Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Chciałam wam napisać że Wojtek dorwał się do pluszowego pieska z którym zawsze chętnie rozmawia. Może trochę za blisko go położyłam przy tej zabawce. Dobrze że w porę wróciłam. Wchodzę, patrzę a mały trzyma "psiaka" i wepchnął sobie jego ucho do buzi. Ale się wystraszyłam. Na szczęście udało mi się wyjąć z jego buzi te kłaki i nie zdążył ich połknąć. Mały gryzoń z tego mojego Wojtka ;) Nauczka na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawa nie obrażaj sie i wracaj do nas. Przepraszam, nie chciałam Ciebie urazić swoją wypowiedzią. :0 Co do kąpieli to my używamy obecnie nivea, wcześniej oilatum Soft i Oilan baby. najlepsze było Oilatum i chyba do niego wrócimy. Po Nivea samruję dziecko oliwką. Po parafinie nie trzeba było juz niczym p[o kąpieli smarować, bo skóra była nawilżona ładnie. Niestety małemu robią się pod szyjką w zagłębieniu takie czerwone ranki, myję to codziennie ale nie wiem czy powinnam to czymś dodatkowo smarować. Tam mu się ciągle zbiera mleko po ulewaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee ty tez mieszkasz w niemczech wiec polecam ci do kapieli Mertina Molkebad,( http://www.mertina.de/index1.html ) to jest serwatka w proszku specjalna do kapania niemowlat i po niej nie trzeba niczym smarowac cialka. Ja mojego w tym od pierwszej kapieli kapie i jeszcze nie mialam problemow z jego skora, a niczym nie smaruje, no tylko buzke przed wyjsciem na dwor. no a tak poza tym to nierozumiem dlaczego Agawa sie obrazila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pod szyjką, pachami i w pachwinkach pudruje małego i jest ok, a jak mu jakies krostki wyskakuja to smaruje sudokremem i zaraz znikaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
explosive - dzieki za podpowiedz, jutro kupię i wypróbuję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_1990
Hej dziewczyny;-) Co do herbatki to moja Tosia pije ułatwiającą trawienie z Humany, około 60 ml dziennie więcej nie ma ochoty więc nie daje;-) Co do smarowania to po każdej kąpieli używam kremu do twarzy i ciała z firmy oilan używamy go od urodzenia;-) A jak gdzieś się zatrze pod paszkami lub na szyjce to smarujemy bepanthenem albo jakimś kremem na odparzenia i na drugi dzień nie ma śladu po zaczerwienieniu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Byłam jednak z Michałkiem u lekarza, bo ten katar mu nie przechodzi. Dostał wapno w syropie i witamine C, mam to podawac do herbatki lub mleka no i psikac wodą morska. Kazała tez więcej nosić zeby mu tak nie osiadało i do spania tez troszke wyzej układac. Przy okazji zwazyła malego i wazy 5140g (2 miesiace i 2 dni ma). Pozdrawiam, miłego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_1990
Katarku nie zazdroszczę, ale nosić już masz co:D Duży chłopak z niego i pięknie;-) Kurcze, tak sobie myślę niedawno jeszcze się stresowałyśmy porodem obstawiałyśmy która urodzi pierwsza a która ostatnia a teraz co:D Brzuszków nie ma, ale za to Nasze szkraby rosną po za nimi i to jak szybko:D A do tego uszczęśliwiają każdą sekundę Naszego życia!! Jednak bycie matką to najcudowniejsze doświadczenie w życiu ahhhh....