1200 zł alimentów na 2 dzieci - czy mam szansę na podwyżkę?

a wydaje mi się ze jesteś pazerną i chciwą babą

palacz wyrośnie pokolenie roszczeniowych konsumentów ale czarrna tego jeszcze nie pojmuje, do czasu aż Jej latorośle każą sobie zapłacić za opiekę nad czarrną...drogo

Moze nie babsztyl ale kobieta która wie ile potrzeba na dzieci w tym wieku i nie chce dopuścić abyś w ch.... zrobiła swojego ex. A swoją drogą to musisz być z niezaradnym gościem, skoro wymagasz od ex większych alimentów bo mieszkanie i rachunki. A on co? Sam płaci też alimenty i wam nie starcza?

oczywiście że jest. skoro były daje 1200 zł na dzieci to ty też tyle dawaj i już masz 2400. nie masz? zmień pracę a nie żeruj na innych! przyznaj że kasę chcesz dla siebie! i co ty za 80 zł dziennie kupujesz skoro jedzenie na dzieci już odpada bo dyche dostały? przestań się ośmieszać.

autorak się zmyła bo niestety nikt nie obdarzył ją zrozumieniem:-p w tej trudnej sytuacji:-)

hmm ma rację nowa Kobieta (przez duże K) nie chce aby taki "byt", jak czarrna doiła pieniądze od Jej mężczyzny, znając doskonale realia życia

Mój obecny mąż, też płaci alimenty na czworo swoich dzieci. No i nie na wszystko nam wystarcza. Mój interes słabo działa. Proszę Was o wsparcie nie o potępienie. Może ma ktoś ubrania po swoich dzieciach w tym wieku?

tak sobie poczytałam mamy z M. jego 18 letniego syna na utrzymaniu 1200 zł? jestemw szoku młody dostaje stówę na swoje wydatki na miesiąc poza tym dostaje na przejazdy resztę, czyli ksiązki, ubrania, jedzenie - finansujemy mu we własnym zakresie żeby nie wiem, jak liczyć, to 1200 nie wyjdzie i jeszcze jedno mnei uderzyło niech mu mama kanapki robi starym chłopom po 17 lat robić kanapki?!? miejcież litośc nad ich przyszłymi żonami! Noża w ręku nie utrzymają czy nei wiedzą, gdzie jest chleb i lodówka w domu? młody od początku, jak z nami mieszka, robi sobie kanapki sam i jakoś żył sobie z tego powodu nie podciął ja rozumiem - matczyna opieka, troska itd, ale wszystko ma swoje granice!

Jestem z okolic Warszawy. Zasanawiam się czy nie zawiesić swojej działalności jak nie podniosą tych alimentów.

Ewa masz rajt nie chodzi oczywiście o "robienie" kanapek ale o zapobiegliwość moje tez sam sobie robią chociaż jako mamcia :O lubię i m czasem zrobić kanapki, wtedy takie gały robią, że "gotowe" :D

syn nawet aplikował do gastronoma szału nie ma, ale coś drgnęło :D

autorka teraz litosci szuka? ubranka? kuuurwa prowo jak nic, ześmy się dali:D

:O wpis o ubrankach to prowo przecież

no, to będzie ktoś miał pociechę z niego, mumi :) tak na przyszłośc mówię, żeby nie było, że już Ci życzę ;) kiedyś o tych kanapkach rozmawialiśmy, to w klasie młodego niewielu przynosi kanapki w ogóle, a już własnoręcznie robione, to może ze trzech zgroza mnie ogarnia, jak słyszę coś takiego a najczęściej - to właśnie dycha w łapę i z głowy no i dycha idzie na fajki i piwo, a cały dzień na drożdżówce żyją za 80 groszy

zaczerniłam nick bo jakiś debil się podszywa i głupawe wpisy robi

na fajki nie, może ten starszy piwo kupuje tego nie wiem, przy mnie nie pije

Ewa mam nadzieję, że "ktosia" a nie "ktoś" :D to tak osobiście

i utrzymuję się przez cały miesiąc (odliczając opłaty za zakwaterowanie) za niecałe 500zł (jedzenie, odzież, kosmetyki, rozrywka, materiały naukowe), więc nie rozumiem tych 400zł na własny użytek dla 16latka na własny użytek.

sorry za powtórzenie 'na własny użytek'

my mamy miesiecznie juz z alimentami 1230 zł na 4 osoby...a ja i siostra studiujemy a brat sie uczy i jakos musimy dac rade wiec wez sie lecz zachlanna babo.owszem, Twoje dzieci potrzebuja teraz na papieroski i wodeczke/piwko bo to taki wiek szpanu przed kolegami.

mumi, jak tak ogólnie, ktoś-człowiek (wszak kobieta tez człowiek, chociaż niektórym to nie pasuje :) )

swoją drogą - mój obecny mąż też dokłada do rachunków; płaci alimenty na 1 dziecko 800 zł

może na dziwki zbieraja po te 10 zł a ty swoja droga mamuśko jesteś cipą

żeby nie było niejasności- płaci ze swoich zarobków

dobra to jak to podszyw- to pisz:chorują ciężko?jakie masz opłaty? ile wydajkesz na ich ciuchy?na wakacje? na żywność? na mat. szkolne? twoje 10 zł do ręki nie jest dla sądu wiarygodne, i nie ma podstawy do podwyżki podstawa jest gdy brak wam na chleb a tymczasem ty masz po 10 zł dziennie na kieszonkowe... na jednego łebka masz rachunki na wydatki? na wydatki w kwocie 2*alimenty? pewno nie masz... ale jestem gotowa oczytać jeśli dajmy na to dziecko ma drogie pasje i talent warto inwestować ale trza udokumentowac poniesione koszta tj. w marcu startuje o kasę np.700zł na dzieciaka- pod warunkiem że mam dla sądu rachunki na poniesione koszta od stycznia na kwotę 1400, i nie ważne że póki co alimentów mam 300- 1100 wykładam sama tak to działa

palacz malboro - też cie bardzo lubię......

napewno te szczony na piwo u papierochy przepierdalaja te pieniądze a mamuśka chce im pewnie kieszonkowe podwyższyć na wakacje żeby mieli za co się zabawiać

a tak w ogóle palacz ..chyba sportów , tak się pisze Marlboro

no z tymi pasjami to też ostrożnie powiedzmy że ma pasje podróżnicze - to rodzice bulą po 2 tys na wyjazdy co chwila, bo dziecko ma takie pasje? jak rodziny nie stać, to trzeba sie dostosować, a nie płakać, że na pasje nie ma co innego podstawowe potrzeby, a co innego hobby też bym chciała np., mieć fajne auto, bo mam taką pasję, że sobie lubię pojeździć dobrym samochodem i co? i nic, bo mnie nie stać na to a jak mnie nie stać, to sobie znajduję tańsze pasje i tyle

współczuje temu gosciowi pazernej i chciwej cipy i dwójki młodocianych penerów