Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

no ja tez sie w spodnie zmieszcze tylko nie dopne :/ do wtorku tez w ciazowych chodzilam hehe ale kupilam nowe jeansy numer wieksze ja tez kapie kazdy dzien, Michał to lubi więc robie mu ta przyjemnosc:) moj sie przekreca ale tylko w lewa strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kupiłam 2 pary jeansów większych i jedną eleganckich - w razie czego i tak latam w nich na zmianę. Ciążowe to mi z tyłka spadają więc odpadają. No chyba że mały zasika mi je wszystkie to wtedy ciążowe idą w ruch. Ja Wojtka kąpię też co drugi dzień a w pozostałe dni myję go całego na ręczniczku. Powiem szczerze że lepiej go tak umyję niż w wanience bo on nie lubi za bardzo kąpieli. Zazdroszczę wam że wasze dzieciaczki tak lubią kąpiel. :) Oki idę układać małego do snu bo T. skończył go karmić. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj Michaś to uwielbia sie kapac, dzis przed kapiela byl placz wsadzilismy go do wody i cisza strzelał usmiechy i pluskał nogami :) teraz smacznie spi, powinien juz tak spac do 4-5 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak czekam i czekam, aż się Piotrek obudzi na tą kąpiel. No kurde jak trzeba żeby pospał to nie śpi, a jak trzeba wykąpać to wali w kimę w najlepsze. Jeśli chodzi o siadanie to właśnie wczoraj Młody zaczął mi siadać, aż mnie zamurowało. Nie za wcześnie to? W ogóle jak leży na brzuchu to tak tyłek podnosi jakby do raczkowania startował, aż się boję co to będzie jak się nauczy... toż to tyle energii ma, że szok. Viesienka - pisałaś, że Twoj Piotrek rękoma i nogami wywija non stop, mój też ;] widocznie te Piotrki tak mają, no istny maratończyk. Co do kąpania, to ja kąpie co drugi dzień. Mały lubi się kąpać, nie ma z tym problemów. Jeśli chodzi o zakładanie czapki to tak patrzę, że chyba żadne dziecko tego nie lubi ;] No i mi też 10kg przydałoby się zrzucić... a wczoraj wrąbałam 3 pączki. Wielkie brawa dla mnie za utrzymywanie diety ;]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
a ja dzis ... dorwalam paczke cukierkow owocowych ;). Hmm ... Ale powiem Wam na swoja obrone ... walczylam jak sie dalo;). Ale sie nie dalo ;D. Ale paczka nie ruszylam , to tez na swoja obrone ;). Wykapany , najedzony, ale jeszcze nie spiacy :/ lezy i wywija dalej :). Ja tez musze wyskoczyc kiedys do miasta i kupic z dwie pary nowych jeansow ... Kurde , jakby nie patzrec w kazda czesc ciala poszlo mi po troche, ale najwiecej w piersi ;/;/;/. Mam nadzieje,ze sie zmniejsza ;/. Zaden powod do radochy ..., bo sie zrobily takie, ze moznaby je wieszac na plecach ;/.Doslownie w kazda czesc ciala, nawet w lydki, kiedy mi sie nigdy nie zdarzylo,zeby tam przytyc. A mam takie lydy, ze nie moge wcisnac starych rurek ;/. A jednak Malego dziaselka swedza. Kupilam mu w aptece zel na swedzace dziaselka. Co go uspie, to za pol godziny patrze,a on oczka otwarte. Zobaczymy ,jak nocka minie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny teraz się robi ciepło będą długie spacery i na bank pozrzucamy wszystkie zbędne kg... ja co prawda ważę mniej niż przed ciążą, ale niestety i tak jestem pulchna przed ciążą też byłam, ale liczę na spacerki ... dziś obkupiłam Tosie w ciuszki w c&a i reserved! Takie przeceny są, że szok... polecam! W sumie wydałam 80 zł, a ma 4 pary spodni dwie chusteczki pod szyję polarową bluzę i dwie bluzeczki na lato ;-) Ja przed wczoraj smażyłam faworki miałam nadzieje, że zostanie troszkę na weekend, ale tak się z moim M przyssaliśmy, że nie było opcji:D Tylko się martwiłam czy Tosi po takich rewelacjach nic nie będzie, ale nic się nie dzieje;-) Co do zakładania czapki to też troszeczkę grymasi, ale potem od razu biorę ją na ręce i już jest ok;-) Też zawsze otwieram okno przy ubieraniu;-) A co do kąpieli to kąpie codziennie właśnie po to by był ten rytm dnia zachowany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
