Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Gość cisz TU BO wiolKA I bettinka
popsuly atmosfere i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Co do herbatek to mojemu najbardziej smakuje malina z dziką różą, wodę pije jak musi, soki uwielbia ale nie daje mu za dużo. Jak nie chce jeść owoców to ciesze sie, że chociaż soki przecierowe pije, wiem, że w nich dużo cukru, ale cóż... daje, bo lepsze to niż nic. Mój syn w końcu podniósł sie na nóżki i stanął pierwszy raz. Zębów nadal 0:( A w nocy marudził dziś na maksa, aż dałam nurofen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... Moja Tosia na szczęście znowu się uspokoiła;-) Koniec z płaczem i marudzeniem;-) Lata jak wariatka przy meblach:D Tylko nie kontaktuje jeszcze, że jak się puści to się przewróci i niestety często jej się to zdarza... Dziewczyny co do nocników to macie jakieś specjalne? z melodyjkam, światełkami? Chce kupić Tosi, ale się zastanawiam czy warto kupowac taki z bajerami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał ma taki zwykły z melodyjka, jak nasika to gra i on sie cieszy no i dzieki temu wiem ze sikał nie musze zagladac :) ale bez melodyjki tez by mógl miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo nic sie nie martw, przyjdzie czas na zęby. Michal ma 1,5 narazie. Drugi i tak po miesiacu od pierwszego wyszedl dopiero. Dobrze,że pije soki witaminki są skoro nie jada owoców. Moj ma na odwrot i pediatra wlasnie kazala deserki owocowe dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój syn wczoraj puścił się kanapy i poszedł do przodu około 1,5 metra złapał się stolika i padł na pupę ,kurdę popłakałam się a on patrzył na mnie biedak i nie wiedział co jest grane .Dziś się nie puszczał chodzi na czworaka ale zmęczony jest bo w nocy się rzuca,popłakuje z tym że kolejnego zęba nie widać. Nocnik mam zwyły ,chciałam kupić grający ale babka mi odradziła bo dzieci są bardziej zaintersesowane co to gra i badają sprawę ,nie robią siku, potem przypomiało mi się że moja teściowa miała dla Marcela grający nocnik ,to on chętnie siadał na niego a jak był już starszy to wodę do niego wlewał żeby grało ,i chyba się przejdę bo mam blisko hurtownie z art dla dzieci i kupię ten grający może do tego mały się przekona.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż to za cisza... chyba dopadła nas codzienność... Wiola jak tam młody rozwija naukę chodzenia? Dziewczyny zastanawiałam się nad kubkiem ze słomką już tu poruszałyśmy ten temat, ale z miesiąc temu. Teraz tak sobie myślę, że może go kupić... z jakich kubków teraz wasze dzieciaczki piją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć :) Moja mała pije z kubka niekapka z szerokim smoczkiem bo innego i tak nie chce wziąć do buzi :) ale przynajmniej nie będę miała problemów z odstawieniem jej od niego :) Mam pytanie czy Wasze maluszki przesypiają już całą noc?????????????? Jak u nich ze spaniem ???????????? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczko Tosia zaczęła przesypiać całe noce jak skończyła 2 miesiące, ale może to dlatego, że od początku była dokarmiana mm ponoć wtedy dzieci lepiej sypiają. Teraz śpi około 11 godzin w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał tez przesypia noce gdzies od 2 miesiaca, no i tez byl karmiony mm. Jesli chodzi o kubek to nadal nie chce pic z niego tylko gryzie sobie. Nie wiem co zrobic zeby sie nauczyl, moze kupic inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Mały kontynuuje chodzenie po 7-10 kroczków robi ,teraz idzie podpierając się do ściany i od ściany się puszcza .Kubek mam ten co miałam z TT i z tego pije i oczywiście z butli a co do gryzienia to wszystkie podgryza czasami aż szoruje po całych dziąsłach tak go swędzą.Dzisiaj jest pierwsza przespana od 1,5 tygodnia noc nie latał po łóżku nie popłakiwał . Nie wiem czy znacie taki roztwór na ząbkowanie nazywa się Camilia podobno jest skuteczny dwa razy dziennie podaje się dziecku na język zdaje się że jest to lek homeopatyczny poleciła mi go znajoma co ma nie wiele starsze dziecko od naszych maluchów,myślę że poszukam i wypróbuje .