Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdezorientowana dziołcha

AGRESJA? Co robić? Doradźcie, proszę.

Polecane posty

Tak, rozstałam się z nim, po tym jak mnie pobił. Miałam może tylko z 2 siniaki, bo uderzał mnie po głowie i plecach, kopał. Ale nie ważne jak dostała, ważne, że dostałam.. On uderzał, ja krzyczałam i płakałam. dla mnie to był koniec, cała miłość mi przeszła od razu... nigdy bym nie pomyślała,że tego chłopaka stać na takie coś!!! Od tego czasu minął rok w marcu... Ja miałam wtedy 21 lat, on 23. Najgorsze jest,że moi rodzice nic o tym nie wiedzą, jaki był naprawdę i cały czas mi trują,że straciłam takiego fajnego chłopaka (nie wiedzą w jakich okolicznościach się rozstaliśmy ani jak)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie DLACZEGO? Co nim kierowało, dlaczego facet z normalnej, dobrej rodziny, dodam nawet pobożnej tak się zachowywał? Czy to moja wina? Czy z innymi też tak będzie robił? Te pytana zawsze mnie zastanawiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele facetów takich jest. To usterka fabryczna już chyba, opóźnienie w toku ewolucji, sto lat za kobietami:D. Miałam RAZ i NIEDŁUGO takiego, co klął jak szewc przy najmniejszej nawet drobnostce, wszystkim się dostawało, a że ja drobniutka, lichutka i spokojna, to wyżywał się na mnie również. Musiałam trochę zmężnieć i stwierdził, że nie chce mieć dziewczyny, która jest taka wyszczekana, na moje szczęście.... bo jak np by wyglądało moje małżeństwo z nim, dzieci!? Bobasek się rozpłacze, bo bd głodny, tatuś nie w humorku to powie "spierdalaj bachorze"... może Ty też powinnaś o tym pomyslęc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kark cass
nastepnym razem dla równowagi trzasnę Polo i będzie zgoda, ok ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o k widzę, że temat i mnie dotyczy :O współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
yeez: dzięki za linki, poczytałam już trochę, na pewno bardziej się tymi tematami zainteresuję. Póki co tu posiedzę i porozmawiam na swoim temacie. Poker Fejs: "Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie DLACZEGO? Co nim kierowało, dlaczego facet z normalnej, dobrej rodziny, dodam nawet pobożnej tak się zachowywał? Czy to moja wina? Czy z innymi też tak będzie robił? Te pytana zawsze mnie zastanawiają..." Mnie też zastanawiają.. Co takiego się stało, co jest powodem takiego zachowania i takiej agresji? W ogóle nie potrafię tego zrozumieć. A tym bardziej nie rozumiem tłumaczenia, że to z nerwów. To jak oni, faceci, się tak denerwują, to zapominają o całym świecie i o tym, jaką krzywdę wyrządzają swoim partnerkom? Po co taki facet jest z kobietą? Dlaczego nie potrafi zachowywać się normalnie każdego dnia, tylko w przerwach między kłótniami? Tysiąc pytań, zero odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
mumi A jesteś ofiarą czy oprawcą? Przykry temat, ale sami zobaczcie: jak wiele osób się znalazło, które miało do czynienia z aktami agresji ze strony partnera. Nie tylko fizycznej, ale także i psychicznej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
207 i 190 kk Co to znaczy? Ja chyba jakaś nie tutejsza na kafeterii i nie obeznana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powod siedzi w nim.on sam do konca nie wie dlaczego. a nawet gdybys poznala jego motywy to co ci to da ? co s zyzkasz ? wybaczysz bo..... on ma powod ? powodem jest brak umiejetnosci wyrazania zlosci, frustracji agresji w sposob taki by nie ranic drugiej osoby.nie szukaj powodow i wytumaczenia dla jego agresji bo to jest dorosly facet, odpowiedzialny sam za siebie a ty nie wchodz w role nadopiekunczej mamusi bo to sie zle konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi najprawdopodobniej o paragrafy kodeksu karnego ok wiecej nie mam nic do dodania dalam linki reszte postanowisz juz sama pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeez jeśli to było do mnie to nie zamierzam go tłumaczyć, wybaczać itp itd Nie ta bajka, nie ma mowy, takie coś NIGDY by nie miało miejsca, on dla mnie nie istnieje jako człowiek... To nic z tych rzeczy, po prostu chcę wiedzieć dlaczego, co go do tego popycha, czy ja zawiniłam może.. Czy to problem psychiczny czy po prostu fanaberia... OK? O to mi chodzi tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