my juz idziemy spac ... ( mam nadzieje ) . Teraz w weekend mlody ma widzenie z tata , to pewnie znow mu ciuszkow naprzywozi ... Nie ma to jak rekompensata nieobecnosci ... No co :). Spokojnej nocki zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki ale sobie wczoraj popisałyście .Dziś chyba też ładna pogoda się zapowiada mój starszy syn już buszuje ,a Mati śpi smacznie to kawkę mogę sobie wypić . Nie pisałam Wam co Marcel małemu zrobił dość że z wielkiej miłości prawie na nim leży i to macha grzechotką przed oczami że o mało go nie uderzy ale przedwczoraj mały leżał u niego na łóżku ,ten jak mu się nie wydarł do uszka to mały dezorientacja i nagle w ryk ja go na ręce a on buźka otwarta twarz czerwona aż bordowa i nie mógł powietrza złapać ja nim trzęsłam a on nic i dmuchnęłam w buźkę to się odpowietrzył ale od Marcela z pokoju zbiegłam na dól to więc chwila była ,i tłumaczę że nie wolno tak robić to wczoraj znowu mu nad uchem się darł . Natalia to kurczę udało Ci się ,ja wczoraj byłam obok C&A a bardzo lubię ten sklep starszemu zawsze coś tam kupiłam gdybym wiedziała to bym zaszła w reserved to moja Mama pracuje w magazynach i na sortowni na dziale męskim to mojemu mężowi musiałam szafkę dodatkową oddać tyle mu rzeczy przynosi ,mi też trafiło się parę fajnych ubrań ale co z z tego jak na tyłek nie wciągnę . wczoraj jak na skypie z mężem rozmawiałam to tak sobie pomyślałam że 20 marzec niedługo i on wraca muszę troszkę schudnąć choć troszkę powoli dla lepszego samopoczucia .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:) dziś też zajrzę do reserved zobaczyć co tam mają. Szczerze musze się przyznać, że ja to już przesadzam z zakupami dla małego. Na wyprzedażach mu nawet kombinezon zimowy na przyszły rok kupiłam. Jak nie będzie pasował to sprzedam na allegro. Kumpelki się śmieją ze mnie, że mi odbiło na punkcie synka, ale co tam. Moje pierwsze dziecko to co sobie będę żałowała. Zdaję sobie sprawę, że to w sumie bardziej dla mnie przyjemność niż dla dziecka, bo synkowi pewnie wszystko jedno w czym on będzie chodził ale co tam:) Poza tym usprawiedliwiam się, że przecież jeszcze będę chciała mieć dzieci to się nic nie zmarnuje. Sobie nic nie kupuję, bo jak staję w przebieralni i widzę swoją super figurę to mi się tylko humor psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo to normalne jak ma się pierwsze dziecko i mu się tak kupuję ale jakim trzeba być świrniętym mając świadomość że dziecko tego nie znosi wszystkiego i drugiemu kupować tyle rzeczy a nawet buty to ja jestem tym świrem niestety nie nauczyłam się na błędach ,ale jak to wszystko jest takie śliczne że oprzeć się nie mogę ,Marcelkowi też kupuję ale nie są to tak słodkie ubrania jak dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
