze poszłam płacić z Mamą bo by im chaje zrobił. My przez Ksiezy też do kościoła nie chodzimy... Ewka wątpie,zeby szybko była u nas mozliwość postawienia na kominku:P Kikikiki no to amasz fajnie,ze Twoj Cię ogoli... mi powiedział,że sie boi. I sie morduje sama i to fest długo... Kikikiki udanych zakupów i wizyty u gina:) a Wy znowu o fotelu:P bo mi się dzisiaj też miziania zachce przez Was a co za dużo to nie zdrowo:P Manika musiałam nie przeczytac o Twoim bracie... Przykro, naprawde. A Proboszcz nic nie robil i chcial kase? Normalnie brat mi słów na księży coraz bardziej... Wątpie,żebym dostała 2 tysiaki becikowego bo mój M zarabia 1700 zł prawie plus moje 400 zł. Popsikałam gardło tym co mi lekarka przepisala i mi jest niedobrze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe , w kwietniu minie 3 lata jak Grzesiek nie żyje, więc czas zaleczył ból po stracie, jedynie moja córcia miała chrzestnego tylko 2 lata, a rozpieszczał ją do bólu:) Z chrzestną to ciulowo trafilismy, wzieliśmy męża siostrę, a moje dziecko nie pamieta tej cioci bo jej nie widuje. Nie ma co smęcic:) Ja idę myć głowę, bo na 13 mam wizytę u gina. Wczoraj się mordowałam z goleniem sama:( Mąż skapitulował, bo się bał że mnie skaleczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kurcze mam z 10 albo wiecej stron do nadrobienia :/ Wczoraj sie nie odzywalam, bo Ł rano pojechał do Żor i potrzebował laptopa, wiec nie mialam jak napisac... a wrocil o 22 wiec juz nie mialam sily czytac. Wczoraj zrobiłam pierwszą porcję prania, a Ł będzie dziś prasował, to wrzucę drugą partię... więc jutro też będzie miał co robić!!! :P I muszę w końcu dziś kupić koszulę do karmienia na allegro, i parę śpiochów... Kurka jeszcze mi się wczoraj telefon zalał i byłam bez kontaktu z nikim do południa, ale potem znalazłam stary i o dziwo działa :) tylko nie mam żadnych numerów :/ a jeszcze wieczorem spadło mi ciśnienie i miałam 90/40 i się bardzo kiepsko czułam, znowu mnie tam kuło i bałam się, że będzie powtórka z rozrywki... :/ miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika to chyba wszyscy sie tego boją oprocz M Kikikiki... :) Najważniejsze,że masz dobre wspomnienia o Bratu i zawsze w Twoim sercu będzie. Daj znac po kontroli! Andzia dobrze,że Ł będzie prasować ciuszki, napewno będzie to słodko wyglądac:) Mam nadzieje,ze dziś już się dobrze czujesz? Jakie masz cisnienie? jak sie obudziłam to brzuch bolał mnie jak na miesiaczke ... normalnie ja już schizów dostaje,że zaraz będę rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!!!!!!! Zapowiada sie podobny dzień do wczorajszego.Szybko uciekłam z forum a i tak zasnełam po godz 3. Nie moge sie do niczego zmobilizowac.A obiecałam dziecku kopytka na obiad. Zachowania ksieży nie skomentuje/tak bedzie lepiej Manika to my zdecydowaliśmy się na Grzesia.Tak na 90%. :-) Bardzo smutne jest to co piszesz.Młode chłopaki giną w czyjeś wojnie...........przepraszam mam nie wyparzony ozor.Bulwersują mnie takie sprawy. MURZYNKU jak spojzałam na wage to mnie zamurowało.Mam nadzieje ze tym razem nie dobije do 36kg na plus/chociaz zapowiada się.Juz mam 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marcówka mi M kazał spac do 12 ale jak uslyszałam,ze mam gotowac dla całej rodzinki obiad to powiedziałam Mamie,ze ich chyba powaliło. Tata pojechał a Mama została. Nie mam już siły w kuchni tyle czasu stac... a co do obiadu... nie wiem co M ugotowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANDZIA jak ty zyjesz z takim ciśnieniem? moje dochodzi do granicznego czyli prawie 140/90,a ja chodze i spie Mojemu spodobało sie golenie,mówi że fajna gra wstepna :-) a statnioogoliłam sie sama na pamięć bo oczywiście nic juz nie widze i pod włos.Teraz wrastają mi włoski i chodzę jak bym miała pełne majtki.To stwierdził ze mam za swoje b go przyjemnosci pozbawiłam. TUETHE czemu myslisz ze niedługo urodzisz? Coś sie dzieje z organizmem,czy to tak w głowie sobie myslisz,panikujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę spać do 12 bo dziecko do szkoły rano szykuję i zanim sie zakręce coś poogarniam to już sie nie kładę,zeby nie zaspać go odebrać(raz mi sie zdażyło :-) ) Dziewczyny postarajcie sie nie drapać swędzących brzuszków,wtedy szybciej sie rozstępy robią TUETHE i co,poradza sobie z obiadem.Troszke ich taknauczyłaś że maja co chcą i kiedy chcą,ale teraz niech wszyscy skaczą koło ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś zrobiłam sobie wolne i leże w łóżku do teraz hehehe ale dziwnie. Wczoraj do 20 gotowalam w kuchni po pracy a do tego nie mogłam spac wiec odpusciłam sobie dziś. Szef mi