Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

no ja pamiętam taką sytuację na pocz ciąży jak byłam to przyszła dziewczyna z dużym brzuchem i spytała czy może wejść bo ma robione badanie na glukoze co godz i musi wejsc dokładnie teraz. Ktoś tam z łaską się zgodził a jak weszła to komentarze na cały korytarz jak ona śmiała o takie coś poprosić. Zresztą nie musiała prosić bo potem jak ja robiłam glukoze to lekarz powiedział by wchodzic bez kolejki. No ale ja specjalnie przyszłam trochę pozniej by w przychodni juz mało osob było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TUETHE wbijam sie na jutrzejszy obiad :) U mnie schabowe w planie. SUELEN ładne takie jasne łóżeczko no i sciane widze zieloną :-P HISTORYNKO masz racje.Musze być przygotowana.Musiałam zająć czymś myśli i................włączyłam żelazko To dopiero dowód że mi na łeb siada hahahaha Nie mam rzeczy dla Małego do szpitala przygotowanych,tylko pieluszki,chusteczki i bepanten.Lekarz pracuje w tym szpitalu i nie wie nic o rzadnej liscie potrzebnej. W razie czego naszykuje w domu ubranka,pieluchy i rozek i K mi przywiezie to tylko 40km. Moja torba peka w szwach ale wpakowałam wszystko,tulko szlafrok sie nie zmiesci.No i woda do picia to juz w reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus a by sie wydawało,ze kobiety to zrozumią... Ja też marcówka z zjesz lazanie z mięsem mielonym i szpinakiem? bo my innej nie jemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj M poskrecal wkoncu meble jutro wam pokaze:))) co do tej listy to i dla mnie dziwna mowili u nas co innego.... np ze lezaczek swietna sprawa uspokaja itp;p badz madrym;p SUELEN mamy ta sama posciel na wyrku hihihi;p i łozeczko piękne:) ide lerzakowac bo M wzywa na masazyk buziaki i dobrej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marcówka- możesz zadzwonić do szpitala i zapytać, zerknąć na ich stronę itp. W niektórych szpitalach trzeba mieć np. swoje pampersy i ubranka, w innych dopiero na wyjście, w niektórych dają koszulę do porodu i podkłady poporodowe, w innych nie. Lepiej dopytać. Mogę napisać co trzeba u mnie. Polecam zadbać o klapki pod prysznic, jak byłam w szpitalu to zapomniałam całkiem, nie chodziło tylko o ryzyko grzybicy, ale po prostu nie mogłam boso stać bo się ślizgałam, były płytki na podłodze bez brodzika. Znów sobie puszczam "śmierć poety" Kultu, mamy z Brunonem parę ulubionych piosenek, ale to jest ciążowy przebój, od początku tańczy do tego (i do "gnijącego świata" t.love, i do "ech, mała M. Rodowicz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ILOSIA miłego masowania ;-) TUETHE makaron pod kazdą postacia,no może bez owoców morza. A o lazanii to ja ostatnio pisałam że bym zjadła a ty mi tu dzisiaj wyskakujesz......ośliniłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde ale sie zezloscilam na R, bylam pod prysznicem i wolam go kurde - z 5 razy a on co? i co? mowie mu zeby przyszedl, czekam 5 minut i nic wolam jeszcze raz i nic, ok wytarlam sie ubralam i przechodzac obok pokoju powiedzialam dzieki - a on nic, czy ktos mi moze powiedziec o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historynka przypomnialas mi o klapkach pod prysznic:) dziewczyny a mi pozwolą się myc pod prysznicem po cesarce? kurka ja nic nie wiem! Ja tez marcówka bo Ty mi smaka na lazanie zrobilas i powiedziałam M,ze bym zjadła a On,ze tez ale to jest duzo roboty i napewno mi się nie chce a ja,ze wlasnie mi się chce i jutro będzie:D A owoce morza.. fuuuuuuj!!! Puszku jak idziesz sie myc to mu każ wyłączyc głosniki,zeby Cię słyszał! ja tez poszłam pod prysznic... i popatrzałam na