Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawaliłamżycie

Gruba kobieta, nawet jeśli niebrzydka, nie ma szans?

Polecane posty

Gość 34234234
dodam, że sprawdzałam to wszystko na sobie, kiedys tez zrobiłam głupote w postaci diety kopenhaskiej, albo diety 1000 czy 1200 kcal. Ale nie wiedziałam wtedy tez nic o prawidłowym odchudzaniu. Waząc ok. 58 -60 kg, nie chudne wcale na dietach 1000-1200 kcal.... Na dietach ok. 1700 chudnę bez problemu 2 kg na mc.... Jakbys poszła do dietetyka to na pewno dostałabs dietę min. 2000 kcal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otylosc zniszczyla mi zycie
Kochana nie zrozumialas mnie chyba .Ja tez jestem przeciwnikiem takich glupich diet ,dlatego nie chcialabym stosowac ciagle tej diety 600 kalori , ale to jedyne wyjscie , albo pozostane gruba . Ja nie chudne na 1500 to jakim cudem schudne na 2000 . Teoretycznie powinno byc tak jak piszesz i powinnam chudnac ,ale tak nie jest , organizm to nie maszyna do liczenia kalori i odchudzanie to nie matematyka ,u mnie sie przynjamniej nie sprawdza .Dwa miesiace nie bylam na 600 kalori tylko na 1200-1500 i na niskoweglowodanowce i nic .Otylosc jest sterowana metabolicznie i hormonalnie ,jakby tak nie bylo to chociaz pare kg powinnam byla zgubic.Ale dzieki ze napisalas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
bo ilosc kalorii spozywanych ma się nijak do prędkosci chudnięcia, co ci usiłuję tłumaczyc. Jak jeszcze dodawałaś marsze, to twoje bmr- czyli zapotrzebowanie rosło. Tylko teraz masz nieco rozwalony metaboizm, jak długo byłas na tej 600 kcal diecie, to moze trwac miesiącami jak nie latami dojscie do normalnosci. Jedna jest tez rzecz- zeby jesc akurat te 400 ckal mniej to trzeba liczyc co się je, bo inaczej łatwo jest jesc po prostu normalnie, a tu ma byc bilans ujemny. DEliktanie ujemny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunik IX
Ja pier..ole O) Ruszcie te tłuste dupy zamiast płakać. Kazda tu głoduje, pisze o dietach, ale żeby iść na siłownie to chętnych nie ma. Żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otylosc zniszczyla mi zycie
Ok ,osobiscie tez sie nie zgadzam z teoria kalori ,dlatego postawilam na diete niskoweglowodanowa ale pilnowalam mimo wszystko by nie przekraczac 1500 na dobe . Diety 600 kalori nie stosowalam dlugo , ale zdesperowana probowalam kilka dni i dopiero wtedy mialam spadki wagi ,niestety na krotko bo wracajac do limitu 1200 -1500 ,waga znow wracala , co oznacza ze nie moge schudnac ,ze to ciagla walka i musialabym byc caly czas na tych 600 kaloriach ale tak sie nie da .Pisze tu z desperacji ,bo naprawde potrafie trzymac sie diety i podjadac , mam silna wole , ale motywacja moja powoli spada , zwlaszcza jak czytam takie posty jak BMI ...Pomimo moich staran i wyrzeczen ,ktos kto tego nie rozumie zawsze widzac mnie bedzie myslal ze siedze i sie objadam .A widzac laseczke szczupla ,pomysli ze ona je zdrowo (zero slodyczy ,napojow i chipsow) i napewno uprawia sporty , w czym w wikeszosci przypadkow nie ma za grosz prawdy , bo sa ludzie zdrowi bez zaburzen metabolicznych co moga jesc co chca i kiedy chca i nigdy nie przytyja .Czesciej to ludzie z nadwaga prowadza zdrowy tryb zycia i licza kazda kalorie . Ale takie pustaki jak BMI nigdy tego nie pojma ,bo to dla nich za trudne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
Ok ,osobiscie tez sie nie zgadzam z teoria kalori chyba się kompletnie nie rozumiemy, bo moim zdaniem nie tyle co nie zgadzasz się, co jej nie rozumiesz. Podobno kalorycznosc diety ma największy wpływ na jej powodzenie- co nie oznacza, że ma byc uboga w kalorie, wręcz przeciwnie, zeby schudnąc trzeba jesc. Zgodze się z tobą, że szczupłe laski niekoniecznie prowadza zdrowy tryb zycia, często nie uprawiaja sportu w ogóle. A tym sportem jest to kolejny mit, czytałam ostatnie badania i róznice w wadze miedzy uprawiającymi go, a tymi co się nie ruszają to średnio 0,5 kg... Ale ja nie dam sobie powiedziec- otyłosc bierze się w 95 % przypadków z nadmiernego jedzenia. nie piszesz nic, ile jdałas wcześniej, tylko cały czas piszesz o diecie, która zle przeprowadzasz. nic dziwnego że na niej cierpisz, bo jesz za mało. mi się tez kiedys zdawało że tyję z powietrza, a jak policzyłam potem - jadłam te 2500- do 3000 kcal dziennie.... Ruszałam się od cholery, co mi jeszcze popędzało mój podstawowy problem- za duży apetyt... Jak nie wierzysz, że na 2000 kcal nyc chudła, to moze odwiedz dietetyka? Wprawdzie teraz jak metabolizm masz obnizony, to będziesz musiała go podkręcic zeby chudnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otylosc zniszczyla mi zycie
