trzydziestoparolatka..

czyżbys jakąś propozycję chciał mi złożyć?? :P:P:P zn. się kawa czy cuś.. ;) południe Polski, no ... -południowy zachód :P

to sie domyslam hihi:) taka ciekawośc:)

tchórz :P mieszkam na pięknych, głównie rolniczych raczej terenach, zielono, równo, spokojnie ;)

haha..to zajrze jak będe jechał do Zgorzelca:)

obawiam się, że wyżej mieszkam :) Gdybyś sunął na Poznań to już lepiej ;)

haha..ok..zjade z autostrady ;)

to jesteśmy umówieni :D;) Do Zgorzelca w jakim celu Pan się udaje? jesli to nie sekret:)

Wesele:)

uuu.. to się pobawicie :) Ja szczerze mówiąc nie lubię takich imprez. Zabawy, węże, kółeczka itp rzeczy nie dla mnie :) Męczę się wtedy. Mam 2 lewe nogi na dodatek :P hahaha ale za to jakie :P

krótkie i krzywe w domyśle ;)

o to mnie muzyka w tańcu nie przeszkadza:) uwielbiam balety :)

ja nie bardzo lubię takie klimaty. Disco itp to nie moje rytmy..

oj ale to nie tylko disco polo :) ale to fakt iz ludzie na weselach najlepiej bawią sie przy piosence biesiadnej :) ja na co dzień słucham także innej muzyki ,zreszta bardzo zróznicowanej od rocka poprzez rock progresywny ,hard rock,heavy metal ale i nie pogardzam szantami :)

Niby tak, ale ogólnie źle się czuję podrygując przy jakiejś głupiej muzyczce typu Majteczki w kropeczki,a ludzie już napici, spoceni itd. , faceci za dużo sobie pozwalają, żony sięwściekają - wiesz jak jest na takich imprezach :)

hm...no ja nie wiem bo ja sobie nie pozwalam :);) mamy rzadko okazje sie bawić więc ślubnej nie wypuszczam :)tzn.poza obowiązkowym tańcem z panna młodą innych lasek nie obtańcowuje :)

o to się chwali :)

a co do picia to juz nie te czasy co kiedyś ..zreszta zauważyłem że generalnie ludzie lepiej sie bawia i zdecydowanie mniej pija niż kiedyś:) może młodzież troche więcej daje w czapkę ale generalnie jest o wiele lepiej niz kiedyś:) chyba że ja tylko miałem takie szczęście ale dawno nie widziałem gości śpiących przy stole czy jakiś poważniejszych awantur:)a co do zaczepiania przez Panów...hm...powiedziałbym że coraz częsciej kobitki wstawione nieco bardziej niz powinny kleja sie hihi;)

przydałaby mi się Ona.. do towarzystwa, ale się wakacjuje :) Głupio tak faceta czepiać ;)

My jak jakieś procenty wciągniemy, to.... przepadlismy.. :D

idę na koffe :) Lody już były ;)

jezdem.. gorąco...uff

no...gorąco....ślubna była....gorąco....

To gdzie Ty się podziewałeś - w pracy tak długo?? Mój mąż wrócił po północy. Taki panował upał że prysznicować się musiałam :D:D:D Muszę wytrwać do 18 i kilka dni wolnego odbieram :)

nie....ale w pracy było gorąco hihi:) to widze że u was też wolne daja podobnie jak u mnie:) chyba firma państwowa hihi:)

Niestety nie :o Mi po prostu tak pasuje ze względu na opiekę nad dziećmi. Zamiast przyjeżdżać codziennie na 6 godz wolę 3 dni a konkretnie posiedzieć i możemy z mężem jakos tę opiekę zorganizować. Dostosowuję się do jego grafiku, mi w pracy idą na rękę i jakoś się kręci ;)

Ty to masz szczęscie;)

pytanie służbowe ;) szkolenie pracownika z BHP co 3 lata, biurokraty co 5, a kierownika? ;)

juz wiem..:)

robotniczy co 3 lata jeżeli nie wykonuje prac szczególnie niebezpiecznych , w innym przypadku co roku np.przy pracach na wysokości , biurowy co 6 lat a osoba kierująca pracownikiem /czyli nie tylko kierownik wydziału , oddziału , mistrz, brygadzista ,ale także pracodawca co 5 lat:) ale oczywiście pracodawca biorac pod uwage zagrożenia moze przeprowadzać szkolenia częsciej niż okreslaja to przepisy :)a..i pierwsze szkolenie okresowe kierownika w terminie do 6 m-cy od daty zatrudnienia ;)

muszępracowników wysłać bo 3 lata minęły, a mam kontrolę zapowiedzianą :o