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolu ja podawałam to Tosi, ale ona miała takie bolesne ząbkowanie, że czasami czopki z paracetamolu nie pomagały:( Więc ta camilla nie zdała u nas żadnego egzaminu. Betinka a jaki ty masz ten kubeczek? Moja ten z TT też obgryza, ale pić też z niego pije. Jak kiedyś się martwiłam, że pić nie chce to teraz średnio wypija 4 kubki wody i w końcu zaczęła pięknie jeść, aż za pięknie, bo domaga się co 2 godziny ... łazi po domu i gada amamamama, a jak widzi jedzenie to piszczy jak by nie była karmiona przez miesiąc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia_1990 U nas to samo :) he he Michalinka jak tylko widzi jedzenie to tak strasznie się domaga jak by cały dzień nie jadła he he :) Ostatnio nawet woli pić z kubka zwykłego takiego z którego ja piję herbatę bo strasznie się jej to podoba po za tym zaczyna podglądać co i jak my robimy i próbuje naśladować niektóre czynności zaczyna sama jeśc :) szkoda że rączkami he he ale tak bardzo lubi miąć ziemniaki w rączkach że nie umiem jej odmówić a ona sobie zajada siedząc na krzesełku .Powiem szczerze że dla niej fajna zabawa a dla nas ubaw po pachy czasami :) .Nie wiem jak u Was ale moja mała jak ją karmię to lubi ruszać nóżką cieszy się jak nie wiem co i trzyma tą nóżkę rączką i puszcza kiwie nią i jak skończy przeżuwać to woła mniam mniam he he he ...powiem Wam że strasznie to jest kochane :) i te nasze dzieciaki dają tyle radości :) Miłego dnia życzę i zmykamy na spacerek bo ładny dzień się zapowiada :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:) Kubek mam z TT, ten bez składanego dziubka. Chcialabym zeby sie nauczył. Czasem pociagnie troche ale pic nie chce. :/ Gwiazdeczko mój Michaś macha nóżką szczególnie jak pije mleko. Wogóle lubi miec nogi w gorze :) hehe jak śpi w wózku to nogi na barierce trzyma, jak w łózeczku to o szczebelki opiera. Jeść też lubi. Pierwsza łyżeczka czasem go skwasi ale i tak buźke otwiera po następną heh. Pocieszne te maluchy są, a niedawno jeszcze nie wiedzial jak jesc heh Mój mąż chory jest, martwie się zeby nas nie pozarażał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski my na zabki wyprobowalismy juz chyba wszystkiego... globulki osanit, dentinox zel, bobodent, gryzaki, zimne galaretki,masowanie specjalnymi szczoteczkami i nic... az bedac u mamy w polsce pani aptekarka polecila nam Camilla. Powiemwam, ze na mojego synka podzaialalo! Nasz kicius ma juz 5 zebow a 6 i 7 w drodze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, u nas też chyba ząbkowanie bo mały od 3 tyg. prawie wogóle nie daje mi w nocy spać. Bywaja noce ze wogóle sie nie kładłam. A tu rano do pracy :( Na razie jeszcze ciagne ostatkiem sił ale nie wiem co to bedzie za kilka dni. A ja głupia narzekałam ze musiałam 1 raz wstawac do niego w nocy - żeby go nakarmić. Zazdroszczę wam że wasze dzieciaczki przesypiaja noce. Ja jak raz, od kiedy Wojtek sie urodził, przespałam pod rzad 5 godzin to miałam tak podpuchnięte oczy ze musiałam lód przykładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Znalazłam następnego zęba u małego u góry . Wróciłam do domu i trzęsę się z zimna w ogóle pobolewa mnie głowa może znowu od wiatru u nas wieje zimny wiatr ,nieprzyjemnie jest ale cóż jesień ,ubierałam małego na dwór a ten położył się na podłodze i darł się jak oparzony ,zaczyna się więcej ubierania to i będą fochy a było tak fajnie w lato.Dziewczyny rozglądacie się a może już macie kombinezony dla dzieciaczków jak tak to w jakim rozmiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pytanie
