Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emilka1333

Nie rozumiem mężczyzn. nie rozumiem ich zachowania. Doradźcie

Polecane posty

Gość Emilka1333

Mam pewien problem. od jakiegos czasu znam chłopaka. Po pierwszym naszym spotkaniu pisaliśmy ze sobą bez przerwy. Potem się to nagle urwało. ostatnio przypadkiem spotkalismy się na tej samej imprezie i wszystko odżyło. Spędzilismy ze sobą cały wieczór. Ludzie dookoła mówią mi, że M patrzy na mnie jak w obrazek , że widac między nami chemię. jest tylko jeden problem. On nie proponuje spotkania. Caly czas tylko smsy i smsy. Mam powoli tego dosc. Z tego co widzę nie nalezy on do nieśmiałych facetów więc...? Nic nie rozumiem. Co powinnam zrobic w takiej sytuacji..? Ile mozna czekac..? Zerwac znajomosc? No bo co to za znajomosc kiedy spotykamy się przypadkowo. Proszę poradźcie. Dodam , że zależy mi na nim. Bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
To może mnie oświec skoro grzeszysz aż taka inteligencją hę.. ? ;) Nie rozumiem po co takie osoby jak Ty odpowiadają na posty. jeżeli temat się nie podoba, to po prostu zignoruj , nie czytaj. Może ja akurat potrzebuje neutralnej rady. Przykro mi czytac tego typu komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
Nie obrażaj mnie, bo nie świadczy to o Tobie najlepiej. Wow naprawdę mi pomogłeś .. jakie to proste.. "zaproponuj spotkanie"... Wiesz tylko istnieje taka malutka zasada, że kobieta raczej nie powinna proponowac takich rzeczy. Czułabym się jak natręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
Od kiedy istnieje taka zasada?? :D W Polsce czy Arabii Saudyjskiej? :P Nie bądź głuptasem, mów o tym, czego chcesz. Inaczej wiesz... heh... nie wyjdzie. :o A tak to poderwiesz fajnego faceta i użyjesz nieco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyślij mu sms'a z pytaniem "do czego dąży ta znajomość, czy jestem "kobietą na telefon?" Jasne możesz zaproponować spotkanie ale wyręczanie go w tym to zbytek "łaski".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
Mellygion - teraz zrozumiałem, skąd dobre dziewczynki biorą takie teksty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie pisz
takich złośliwych, zaczepnych tekstów typu "do czego dąży ta znajomość, czy jestem "kobietą na telefon?" bo wyjdziesz na wredną jędzę, która zawsze i wszędzie ma o wszystko pretensje i mysli tylko o sobie (chyba, że taką jesteś i nie chcesz się zmienić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsidedoWn
moim zdaniem szczytem glupoty jest zadawanie facetowi pytania do czego dazy znajomosc, zwlaszcza po 2 spotkaniach :D do slubu :D uwazam, ze nawet niesmialy facet zdobedzie sie na to, by zaprosic gdzies dziewczyne, ktora mu sie podoba; natomiast TEN niesmialy nie jest, wiec sytuacja dla mnie jest raczej jasna. Nie umawia sie, bo nie ma ochoty, moze spotka sie z kims dla niego ciekawszym; a z Toba utrzymuje kontakt i poprosi o spotkanie moze jak nikt inny danego dnia wolny nie bedzie. Tak to widze chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
A na moje chłopak czeka na sygnał od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
Ale to jest strasznie dziwne. No bo kiedy się nie widzimy to wszystko tak powoli wygasa a gdy sie spotkamy to nie możemy się zostawic ani na minutkę.. Ostatnio było tak cudownie. Wyszlismy z imprezy prawie ostatni..odprowadził mnie. Boże jak ja nie rozumiem facetów. No i wszyscy znajomi mi dokuczaja. dziewczyny mówia .. "Jak on na Ciebie patrzy". Jaki ja mam mętlik w głowie :( Długo tak nie wytrzymam. Albo niech to się urwie albo niech do czegoś zmierzy. Nie chce wyjsc na jędzę i pisac takich smsmow, ale doradzcie co innego zrobic.. ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
Aż mnie kusi, żeby Ci napisać co masz zrobić... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
no dawaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki-blondas nl
((:classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mu że "mam ochotę wyjść, poszaleć w ten weekend", powinno podzIalać - na mnie podziałało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
