Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przykładny mąż

W trosce o dziecko

Polecane posty

Pytam o łużeczko dlatego, bo my planujemy odrestaurować łóżeczko które kiedys służyło zonie :D tylko taka kwestia czy nie bedzie za głębokie i czy dziecko nie włoży nogi między szczebelki co może mieć skutki różnorakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszym dziecku używałam pieluch tetrowych, miałam ich około 40 sztuk. Teraz jestem w drugiej ciąży i ani mi się śni używać tetrowych. Noworodka trzeba przewijać jakieś 8-10 razy, więc pranie i prasowanie było na okrągło. Do tego w tetrze prawie za każdym razem nie tylko pielucha była mokra ale też body i reszta ubranka. Więc jakby na to nie patrzeć codziennie cała masa prania. Teraz może Ci się wydawać, ze to nic takiego ale uwierz mi że jak urodzi się dzidziuś to nie będziecie mieli na to siły. Z tetrami jest na prawdę masę zachodu i nie wiem czy jest to takie zdrowe kiedy dziecko jest obsiusiane po pachy choćby przez chwilę. Używaliśmy tetry bo to było nasze pierwsze dziecko i byliśmy głupi, ze słuchaliśmy tych wszystkich "życzliwych". Teraz nie znam osoby która używałaby pieluch tetrowych zamiast jednorazowych. A jak policzysz sobie koszty płynów do prania, wody i prądu przy prasowaniu to jednorazowe wcale od tetry droższe nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna dzięki za cenna uwagę :) rozważymy to co napisałaś . Coraz więcej głosów jednak za pampersami :) a Justyna jak u ciebie z tymi nawilżaczami i innymi tego typu sprzętami, to o czym była mowa wcześniej - laktatory, łóżeczka, butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Witam, Nie o gruszke mi chodziło, gdyz ona podraznia sluzówke nosa. (musisz ją włożyc, by usunąć katar) Ponizej link do aspiratora. http://www.allegro.pl/item1102013838_aspirator_frida_do_nosa_na_katar_filtry.html#gallery U mnie sie sprawdził i to bardzo. Do tego sól fizjologiczna dla niemowląt, np.serimar baby. Powrócę do nawilżaczy. Kupilam własnie ultradzwiekowy. Jak wiesz, zima w tym roku byla dosc sroga, takze grzanie było non stop. Powietrze bylo bardzo suche, zdecydowanie wymagajace nawilżeznia. Kiedyś wyjechalam z dziecmi na jedna noc do rodziców i o 4 rano musiałam grzac 15 km o nawilzacz, bo prawie nie mogli oddychac. Ja jestem za. No, chyba ze wolicie rozwieszac mokre reczniki na łozeczku dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii nawilżacza to powiem szczerze, że jestem za gdyż nawet latem tak jak teraz upał jest niesamowity i w nocy czasem ciężko zasnąć nie mówiąc już o funkcjonowaniu w dzień. więc taki dzieciaczek zapewne będzie cierpiał jeszcze bardziej poza tym jest taki minus, że on jeszcze nie powie że mu za gorąco :( czekam też na opinie innych w tej kwestii - jakbyś jeszcze mogła podać chociaż przedział cenowy i firmę produkującą ten Twój nawilżacz to byłoby super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Kupilam go w carrefourze, lub auchan - nie pamietam. Bylo to akurat w zesonie grzewczym i byl dosc spory wybor, zapłaciłam chyba 99 zl. Firmy sencor. Spokojnie mozecie spoczekac do okresu grzewczego, duzo promocji jest. Widzialam tez oststnio w saturnie w calkiem przyzwoitych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Co do wanienki, polecam najwykejsze, ktore znajdziesz nawet w superparketach. Duza wanienka to koszt ok 25 zł. Nie ma co sie buwazylawic w specjalnie profilowane, bo jak ktos slusznie z, dziecko bardzo szybko wyrasta. Ja wkladalam dzieci owiniete w pieluszke tetrowa i sluzyla mi ona jednakowo jako antypoślizg. Nie uzywalam gabek na dno- ale moze faktycznie to nie glupi pomysl. Nie mialam tez stelaża do wanienki, ogladajac go w sklepie wydawal mi sie wątpliwie stabilny. Stawialam ja na stoliku rozkladanym i oprocz stabilosci, wysokosc byla odpowiednia i nie obciazalam tak bardzo kregoslupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Powycinały mi sie słowa, także uzupełniam: Co do wanienki, polecam najzwykejsze, ktore znajdziesz nawet w supermarketach. Duza wanienka to koszt ok 25 zł. Nie ma co sie buwic w specjalnie profilowane, bo jak ktos slusznie zauwazyl, dziecko bardzo szybko wyrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praktyczny i ładny a jakie łóżeczko dla swojego bobasa miałaś? bo tak jak pisałem wcześniej mam troszkę obawy czy takie odrestaurowane będzie dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Kupiłam najzwyklejsze na allegro. Chyba cos lekko