********** TERMIN MARZEC 2011 *********

On mi kupił, więc też mu chciałam kupić, zwłaszcza, że są to moje pieniądze z dodatkowej pracy :P chodzi też o to, że w końcu tylko raz kończy się ćwierć wieku :)

Suelen strasznie sie ciesze,ze juz nie plamisz!! Wiertarka z młotem? hehe dobre;) Sonka mi tak głupio nic mu nie dac bo On ciągle cos mi kupuje.. Ale ja coś jeszcze wymyśle. W najgorszym wypadku poprosze Mame,zeby mi pozyczyła. Suelen ja będę miała jazde za 3 lata bo będzie M miał 30 lat i powiedział,ze zawsze chciał miec taka impreze niespodzianke wiec dlugo przed bede musiala oszczedzac zebym mogla mu takie cos zrobic;)

czuje sie jak kluska! zjadlam 3 kawalki pizzy..

sonka hihi my mamy tak samo mój mąz tez z 23 grudnia:)

Z tą wiertarką to ja wypatrzyłam go :) ciągle dodaje na allegro do obserwowanych i mówi p niej i szkoda mu kasy, a potrzebna przy instalacjach sieci jak kładą kable pod internet :) Jutro też wpadną znajomi, ale K. o tym nie wie :P

TUETHE, ale pomyśl, że jesteś szczęśliwą najedzoną kluską :D

No to Mężów grudniowców Mamy;) No widzisz.. jesli wiesz,ze takie cos chce to musiałabyś do praktikera, castoramy czy czegoś takiego zajechac. Masz taki sklep w pobliżu?;)

Oj i to bardzo szczęsliwą:) ale przy tym głupią bo za duzo zjadłam!:P

a jak wlasnie wsunelam serek bialy jaki dobry tylko szkoda ze tak malo:(

Mam, ale autem to jakiś 20-25 minut, K. jakby się dowiedział, że pojechałam do wielkiego sklepu po prezent (w jego oczach ciężki) to by mnie zabił, a na pewno nagadał by się i nie odzywał. Jeśli Pani doktor powiedziała, że mam leżeć, to on to przetłumaczył po swojemu : ,,jego żona ma leżeć 24 godziny na dobę". Coś wymyślę.

wiecie co mam straszną ochotę na pierogi, aż mi ślinka cieknie na samą myśl :P wiem co zrobię jutro.

a nie masz kogo ze sobą zabrać? Jakbys pojechała z kimś to by taki zły nie był;) No widzisz, to jutro masz pierogi;)

HUUURA mam laptopa,zepsuł się dziad jeden.Tęskniłam już za Wami.Ale coś za coś,chałupka posprzątana,miałam dużo czasu jak nie było dostępu do netu.Wczoraj pojechałam z siostrą do centrum handlowego,złaziłam sie jak głupia a dzisiaj ledwo chodzę.Kupiłam kilka drobiazgów dla Małego.Niestety nie namierzyłam ładnych pieluszek.Zerknełam tylko że rozpisałyście sie ostro,bede miała lekture na jutro.Staś kopie straszliwie,nie moge sie wyprostować,albo kręgosłup.....sama nie wiem.ale nic mnie nie boli wiec nie panikuję.

thuete twoj maz tez z grudnia jak moj ale ttwoj zdolniejszy bo jak to moj mowi ze sztuka jest zrobic "dziure w dziurze" znaczy ze zrobic dziewczynke hehehe a to podobno nie latwe:P

Sonka hehe dobre! Dziurke w dziurze. To sie uśmiałam;)

za chwile beda mowic na faktach na tvn o porodar rodzinnychi w uwadze cos o wielorazowych pieluchach:)

wlasnie o tym słuchałam bo mam tvn włączony;P Ja juz wole pieluchy jednorazowe niz jakbym miala co chwile prac jakas wielorazowa;P

jakis dzisiaj zakupowy dzień:) my tez dopiero wróciliśmy:) Jasiule odstawiliśmy na judo i mieliśmy wolne pojechaliśmy oczywiście do hurtowni dziecięcej wozki oglądać i ja już znowu zgłupiałam. Mura juz niby wybrana a tu jakas taka duża mi się wydała ja już nic nie wiem. Podoba mi się straaasznie wózeczek Q12 ale tylko gondola i stelarz jest na prawde extra. Wręcz to mój ideał i jest tani bardzo ale spacerówka już nie za fajna jest i fotelik do montarzu no name jakiś ja chce maxi cosi i nie zrezygnuje z tego:/ ehhh nie wiem co z tym wóziem jeszcze chcwila jest na zastanowienie:) Ale kupiłam w końcu poduszkę kojec bo akurat mieli na stanie a ja się jakos nie mogłam zebrac żeby zamówić z netu:) Jak sie w niej zawinęłam to mmmmm odlot:) tak wygodnie że aż się nie chce ruszać:)

MARCÓWECZKO miłe cię widzieć spowrotem :) niech cię kopie Staś, przynajmniej wiesz, że tam jest :)