brzuch i taki jakis nie wiem... w czerwone kreski cały, czyzby roztępy? a wokol pępka taki hmm niebieski chocby żyły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o chodziki to wydaje mi sie ze nie są najlepsze bo po 1 dziecko uczy sie tylko odpychania a potem ma problemy ze środkiem ciężkosci i cieżej utrzymac mu równowage pozatym wydaje mi sie że naturalna koleją rzeczy jest najpierw czołganie raczkowanie i chodzenie a pzatym wiem ze dziecko powinno samo nauczyć sie siadać i utrzymać pion i chodziś bo nie powinno sie go sadzać w pionie bo to źle oddziałowuje na kregosłup... godzinka dziennie pewnie nie zaszkodzi ale ja uważam ze skoro tylko godzinke dziennie dziecko ma w tym być i to tylko przez ileś tygodni to po co kupować :P ale to moje zdanie :P ja uważam że ciaża to nie choroba ale trzeba uważać nnie wiem czy tak tylko teraz wiecej słychac o poronieniach czy wcześniej było ich mniej czy tylko kobiety sie tak tym nie przejmowały... dla przykładu moja PRA babcia miała 9 dzieci i jak 2 bliźniaków umarła to po prostu było tak jak by sie nic nie stało wiec wydaej mi sie ze kobiety było traktowane jako te które zajmowaly sie domem opiekowały i rodziły dziećmi ale dzieci były ... nie wiem jak to określić.... MNIEJ CENNE???!! i nie zależalo im na utrzymaniu ciąży ( jak sie już dowiedziały ze są w ciaży bo tak jak któras napisala dużo czasu upłyneło zanim sie domyśliły ze są w ciaży SULEN łóżeczko śliczne i jakie męskie są te autka i traktorek .. sorki to chyba ciufcia :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orunia
ale się wystraszyłam, ze Was zgubilam :( padł mi dysk w kompie i dzisiaj przywieźli mi go naprawionego ale żadnych stron w ulubionych ;( ale szukałam i znalazłam ;) jutro od rana zabieram się za czytanie Waszej produkcji z trzech ostatnich dni :) buziole Brzuchatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynek popieram Cię w 100 % :) Orunia musiałas nas znalesc;) nie miałas innego wyjscia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie ze R mnie slyszal tylko ZA DOBRZE MU SZLO i nie mogl przerwac!!!! powiedzialam mu ze zrobie go na szaro :-) hihi wystrasze go ze rodze......teraz chodzi za mna i sie lasi i przeprasza, powiedzial ze nie przyszedl bo nie wiedzial o co chodzi :-/.....wrrr faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja mama w kazdej ciazy pracowala do konca (4 ciaze) i nawet tak ze wracala ze zmiany do domu a za pare godzin szla rodzic moja babcia miala 11 dzieci z czego 4 zmarly (w tym wlsnie blizniaki) podejrzewam ze pare ciaz poronila nie wiedzac o tym nawet.....mysle ze ona w duchu cieszyla sie ze np. dziecko zmarlo, nie miala warunkow do takiej ilosci dzieci.....teraz jest inaczej, ale ja np nie cackam sie ze soba, poprostu jakas taka chyba jestem slabo skonstruowana ze nie dalabym rady juz pracowac ani zajsc dalej do sklepu, a chcialabym zeby bylo inaczej, bo nie lubie byc zalezna od kogos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe- z tego co widziałam w jednym szpitalu i co słyszałam od dziewczyn na patologii, myć się po cesarce jak najbardziej można, tylko, brzucha (rany) nie wolno zmoczyć. Pod prysznic na początku tak czy inaczej z mężem idziesz, trochę gimnastyki, ale jak się ciut schylisz i zakryjesz brzuch, np. ręcznikiem, to ramiona, pachy też umyjesz. W szpitalach często są uchwyty pod prysznicem, można sobie poradzić. Puszek666, właśnie m.in. dlatego byłam dumna z męża jak sobie ograniczył komputer. Mieliśmy spięcia na początku ciąży, głównie przez komputer, on był jak duże dziecko, jakby miał priorytety poprzestawiane, bo to w końcu TYLKO GRA. Gry