ile alimetow?

ale z ciebie materialistka

nie oceniaj tak szybko ludzi. Ja pracuje na prawie dwa etaty.

a Ty masz dziecko?

przeciez inaczej bys patrzyla na to wszystko jakby ojciec dziecka pomagal ci w wychowywaniu dziecka, wzial na spacer czy kupil glupiego lizaka czy loda..

dokladnie. Gdyby np zadzwonil jak syn jest chory i spytal co mu dolega i jak sie czuje... Ale chciala mspytac na ile Ty wyliczasz koszt utrzymania dziecka? Bo mnie sie wydaje te 1200 normalna sumą...

delicja82 o zesz, nie przekonamy tych Pań...tak niestety mają porzucone kobiety...tak jest i będzie w większości... Nie bierzesz pod uwagę, że część Pań odeszła od mężów, a nie zostały porzucone ;) Dziecko powinno żyć na takim samym poziomie na jakim żyją rodzice. Jeśli ojcu powodzi się dobrze to dlaczego dziecko ma klepać biedę??? I jeszcze jedno, nigdzie nie jest napisane że rodzice mają płacić na dziecko po połowie, skąd wam to stwierdzenie przyszło do głowy???

Jaka Materialistka ????? Kobieta pracuje 1.5 etatu wiec nie gadajcie - a co do ojca to Kawal ....... Autorko idz do sadu.

a co jesli ojciec dziecka nie ma na to czasu bo pracuje i ma swoja rodzine?? ma swoje dzieci i nie ma czasu tamtego dziecka zabierac na spacer czy na te lody a tym barodziej siedizec przy nim jak jest chore jak tam wyzej ktos napisał

ide do Sądu, niestety jak mowie, probowalam sie porozumiec, chcialam 100 zl wiecej, ale na mnie nawrzeszczal i stwirdzil ze Z JEGO ZAROBKAMI nic nie dostane w Sadzie, szkoda slow....

tutaj chodzi o dobrą wolę, moglby zadzwonic i spytac ja ksie dziecko czuje. A moj byly nie ma rodziny tylko ma firme konkubiny;-)

a po ile jak nie po polowie? a przepraszam dlaczego ojciec dziecka ma płacic wiecej???????????? kumplowi podczas sprawy o alimenty sedzina poweidziala do byłej zony ze on ma płacic 400zł i tyle samo matka ma przeznaczyc

nie wiem czy ojciec ma dzieci w nowym zwiazku czy nie ale nie mozna robiic roznic bo tamte dzieci cacy a to be ?? Facet do lekarza na glowe sie leczyc

i nie doczytalam do końca, bo szlag mnie trafia. Szczegolnie jak czytam takei wypowiedzi jak o zesz i reszty tej bandy. Baranie jeden z drugim, a ty chcesz wychowywać i utrzymywac swoje dziecko za 300 zł.miesięcznie? Czy wiesz ile kosztuje ubranie, sioczek, kono itd... Byłam z wnuczką 1,5 godz. na basenie - bagatela - tylko 33 zł. Wyjście do zoo - jeszcze więcej, agdzie nap;ój, kanapka, jakiś batonik itp.... Jeżeli nie stać was na utrzymywanie swoich dzieci to jesteście zgraja dupków i śmierdzących leni, bo dziś każdy może jak chce zarobić kase. Komu nierobusiu robisz na złość - swojej żonie która sie zaharowywuje żeby twoje dziecko w miarę normalnie żyło, czy swojemu dziecku, z którego już na starcie życia robisz dziada, bo kochany tatuś był tylko do zrobienia dziecka, ale odpowiedzialność już go nie dotyczy

ej sorry mnie nie stac na to zeby isc na basen czy do zoo to nie ide a nie wyciagam od nikogo na to kasy a co wy myslicie ze tatus ma na wszsytko dawac? a wczesniej nie chodzili do zoo i na basen a teraz musza nie??

popieram to co wyzej, święte słowa!!! a po polowie dlatego nie, ze byly nie interesuje sie wcale synem. I wszystko jest na moich barkach. I pytalam wyzej na ile Ty liczysz koszta utrymania dziecka???

franciszek, przeciez pisze ze STAC NAS BYLO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to nie jest ta kze nagle musze malego wziac do zoo!!! Zrozum to w koncu.

