Dziewczyna_87 jesteś tutaj?

:O :( :D

:O:(:O:O:D:O:)

:O

SIostra ja idę, nic tu po mnie :) pa Kochana

Wlasnie sisi trzeba bylo zostac i zrobic porzadek z pacjentami :D:D:D:P Ja obiecuje- dowioze zastrzyki:D:P Aaa, zapomnialam odpisac na to: "a ja zabalowałam w weekend i mnie nie było, ale juz jestem jak widać a nuta fajna, podoba mi się, czuję sie jakbym robiła zakupy w Galerii Dominikańskiej hmm juz są chyba letnie wyprzedaże nie?" Tak myslalam,ze mocno zabalowalas hehe:P hehe, nuta fajna,fajna, ale tu raczej nie mozna nic wklejac, bo zaraz ktos 'przywlaszczy' sobie te piosenki:O:P Ale ja wybaczam tej osobie,ze to zrobila, nie chce sie spalic jak zloty w piekle hehehehe:D:P:P:P Nawet teraz leci u mnie ta nuta:) heheh, o matko, wyprzedazem juz dawno:P Juz magazyny oproznione, teraz do nas przychodza jakies przesuniecia z innych sklepow z calej Polski. Ludzi ful sie kreci po salonie, masakra hahah:D Ale ja kocham ywprzedaze, niby jest ful osob, kreci sie ful ludzi, ale to dla mnie taki odpoczynek psychiczny:) Bo jak wchodzi nowa kolekcja to wszystko musi byc takie perfekt. Dla zwyklego klienta to troche ciuszkow i tyle, a dla nas to ful pracy, bo np. dana sciana musi wygladac tak i tak (zgodnie ze zdjeciami i instrukcjami plynacymi odgorni- oczywiscie kontrola wpada i nadzoruja nas), maja wisiec konkretne modele ciuchow, w konkretnych kolorach hehe, tzn. bloki kolorystyczne. Trzeba wiedziec co i jak, nawet jakie wieszaki gdzie maja wisie(drewniane, plastikowe takie i takie.... itd.). Ale powiem Ci,ze juz zaczeli przesylac nowa kolekcje- jesien /zima, co mnie zszokowalo, strasznie szybko w tym roku. Ale mysle,ze do polowy sierpnia jeszcze potrwaja wyprzedaze. Dla mnie- jako pracownika to cudowny czas, bo mam fuul ubran odlozonych w szafce i moge je teraz wykupic za grosze:) Firmowe, jakosciowo dobre ubrania;) Takze, to wieeeelki plus:) Jak wroce z urlopu to pewnie bede wykupywala sie, z reszta zalogi hehe:) Duzo by tu pisac o mojej pracy, duzo gadac, ale to jak kiedys bedzie na to czas to Ci poopowiadam, jak wyglada taka praca, o co w niech chodzi, co sie dzieje- jakby od zaplecza:) Przyszalalysmy wczoraj, az ledwo wstalam dzis:D:P Już tesknie i pamietaj o czym Ci pisalam przez kom.:) :)

OMG hahahahaha:D Ale się rozpisalam:D hahaha:D http://www.youtube.com/watch?v=9n01jkOMBc0 I do uslyszenia/poklikania:) Pilnuj naszych pacjentow:) Klamki powykrecane, w oknach kraty...:D:D:D

:D co do tej pracy to zawsze mi się wydawało,że wystarczy kilka ciusoj toś sie Sistra rozpisała zków wywiesić, poprzestawiać, posprzatać i cały dzień sięo stoi i gapi na klientów, a tu jednak nie :o zazdroszczę Ci tych pookladanych ciuszkow, ja tez tak chce zatrudnie sie w takim sklepide, o :P no niezle zaszalalysmy :D ja sie ledwo co dobudzilam o 9, a musialam tak "wczesnie" wstać, bo teraz mi drzwi wstawiaja trzebabylo wczesniej wszystko przygotowac :o pamietam,co mi napisalas, a i Ty pamietaj co ja napisalam Tobie ;) i wracaj szybko bo sie tu za Tobą zaplacze PS pacjenci poddani zostaną kwarantannie do czasu Twojego powrotu i dowiezienia zastrzyków :D:D:D:P

Dzień Dobry :) Justynka Dziurka zastrzyki? :o Panie pielęgniarki w szpileczkach i białym fartuszku w pupkę będą kuły... :o :P ;) troszkę się boje :o :o :o ale poddam się leczeniu :P ;) dla dobra Nas wszystkich :P :) http://www.youtube.com/watch?v=9HOB27DLEVM Dziewczyno śpiewasz? możesz się pochwalić :P Ps. spodnie sobie kupuje na bazarku u takiej zaprzyjaźnionej koleżanki :P ;) zawsze ma upusty :P ;) co do góry to lubię firmę carry :) koszule itp... :)

koleś jak chcesz sie poddac leczeniu, to elektrowstrząsy będą dla dobra nas wszystkich :D

Siostra wracaaaaaj!