rozumiem, sama planszówki lubię, do figurek i karcianych zachęcam, ale na maniaków komputerowych mam alergię. A teraz jak siedzi 2 godz. to czekam na niego, razem idziemy się myć i myjemy sobie plecy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszku ahh faceci... potem nie bedzie mogl sobie na to pozwolic... bo jak dzieci zaczna plakac to czy dobrze mu bedzie szło czy nie to bedzie musial do nich isc:P Puszku ja teraz wole byc zalezna od kogos i wiedziec,ze z dzieckiem wszystko dobrze niz je stracic... kiedys jak dziecko zmarło to nie było nic wielkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to mój M w sobote grał o 9 rano do 24 z przerwami na jedzenie, siku i papierosa. Za miesiac będzie mógł o tym pomarzyć bo mu nie dam grac tylko będzie się Małą zajmował:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak było że ludzie mieli "nadmiar" dzieci nikt nie miał problemów z bezpłodnością ( chyba - tak mi sie wydaje ).... ale życie było inne inne priorytety kobiety w wiekszości wiejsie nie pracowaly gdzieś tam z resztą meżczyźni tez żadko pracowali gdzieś indziej niż na polu i jedzenie było zdrowe a nie to co teraz zupki z proszku wszystko z jakimiś e345, benzoesan sodu i inne takie jakies sztuczne składniki ...moja mam nie miała w moim wieku celulitu a ja już mam od 13 roku zycia ... a tak troche na inny temat czy wy tez tak macie że macie już poczucie ze skóra jest tak napieta że lada moment pojawia sie rozstępy??? a na tyłku i nogach mam taki cellulit że mój mąż sie śmieje ze jest pod wrazeniem tego co udało mi sie na tyłku osiągnąć :P wcześniej też miałam cellulit ale tylko na tyłku na nogach nie i to na tyłku nie taki straszny a teraz to jest straszne... nie wiem jak ja to zrzuce ;/ powiedzcie mi jak sie smarujecie jakimiś kremami to jak czesto musicie kupić nowe opakowanie ?? czaicie o co pytam ??::P tak chciałabym wiedziec dla porównania ja używam kremu z gerbera o pojemności 150 ml i starcza mi na tydzień! jak jest u was??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam czasem wrażenie,ze skóra mi pęknie zaraz... co do cellulitu mi sie robi juz na udach a na tyłku mam nie wiem od kiedy:P M mi kiedyś uświadomił:P jakies kremy kupowałam ale zapominałam smarowac ale ejsli macie jakis sprawdzony co Wam pomaga to po ciąży go kupie i będę smarowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój M nie gra to znaczy sporadycznie a od komputera raczej z dala to ja siedze na allegro i na naszym forum :P za to mój M jest telemaniakiem i to jest uciażliwe bo ja cos do niego mówie a on do mnie "ccccccciiiiiiiiiiii ......" ( to znaczy ze mam być cicho a nie cipo :P )no i na okrągło seriale ogląda m jka miłośc na wspólnej majka kiedyć a teraz prosto w serce barwy szcześcia na dobre i na złe i co mu sie tam jeszcze nawinie ;/ co jakiś czazas jest chory na telewizje typu n cyfra plus lub cyfrowy polsat ale jestem twarda bo jak bym mu pozwoliła to już w ogóle cały zień by tv oglądał ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja ogladam tylko m jak milosc i czasem barwy szczescia:P a tak to CSI i inne tgo typu ale to juz z M:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
murzynku - ja zuzylam tubke fissan krem plus pol bo mi kolezanka dala czyli w sumie 150 ml plus balsam bezzapachowy zwykly nawilzajacy E45 sie nazywa 500 ml - i to wszystko, a zaczelam sie smarowac dopiero w 6 miesiacu bo wczesniej nie chcialam niczym sie smarowac ze wzgl na przenikanie tych skladnikow przez skore do dzieci, wiec chyba malusienko zuzylam a rozstep mam tylko 1 i cellulitu zero :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×