********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Ewka ja mimo,ze nie mam jeszcze wielkiego brzucha a leci mi juz 22 tydz to mam problem z goleniem nóg, już się smiałam,ze za niedługo Mąż będzie to robił;) My na szczęście z imieniem nie mielismy problemu, wybraliśmy je już ponad 3 lata temu;) Pisałyście wczoraj,że twardnieją Wam brzuchy i dzisiaj coś mój co chwile a to twardy sie robi a to troche mnie boli. Julka kopie i kopie pewnie dlatego,że włąśnie zjadłam dużo winogron;)

oj Suelen niestety nie:(( niemam pojecia ale mam nadzieje gorącą ze na połowkowym 9listopada sie wkoncu dowiem:))

A ja się zastanawiam czy nie przełożyć połówkowego. Zapisałam się na 8 listopada i to jest sam początek 20 tygodnia, nie za wcześnie? Jak myślicie? Akurat jutro będę w przychodni na kuj-kuj (nienawidzę pobierania krwi, ale powoli się przyzwyczajam...) to bym przełożyła... Jak myślicie?

ILOSIA, będe bardzo trzymać kciuki, aby twój maluszek pokazał co tam chowa miedz nóżkami :) a powiedz mi masz jakieś przeczucie? Ja miałam od samego początku przeczucie. TUETHE, moja znajoma urodziła 2 miesiące temu córeczkę Julcię :) ale jak to powiedziała imię pięknem i żeby nie była kolejną Julią w klasie dali jej na imię Julianna :)

singri mi lekarz wyznaczyl na 22tc "nie wczesniej"........i tak tez zrobilam......

Mi wyznaczył na 20 tc z zaznaczeniem, że mamy czas do 22... Tak się zastanawiam czy różnica paru dni coś znaczy...

To ja miałam badania prenatalne czyli tez połówkowe w 18tyg robione. Powiedzieli mi,że między 18 a 22 mam zrobić więc 20 jak najbardziej, nie jest za szybko;) Fakt, dużo dziewczynek to teraz Julcie ale co mnie tam, nasza też bedzie Julcia;)

jejku dzieczyny wy chyba caly dzien tutaj siedzicie bo co zagladne to jakies nowe wpisy :) ja wlasnie postawilam ziemniaczki do gotowania i mam zamiar zrobic salatke bo dawno nie jadlam a z PL przywiozlam sobie ulubiony majonez moj mezus w weekend otworzyl sloiczek to akurat zuzyje reszte zeby sie nie popsul :)

może nie cały czas, ale mam laptopa otwartego i co jakiś czas odświeżam :) Według mnie Juleńka to piękne imię i chyba zawsze będzie mi się kojarzyć z książką :) Ja zrobiłam połówkowe w 18t6d, lekarz tak wyznaczył nam wizytę, więc wiedział co robi.

singri nie jest za wcześnie, już pisałysmy ze połówkowe robi się miedzy 18 24 tygodniem, poza tym ja chyba nie mogłąbym się doczekac i nie przełozyłabym ;) tuethe no to żyrafa króluje :) aniorek9 gratuluje córeczki:) inwazaja a imię cudne, Gaja zapominiałam zupelnie o tym imeiniu jak zastanawiałam się nad wyborem oczywiście zanim dowiedziałąm się ze będę miała synka :) jestem jestem a mnie Adaś podoba się bardzo, jedynym minusem może sa wlaśnie imieniny.. ewka4127 czekamy na wieści od Ciebie :)

hej dziewczynki widze ze rozmowa o imionach ja mam ten problem ze co mnie sie podoba nie podoba sie mezowi:( mialam wybrane damian , tomasz dla naszego maluszka ale mama mnie oswiecila ze moja kuzynka ma syna o imieniu damian wiec odpada,a tomasz zaczelo mi sie zdecydowanie zle kojarzyc z kumplem mojego m jak go ostatnio zobaczylam i ten jego "ser" na zebach obrzydliwe to bylo.wiec jak narazie zostalo wlasnie tez sebastian po koledze z klasy(synu ryśka riedla) super faceta z pasja, no i szymon po szymonie wydra cudny facet normalnie podoba mi sie jak szlak:P.jak narazie maz sie nie sprzeciwia:D

Sonka a Mąż wie,że szymon po szymonie wydra bo Ci się podoba?:P Od zawsze tak było i zawsze tak będzie,że każde imie jest z kimś kojarzone, raz zle a raz dobrze...