juz wydzwania bo sobie z ta nowa nie radza ciekawe jak bedzie od przyszłego tygodnia. Załamią sie heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez marcówka im bliżej porodu tym wydaje mi się,że zaraz będę na porodówce. Moja głowa tak sobie myśli... Chociaż czuje sie coraz słabiej.. chyba za dużo sie naczytałam o objawach zbliżajacego się porodu:P Zuzka pracą się nie przejmuj. muszą sobie poradzic. Ty odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZKA teraz dopiero cie docenią. TUETHE nie wiedziałm jak mam to napisac żebyś sie nie obraziła,ale ja mam cos w głowie już.Torba spakowana,ylko szlafrok chciałabym kupić cieńszy.Wczoraj gin jak mnie zobaczył to mówi co juz cieżko/ dzisiaj to pierwszy brzuch wszedł do gabinetu,a potem panią zobaczyłem(faktycznie dowcipniś)A ja nie pokazuje że cos mnie boli itd,nie użalam sie nad sobą.Acha uświadomił mi ze z ostatniego usg wynika że Mały jest starszu o 3 tygodnie,albo taki wielki bedzie.Ale mam sie liczyc z tymi 3 tygodniami wczesniej.To bardzo dużo uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja mialam srednia noc, macie tak czasem ze niby brzuch nie twardnieje i nie czuje sie skurczow, ale plecy ciagna jak przy miesiaczce? tez juz sie wystraszylam ze bede rodzic mam pytanko odnosnie prania, moze juz bylo: pierzecie w lovela czy jelp? i czy wszystko sie pierze, tzn rozek, ochraniacz do lozeczka tez? tez mam dzis wizyte u gina, ciekawe jak moj pessar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prałam w jelp soft czy jakos tak ze zmiękczaczem.No i piore wszystko bo mam uzywane.Chociaz siostra przywiozła mi poprane i wyprasowane,wiec z tym ochraniaczem to sobie dam spokój chyba.Rozki nowe tez bym wyprała,ale na takie krótkie pranie z podwójnym płukaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marcówka ja się nie obraże. Ja już wiem,że głupieje powoli bo się boje porodu i tego jak po nim będzie. 3 tygodnie? To na kiedy masz miejwiecej termin po odjęciu tych 3 tyg? Też chce cienszy szlafrok kupic ale nie mam siły na zakupy.. a Twoj gin to naprawde dowcipnis. Tosmag mnie rano bolał brzuch jak na miesiączke... dziwne to było. Ja piore w lovela... rozka i ochraniacza do łóżeczka jeszcze nie prałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usmażyłam już dorsza jeszcze tylko flądra mniam uwielbiam rybki.A mój K wreszcie cos zaczął łapać to może budżet domowy sie wzmocni.Bo ciekawie nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termi mam dokładni taki sam jak i ty 1 marca z usg połówkowego mamy chyba 1 dzień różnicy 24 lutego.Odejmij 3 btygodnie bo ja sie BOJĘ!!!!!!!!!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe: no wlasnie, brzuch to rozumiem, ale mnie plecy bola jak przy okresie, dziwne, co? ja mam wszystkie ciuszki od siostry, chyba tylko jeden komplet taki nowke kupie na wyjscie dla malej, bo powiem szczerze, ze takie koszta juz mi wyszly tego wszystkiego ze szok. a Wasze malenstwa beda spac w rozku albo spiworku, tak tylko na przescieradle w lozeczku czy planujecie jakos inaczej je klasc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym zjadła jakąs rybke! J a z prenatalnych badan mam wlasnie 24 luty a to już za 37 dni!! a po odjęciu 3 tyg to o matko!! Kiedy masz znów byc u ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosmag na początku chyba musi dziecko spać w różku... nie wiem juz sama. Ja też marcowka jak policzyłam te dni to aż mnie Mała zaczeła kopac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie plecy nigdy przy okresie nie bolały.. przynajmniej nie pamiętam bo dawno okresu nie miałam:P a mnie coś bolą plecy po lewej stronie ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracam:D gorąco mi ciągle:/ otworzyłam okno może sie przejdę :) ale tak sama?? nie chce mi się:/ sąsiadka chora tak to bysmy z wuziem poszły bo ona ma takiego malucha 8 miesięcy. nie wiem jakas marudna jestem. Marcówka to zaraz po prostu jak sie odejmie te 3 tygdonie:) ja tez mam termin w karcie wpisany na 28 luty. gin mi teraz wyskoczył że 1 marzec z miesiączki ( jakiś pajac liczyć nie umie czy co no ale cóż:/) z usg w 13 tygdoniu na 25 luty a po ostatnim usg to hmmm nie wiem na co sie nastawić:/ ja bede prac w jelpie ale jakoś mi się nie spieszy:D i ja wiem czy to można nazwac praniem przeciez to nie jest brudne więc na takie ręczne wlączę pralkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wcinam rosol, ale wczoraj mialam rybke z brazaowym ryzem i surowka z marchewki i jablka. ze tez mi sie chcialo, bo dzis ide na latwizne-nalesniki z serem beda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×