ponad 100 zł kosztowalo. Jestem zadowolona. Dzziecko dostanie zębów i bedzie obgryzało wszystkie mozliwe czesci łózeczka. Oczywiscie z 3 poziomami wysokosci. Wolalam natomiast zainwestowac w lepszy materac. Mimo, ze kupilam antyalergiczny lateksowy, teraz wolalabym kupic z pianki poliuretanoweej- te sa zarowno ortopedyczne i bardziej antyalergiczne niz lateksowe ;) Moim zdaniem łozeczko na biegunach- bo sa i takie to bezsensowny wydatek. Lepiej nie buajc dziecka i nauczyc je samo zasypiac, wtedy i Wy macie wiecej czasu, no i dziecko po wlozeniu do lozeczka nie wymaga od Was ciąglej obecnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Jesli chcecie odrestaurowac, musicie pamietac, by pomalowac je jakas farba, ktora bedzie "nadawala sie" dla dzieci, ale o tym pewnie pomyslales ;) Nie wiem, czy lozeczko po Twojej zonie ma poziomy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam o łóżeczko i o kołyskę, gdyż jedni sobie chwalą jedno i drugie a inni wręcz przeciwnie - uważają że jest to zbędny wydatek i w zasadzie nie jest niezbednym przedmiotem w wyprawce dla maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Dziecko zaczyna wkladac nogi miedzy szczebelki jak zaczyna ajuz badziej koordynowac swoje ruch, tj. obroty z plecow na brzuch, ew podnoszenie pupy i odpychanie sie nogami. Nie martw sie o nożki dziecka. Moj jakis czas temu spal w ten sposob, ze mial rece miedzy szcebelkami i nogi miedzy nimi. Wyszedl z tego sam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Z kolyski rowniez dziecko wyrosnie bardzo szybko, z reszta nie rozumiem za bardzo sensu posiadania i tego i tego. Dziecko poczatkowo non stop je i spi. a kiedy juz zaczyna "ogarniac", ze istnieje cos poza tym, wieksza frajda bedzie dla niego zabawka niz bezczynne lezenie na wznak. Nie wiem, czy sie zastanawialliscie nad mata edukacyjna?? Świetnie ie sprawdza kiedy dizecko nie chce podnosic głowki. \ To akurat uwazam za świetny strzał : http://www.allegro.pl/item1101875758_fisher_price_kolorowa_mata_rain_forest_dzwiek.html Moje dzieci do tej pory z nia szaleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
To moze poczekajcie az dziecko juz "przejdzie" te 2 najwyzsze poziomy i przeniesiecie je do lozka, ktore juz macie, skoro jest wieksze. A swoja droga, jesli jest duzo wieksze niz te standardowe o wym 120x 60 to mozecie latem je wystawić na ogród i dziecko bedzie mialo a'la kojec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz cenna uwaga :) tak się jeszcze zastanawiałem czy nie "podnieść poziomu układając pod materacem kilku kocyków a po prostu jak dziecko juz podrośnie to zostawić tylko sam materacyk bez "podkładki"" a tam mata edukacyjna to do czego służy? bo to jakiś "news" dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Cale mnosto kocy bys musial polozyc, bo do odpowidnio wypoziomowac materac. No ale to Ty bedziesz ukladac, nie ja :) Mata edukacyjna skupia uwage dziecka. U zbiegu dwóch pałąków na gorze masz światełka, wiszace motylki i glosnik z ktorego leci muzyka (odgłosy lasu tropikalnego i jakies przytupywanki ;). Dzieci raczej niechetnie podnosza głowę, a musza to robic, by cwiczyc miesnie. Masz tam kilkanascie roznyh zabawek tj. o roznej fakturze, kolorach. Mozesz do maty rowniez przyczepiac inne zabawki, a zabawki z maty przyczepic do wozka, lub odpiac i dac do raczki. U mnie i kilku kolezanek badzo sie sprawdzila. Nadaje sie dla dzieci od uodzenia, ale nie jest to konieczne bys musial ja miec od razu jak dziecko wroci ze szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Ooooo juz bardziej od tej kolyski zainwestowalabym w bujak, posluzy on potem rowniez do karmienia. Ulatwi zycie, bo mozesz dziecko ze soba zabrac np. do kuchni. Fizjoterapeuci nie sa za czestym korzystaniem z tego typu urzadzen, bo "zaokrąglają" plecy i takie ciagle sadzanie dziecka w bujaku ogranicza mu swobode ruchow. Jednak nie wyobrazam sobie bym przy blizniakach takowych nie posiadala ;) Kiedy dizecko samodzielnie nie siedzi sprawdza sie rozniez jako taki pseudo fotelik do karmienia. Na allegro znajdziesz cale mnostwo. Generalnie teo polecam zakupy przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Dzieci musza wszystkiego podotykac i "posmakowac". Tak wlasnie poznaja świat. nie mowie by zasypywac je od razu niezliczona iloscia zabawek, ale kilka grzechotek na poczatek starczy. Na zabawkach uczy sie chwytac, poznawac kształty, odrozniac kolory. Moi w wieku 6 mies juz wykazywali znaczne zainteresowanie pilotami, laptopami i wszystkim co "nie dziecięce "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem tylko to trzeba mieć zaufanego dostawcę, zeby nie było problemów z wysyłką :) i najpierw trzeba wiedzieć co warto kupić a w co inwestować się nie musi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzeczy które w moim przypadku
