Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Gość sassetka
puszek ja też się uśmiałam, jak sobie przypomniałam jak ostatnio wyglądałam uroczo po wizycie u gina. Ale gin musi mieć ubaw:) Kolejną wizytę mam 1 lutego, więc niebawem znów mnie ta rzeźnia czeka, ehhh coż poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to czeka lada dzien bo w srode mam wizyte a troche mi sie zaroslo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassetka
tuethe i suelen to widzę, że nie jestem sama:) Powodzenia w karczowaniu!hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie godzine mi to zajmie ale sobie poradze:) Blazi mi piszczy a ja nie mam sily z nim isc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie poszłam... leże w łóżku od 3 h plackiem bo się zle czułam ale już mi przeszło teraz jadłam pomarancze i ogladam castla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie przed chwilą skurcz złapał :( ale na szczęście tylko jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie chciałam Was martwic a Ciebie jeszcze bardziej dołować... Jakby nie przeszło to jechalibyśmy do szpitala ale zdrzemłam się chwile i jest juz dobrze. Dzisiaj dużo chodziłam i to pewnie przez to. Miałam skurcze i brzuch mnie bolał,że nie umiałam leżeć na żadnym boku tylko na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej... Ty się nie zastanawiaj czy kogoś martwisz tylko pisz koniecznie, oprócz mojego linczu pewnie dostaniesz baty od innych!! A to cos podobnego do skurczy, które ja opisałam? tylko, że u ciebie troszkę długo sie ból utrzymywał, pogadaj z Julką, aby jeszcze posiedziała w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę... sama już wiesz, że należą ci sie publiczne baty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nogi nie drętwialy tylko czułam tam na dole skurcz albo kłucie potem cisza i za jakiś dłuższy czas znowu i tak przez jakiś czas. Julcia strasznie się do tego wypinała.. M ze łzami w oczach na mnie już patrzał i mówił do Julci i Mała wkońcu się zlitowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze,że już przeszło. W poniedziałęk mam usg a w środe wizyte u gina i wtedy sie dowiem czy mam sie czego bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może u Ciebie też te skurcze przepowiadające. Dzisiaj chyba dziewczyny 34 tydzień zaczynacie/kończycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiac? tak mi się wydaje,,, wkońcu ja też byłam wcześniakiem... ja dzis mam 34 tyg i 3 dni. Moj gin by to juz policzyl jako 35 tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja coś źle policzyłam te pozostałe 42 dni :( już bliżej niż dalej nam :) w następną sobotę wyjmuje łóżeczko i troszkę ogarniamy pokoik młodego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 dni do terminu z miesiaczki mam :) zobaczymy czy w lutym czy w marcu Mała wyjdzie. Powolutko mozecie cos już robić w pokoiku Natanielka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, nie pomyślałam o tym :P no właśnie ''coś" zacznę robić, jak będę dalej wku*** na K, to sama poskręcam, ale raczej mi przejdzie przez tydzień ;) dobrze, że jutro jest cały dzień w szkole, będę mieć cisze i spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odzywa sie do Ciebie? Nie bedziesz miec spokoju bo ja Ci nie dam:P 34 dni mi zostały do terminu z badan prenatalnych:P a jutro już będą 33 dni:P Powiedziałam M,ze juz o wiele lepiej się czuje i biedaczek odrazu zasnął..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy się odzywa, bo poszłam do pokoiku, leżę w łóżku z laptopkiem i moich ruchliwym syneczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogłaskaj ruchliwego syneczka;) moja ostatnio jest spokojna... czasem kopniaki mi zasadzi.. ale to pewnie przez to,ze ma coraz mniej miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój właśnie ostatnio tak od 4-5 dni zrobił sie bardzo ruchliwy :) jak go głaszcze to zaraz kopie jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj wszystkie dziewczyny jakoś szybko spać poszły, a przecież weekend się zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×