:o

Się wlasnie odezwala:D Przezywa szok powrotu do rzeczywistosci:( I chyba popelni samobojstwo:(

Poza tym...nie odezwala sie, bo myslala,ze Ciebie nie ma:(

Siostrrrroooo ja zainstalowalam zle gg i nie moge nic pisac, tylko widze ludzi na liscie, jakas stara wersja :o jak tam po urlopie? bo u mnie zmiany mieszkaniowe zaszly, przeprowadzilam sie i takie tam ;) :D

A lwasnie widze na gadu,ze jakis dziwne masz zdjecie hahaha, takie biale pole:D:P Przeprowadzilas sie do...? :) I jak,i jak, i jak?:D Szczesliwa?:D

Bylo cudownie:) Naprawde FANTASTYCZNIE:) Nieziemsko pieknie:) Pilam kawe przed domkiem, wpartujac sie w Tatry i wsluchujac sie w rozbrzmiewajaca w tle goralska muzyke:) Jadlam najlepsze-biale oscypki. Tam, zatrzymal sie dla mnie czas... ukoil moj bol, dal mi sile, odpoczynek psychiczny...

przeprowadziłam sie do Malopolski :D:D teraz tutaj bede rozpoczynac nowe zycie, poszukam pracy, dokonczymy budowe i mam nadzieje,ze bedzie dobrze :) i tak, moge powiedziec,ze jestem szczesliwa, tylko tesknie za rodzina... a jak wyjezdzalam to ryczalam okropnie, rodzinka tez zreszta ciesze sie,ze odoczelas, wyciszylas sie i caly ten pobyt pomogl Ci sie zdystansowac... mam nadzieje,ze jest lepiej :) PS pisze do Ciebie z lozka

Nienawidze takich powrotow do rzeczywistosci, do smutku, samotnosci:( A tak z atrakcji to: Slowacja( spacery nad jeziorem), pobyt w Jaskini bielskiej (rewelacja), aqua park- w Zakopcu (się wyszalalam haha), smiganie kolejkami gorskimi po Gubalowce, Krupowki, smiganie wyciagami, no i oczywiscie... wedrowki szlakami, w strone slonca:D Tatry- piekne Tatry:) Stanie u podnoza Tatr to fantastyczne uczucie... niezapomniane i nieporownywalne do niczego:)

To bedziesz miala chyba troche blizej do mnie,co?:D Przyzwyczaisz sie do braku rodziny... Ale warto rozpoczac samodzielne zycie, a taka seperacja od rodziny tylko pozytywnie wplynie na Ciebie:) I na nich, tesknota wzmocni uczucie, zobaczysz:) Ale Ci fajnie... jeszcze napisz,ze obok lezy ktos wazny dla Ciebie:) Dobrze wiedziec,ze chociaz Ty jestes szczesliwa:) A wiesz, napraw to gadu czym predzej, gdyz napisalam tak cos bardzo waznego!!!!!! Prawdziwego i prosto z mego skromnego serca... :)

sorry sis za wcziraj ale net bezprzewodowy padl nie mam za bardzo teraz jak korzystac z neta, bo nie jestesmy jeszcze w swoim mieszkaniu,ale w niedziele sie przenosimy, podlaczymy neta i bedziemy mialy kontakt i sie nagadamy ;)

Hej sisi:) Nic sie nie stalo:) Myslalam,ze zajelas sie panem swojego serca:) A Ty mi tu piszesz,ze net padl hehe:P Czekam na nasze rozmowy nocą:) i na Ciebie... :)

dziura, why? orange?

http://www.youtube.com/watch?v=DsvhHdHxHM4 Spytaj mnie co czuje gdy szminkę zmywa kropla łzy... Spytaj mnie czy o czymś śnię... Ja po prostu... kochać chce...

Hej Sisi, moja Kochana Sisi:) Wracaj tu, bo tęsknię, że aż boli:( :)

jesteeem mam juz neta :D

Jak dobrze, że już jesteś... :) Tęskniłam strasznie!!:( Co u Ciebie Sisi? Już po przeprowadzce? Jak samopoczucie?:)

dobry dzien a u mnie ok :) juz po przeprowadzce, powoli dochodzę tutaj do ladu i skladu jak to sie mowi ;) wczoraj mylam okna i pralam firanki, dzisiaj troche prania, a pozniej ide na rozmowe w sprawie pracy. Nie napalam sie jednak na to, bo jakos to dziwnie wszystko wygląda, ale pojde, zobacze i sie przekonam. a co u Ciebie? :)

A to jakiś znajomych mieszkanie, rodziny, czy po prostu zwykła stancja u obcych ludzi? Już pracę znalazłaś?;) Tzn. na rozmowę Cię zaprosili... Ale w zawodzie, czy coś zupełnie innego? Ja też dochodzę do ładu ze sobą...Czuję, że wychodzę z tego potwornego dołka, który mnie tak męczył od 2 miesięcy:( Ale już jest lepiej, rozmowy z Tobą mi pomogły, z innymi 'ciociami dobrymi radami":D, powrót brata do domu i wsparcie mojego ojca, bez niego zwariowałabym... Więc idzie ku lepszemu:) A tak to generalnie jest ok:) To samo jak zawsze, praca, praca i jeszcze raz praca;)

to jest mieszkanie, w ktorym mieszkali znajomi, a wlascicielka jest ich znajoma, takze wszystko z wiadomego zrodla :) a co do pracy to tak, w zawodzie ma byc, ale to tak na szybkiego, na goraco znaleziona oferta, kazali mi przyjsc dzis na rozmowe wiec ide ;) oo ciesze sie bardzo,ze zaczyna sie u Ciebie ukladac i lepiej sie czujesz :) oby tak dalej Ty kochana tyle nie pracuj, bo pracoholikiem zostaniesz :P