DO Atrakcyjnych kobiet. Czy usłyszalyście od kogoś że jesteście brzydkie???

Może ja tego nie rozumiem bo sama nie zauważam raczej tego co brzydkie w ludziach. Jest takie powiedzenie -traktujesz innych tak jak w środku traktujesz siebie, czyli te chamskie osoby są surowe wobec siebie więc innym tez chcą dowalić.

Pamiętaj nie to ładne co ładne ale co sie komu podoba, nieatrakcyjna nie znaczy brzydka, tylko nie w czyimś typie. A ja jestem przeciętna, i dopiero jak się odstawię to słyszę komplementy, ale jakoś mi na nich nie zależy bo sama komplementuje tylko wtedy gdy coś/ktoś mi się naprawdę mega podoba i nie czuję potrzeby komentować wszystkiego mi się w miarę podoba. A skoro sama tak postępuje to nie wymagam czegoś innego od reszty :)

Chyba jest coś w tym co napisałaś, jednak nie do końca. U mnie najgorszą obelgą, jeżeli ktoś się domaga odpowiedzi odnośnie swojego wyglądu jest:"Nie jesteś w moim typie". A wobec siebie jestem bardzo surowy:D

Tak przypomniało mi się coś, ostatnio zauważyłam (tj. juz od roku gdzieś) że bardzo łagodnie oceniam ludzi, zawsze staram się znajdowac zalety w wyglądzie. Bardzo rzadko powiem że ktoś jest brzydki (uważam że nie mam prawa do wydawania takich opini) powiem ze jest przeciętny, normalny, w miarę OK, ale nigdy że brzydki. Miałyście kiedyś tak?

Hmmm... podobno jestem atrakcyjna fizycznie, ale teraz już o wiele mniej, bo jestem stara ;) w minionym stuleciu, kiedy byłam w liceum, byłam modelką, więc coś musiało być na rzeczy ;) I pamietam, ze jako taki szczypiorek, bylam gdzies na jakichs jachtach i taki stary wyga, zarosniety, wielki, powiedzial mi: ales ty brzydka... ale ty jestes brzydka, dziewczyno... Widzialam go wtedy pierwszy i ostatni raz w zyciu, to bylo w jakims porcie... Patrze na niego, oczy zrobily mi sie okragle ze zdziwienia... Nie uwazalam sie wtedy za jakis cud, choc bylam ladna, no ale zeby az tak mi mowic, prosto w oczy...? Patrzylam na niego i nie wiedzialam, co mam powiedziec... A on do mnie: wiesz, tyle ci osob w zyciu mowi pewnie, ze jestes piekna... i tyle ci osob jeszcze to kiedys powie... i ty ich nie zapamietasz... nikogo, nikogo z nich... A mnie - zapamietasz... bo ja jeden ci mowie, ze jestes brzydka... :D Dlugo nie moglam sie otrzasnac i pamietam go do tej pory, chociaz minelo juz jakies 12, 13 lat... :)

Santa, czasem można tak powiedzieć dla żartu, jeśli się dobrze zna drugą osobę i jej poczucie humoru:) Ale np. obcej osobie, bez najmniejszych wyjaśnień z totalnie poważną miną? Szkoda, że są ludzie i ludzie.

Tym bardziej, kiedy sie mowi cos takiego dziecku ;) byłam małolatą, nawet nie miałam jeszcze dowodu ;) teraz śmialabym się od razu, ale wtedy to był szok... no ale osiągnął swój cel, pamiętam go :)

To może teraz porozmawiamy o weselszym temacie... Czyli najlepszych komplementach - bo takie też się zapamiętuje. Ja pamiętam dobrze jeden:"Jesteś ciężki w obyciu, ale fajny":D

To już niestety beze mnie, padam :) dobranoc, laski

"dobranoc, laski" Chociaż w sumie mnie nie uwzględniłaś to i tak - Dobrej nocy;)

Tak jakby nie patrzeć kawałek Ciebie uwzględniła :D

Hehe:) No teraz to mnie rozśmieszyłaś! A Ty annodomini jeszcze nie śpisz? To gdzie odpowiedź na pyta - Najlepszy komplement jaki usłyszałaś?:P

Ciekawe pytanie :) Ja sie dziwie ze od facetow slyszycie takie teksty - najczesciej slyszy sie je od zazdrosnych kobiet. Ja w wieku 14 lat uslyszalam od takiej rowiesniczki na koloniach: " Wygladasz jak niewygląd" :)

