Mój facet ogląda profile dziewczyn na Mixerze itp. portalach ....Co robic?

i za każdym razem jak go upomne o to to obraca to w żart i mowi coś w stylu : "no co t skarbie przecież żartuje, ty jesteś dla mnie najpiękniejsza" p oczym najczęsciej mnie całuje i wtedy wymiękam..:( jak myślicie, czy gdybym zaczęła postępowac tak jak on, tzn spoglądac ukradkiem na innych kolesi itp to by coś pomoglo?

Słowo na Niedzielę Teraz mamy taki efekt jak widać. Tragedia. A kobiet to się nie dotyczy? :P

ogladaj sie tez. ale i tak jestes juz na przegranej pozychji, ale sama na to pozwolilas:).

"A kobiet to się nie dotyczy?" Tu raczej jest problem typu "ja wierzę, że on się zmieni" Noż kurwa z czym do ludzi? To ułuda a wystarczy obserwować. Nie ma zmiany? Znaczy, że akurat ten sposób nie działa.

słowo na niedziele zgadzam sie z Tobą :). Tylko ze takei laseczkico tu piszcza, ze sie oglada itd, to pewnei jeszcze misia oralnie zaspokoja, zeby sie juz nei ogladal ,bo mzoe jest niezaspokojony:) a misiowi musi byc dobrze. Taki mają tok myslenia. a pote piszczą, same na to sobie pozwalają, jak on wyczuje, ze jest na wyzeszj pozycji, czuje sie pewniej i tak juz bedzie robil. w szkole powinni zaczac uczyc ludzi psychologii, zanim zaczną sie wiazac, bo to potem jeden z drugim nei wie, o co chodzi :P

Słowo miałam na myśli to, że kobietom mężczyźni też wiele mogą zarzucić. Tak ogólnie, abstrahując od 'problemu' omawianego tutaj. :D evitkaaa w szkole powinni zaczac uczyc ludzi psychologii, zanim zaczną sie wiazac, bo to potem jeden z drugim nei wie, o co chodzi Zdaje się, że jest coś takiego jak wychowanie do życia w rodzinie :D

sprezentuj mu gazetkę z gołymi panienkami i powiedz ze chciałaś mu zrobić przyjemność bo wiesz ze faceci lubią sobie pooglądać laski gołe :P zobaczysz jego reakcje ... jak jesteś atrakcyjna to nie powinnaś mieć kompleksów i bać sie rywalizacji z tzw. martwą naturą ;) przecież jeśli się podnieci patrzeniem to panienka mu z gazety nie wyskoczy i sie nie zmaterializuje żeby go zaspokoić :D nie żałuj mu patrzenia ..

no tak to prawda na za dużo mu pozwalałam (nie mówie że oralnie;p), i rozpieścił się chlopczyk ;) on doskonale wie że owinął sobie mnie wokól palca i może robic sobie co chce a ja i tak wróce. może gdybym nawet zaczęła się ogladac za innymi to zarzuciłby mi że sgo zdradzam itp bla bla bla. i takim fochem by zarzucił że koniec. może przestane mu okazywac zaineresowanie i zobaczymy jak się sprawa dalej potoczy. jak mu zależy to zacznie o mnie zabiegac.

"Słowo miałam na myśli to, że kobietom mężczyźni też wiele mogą zarzucić. Tak ogólnie, abstrach*jąc od 'problemu' omawianego tutaj." Ja wiem;) Ale ogółem schemat jest zwykle taki, że faceci robia co chcą i za duzo sobie pozwalają, a naiwne dziewczyny rozkładają ręcę, ew. płączą. Co oczywiscie nie zmienia faktu ze baby bywaja gorsze od facetów, tak tez bywa

hehe dobry pomysl z patrzeniem w gazete, ja czasem z moim patrze, przeciez photoshop to nei żadna konkurencja. i powiem tyle o sobie, ja np jestem niewysoka, mam duzy biust, ale nei jestem chuda, nie gruba, taka posrodku. brzydka nei jestem ,ale chyab nie o to chodzi, Jestem cholernie pewna siebie,dlatego moj facet teraz obecny za duzo nie skaka. wyznaczylam na poczatku pewne granice,, zbyt dlugo pracowalma nad swoja samooceną, by teraz sie frustrowac przez jakies stronki czy gapienei na laski. jak podsyla mi jakies dziwne teledyski ,to nawet go pochwale, jaki to ma gust, moja ironia nei zna granic :P. ale na to pracowalam latami, jestem bardzo pewna siebie i mnie nei ruszaja laski z gazet, photoshop, poza tym mam cichą nadzieje, ze nei jest ze mna ze wzgledu na wyglad, nei jestem idealna, a podoba mu sie tez wnetrze. a w dzisiejszych czsach ludzie zapominaja, ze czlowiek, to nei tylko tlenione wlsoy ,duzy biust i photohop, to za malo na zwiazek..

