Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komformista

Kobieta to wygodny fotel

Polecane posty

hmm jak przystojny to ja spadam kręcą mnie brzydale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestoparolatek
czy opowiastaka ma cos wspolnego z brokułowa rurka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Ale od czasów "Czarnej Żmii" Hugh Laurie jest jednym z moich ulubieńców. Zaliczam go (w mym płytkim kobiecym móżdżku) do mężczyzn wielce przystojnych, apetycznych i pociągających i godnych uwagi :D Petrol, pozostaje jeszcze problem motywowania. No facet zmęczyłby kark i nadwyrężył szyję jak przy masturbacji w akademickiej toalecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Prędzej z rurką z kremem. Uwielbiam słodycze choć przyznam, że brokułem też nie pogardzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestoparolatek
bardzo wymijajaca wypowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ctrl+shift+del
A gdzieś tu widziano Brokułową Rurkę? Bo my zwiała z warzywniaka aż się kurzyło i nawet nie wyścibi brokułowego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Czyli, droga Opowiastko, kręcą Cię lekko przygarbieni, nieogoleni brzydale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Niedogoleni i aroganccy ;) Po kiego mi cukierkowy facet? Ja jestem babką "starej daty". Ja się przy nowych modach gubię. Nie wiem czy dać takiemu po pysku, czy kupić kwiatka, pudełko czekoladek a może puder w kremie i cienie do powiek. Dla mnie chłop ma być chłopem, a nie wymuskanym chujwieczym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Czyli za włosy i do jaskini... Nie dziwię się zatem, że przyciągnął Cię mój wątek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
No baa... sprawiłeś mi dużo radochy :D Czekam na kolejny projekt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Widzę tu jednak pewną niekonsekwencję... w końcu to ja (zgodnie ze swoim planem), skończyłem pod Twoim zadem.... nie odwrotnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Powiem tak... co za przyjemność ujeżdżać pokornego, człapliwego wałacha? No żadna. A ogierek rączy, narwany, chyży i brykający jest uroczy choć nie zmienia to faktu, że skończy pod siodłem i z ostrogą w boku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Cóż... w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak czynić swoją powinność... Przybliż zatem krocze swe do mych ust :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
:D Zatem ogłaszam wszem i wobec, iż zostałeś ujeżdżony, obłaskawiony, przerobiony na bujak. Czyń swą powinność z godnością i poszanowaniem, radością i entuzjazmem, chęcią i zaangażowaniem :D Od dziś jesteś mój, tylko mój i na zawsze mój. Wio Maleńki! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Co za kretyn powiedział, że mężczyźni rządzą światem? No tak, ja to powiedziałem kilka godzin temu, ale nie licząc tej wypowiedzi.....? Co nam po tej sile fizycznej, gdy wystarczy odrobina kobiecego wdzięku, wyeksponowana choćby od niechcenia, ze szczyptą manipulacji, aby facet znalazł się piętro niżej, czyli u kobiecych stóp? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
A po co aż do stóp? U stóp mi nie jesteś potrzebny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
To była metafora, droga pani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Petrol: postanowiłaś nas opuścić, pozostawiłaś mnie na pastwę Opowiastki... to teraz nie marudź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Piękna metafora, ale wolę Cię "z pazurkiem" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Dać palec, chce rękę... Nawet diabeł musi czasem odpocząć... Czy to wszystko musi być takie czarno-białe? Trochę odcieni szarości również nie zawadzi w mojej skromnej, choć jakże przemyślanej opinii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Ok... reprymendę przyjęłam, przemyślałam w kąciku i przyznaję rację. Wszystko ma swoje miejsce i czas - po czasie utarczek, czas na pieszczoty. Pójdź w me ramiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
No i wszystko wróciło do normy, równowaga została zachowana :) To co stało się wcześniej jest dla mnie znakiem, że przy kobiecie nie można sobie pozwolić na choćby chwilę słabości :D Trzeba was trzymać na krótkiej smyczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Oczywiście, że na krótkiej. Na jak najkrótszej. I nie jest ważne, kto jest na którym końcu smyczy, ważne że smycz, w równym stopniu łączy i ogranicza oboje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Z tym się nie zgodzę... Smycz ma to do siebie, że ten co jest do niej uwiązany, ten jest ograniczany, a ten który ją trzyma, jest tym, który ogranicza :) I wbrew wszelkim pozorom oraz złudnemu poczuciu niezależności, wam, kobietom, bycie na smyczy jest potrzebne. Bez tego czujecie się nieszczęśliwe, w konsekwencji czego wciąż poszukujecie czegoś, czego nie znajdziecie nigdy :) Jeśli ktoś uważa, że nie mam racji, niech lepiej przyjrzy się mężatkom, spędzającym pełnię swego wolnego czasu, czytając każdy jeden, głupszy czy mądrzejszy wątek tego forum, marząc podświadomie o tym, że odnajdą tu swoją wersję księcia na białym rumaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiastka/hygienista
Widać, że nigdy nie miałeś psa. Smycz ogranicza jak jasna cholera. I spójrz obiektywnie. Dostrzegasz drzazgę w oku bliźniego a belki we własnym nie widzisz. Ty też jesteś na tym forum, też przeglądasz wątki, zakładasz tematy, szukasz podniety (fizycznej, intelektualnej, emocjonalnej... nieważne jakiej). Tracisz czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mega spust
to smacznego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Cóż... smycz ogranicza tego, który jest słabszy. Jeśli pies jest silniejszy, to ogranicza pana/panią :D Jedno ma władzę, drugie musi się podporządkować :P Co do mojej osoby na tym forum: 1. jestem tzw. singlem, 2. wchodzę tutaj średnio raz na tydzień, 3. czytam najwyżej 1% zawartości, 4. wątek stworzyłem po raz pierwszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzeczkaaa 31
ale ty glupi jestes konformista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komformista
Wiem, Zuziu :) I cytując pewnego polskiego piosenko-pisarza: głupi nie wie, że jest głupi, a mądry to wie... pozorne, pozorne zaprzeczenie to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×