Hej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam ale do końca listopada pracuję i mam mniej czasu później napewno znajdę więcej czasu na pogaduszki z wami :) Ja już po usg połówkowym wszystko ok dzidzia waży 400 g (22 tydz0. Za tydzień idę na badanie serduszka dziecka tak profilaktycznie lekarz zalecił. Czy wy też robicie takie badanie? Też zapisuję się do szkoły rodzenia, ponieważ koleżanka poinformowała mnie, że w naszym szpitalu jest za darmo więc czemu nie skorzystać a ponoć bardzo fajne spotkania i dużo się można dowiedzieć :) Zaczynam od 26 tygodnia. Tak poza tym też kupuje stopniowo rzeczy dla mojej niuni i ostatnio zastanawiam się nad wyborem laktatora tylko nie wiem czy lepszy będzie elektryczny czy na pompkę macie jakieś zdanie w tym temacie?? Buziaki dla was i waszych brzyszków :)

brzuszków znaczy się :P

Ewka i ile dałaś za ta poduszke? Kasia ja sama nie wiem jaki laktator kupic. Dziewczyny z ludzi to sa debile! Zostawiłybyście swoje 2 i 3 letnie dziecko w samochodzie i poszlybyscie gdzies? Bo ja napewno nie! A jakas babka tak zrobila i dzieci sa teraz w szpitalu... :/

Ja dostałam laktator elektryczny, ale nie wiem czy będzie lepszy. TUETHE wiem o czym piszesz, mnie aż zamurowało jak przeczytała to, te dzieci mają ogromne poparzenia. A widziałaś co pozostało z fotelików, mnie aż łzy napłynęły do oczu.

nie widziałam bo tak sie wkurzyłam,ze głowe obruciłam i zaczełam przeklinac;/ o czym ta kobita myślała? Normalnie aż sie we mnie gotuje!

dziewczyny ta matka wyszła tylko na chwile po córkę do szkoły ..z trójką dzieci pewnie nie jest łatwo i pewnie robiła tak sto razy i akurat teraz coś takiego się wydarzyło...Ja sama wiem, że pewnie tak małego dziecka bym nie zostawiła ale kobieta pewnie nie sądziła, że dzieciaki w ciągu paru minut mogą sobie coś zrobić :( jakby nie było tragedia olbrzymia i matka napewno nie wybaczy sobie tego do końca życia trzeba teraz trzymać kciuki za maluchy by wróciły do zdrówka. A co do laktatora właśnie wydaję się że elektryczny lepszy ale koleżanka mi mówiła że jej położna radziła ręczny..hmm więc teraz jestem skołowana :P

Dla mnie to nie jest usprawiedliwienie :( 2 i 3 latki to żywe srebra, mogły coś nawet połknąć :( walczą teraz maluchy w szpitalu, czeka je przeszczep skóry i długa oraz bolesna rehabilitacja :(

Kasia takich małych dzieci ani na minute nie można zostawic samych! Jest to tragedia owszem ale można było tego uniknąć... Mam tylko nadzieje,ze dzieci wyzdrowieja a ich matka nigdy wiecej takiej głupoty nie zrobi

a się rozpisalam i wszystko m isie skasowalo bo jakis blad wyskoczyl. co do laktatora to tylko napisze tym razem ze jak kupie to chyba zwykly tani, bo ktos keidys tu pisal, że laktator przydaje sie tylko tym ktore wracaja do pracy i chca karmic, moja kuzynka miala takizwykly chyba za 10zl, mial z drugiej strony taka gruszke jak dla malych dzieci do nosa i byla zadowolona i uzywala go tylko w nawale pokarmu w pierwszych kilku dobach a gdy jej sie unormowalo juz nie byl potrzebny. Mleko z takiego laktatora oczywiscie sie wylewa ale to byl nadmiar pokarmu. Ja bym nie inwestowala na poczatek w drogi elektryczny laktator bo nie wiadomo czy wogole sie przyda a taki zwykly chyba kupie bo jak bede miala nawal to maz nie bedzie biegal po sklepach i szukal. Ja jak wroce do pracy po macierzynskim to przestane karmic ale nie wiem czy wroce:) A bylismy dzis ogladac wozki i kupujemy bebetto murano tylko nie wiem jeszcze jaki kolor:) A i na pizzy bylismy, zjadlam duza bo uwielbiam pizze.

A ja jeszcze nic nie mam :( Mój M mówi że pójdziemy w środę po lekarzu na jakieś zakupy.Przypuszczam że chce wiedzieć kto tam jest. Tak jak czytam wasze dyskusje to jak M się angażują to myślę że mój jest jakiś dziwny jakby nie chciał wcale iść na te zakupy :(

Gula Mój też za zakupami nie przepada. Jedynie jak jestesmy w tesco czy w jakims markecie to oglada a tak na allegro czy cos to ja wszystkiego szukam i mu pokazuje ,ze chce to,to i to kupic i mi pozwala wiec kupuje;)