hejka :) wczoraj rozmawialam z kolezanka, ktora karmi piersia o farbowaniu wlosow po porodzie. Wiecie co, ona farbuje stale wlosy, a dzidzia mleczko ssie dalej. Jak to z tym jest??? I w ogole jakich kosmetykow uzywacie po ciazy ? Jak dbacie o siebie ??? Ja odstawilam wszystkie kremy przeciwzmarszczkowe, wszystkie balsamy ujedrniajace, samoopalacze ;( i zostal mi krem nivea zwykly i maslo kakaowe dla kobiet po porodzie. Poszlabym na solarium albo do fryzjera na farbowanie, bo nie wygladam zachecajaco ;) A Maluszek spal w nocy 4 godzinki, po czym sie zbudzil na jedzonko, usnal znow, ale budzil sie juz co godzinke, bo go swedzialy dziaselka. Teraz usnal znow. Ciekawe na ile minut ;). Co do zakupow , to nie tylko ja oszlalam na punkcie kupowania tych wszystkich malutkich ciuszkow, moja eks tesciowa tak samo. Te dzieciaczki tak dzialaja na nas :D. Ja uwielbiam przebierac Malego, hehee, moze mam tak, bo chcialam miec dziewczynke :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
hejka :) wczoraj rozmawialam z kolezanka, ktora karmi piersia o farbowaniu wlosow po porodzie. Wiecie co, ona farbuje stale wlosy, a dzidzia mleczko ssie dalej. Jak to z tym jest??? I w ogole jakich kosmetykow uzywacie po ciazy ? Jak dbacie o siebie ??? Ja odstawilam wszystkie kremy przeciwzmarszczkowe, wszystkie balsamy ujedrniajace, samoopalacze ;( i zostal mi krem nivea zwykly i maslo kakaowe dla kobiet po porodzie. Poszlabym na solarium albo do fryzjera na farbowanie, bo nie wygladam zachecajaco ;) A Maluszek spal w nocy 4 godzinki, po czym sie zbudzil na jedzonko, usnal znow, ale budzil sie juz co godzinke, bo go swedzialy dziaselka. Teraz usnal znow. Ciekawe na ile minut ;). Co do zakupow , to nie tylko ja oszlalam na punkcie kupowania tych wszystkich malutkich ciuszkow, moja eks tesciowa tak samo. Te dzieciaczki tak dzialaja na nas :D. Ja uwielbiam przebierac Malego, hehee, moze mam tak, bo chcialam miec dziewczynke :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
hejka :), jak mija Wam dzionek ? Moj Maluszek spal dzis w nocy 4 godzinki, potem sie obudzil na jedzonko, potem usnal, ale budzil sie juz co godzinke, tak go swedza te dziaselka. Teraz znow usnal ... Hmmm, wiecie co? Tak sie zastanawialam . Moja kolezanka karmi piersia i farbuje wlosy od poczatku,jak tylko urodzila. Zastanawiam sie, bo czytalam u Was w postach,ze ktoras dziewczyna farbowala i mleczko nie smakowalo dzidzi. Jak to jest? Ona mowila,ze jej dzidzi pilo bez problemu. Z kolei jakich kosmetykow uzywacie w ogole? Wiem,ze nie wszystkie wolnio,a wrecz prawie zadnych ;/. Na pewno nie mozna pomadek, bo zawieraja ponoc olow ;/, kremow przeciwzmarszczkowych, samoopalaczy, kremow ujedrniajacych i tak dalej. Lista dluga ;/. Czeg wobec tego uzywacie? Ja kremuje twarz kremem nivea zwyklym , do tego maslo kakaowe na rozstepy ... Jak dbacie o siebie ? Poszlabym na solarium albo do fryzjera ;/. Kurcze, no nie wygladam zachecajaco ;/.Blada i wlosy takie byle jakie, a jeszcze ponoc w 3 miesacu slyszalam,ze wloski wypadaja . Wiedzialyscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
ups , ale mi sie dodalo :D. Cos z tym internetem jest nie tak ;/.Wobec tego pozostaje mi zyczyc milej lekturki;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja włosów nie farbuję, ale kosmetyków używam wszystkich... kremy na rozstępy, kremy do twarzy, maseczki odżywcze, pilingi i karmię piersią... Tosi nic nie jest... nawet w sumie nigdy nie pomyślałam, że to może jakoś negatywnie na nią wpłynąć hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farbowałam włosy w ciąży i po urodzeniu również ,do ciała używam Nivea lub Garnier lub zwykłą oliwkę do twarzy krem Nivea dla mnie jest najlepszy lub z ziaji oliwkowy, masło kakaowe ,kąpię się również w jakiś płynach ,na solarium też już byłam z racji tego że tym razem miałam cesarkę to na kontroli spytałam lekarki czy już mogę iść chodziło mi o tą nieszczęsną bliznę ,za pierwszym razem rodziłam normalnie i w dodatku w kwietniu to na solarium i do fryzjera a miałam wtedy jasne włosy poszłam bardzo szybko po porodzie ,czasami pomaluję usta błyszczykiem aha i tyłek i uda smaruję balsamem ujędrniającym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane. Własnie ułożyłam małego do snu. Ciekawe na jak długo :) Wojtek wykończył dzisiaj mnie i mojego męża. Nie wiem co w niego wstąpiło. Oboje już rąk i nóg nie czujemy. Dosłownie padam na ryj w dodatku znów sie odzywa mój kręgosłup. Pewnie jutro nie zlazę z łóżka T. będzie musiał mi pomagać się podnieść :( Życzę miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój dziś spokojny ,prawie cały dzień się uśmiechał bardzo mało spał w dzień ,a spokój mam dziś bo Marcel u babci i wraca w poniedziałek przed szkołą i nikt Matiemu do ucha nie krzyczy -idę spać nic nie ma w tv .Życzę spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
Ewa ja to samo mialam dzis ... padam z nog ... Caly czas bylo zle ;( ... Dalam cyca - zle, ulozylam pod karuzela - zle , ponosilam - dobrze na 5 minut, w koncu wzielam go po staremu na klate i usnal .Na razie spi, dlatego szybko lece sie kapac i uloze sie kolo niego. Drugi dzien z rzedu tak marudzi.Ok, moze ma ten skok rozwojowy, ale zeby az tak ? Jenyyyyyy ... Milej nocki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że jak napisałam co nie co o swoim życiu to już nikt sie do mnie nie odzywa no cóz macie takie prawo znikam z tąd i nie przeszkadzam Wam .Powodzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny, To chyba dzisiaj taki dzień - Mati może ze dwa razy strzelił sobie drzemkę tak po godzinie a tak to trzeba go zabawiać. Na szczęście nie płacze tylko piszczy żeby ktoś do niego przyszedł :) Oczywiście największa atrakcją ostatnio jest wciskanie sobie pięści do buzi - zupełnie jakby się założył że zmieści mu się cala! Jak nie wciska pięści to sobie ja ogląda :) zabawnie to wygląda. I oczywiście ślini się na maksa- zupełnie jakby połknął mydło. Mały na razie się nie przekręca a jak go kładę na brzuchu to po chwili jest ryk, czasem mi się wydaje ze sąsiadów woła żeby sie poskarżyć na ta okropną mamkę ;) ale głowę podnosi, długo też trzyma jak się go na rękach nosi. Myślę że wszystko w swoim czasie. Co do wagi to nie mogę narzekać - ja mam już kilo mniej niż przed ciążą (co wywołuje zgrozę i rozpacz u ciotek babć itp). Jak tak dalej pójdzie to się chyba tendencja spadkowa utrzyma. Ale bym zjadła drożdżówkę z serem, jogurt albo żółty ser.... Co za pech z tą skazą białkową. Mam nadzieje że Mati szybko z tego wyrośnie bo żal mi że będą go różne smaki omijać :( Miłej nocy dziewczyny - oby Maluchy spały do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczka no co ty... bez ciebie forum nie będzie takie samo. Bez doświadczonej mamy :) I na pewno nam nie przeszkadzasz, także odzywaj się często bo lubiłam poczytać twoje wpisy. Mały przed chwilą się najadł i teraz czuwam czy będzie spał czy nie... mam nadzieję że tak ale to różnie bywa. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczka nie zachowuj się jak rozpieszczona gwiazdka ,wracaj do Nas i nie wymyślaj my nikogo nie oceniamy bardzo lubimy czytać Twoje wpisy a to co napisałaś o swoim życiu nie jest powodem aby do Ciebie czy kogokolwiek się nie odzywać .Pozdrawiam serdecznie życzę słonecznego dzionka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość visienka vi