jesli zaproponuje mu spotkanie to odsłonię się jak na talerzu z moimi uczuciami. A jesli on to odrzuci, co jest prawdopodobne , to wiem, że będę to cholernie przezywała. Taki mam charakter. Już dosc przeszłam , kiedy nasz kontakt się urywał. On w ogole jest dziwny, nie mozna go rozgryzc. Sam zaczyna "rozmowę smsową" , na któraś wiadomosc z kolei nie odpisuje i to jest na poirzadku dziennym. A gdybym ja zwlekała z odpowiedzią (czasami tak robie ,jak jestem zła), to od razu teksty w stylu "Oj nie masz dla mnie czasu", , "Ale jestes zajęta :( " itp, itd... wrrrrr Powiedzcie mi CZY FACECI INACZEJ MYSLĄ? Czy dla nich nie odpisanie na wiadomosc to nic złego?... Myslą , że moga tak robic i jest ok, czy to po prostu olewka? Dodam ze ten chłopak to straszny luzak. Czasami mam wrazenie, ze ma ADHD ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
O np wczoraj. Napisałam , że mi się nudzi i jadę z koeżankami na miasto. Na co on, ze Hiszpania z Holandia jak na razie remis. Boze wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślimy tak samo - czyli nie odpisanie oznacza olewkę albo nie traktowanie poważnie danej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"O np wczoraj. Napisałam , że mi się nudzi i jadę z koeżankami na miasto. Na co on, ze Hiszpania z Holandia jak na razie remis. Boze wrrrrr" gość ma cię w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
Tak mi źle...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsidedoWn
wswpolczuje Ci, ale z drugiej strony nie ma o co kopii kruszyc, przeciez w ogole go nie znasz tak naprawde... wkrotce znajdzie sie ktos sensowny... latem latwo o nowe znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
Wam tak łatwo napisac "gosc ma Cie w dupie". A mnie sie wali przez to świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsidedoWn
dziewczyno, nie bluznij, plizzz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka, nie martw się. Jeszcze urośniecie trochę, a kto wie może i dorośniecie, a wtedy nauczycie się precyzyjniej formułować wasze oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naprawdę proste
Jak już ktoś gdzieś napisał powyżej - facet trzyma cię na "wszelki wypadek" ale nie zależy mu. A tobie zależu bardzo - co on widzi i wykorzystuje, i dobrze mu z tym... Jeśli już na początku "znajomości" on wie, że tańczysz jak mu zagrasz - jesteś spalona na wejściu. Co JA bym zrobiła? Nuaczyłabym go szacunku do mnie i moich uczuć. Nie pisz pierwsza. NIGDY. NIe odpisuj od razu. Po kilku godzinach spox. Niech czeka. Niech wie, że jesteś zajęta. NIE TŁUMACZ się co robiłaś. Nie musisz. Nie jesteście w związku. Jak napisze: jesteś zajęta widocznie: odpisz - TAk, jestem. Albo nie odpisuj od razu, nawet następnego dnia możesz dać znać, że nie miałaś czasu. Jeśli mu zależy (czego nie widać na razie w ogóle) to się postara i sam wykaże inicjatywę. Poczuje sie zdobywcą... ehhh, faceci tak mają. A jak przestanie pisać.... Nie był tego wart. I przestań dawać mu do zrozumienia, że jest taki wspaniały i ci zależy. Niech się postara. Kurde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka1333
No ok przesadzilam z tym światem. Mam 19 lat wiec nie jest tak zle ;) Dlaczego wszyscy tutaj na kafeterii dołujecie..? Ja wiem jak to wygląda, i poniekąd czuję, że nie jest tak jak powinno , ale kiedy przypomnę sobie jego wzrok ostatniego wieczoru.. Po prostu proszę Was o radę czy postawic sprawę jasno. Czy to będzie narzucanie sie ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsidedoWn
nie dolujemy, tylko widzimy sprawe obiektywnie, na co Ty nie masz szans, bo siedzi w centrum sprawy; poza jestem znaaaacznie starsza od Ciebie i co nieco przezylam. wiec dziele sie z Toba doswiadczeniem :) nie wykonuj juz zadnego ruchu!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko w ten sposob bedziesz mogla sie przekonac czy mu zalezy czy nie; chca znowu smsa z jakas odpowiedzia na odpieprz sie jak wczoraj|? chyba nie... a tak bedzie, jesli napiszesz pierwsza... wiec daj mu sie wykazac... jesli nie napisze sam z siebie, znaczy, ze nic by z tego nie bylo, nawet jesli Ty wyslalabys mu 100 tys smsow. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsidedoWn
Sorki za nieskladny tekst :D, ale gotuje wlasnie obiad i jakos tak spiesze sie ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×