Ano nie śpię:) Nie wiem w jakim sensie najlepszy ale ten pamiętam (tak, wbrew pozorom to komplement był) "o boże, jedno oko masz niebieskie a drugie zielone" :D

Najlepszy - mam na myśli takie, które się pamięta;) nie tam zwykłe:"Ale Ty jesteś śliczna, piękna, ładna itd." Coś innego typu: - Mamy dzisiaj jakieś święto? - Nie, dlaczego? - Bo pierwszy raz widzę Ciebie w butach na obcasie i muszę przyznać, że wyglądasz oszołamiająco:D

TAK JA USLYSZALAM OD KOELZANEK W GIMNAZJUM POZDRAWIAM JOLE,DOMINIKE I PARU KOLEGÓW TEZ Z GIMNAZJUM(dzisiaj mają dziewczyny ktore wygladaja jak przepite menelki) Zabawne jest to ze w liceum mialam duze powodzenie dzisiaj jestem mężatką i studentką a koledzy z roku oznajmili ze jestem nr 1 na roku

No to moze ja zapytam za co uznac cos takiego: "Wygladasz z buzi jak dzidzia tylko Cie zlapac za policzki". Slysze tego typu teksty czesto wiekszosc od facetow ale moja kumpela np tez nazywa mnie bobasem. Przyznam ze traktuje to jako nabijanie sie ze mnie i jak mi ostatnio po raz kolejny rzucil tekstem podobnym moj facet to obrazilam sie na niego... jak ktos mnie tak nazywa to jak mam sie czuc seksownie? Kobieta sexy to chyba taka wamp z twarzy raczej... czesto slysze ze wzbudzam litosc i ze faceci lubia sie mna opiekowac...tez mi komplement....

dodam ze moje koelzanki to zaokroglone skrzaty 160cm. ja jestem wysoka (natural)blondynka-170cm, szczuplą 56kg fajnie bylo zobaczyc zazdrosc na ich oczach jak 2dni po porodzie wyszlam w obcislym topie z plaskim brzuszkiem..i pomyslec ze tyle wycierpialam przez nie dzisiaj faceci mówią JESTES ŚLICZNA:)

brzydkie kaczatko ??:>

Nie znoszę takiego nabijania się. Ale trzeba mieć dobrą minę do złej gry :) Ja zawsze byłam najdrobniejsza więc nawet nauczyciele nieraz teksty walili jakieś,chemia: "Dawka śmiertelna alkoholu jest inna dla różnych ludzi, dla takiej XXX to by z pół litra wystarczyło", PO:"I żeby nie marnować przyrządów pomocniczych poprosimy XXX do demonstracji". Idzie się przyzwyczaić :)

Jeśli można wiedzieć, to jakiej płci jesteś, bo piszesz 'byłem' byłam' określ się, bo pseudonim masz zajebisty nie określający jaka płeć.

moze shemale :D http://anonym.to/?http://serghei.net/humor/swf/masturbater.swf

Zastanawiam o kogo Ci chodzi

*się :D

zdarza się się ze ide ulicą jak np wczoraj idzie grupka chlopakow mijamy sie a ja slysze za plecami ''widziales jaka śliczna'' a kolezanki J i D mówily abym zrobila operacje plastyczną, rok potem slysze od ludzi ze mam ''urode gwiazdy filmowej''. CHCIALAM POWIEDZIEC MLODYM DIZEWCZYNOM ŻEBY NIE BRAŁY DO SIEBIE TEGO CO MÓWIĄ INNI BO MOZNA STRACIC POCZUCIE WŁASNEJ WARTOSCI przez zwykła niewiem jak to nawet nazwac ZAZDROSC? ZAWISC? WY MACIE LUSTRO W DOMU WY WIECIE ZE JESTESCIE PIEKNE! LUDZKA ZAZDROSC POTRAFI ZDEPTAC CZLOWIEKA

xxtinkaaa a spac Ci sie jeszcze nie chce ??

i miejcie zawsze przy sobie PEWNOŚĆ SIEBIE NIE DAJCIE SIĘ ZDEPTAC!

właśnie się zbieram w objęcia MOrfeusza:) Dobranoc Kochani:)

Używanie capslocka wcale nie czyni tekstu wyraźniejszym. Ogólnie to się zgodzę, ale ważne jest też wśród jakich ludzi przebywasz. I rzeczy oczywistych nie ma co się wypierać i wmawiać sobie że jest inaczej :) Trzeba zaakceptować...

To dobranoc :) Ja pójdę uciszyć psa bo cholera wyje (poznał suczkę z cieczką :D)