-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam o tym dopajaniu herbatkami i sama nie wiem co zrobić. Piotrek jest na sztucznym (cyckom dałam spokój już dawno, miałam po prostu serdecznie dość męczarni, deprechy i płaczu mojego i synka) i nie dopajam go żadną herbatką. Czy to jest tak, że wasze maluchy między karmieniami płaczą o herbatkę? A może ja źle robię, że nie dopajam? Może powinnam, nie wiem, bo kurde mi się dziecko odwodni. Aż zgłupiałam... A jeśli chodzi o smarowanie po kąpieli to tak: z kliniki przy wypisie dostaliśmy próbki oilatum - wystarczyło na dwie kąpiele. Później dawałam żel Penaten czy jakoś tak, to wysuszał skórę strasznie to smarowałam oliwką, ale to nic nie dawało. Także znowu wróciłam do oilatum, znalazłam na Allegro w dobrej cenie, bo ceny w aptekach to porażka jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, właśnie, a na katar to nawilżenie wodą morską, żeby się fluczki rozpuściły i ściągnąć to Fridą. Później maść majerankowa pod nos i super. Przy nasilonych katarze to nawet do 3 razy dziennie, a tak profilaktycznie to raz dziennie lub co drugi dzień. Sukces gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja malego dopajam herbatkami miedzy karmieniami... tak po 40-50ml... z hippa na zmiane jak ma zatwardzenie to ulatwiajaca trawienie, jak ma klopoty z wypierdzeniem to z kopru wloskiego a jak mu nic nie jest to z melisa :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia jak maluch pije mm to dawaj mu herbatki np koperkowej ,bo takie mleko jest gorzej przyswajalne ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_1990
Takie maluchy powinny wypijać od 450ml do 500 ml dziennie tak więc te herbatki nie są konieczne, ale można a szczególnie gdy są problemy z wypróżnieniem;-) Czy dziecko jest odwodnione najłatwiej sprawdzić po ciemiączku jeśli jest zapadnięte to trzeba dopajać jeśli nie to wszystko jest ok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraźcie sobie że grudniówki 2010 wywaliły mnie ze swojego forum :( tylko dlatego że nie miałam czasu na udzielanie się... jak większość napisanych postów miała po 3000 tak ja ze swoim marnym wynikiem 280 nie pasowałam do towarzystwa... czy to nie szczyt chamstwa???? przygarniecie mnie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kinga 30 , nie przejmuj się, widocznie na tamtym forum siedza gówniary które zamiast zajmować się dziecmi, to mają głównie nosy w monitorze. Do nas może każda kobieta dołączyć , im więcej tym lepiej :) pozdrawiam natalia 1990- ja ostatnio kliknęłam na chyba 60 stronę , kurde jak ten czas zleciał, trochę mi sie żal zrobiło bo było tak fajnie byc z brzuszkiem, z drugiej strony wiecznie narzekalysmy hahahahaha na nasze brzuchy. ja planuję kolejne dziecko za 3 lata, moze się grudnioweczki spikniemy hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kinga:) jasne ze mozesz do nas dołączyc :) amelee ja tez sobie wracam wstecz i podczytuje jak to było hehe :) ja planuje kolejne dziecko jak Michałek bedzie miał rok, wtedy mozemy sie starac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kinia. Dla mnie też trochę żal tego brzuszka i też czasami podczytuję nasze wpisy z okresu "brzuchatek" ;) Czasami jak tak patrzę na mojego synka to nie mogę uwierzyć że jest mój. Zupełnie jakby pojawił się niewiadomo skąd i przewrócił całe życie do góry nogami (a przecież wiem skąd się dzieci biorą ;)). Nie było go nie było - nagle trach i jest (chociaż wcale nie było takie trach). A teraz już nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wojtek jest z nami od ponad 2 miesięcy a dla mnie jakby był ze mną całymi latami i nawet nie tęsknię do tych lat przed nim. Czy wy też macie takie wrażenia? A może coś ze mną nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja mam dsłownie TO SAMO, patrze na moją córcię i nie wierzę że ją mam, że z sexu wychodzi prawdziy czlowiek, robi zamieszanie, wywraca wszystko do góry nogami , jedno wielkie szczęscie. Tak sobie myslę jak mozna życ bez dzieci z wyboru,nie mam pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wspominam czasy brzuszka było tak fajnie mimo że pod