a jak Wasze maluszki przechodza zabkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój znowu popłakuje nad ranem tak o 4 się zaczyna ,żel nie pomaga ,noszenie na rękach i cyc na chwile po je sobie i zasypia ale po 10 min się budzi , popłakuje i miejsca nie może sobie znaleźć .W tej chwili jest wesoły i podskakuje przy muzyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tośka pod czas ząbkowania jest strasznie marudna i płaczliwa... nic nie pomaga oprócz ibumu, ale to też nie na długo...pora zasypiania jest straszna, ciągle płacze... na szczęście jak już uda jej się zasnąć to śpi dość długo, noce przesypia całe... na szczęście teraz mamy 4 zęby i chyba będzie przerwa, bo się uspokoiła więc sądzę, że kolejne na razie jej nie wychodzą. Co do kombinezonu to ja już kupiłam taki dwuczęściowy, bo wydaje mi się teraz wygodniejszy... pewnie zimą już będzie chodziła to będzie jej wygodnie;-) Rozmiar 86, bo teraz nosi 80 więc myślę, że w półtorej miesiąca spokojnie do niego podrośnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam dwuczęściowy. Sama bym pewnie jeszcze nie kupiła , ale Filip dostał od babci :) Rozmiar 80 ale dość spory. Większość ciuchów teraz nosi 74. Ale myślę ze kupie jeszcze taki jednoczęściowy albo coś takiego jakby śpiwór do wózka. Zastanawiam się jakie kupić buty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam kurteczkę grubą a widziałam w Tesco czarne spodnie ocieplane i je kupię ale też rozglądam się za jednoczęściowym bo szybciej małego zapakuje do takiego kombinezonu ,rozmiar sama nie wiem jaki teraz mały ma kurteczkę jesienną 80 cm ,a tą zimową co kupiłam to 74 i jest wielka ,rozmiar w każdym sklepie inaczej wygląda co do butów to śniegowce upatrzone mam te http://www.decathlon.com.pl/PL/bibou-90458636/, ponoć bardzo dobre nie przemakają i cena dość atrakcyjna bo były droższe tylko inny kolor a troszkę lżejsze to jak znajdę małe to geox albo bartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam, u nas nowych ząbkow nie widac, jedynie malutka budzi sie w nocy raz i wtedy dajemy jej wody z łyzeczka mleka i zasypia do rana. explosive -widzialas ze pisalyscie o czyms na ząbki z polski, mozesz napisac mi dokladnie co? kumpela jest teraz na urlopie to mi by przywiozla :) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola a czy te buty nie mają za grubej podeszwy? Myślisz, ze dzieciaczki które dopiero zaczynają przygodę z chodzeniem dadzą sobie radę w takich masywnych bucikach? Ja z butami właśnie też mam ogromny problem, bo za chiny nie wiem jak wybierać na co zwrócić uwagę itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia te buty tylko tak wyglądają ponoć są bardzo lekkie ,nóżka się nie poci jedna mama od Marcela ze szkoły mi o tych butach powiedziała że jak mieszkali w Warszawie a tam już był Decathlon -to tylko buty ,ubrania z QUECHUA kupowała .Te buty to są typowe śniegowce ja chcę te buty kupić żeby miał ciepło w nóżki na sankach jak będzie śnieg po kolana jak w zeszłym roku to za wiele i tak nie pochodzi bo nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola fajne te butki, tylko ja musiałabym mieć inny kolor. Mój mąż jakby zobaczył różową podeszwę to by wyrzucił ;) hehe Myślę że ważne też jest żeby się wygodnie ubierało . NA razie chyba żadnych nie kupie, nie wiem jaki rozmiar. Buty to będzie chyba największy zakupowy problem :/ Teraz "chodzi" w adidasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:) Co do kombinezonu to my mamy jeden na 80 ale będę musiała jeszcze kupić chyba na 86, chociaż teraz mały nosi 74 czasem 80, zależy jaka firma. Z butami nie wiem jak będzie, na razie mój syn nosi kapciuchowate 18 tki, bo nic wygodnego nie znalazłam w tym rozmiarze dla niego. Byliśmy na bilansie na 9 m w ubiegłym tyg, mały waży 9086 kg. W listopadzie mamy szczepienia na odrę, świnkę i różyczkę. Pediatra polecała mi też to płatne na ospę. Sama nie wiem, szczepić czy nie. W sumie bym zaszczepiła, bo po co ma chorować, potem też dla mnie problem siedzieć na zwolnieniu, a przy ospie to podobno 10 dni. Tylko boje się, czy potem jak będzie dorosły to sie nie zarazi. Będzie wtedy gorzej przechorowywał. Co Wy myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×