Nasz Nataniel będzie miec na drugie Szymon, mojemu mężowi bardzo się podoba. Sebastian- zupełnie zapomniałam o tym imieniu :) jest śliczne, długie, ma zdrobnienia i brzmi bardzo męsko :)

Zapomniałam dopisać o tym Szymonie, lepiej niech się kojarzy z Szymonem Wydrą, niż Szymonem Majewskim :P

No właśnie dlatego mi się podoba. Długie, niepospolite, można fajnie zdrabniać i bardzo męskie, a jednocześnie słodkie.

Hej mamusie :-) bardzo zle sie czuje,boli mnie gardlo, miesnie, mam katar i co najgorsze boli mnie brzuch tak jak podczas okresu, musialam zwolnic sie z pracy bylam tylko 2 godziny, nie wiem czy czekac czy jechac do lekarza, zaznaczam ze w irlandii to nie takie proste bo dzisiaj dzwonilam do mojej lekarki i wizyte mam na 10 listopada :-( ale mam mozliwosc pojechac do szpitala do jakiegos lekarza. Ostatnio dowiedzialam ze nie nalezy mi sie chorobowe, a pracuje juz 2,5 roku w irlandii, porazka jakas, juz nie wiem co robic, zamiast cieszyc sie ciaza to sie denerwuje wszystkim.

suelen to bylo dobre z tym majewskim nawet gdyby tez z nim to przynajmniej wesoly czlowiek.a ze po szymonie wydra wie bo imie mi sie przypomnialo w jakims programie gdzie spiewal i mowilam przy nim ze jest super facet. zreszta moj mezus tez ma urode calkiem podobna :D ciemne wloski ,szwedzka brodka ciemne oczka:D:D:D

kochana na początku czułam ze syn bedzie i pogryzłabym kazdego kto mowił inaczej:)) teraz kazdy patrzy na mnie na brzuszek i mow oj chłopak piekny będzie a ja im na to o nie bo będzie córa:) takie mam przeczucie od jakis 6 tygodni patrze na siebie i jestem prawie pewna ze Dziewczynka:)

Ja jestem niemal pewna że chłopiec. Jak na USG siusiaka nie zobaczę to będę twierdziła że jeszcze nie urósł...

aha ktoras dziewczyna mowila o dentyscie i wyzycie za 100 zl nie rozumie dlaczego. w ciazy ma sie wszystko za darmo w nfz chyba ze ktos woli prywatnie.ja jak robilam porzadek z zabkami nie dawno tylko raz na 4 wizyty placilam 30 zl za dodatkowe znieczulenie.mam jeszcze jednego do leczenia kanalowego koszt 250-350 normalnie ale w ciazy za free.ale nie wiem czy zdecyduje sie na taki stres i bol z maluchem w brzuszku:D

Ale wy macie tempo w pisaniu :) Nie wiem która tam pytała odnośnie kalendarza chińskiego ale nie zawsze on się sprawdza.Spróbujcie wróżby z obrączką:) A ja dziś zrobiłam sobie ucztę zjadłam mandarynki i ptasie mleczko mniam mniam miodzio :):) Ciesze się że łóżeczko z żyrafą wam się podoba:)

ILOSIA Ja myślę, że coś jet w tym przeczuciu, zobaczymy czy instynkt matczyny w Twoim przypadku także zadziałał.

ja od poczatku mowilam ze bede miala syna i mam :)

Fakt lepiej wydra niz majewski;P Puszek lepiej pojedz do szpitala, niech Cie lekarz przebada dla pewnosci. Sonka78 u mnie w miescie w nfz nie ma zadnych porzadnych dentystów, zrobia Ci tak,ze po paru dniach z bólu nie można wytrzymac. My zawsze chodzilismy prywatnie i mamy juz sprawdzonego denstyste ale mam teraz problem z kasa;/ Dziewczyny ... jakoś tak czasem kłuje mnie na dole, choćby w pochwie, boje sie ze to jakies skurcze czy cos... Nie powinno tak byc prawda?