koniec ciężko Ale dzień w którym urodził się mój syn był jednym z najwspanialszych dni w moim życiu z najgorszymi chwilami w moim życiu ,bo jak sobie przypomnę tą bieganinę lekarzy i jak krzyczą że mam głęboko oddychać bo malutkiemu tętno spada to do dziś i tak pewnie będzie przez całe życie czuję jak robi mi się gorąco i odczuwam strach i lęk ,chciałabym te chwilę wymazać z pamięci ale jak przecież to dzień narodzin najcudowniejszej drugiej istotki w moim życiu,które teraz smacznie śpią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdeczka46
Witajcie, Bardzo dawno tutaj nie zaglądałam aż mi wstyd, ale niestety cierpie na brak wolnego czasu. Często podczytuję i jak się zbieram do pisania to albo mała placze albo kąpielkę robimy albo papu trzeba podać, poza tym uczylam się do egzaminów najpierw z filozofii a teraz z angielskiego - istne urwanie parasola. Mam podobne problemy co Wy. Z pokarmem jest tak sobie. Niby karmię piersią ale mam bardzo mało mleczka ale narazie nie dokarmiam sztucznie. Raz dziennie mała dostaje koperek Hippowy tak ok 60-100ml a wraz z nim Bobotic i BioGaie. Teraz mamy trochę zmartwień, bo Mała złapała wirusa ode mnie i już tydzień męczy go katar i katar i już nie wiem co mam robić...dostaje tylko vit C i wapno...i cały czas noszę ją na rękach...Kurcze taki wsiekły okres jest teraz wszyscy chorują. Właśnie dziś wyekspediowałam męża do jego domu, bo zaczął chorować także a mała już nie wytrzyma drugiego ataku choroby. No i tak idzie życie... postaram się teraz częsciej się udzielać. Zaraz podeśle fotkę mojej Julci na nasze konto. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliczna Julcia mała królewna . Bettinka Michałek jaki szczęśliwy uśmiech wspaniały super Mój plan na dziś jak po spacerze wrócę i jak mi Mateuszek pozwoli -Marcelowy pokój sprzątam ma tyle gratów ,niepotrzebnych zabawek że wszystko to wywalę bo już potykam się u niego w pokoju a on jedzie do babci tak że nie będzie wszystkiego odkładał z powrotem ,ostatnio wymyślił że lepiej zabawki niepotrzebne dać biednym dzieciom bo po co ma trzymać dla brata ,brat nie musi mieć tyle zabawek co on . Pozdrawiam życzę zdrówka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kinga, nie martw sie u nas cie to nie spotka :) a to byly te grudniowki co zalozyly prywatne forum? Co do wspomnien o brzuszku to mam to samo, och jakiez to byly beztroskie czasy, spanie do woli, jedzenie czego dusza zapragnie ... Mimo wszystko juz nie umiem sobie wyobrazic zycia we dwoje! Ten maly czlowieczek zmienil wszystko ale na plus! No i mam nadzieje ze za 20 lat tez bede mogla to powiedziec heheh :))) Ja takze dodalam fotki na nasz mail. Wiola twoj Mati to na 6 miesiecy wyglada z twarzy, takie madre ma te spojrzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami robi się taki poważny ,ale twój Jannis na drugim zdjęciu równie poważny skupiony rozmyśla nad czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kinga śmiało możesz dołączyć do nas. Tutaj nikogo nie wyrzucamy:) Mam tak samo jak Wy dziewczyny, nie mogę uwierzyć, że mam dziecko i to takie fajne:) Wiola uśmiałam się z tekstu synka o zabawkach, braciszek nie musi mieć tyle zabawek he he he. Ciekawe jak to będzie później. Amelee to planujesz tak jak ja, też za jakieś 3 lata, jak synek pójdzie do przedszkola to ja chce jeszcze dziewczynkę. Miłego weekendu dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee, Karo ja też planuję kolejnego dzidziusia tak za 3 lata - tylko że mąż jeszcze nic o tym nie wie ;) . No to jesteśmy już we trzy. Ale fajnie by było znowu rodzić w podobnym czasie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×