********** TERMIN MARZEC 2011 *********

TUETHE ja właśnie się budzę w nocy na 2 albo 3 godz.i gapię się w sufit :(

to ja o tej godzinie dopiero zasypiam:P

jestem przepraszam zle napisalam z tym maluchem:)ale bylam taka slaba,glodna.ktg mi robili i jest ok. jak mi litra(kroplowke podpieli) bylo ok 9:30 to o 13 sie skonczyla:(( zanim spowrotem na izbe zanim d domu to w domu o 15 bylam bez sniadania.i tak myslalam z czego i wydaje mi sie ze ze smazonego .bo w sumie we wtorek kurczak po meksykansku smazony,sroda tortile to samo, sroda placki po wegiersku :( pyszne ale zaszkodzilo. slyszalyscie ze w strzelcach opolskich urodzilo sie dziecko 6 kg przez cc

dziewczyny tez macie takie spierzchniete usta w ciazy?

ooo taaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkk

Sonka nastraszylas nas... ja wlaczylam jak onczyli o tym mowic i nie wiedzialam ile te dziecko wazylo... 6 kg? masakra! Puszek mam takie...

prasuję... i mam już dość

Hej dziewczyny... Wpadłam na chwilkę...dziś cały dzień leniuchuję...no dobra ugotowałam obiad-ziemniaki duszone i jajo sadzone:P zrobiłam ostatnie pranie ciuszków dla małej...teraz się suszy.... jestem jakaś zmęczona i wszystko pobolewa.... tuethe- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy {kwiat} co do butelek to trzeba uważać, ja się zgapiłam i 2 kupiłam na allegro z bpa...wyrzucę je bo nie chce ryzykować i to w dodatku świadomie!!!! 30 zł to nie majątek....a zdrowie dziecka najważniejsze... co do pieluch ja mam pampers newborn (te zielone) miłego wieczoru....

to dla tuethe :P

Postanowiłam, iż przez jakiś czas nie pójdę do rodziny K, najpierw się popłakałam, potem byłam wściekła, a teraz czuję się tragicznie.

SUELEN a co Oni Ci znowu zrobili???!!!

Suelen znowu coś powiedzieli?:/ Betty dziękuje:) czuje się jakby mi Mała troche niżej była... ale pewnie tylko mi się wydaje

suelen co se stalo?

tuethe wszystkiego naj naj

Andzia zostaw juz prasowanie na jutro...

suelen co sie stalo?????????

poszliśmy na chwilę, bo niby K chciał złożyć życzenia babci. Pokazał zdjęcia z usg, ale zachwytu nie było :( mieli barszcz biały, pytają czy chcę, na to, że Ja nie mogę (mam dietę), potem przynieśli ciasto, na to Ja znowu swoje, że nie mogę. Usłyszałam, że kawałek mi nie zaszkodzi (normalnie szok). Tłumacze, że nie robię tego dla siebie tylko dla Natanielka. Babcia pyta co jadłam na obiad to mówię, że miałam pierś z kurczaka i brokuły, a ta na mnie wyjechała, że głodzę dziecko, że on jest przeze mnie głodny i niedożywiony... powiedziałam, że ja nie muszę jeść za dwoje, ale dla dwojga i tak jest chudziutki i urodzi sie 200g.... no bo sie wkur*** Na co mój K. MMMIIIISSSIIIEEEEKKK.... powiedziałam przy nich, że zawsze winna jestem Ja i Misie, misiek... rozumiem miałam się zamknąć. Boże... jaka ja jestem wściekła i zrozpaczona.

Oni sa nienormalni! nie rozumią,że lekarz kazał Ci być na diecie aby właśnie NIE ZASZKODZIĆ Natanielkowi?! Kretyni:/ Nie chodz do nich! szkoda Twoich nerwów.

suelen a rozmawiasz z K? czy on strzelil focha? Nie przejmuj sie idiotami!!!! Sorki ale inaczej nie moge ich nazwac!

TUETHE mówię ci mam dość i chyba przechodzę jakieś załamanie nerwowe :( K mam tylko powiedziała ''babcia nie rozmawiają z nią, nie odzywaj się w ogóle do niej" (chodziło, że ze mną ma nie rozmawiać). Przecież lekarza wiedzą co robią, nie zaszkodzę małego, Ja naprawdę dbam o moje dziecko.... tylko czemu teraz czuje sie jak wyrodna matka :(

K. powiedziała, żebym sie nie odzywała bo babcia nie zrozumie i dlatego powiedział MISIEK :( spytał po co kłócę się z 77 letnią babcią, skoro ona nie rozumie? Ale jak można nie rozumieć, że czegoś nie mogę, bo zaszkodzę dziecku :(

to według K jego babcia moze CIę oczerniac a Ty masz się nie odzywac? niepowazny jest! Masz bronić siebie i Natanielka bo Ty najlepiej wiesz co dla Was jest dobre!

według niego babcia nie wie co mówi, jest stara i za jej czasów było inaczej i czegoś takiego nie było :(

to jak się nie zna to niech się nie odzywa:/ Michal stwierdził,że na Twoim miejscu by wstał,powiedział,że mają sie pierdolic i wyszedł. A K powinien Cię obronic... nie ma bronic babci tylko ŻONE i DZIECKO Michal zawsze jak ktoś coś nie tak powie jeśli chodzi o moją ciąże to odrazu opierdziela z góry na dół i ma gdzieś czy się obrażą czy nie

skończyłam na dziś prasowanie... normalnie nie mam siły... padam... zaraz idę spać bo jutro mamy na 10.30 do babci Ł a o 16 ma wpaść jego ciocia do nas :/ Suelen olej dziadów :P

Suelen Twojemu K chodzi pewnie o to ze babcia jest starsza osoba i moze w kazdej chwili umrzec, on pewnie nie chce pozniej miec wyrzutow sumienia ze rozstal sie z nia niepogodzony.

TUETHE to zazdroszczę :( K się odzywa zawsze w mojej obronie do każdego, tylko nie do swojej rodziny :( cały czas mówią mi, że jestem gruba, wchodzę do nich i na powitanie słyszę ''cześć grubasie" podobno mówią to w żarcie, a Ja zbytnio biorę to do siebie :(

PUSZKU możliwe, ale babcia nie ma ani amnezji, ani nic, mieszka sama, zadbana kobitka, gotuje sobie, chodzi do rodziny K. Ja bym zrozumiała jakby to była jakaś babuleńka, ale ona naprawdę we wszystko się wtrąca, dziś nie było prądu to potem słuchałam, że pewnie przewody kradną itp.

suelen chyba faktycznie bierzesz to do siebie - do mnie tez tak mowia znajomi - czesc grubasku :-) a jaka mam byc do Kurwy Nedzy w ciazy - chuda? Nie przejmuj sie - prosze Cie! Prostymi ludzmi nie nalezy sie przejmowac tylko im trzeba wspolczuc!

Suelen... chamy! ja bym do końca ciaży do nich nie poszła. NIech swoje głupie uwagi i komentarze zostawią dla siebie. Nikt nie ma prawa do Ciebie tak mówic! M przy znajomych jest jeszcze delikatny ale jak ktoś z jego rodzinki coś by takiego powiedział to uwierz mi zrobiłby taką chaje,że nie odezwaliby się do Nas bardzo długo ale tym by się nie przejmował