Ja chciałam dziewczynkę, ale miałam od samego początku przeczucie, że to będzie chłopczyk, ja nawet myślałam o dziewczynce to miałam taka pustkę, a jak o chłopcu to coś tam sie odzywało we mnie.

ja w 14 tygodniu na usg byłam pewna ze siusiola widzialam ihhi lekaz niepotwierdzi bo stwierdzil ze poczekamy niechce wprowadzic mnie w bład tak szybko przeleciał tym usg tam nadole dzieciaczkowi i jak tylko cis tam ujrzalam co wystaje to krzyknelam o jezu pan patrzy ale siusior chłopak jest;p na to on co tez pani mowi no ale kobieta widzi lepiej niz usg;p usmial sie ze mnie i kazal byc cierpliwym;p co ja zrobie ze rodzice mnie na szybko tez zmontowali i ja taki rozpedek i wszystko musze wiedziec szybciej i szybciej miec itp uwielbiam byc przygotowana na wszelkie okazje:) na urlop zawsze spakowani 4dni wczesniej moj M to nawet niewie co ma spakowane ;p wszystko zonka robi i tylko go informuje;p z imionami dziecka tez tak było podalam mu 5meskich i zenskich;d i wybieraj skarbie;d i wozeczek tez tak kilka modeli skarbus decyduj:))jedynie mebelki wybrał on i obstaje przy swoim jak lew;p hihi ale lubi sluchac jak przyjdzie z pracy co ja to juz na allegro znalazlam albo przeczytałam biedny jest ze mnie tak znosi;p

a mnie dzisiaj mezus rozpieszcza , zjadl obiadek i pyta na co mam smak (czekoladke , ciasteczka, ciasto) ja takie oczy mowie ze na nic juz sie zaslodzilam dzisiaj wiec sie pytam a na co on ma ochote a on mi na wszystko. potem wstal i mowi jade ci kupic serniczek :O

a moj kupil mi cale opakowanie batoników:) powiedziałam,ze nie musi a i tak mi wziol:) a do tego takie pyszne winogronka:) no i plus grubsze leginsy do kostk... jest dzisiaj dzien dobroci?:P

a moj w domku bedzie dopiero jutro :( ale obiecal ze zabierze mnie do mojej ulubionej cukierni tureckiej w Koln :) i pewnie zaliczymy jakies zakupy przy okazji :)

Mnie czeka dzień rozpieszczania po wypłacie chyba. Powód? Chciałam wczoraj zrobić blok czekoladowy z jednej kostki masła, to taki mały by wyszedł, ale mnie naszło. Mój zajrzał mi przez ramię i stwierdził że za mało tej masy i że on zrobi żeby było więcej. Dolał wody, podgrzał, w efekcie wszystko mu się przypaliło i wylał do kibelka. On do mnie, że nie mówiłam, że a jednej kostki tak mało wychodzi, ja na to, że mówiłam kilka razy, ale jemu wszystko jednym uchem wpada a drugim wypada. Skończyło się oczywiście kłótnią i wyrzuceniem do śmieci ostatniej kostki masła (była na drugi blok), a potem obustronnymi przeprosinami. A potem mu powiedziałam, że miałam naprawdę cholerną ochotę na ten blok i że bardzo chciałam go zjeść. No i strasznie smutny się zrobił wtedy i obiecał że jak dostanie wypłatę to kupi mi tyle czekolady ile zechcę... Kupiłby dziś, ale nie ma kasy już (jak zwykle). Mam nadzieję, że przez te dwa tygodnie nie zapomni...