kark cass Można było milej wytłumaczyć. Dajcie sobie siana, ja i tak zbyt często słyszę podobne epitety pod swoim adresem ze strony faceta :O yeez Racja.. Mądrze prawisz.. Dzięki za pomoc, naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najgoraszy na swiecie?
szkoda tylko ze moja Dziewczyna jest nieslychanie subiektywna w opisie naszego zwiazku.. szkoda rowniez ze nie widzi swoich bledow...niegdy w zyciu nie polecial w jej strone zaden epitet bo miaolem zly humor itp. nie twierdze ze moje teksty pod jej adresem(podczas klotni)sa dobra i mile.. ale Kochanie co robisz aby tych tekstow nie slyszec? moze to ze patrzysz na mnie z taka pogarda i OGROMNA AGRESJA,a moze to kiedy nazywasz mnie dnem,smieciam...rozumiem ze to ma zalagodzic cos,badz cos zmienic ku lepszemu..aha. tak czy siak:powinnismy oboje przestac tak sie do siebie odzywac... ..rozmawialismy na ten temat kilka razy,ja sie staram,zlosc i agresja w Dziewczynie zwieksza sie systematycznie. Zdruzgotany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veverkaaaaaa
''ale Kochanie co robisz aby tych tekstow nie slyszec?'' Aha, to trzeba dla facetów być miłym i w ogóle aby nie usłyszeć nic niemiłego :D:D Bo jak nie to jaśnie pan obrzuci mięsem... Nie sądzę,że ktokolwiek ma prawo wyzywać partnera a takie słowa są szowinistyczne i chamskie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
Najgoraszy na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalla
zdruzgotany, a jak ona ma na Ciebie patrzec jak rzucasz tymi tekstami? Z miloscia i podziwem? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
Kurde, cały temat mi ucięło - nie nawidzę tego w kafeterii.. Ja się naprodukuję, a tu lipa. Najgoraszy na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
I znowu mi ucięło temat.. dobra, chwilę odczekam.. może zaraz się ruszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowana dziołcha
Najgoraszy na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziołcha Ty bądź ostrożna, bo jak widać historia lubi się powtarzać a co ja widzę, to tutaj jest wiele opisanych jak od jednego scenariusza.. Żeby to samo nie powtórzyło się u Ciebie także :( Czy naprawdę chcesz być z kimś, kto Cię nie szanuje? Ja słyszałam nawet przysięgi,że to się nie powtórzy i co.. jak skończyłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najgoraszy na swiecie?
Dziewczyna nie wspomniala ze rowniez sypie rozmaitymi tekstami. a nawet mysle ze caly opis mojej osoby po malych kotektach,mozna byloby przypisac do Autorki szkoda ze tego nie widzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak znowu mi utnie wypowiedź, to naprawdę się zdenerwuję... Najgoraszy na swiecie - to jest mój chłopak. Sam postanowił się wypowiedzieć, słusznie. Patrzę na Ciebie z pogardą w momencie, gdy nazywasz mnie suką. Nie będę patrzyła na Ciebie z maślanymi oczami. Chyba sobie żartujesz! Wyzwałam Cię od śmiecia i dna wczoraj, po dwóch godzinach wysłuchiwania, że jestem jebnięta, że suka ze mnie. Nie pozwalałeś mi dojść do słowa, bo za każdym razem kwitowałeś: zamknij się. Gdy ja Ciebie obraziłam, odpuściłeś sobie. Poszedłeś sobie grać na kompie, a ja miałam w końcu święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wcześniej, na dworzu, bez wulgaryzmów próbowałam do Ciebie przemówić. I jaki był tego skutek? Ze usłyszałam zamknij się, a na sam koniec: że żadna suka nie będzie mi rozkazywała. Odwróciłam się na pięcie, poszłam do domu. Nie chciałam się wdawać w dalsze dyskusje. Po powrocie do domu myślałeś, że będzie cacy? Że uśmiechnę się jak nigdy nic? ZUPEŁNIE SIĘ NIE ROZUMIEMY. Ty swoje, ja swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poker Fejs, ale mój chłopak twierdzi, że mnie szanuje! Dobre, co? On jest święcie przekonany o tym. I jak on twierdzi: liczy się to co na codzień sobą reprezentuje, nie liczą się kłótnie, bo to z nerwów wszystko mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×