Omega 77 - złóż przynajmniej o 1200 zł.alimentów, a tatusia obiboka jak na to nei stać to niech weżmie dodatkową robotę. A od czego do cholery są ci niby ojcowie?. Nie dość że skrzywdzili swoje dzieci, to teraz nogi za pas i chodu jak najdalej

i nie na wszystko ma dawac, tylko zeby dziecko mialo co jesc, gdzie mieszkac, moglo chodzic d oszkoly i pojechac na wakacje oraz sie dobrze rozwijalo. To tak duzo???

Mysle ze Autorka tez mialaby inne podejscie jesli np. ojciec zabiera dziecko i kupuje mu cos np Dresy, buty kilka ksiazek zabierze na basen do kina. Widzac, ze ojciec sie stara nie podnosilabyty ch alimentow. A jesli takie bydle smieje sie w twarz bo on wiecej nie zaplaci to jedy sposob do sadu i tyle. Autorko zbieraj rachunki i pozniej przedstaw w sadzie i tyle

na 1200 to policzylam cale koszty utrzymania, a zloze o 800 zl czyli 70% od ojca dziecka, a 30% ode mnie.

jest dokladnie tak jak pisze- ale dajecie czadu.... a smsyy mi obrzliwe pisze, ze teraz to dzieki niemu bede miala 100 światow...

nie wiem gdzie wy mieszkacie ze utrzymanie 1 dziecka kosztuje 1200zł ja mam dziecko coprawda ma dopiero 1,5roku ale ani polowy na nie nie wydaje tylko trzeba umietrz wydawac rozsadnie a nie szastac na prawo i lewo a ty autorko nie sadze ze cos wskurasz w sadzie mu nie udowodnisz ile naprawde zarabia to nie masz szans znajomej były wniosł o obnizenie alimentow i dostal coprawda obnizyli mu tylko 50zł ale jak widac sad nie zawsze jest po stronie matki tamten niby wykazal ile zarabia i ile płaci rachunków i wystarczyło

fnaciszekkk, to z ciebie jest kawał dupy a nie mężczyzny, jak nie potrafisz zarobić na zwykłe przyziemne życie. Przecież ja nie mówię o basenach na Majorce czy Balearach, tylko miłe, normalne spędzenie czasu na miejscu. A jak spędzałeś wcześniej czas z dzieckiem? Pewnie wcale, no bo jak NORMALNY chłop może to robić? Przecież to uwłacza jego dumie - pieprzone obiboki. Dzieci to wy lubicie, ale robić, a reszta to już be - reszta należy do kobiety.

franciszekkkk a co jesli ojciec dziecka nie ma na to czasu bo pracuje i ma swoja rodzine?? ma swoje dzieci i nie ma czasu tamtego dziecka zabierac na spacer czy na te lody a tym barodziej siedizec przy nim jak jest chore jak tam wyzej ktos napisał A to dziecko nie jest już jego rodziną??? Co to znaczy, ma swoje dzieci??? Najłatwiej hujem zrobić dzieciaka i wypiąć się na niego??? Nie ma czasu??? Więc niech to rekompensuje, w gotówce!!! Skurwysyństwem jest nie dbanie o swoje dzieci!!!

a tak nawiasem mówiąc, to ja zapłaciłam za basen

hmmmm przykro to czytac, moj byly mieszka z mama" wiec rachunkow nie placi

a poza tym licza sie mozliwosci, bo jakims cudem tatusiowie nagle prace traca, albo zmieniaja na gorzej platna... wiec ja znalazlam mu oferty pracy za 2000 netto i wiecej a nie za 980 zl ja kutrzymuje!

to jest przykre, ze matka dziecka ma tylko dziecko, a ojciec to juz kawaler jest i o nic sie nie musi troszczyc...

kasia www- dobrze to ujelas!!! albo tatus nawet na dzien dziecka nie zadzwoni z zyczeniami.... a nagle przed sprawa mu sie odwidzi i chce dzieck ozabrac na tydzien na Kube i myslicie ze dziecko zechce jechac?

a ja ksie prosi, mowi, tlumaczy, zeby wzial gdzies dziecko np do zoo, pogrl w pilke, a ojciec twierdzi ze nie musi wiezi zaciesniac z dzieckiem ,bo jest jego ojcem...