okazały się kompletnie zbędne choć wg mam forumowych nie da się bez nich żyć: smoczek, butelki, rózek, laktator i pewnie milion innych rzeczy. W pieluchy tetrowe w życiu bym się nie bawiła bo czas, o którym tak często wspominasz, jest bardziej potrzebny na zabawę z dzieckiem, a nie na prasowanie pieluch. Poza tym ta 'taniość' tetry jest też dyskusyjna. Podlicz cenę proszku, prądu (pralka i żelazko) i wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też nie przydały się butelki, laktator, rożek, w przypadku 2 dziecka smoczek, choć go polecam.;) Dla żony jak będzie karmić piersią to wkładki laktacyjne są niezbędne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) domyślam się że większość rzeczy czasem się nie przydaje dlatego ja staram się zasięgnąć waszej opinii w tej właśnie sprawie jeśli już do tematu smoczka przeszliśmy to słyszałem że są ich jakieś rodzaje: uspokajające, silikonowe, gumowe itd może mi ktoś przybliżyć i krótko scharakteryzować o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfokatka
Dzien dobry. N atemat smoczkow niewiele Ci moge powiedziec, gdyz moje dzieci prawie wcale ich nie uzywaly. Dostalam jednen z fimy tommie tippie i na samym poczatku bardzo sie przydal- wlasnie silikonowy, uspokajajacy. Byl bardzo malutki i idealnie pasowal do buzi mniejszego dziecka. bylo to przez okres okolo 3 miesiecy, uspokajał go i zaspokajal tak silna w tym okresie potrzebe ssania. Drugi syn mial firmy avent( 0-6 mies) i byl dlla niego troche za duzy na poczatek. Obecnie dzieci maja 8 miesiecy i mamy firmy avent (6- 18 mies) natomiast badziej zainteresowani sa zabawą, niż ich ssaniem. Gumowych nie uzywalam. Nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, ze od gumowych raczej sie odchodzi- zużywalność materiału i bezpieczeństwo ?? hmmm.. w tej kwestii nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie wtrącę:) nie ma nic złego w zakupach d początku ciązy..ja przy pierwszej ciązy zaczęłam zakupy od 4 miesiące bo mimo wszytko duzo tego jest i na raz to za duzy wydatek...fakt wózek na końcu kupiliśmy:) jako że było to lato to większość z krótkim rękawem...ale też myślę ze 56 to tylko kilka sztuk....my używaliśmy 2 tyg po porodzie i koniec mimo że córcia mała była, przy synku od razu 62 poszło w ruch:) zamiast łóżeczka mieliśmy kołyskę, łóżeczko było dopiero kupione po pół roku:) kołyska rewelacyjna sprawa:) wanienka...tylko zwykła...mieliśmy taka udziwniona i poszła w kąt po pierwszym użyciu:P a te gąbki do to tylko siedlisko bakteri więc ja nie polecam:P laktator ręczy wystarczy jesli planuje żona karmnic piersią...ja miałam avent i 100% satysfakcji:):):) co do pieluszek to tetra to już przeżytek............ ja odkryłam takie wielorazówki http://allegro.pl/item1126081528_pieluszki_wielorazowe_fashion_baby_rewelacja.html sa boskie:) co prawda przy córce dopiero na roczek jej kupiłam, ale szybk dzieki nim zaczęła wołać na nocnik...chociaż nie czuć w nich że mokro:) synkowi na razie nie zakładam bo wakacje i ciągle poza domem i musiałbym codziennie na wszelki wypadek walizkę ciuchów i pieluszek brać, ale zaczniemy znowu korzystać na jesień:) do tej pory zakładam synkowi od 4 miesiąca do maja mniej więcej:)...ale dla noworodka który robi co pieluch kupę bym sie nie zdecydowała na wielorazówki:P:P:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do smoczka to córka ich nie tolerowała, a synek i owszem:) używamy z nuka na początku silikonowy a teraz z kauczuku:) polecam kupic jeden w tych małych rozmiarach (dla mnie avent nawet ten mały był za duży) zawsze może sie przydać, u nas synek do spania dostaje smoczek i pieluszkę i może dzięki temu odkąd skończył 3 miesiące przesypia całe nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka te wielorazowe pieluszki o których piszesz to raczej dla noworodka się nie nadają? smoczki polecacie silikonowe tak? a czy wszystkie sa standardowej wielkości (w danym przedziale) czy sa większe i mniejsze dal dzieciaków w tym samym przedziale wiekowym? sorki za moje czasem banalne pytania ale kto pyta nie błądzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×