Do jakas tam, duzo pracy przed tobą, spapralas sprawe na poczatku, ze w ogole pokazalas mu ,ze on jest gora :) ale moze uda ci se wyjsc z tego zakretu bez szwanku, probuj, bedziesz miala ciezko, bo on sie czuje z tpoba bardzo pewnie.

hmmm a może faktycznie przestane sie wsciekac za każdym razem kiedy jestem zazdrosna bo jemu to sprawia, jak mi się wydaje Dziką przyjemnośc. on się chyba tak dowartościowuje ;p. hehe z ta gazetą to dobre.ale chyba zrobie tak jak evitkaaa, bede to olewac bo przeciez taki photoshop czy jakaś małolata na ulicy nie jest żadną konkurencją. dzieki za porady ;p mykam spac. dobranoc wszystkim ;)

Wynika z tego, że związek to dla mężczyzny szkoła... przetrwania:P panie nauczycielki :)

Mi się wydaje że to czysty RPG

Słowo na Niedzielę Mi się wydaje że to czysty RPG Czyli wszystko to fikcja? ;)

Czemu tak sadzisz, ze fikcja?

Nie nie, miałam na myśli raczej to, że potrzebna jest strategia Opracujesz dobrą strategię to wygrasz grę;)

też tak sadze :) odpowiednia strategia. Ja jestem nauczycielka na codzien, ale nei tylko ,ze tak powiem i moze stad takei podejscie. jakos tego ustawilam od poczatku, chcoiz jest uparty i mysli, ze i tak on decyduje o wszystkim itd. Dobra gra to polowa sukcesu :)

evitkaaa Czemu tak sadzisz, ze fikcja? Ironizuję. Słowo na Niedzielę Nie nie, miałam na myśli raczej to, że potrzebna jest strategia Opracujesz dobrą strategię to wygrasz grę j.w. & opracowujesz strategię...czyli niech zgadnę strategia się nazywa 'jak zaciągnąć go przed ołtarz'? :P :D

evitkaaa Dobra gra to polowa sukcesu To prawda... bo inaczej Złote Maliny :P

Napewno nie (w moim przypadku);) Nie amm takich celów w życiu. Grunt, że by dobrze się razem żyło jak już się kogoś ma. A do tego potrzebna jest strategia jeśli coś zgrzyta i się nie podoba.

hehe ołtarz niekoniecznie. paperek ei zmieni, ze nop sien ie bedzie patrzyl na inne hhi:) ale niektore tak mysla, ze jak misia poslubia, to bedzie lekiem na cale zło :). Kurde mam chyba zapedy feministyczne, wspolczuje mojemu misiowi :D

Słowo na Niedzielę Napewno nie (w moim przypadku) Nie amm takich celów w życiu. Grunt, że by dobrze się razem żyło jak już się kogoś ma. A do tego potrzebna jest strategia jeśli coś zgrzyta i się nie podoba. Cwana z Ciebie kobieta Słowo! Czyli strategia 'wychować go sobie na dobrego i... posłusznego chłopa'? ;) evitkaaa Kurde mam chyba zapedy feministyczne, wspolczuje mojemu misiowi Może nie mów mu o swoich spostrzeżeniach póki co... :D

nic nie powiem :). Ale on i tak wie, ze czasem bywam uparta i mam sowje zdanie. Milo sie rozmawia, ale uciekam spac, moze jutro znow tutaj wymienimy swoje spostrzezenia. Dobranoc.

Może jutro opowiedzcie jak wychować sobie posłusznego misia? :) :D:D:D heh Dobranoc :)

Dokładnie tak, dobranoc;)

up

ja nie wiem co wy za facetow macie ale jest taka swieta prawda mamy to na co sie godzimy co tolerujemy macie takich facetow jakich wybralyscie

U mnie jest podobnie. Z tym, że ja już dostaję "szału". Staram się tego nie okazywać, ale boję się, że lada dzień wybuchnę. Mój facet ogląda się za innymi non stop. Mówiłam mu, że sobie tego nie życzę jeśli jestem obok, bo w ten sposób pokazuje mi brak szacunku. Jak jest sam czy z kolegami to i tak go "nie sprawdzę" więc domyślam się, że zjada je wzrokiem. Tłumaczy się, że faceci już tak mają, że to jego niekontrolowane ruchy(he??!),a ja jestem najważniejsza. Ostatnio w sklepie mierzył wzrokiem tak dziewczynę, aż nie wytrzymałam i wyszłam. Później zrobiłam mu awanaturę. Planujemy ślub, a mnie przeraża jego zachowanie. Zastanawiam się czy to moja przesadna zazdrość czy to z nim jest coś nie tak..

Sabat zakompleksionych bab się zebrał... Każdy facet lubi sobie pooglądać inne laski i albo to robi oficjalnie, albo się z tym kryje... A to, że macie kompleksy, to już Wasz problem