hejka Dziewczyny ;) ja mialam dzis ciezka nocke , w sumie jestem tak niewyspana , ze padam, a Maly i tak dalej zywy. Dzis w nocy meczyla go kupka ;/. Moze cos zjadlam nie tak ;/. Tak nie lubie tej diety ;/. A najgorsze jest to, ze rzucilam przed ciaza papierochy i dlatego tak jadlam cala ciaze ;/, tzn. od 3 t, bo przez pierwsze dwa nie mialam ochoty. Lece, bo mnie wola :).Milego dnia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam wyjasnic że mó nick pochodzi od tego że gwiazdeczka to moja córcia a nie ja :) a 32 to mój wiek kiedy ją urodziłam ....wiem wiem jaka stara taka głupia miałam wczoraj doła i nie wiem czemu tak napisałam czasami jestem po prostu zmęczona ....:) Dzieki że jesteście ..u mnie dzisiaj dzień zapowiada sie słonecznie i chyba wybiorę sie na spacerek z małą narazie spi a ja mykam gotować obiad pozdrawiam Was ......Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, u mnie waga niestety i na szczescie wróciła do z przed ciąży, niestety- bo myslalam ze wiecej sie uda, ale 20 kilo tez nie jest zle a na szczescie bo tyle jadłam w ciązy słodyczy ze myslalam ze juz mi zostanie. Najwiecej pewnie zrobiła przeprowadzka, wieczny stres i ruch. Malutka uwielbia a mną powtarzać A KRYYYYYYYYY caly czas to robi ;) do tej pory nie przewrócila się na drugą stronę ale widocznie potrzebuje więcej czasu, od paru dni zuwazylam że sie podnosi, sczególnie w wóku -az w szoku bylam jak pierwszy raz to zobaczyłam obecnie walczę zz jej ciemieniuchą,ma strasznie na glowie wysypane, do tego przez te włoski cięzko dojsc, ale juz na maxa leję oliwy co dziennie i moze w koncu zacznie sie odklejac od paru dni ma takie cos jak by syfki na twarzy, albo jakies uczulenie, nie wiem co to moze byc, jutro idę do learza spytac, martwię się zeby to nie byla skaza białkowa, mam nadzije ze po prost cos zjadłam Gwiazdeczka- specjalnie przeczytałam jeszcze raz posty i zauwazyłam że wiola sz Tobie odpisała o tym gawożeniu więc nie pisz ze Cię olewamy, Kurcze nie wiem czemu czujesz się gorsza, co z tego ze napisałas nam o swoim męzu, chyba wiekszosc z nas ma kogoś w rodzinie z problemem alkoholowym, Tak jak napisałas, wazne ze go wspierasz i kochasz. Nie każdy kto pije jest alkoholikiem. Zresztą widziałam że inne dziewczyny też się otworzyły, Nie wstydz się tego że czasem masz gorszy dzien i masz ochotę komuś powiedzieć MAM DOSC, lepiej to zrbic tu, ponieważ się nie znamy i pewnie nie spotkamy , niż znajomym z reala który dopiero by zrobili z igły widły. Nie każdy jest idealny, Twoj mąż moze cie nie słucha ale zauważ tacy są faceci, to ze nie słucha nie znaczy ze gorszy, apewne ma inne walory skoro z nim jestes . Usmiechnij się i przestań się złoscic. Co do zupek, to połozna mi mówila ze jak Mała skonczy 5 m to dać jej przez tydz. ziemniaki 3 małe zmiksowane w tej wodzie w ktorej się gotowaly a pozniej urozmaicac warzywami, pozniej jabłuszko, sok itd , wiec ja jeszcze poczekam troszke, zycze milego dnia ehhh się rozpisałam pewnie wam sie nie bedzie chcialo tego cytac , ale ostatnio system mi padł i byłam bez netu, stąd ta chęć pisania :) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,my wróciliśmy ze spacerku zimny wiatr że nos o mało mi nie odpadł ,a miałam plan na plażę się przejechać to w ogóle by nas tam zawiało teraz idę robić zupkę ogórkową na jutro. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczka dobrze że wróciłaś jak masz doła to pisz ale nie takie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola -ogórkowa--------to mi narobiłaś apetytu, juz chyba z rok nie jadłam , niemcy nie mają ogórków kiszonych, czasem dorwę w jakims sklepie ruskim ale to rzadko, ehhh zjadła bym zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że jesteś tak daleko bo bym podrzuciła Ci parę ogórków :) .Matiemu dziś nie podoba się w kuchni zupa musi poczekać aż bąbel zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×