Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcin21-zdradzony

zdradziła - wybaczyć?

Polecane posty

Gość kei_bak
nie martw się chłopie. za 12 lat zostaniesz szefem i będziesz trzepał 20tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj odbyłem szczerą rozmowę z Jej przyjaciółką. Wierzę Jej bo ona od poczatku byla po mojej stronie i potepiała zachowanie mojej eks. Na początku nie chciała nic mówic, ale jak Jej wytlumaczylem, że MUSZE to wiedziec, ze musze znac prawde jesli mielibysmy cokolwiek jeszcze budowac to opowiedziala mi jak to bylo. A bylo tak, ze zakochali sie w sobie wzajemnie, ale na poczatku nie robili tego. Dopiero na koncu, gdy juz bylo wiadomo ze musza zakonczyc ten chory układ dwa razy uprawiali seks. Co teraz o tym myślicie? Dwa razy - nie jest źle, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp....
nie mogę w to uwierzyć !!!! chcesz wybaczyc takiej dziwce materialistce glupiej kurwie !!!!! żadna nigdy cie nie będzie szanowac bo sam siebie nie szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fastax
Nie daj z siebie zrobić znowu jelenia! Po jakimś czasie znowu to zrobi, taki typ tak ma. Chce jej się przygód niech będzie sama i robi co chce a nie rani innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopie nie pakuj się w taki gówniany związek. Młody jesteś znajdziesz sobie normalną dziewczynę. Wbrew pozom takie jeszcze istnieją :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimo że jestem kobietą
wiesz co? daruj sobie, tak juz jest że chcesz skorzytac z okazji skoro chce wrócic ale nigdy nie bedziesz mial do niej juz zaufania, ja bym nie chciała takiego faceta i nie chodzi o to że się zauroczyła kims i odeszła, chodzi o to że nie zakończyła jednego a ciagnęła na 2 fronty beszczelnie naduzywając twojego zaufania i bawiąc się uczuciami, mówi się: przepraszam i odchodzi a nie tak, twój wybór, zawsze mozesz spróbowac i powiedziec sory,teraz to ja juz cie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet zonaty i dzieciaty zapewnial jej "poczucie bezpieczenstwa". Swietnie - Autorze, ozen sie i rozmnoz, a dla kochanej staniesz sie idealem. Czy to dziewcze ma wszystkich w domu? Moze podswiadomie szuka ojca, nie partnera? Nie uwazam, ze NIE POWINIENES do niej wracac (czy tez pozwolic jej wrocic), ale dobrze by bylo, zebys to zrobil swiadomie, postaraj sie zrozumiec co nia kierowalo, zakochala sie - O.K., ale dlaczego w facecie z rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuda999
puknij sie w leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszym rozwiązaniem byłoby potraktować Ją jej własną bronią: pozwolić wrócić, przespać się z nią, ostro zerżnąć, a rano wyrzucić za drzwi i powiedzieć, że to koniec a pretensje może mieć do siebie i swojego szefa. Niestey to nie w moim stylu. Nie potrafi być taki chamski. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwaneczka
Marcinie...wyobraź sobie jak ten inny dotykał itp Twoją Eks może Ci przejdzie zastanawianie czy wybaczyć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co cię zdradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co cię zdradziła
jesteś śmieszny, przeinaczasz fakty. Wpierw nie chciałeś się ze mną kochać i wyrzuciłeś mnie. Jak mnie mój szef zaczął pocieszać to opowiedziałeś wszystko jego żonie i ona nas nakryła u niego na działce. Płakałeś jak smarkacz, żebym się z tobą przespałą ostatni raz i dasz mi spokój. Zgodziłam się, a ty co teraz mnie przed ludżmi oczerniasz. On to przynajmniej facet z jajami i podwyżkę mi da a ty co . Tylko chodzisz za mną i się ślinisz, a teraz i oczerniasz. Tak zerwałam marcin z tobą i teraz brzydzę się że to z tobą straciłam dziewictwo. Wszyscy będą lepsi od ciebie. Twoi koledzy powiedzieli mi co tu wypisujesz. Nawet kolegów nie masz, a chcesz mieć dziewczynę. Gardzę tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta co cię zdradziła - jak trzeba miec nawalone w głowie aby takie bzdury wypisywać. ps. aby ukrucić Twoje dalsze historie napisze, że tak naprawdę wcale nie mam na imie Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j845rjf
przeciez to wiadome ze cie oklamala wez se daj z nia spokoj to niby po o jej byla ta prezerwatywa ?'|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta
Ale z ciebie cipa męskiego rodzaju. Baba ma więcej dumy i honoru niż ty. Pluć na ciebie a ty mówisz że deszc pada Ofiara losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michasia03
na glupote nie ma rady, dotyczy przedstawicieli obojga plci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ja - nie jest ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ja - nie jest ciebie wart
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ją kochasz a ona Ciebie to spróbujcie jeszcze raz. ale tylko ten jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedf
typowa szmata... pewnie do niej wrócisz bo jestes leszczem i nie masz zadnej innej na oku rozumiem to.. ale wiedz, ze to szmata i pewnie moze powtorzyc kiedys taki wybryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khakdh
Dalej CIę oszukuje... Nie jest szczera. To nie wróży dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W weekend mam się z nią spotkac i wszystko sobie wyjaśnić. Ciągle do mnie dzwoni i wysyła smsy. Chce wrócić, mówi, że jest idiotką i bardzo załuje tego co zrobiła. Myśle, że wbrew wszystkiemu dam jej szanse. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
A to szef już jej podwyżki nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
A to szef już jej podwyżki nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizaczek *
jesli ja kochasz...wiesz wybór nalezy do Ciebie... wybaczyc mozna ale nie zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kernberg
słuchaj, dla mnie to że Cię zdradziła nie musi oznaczać że jej nie przjmiesz z powrotem, ale to Ty musisz zdecydować. A przede wszystkim NIE MUSISZ się decydować teraz, w ten weekend czy w tym miesiącu. Masz święte prawo powiedzieć jej "nie wiem, muszę to przemyśleć". Dużo rozmawiajcie. Kiepsko by było, żeby ona kłamała ze strachu, że nie będziecie już razem - przez to ani ona, ani Ty nie dowiecie się ważnych rzeczy o sobie i o Waszym związku. Teoretycznie możliwe, że zgłupiała, bo dostała od faceta coś o czym marzyła, a nawet nie wiedziała, teraz zorientowała się, że rzeczywistość jest inna niż jej mózgowi na haj się wydawało., no i odkryła że jesteś dla niej ważny, no i jakoś dojrzeje. Ale i możliwe, że jest skrajnie niedojrzała, z premedytacją Cię teraz okłamuje, bo chce wrócić do bezpiecznego, kochającego faceta. No, przez internet nie zgadniesz. Rozmawiaj! Kryzys może być początkiem rozwoju. Bo nawet i dla Ciebie lepiej, żebyście sobie chociaż wyklarowali powody, dla których nie będziecie razem. Inaczej ciężko Ci będzie to zamknąć. To bardzo skomplikowana sytuacja, nie spiesz się. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie chciała niemca
Marcin21 ty uważaj twój szef jest biseksualny. Teraz ma chrapkę na ciebie. Pewnie teraz zdradzisz tę swoją miłość. Przecież szef obiecał teraz tobie podwyżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do "Marcin21-zdradzony"
Słuchaj, mi jak i każdemu w podobnej sytacji też się wydawało że ta wewnętrzna udręka się nie skończy. I że gdanie że z czasem wszystko minie jest bezsensu. Jednak myliłem się- to fakt. Chociaż męczyłem się sporo dłużej niż 2,4 miesiące, stopniowo było coraz lepiej, a dzisiaj mam to po prostu w dupie. I cieszę się że nie dałem się na nowo urobić, po tym wszystkim nawet jakoś zmądrzałem. To przejdzie, a ja Ci top gwarantuję, jednak nie w jednej chwili- a później tylko sobie głęboko odetchniesz szczęśliwy i zadowolony ze swojego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucky30
Czytam, czytam i wlasnym oczom nie wierze ze moza byc takim kretynem jak ty autorze. Nie chce mi sie bardziej bluzgac na ciebie i komentowac ta sytuacje. Nigdy, przenigdy nie chcialabym miec takiego faceta jak ty, o zgrozo mężą. Potepiam twoja dziewczyne za to co zrobila i w jaki sposob, ale z drugiej strony wcale jej sie nie dziwie ze szukala innego, moze bardziej dojrzalego, madrzejszego! niz ty jestes. Jestescie siebie warci. "Dwa razy-nie jest źle, co? -zero komentarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie chciała niemca
do bucky30 Jego to można olać ciepłym moczem. Ale ci psychiczni jakie mu dobre rady dają. Toż to rence opadajom do samiutkiej ziemni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×