Trudno sie z Toba nie zgodzic , ale uwierz mi naprawde tyje z " powietrza " . Taki przyklad z jednego dnia ": Rano waze 105,4 po przebudzeniu , pije kawe na czczo i o godzinie 11 na 1,5 godzinny szybki marsz .Przychodze ,pije duzo wody .Potem kolo godziny 14 zjadam obiad - sos do spagetti (ale bez spagetti) posypany serem zoltym i spora porcja brokulow , potem na kolacje salatka z 3 pomidorow .Na drugi dzien rano na czczo waga pokazuje 106,7 .I co bys powiedziala .Deficyt kaloryczny byl duzy plus ruch (marsz 1,5 h) a waga w gore ,moze to tylko zatrzymana woda bo mam z tym problem , nie wiem ,ale tak wlasnie wyglada moje odchudzanie , wkolo macieju , 1kg do tylu , dwa kg do przodu . Od dziecka mam problemy z waga , nie utylam do 108 kg w ciagu roku .Tylam srednio 2-3 kg rocznie . Jak bylam mlodsza udalo mi sie pare razy zgubic pare kg a najwiecej 15 .Nigdy nie objadalam sie slodyczami ,czasem mialam ochote ,ale raz mi wystarczylo i na dlugo mialam spokuj ,nie musze jesc slodyczy codziennie .Podejrzewam ze utylam od chleba i ziemniakow , ale przeciez wszyscy to jedza , moze ja bylam bardziej wrazliwa na weglowodany ,moze za duzo tego chleba tez bylo .Dzieki za rady ,wiem ze chcesz mi pomoc .Bede dalej probowac i moge Ci obiecac ze nie bede na tych 600 kaloriach bo poprostu nie wytrwam .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34234234
Żeby przybrac na wadze 1 kilogram, trzeba miec na plusie 7 tys. kalorii dodatkowych, nie spalonych. Czyli jakbys chciała przytyc kilogram w jeden dzień to byś chyba musiała zjesc w ten dzien 10 tys. kalorii, co chyba nie jest mozliwe. Waga może pokazywac jednego dnia o kilogram więcej, u mnie tez tak bywa całkiem czesto. U kobiet te wahania są, chocby przed okresem- o ok. 2 kilo... W zasadzie zawsze przy odhcudzaniu takim mocniejszym, orgaznim się odwadnia, i następuje pozorny spadek wagi. Potem zjesz nieco więcej i to odwodnienie mija, na wadze jest znacznie więcej, co nie oznacza, że to tłuszcz. Tak samo nie da się schudnąc np. 3 kg w 5 dni, jak piszą tu głupie laski jedna z drugą, bo widza tyle mniej na wadze. Zeby stracic 1 kg musisz miec na minus te 7 tys. kcal. No i co do ruchu i wiczeń- one rozwijają mieśnie, a mięśnie wazą i to więcej od tłuszczu. SPoro osób odnotowywuje wzrost wagi jak zaczyna cwiczyc i nie rozumie do czego to... z tych wszystkich powodów, przy odchudzaniu nie polecaja codziennego wazenia się, tylko co tydzień... ew. zakup aparatu do pomiary tkanki tłuszczowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania21341231231
ma szanse wsrod wielbicieli grubych kobiet a tacy sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania21341231231
chociaz wiadomo ,ze ma mniejsze szanse jak piekna i szczupła .. ale wiem ,ze sa tacy co szukaja grubych i tylko takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania21341231231
a jesli chcesz byc szczupła to nie wiem co poradzisz musisz sie chyba baaardzo starac skoro Ci to tak ciezko przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazylam 90, teraz 60, a więc ...nadwaga urody nie dodaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest tragedia jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ważyłam 120 teraz 55 i powiem że w życiu nie będę mówiła że otyły człowiek ma dobrze i trzeba go akceptować to bzdura! A tłumaczenia że ma chorobę, że niedoczynność tarczycy (na którą są leki i z którą tez się zmagam) są dla mnie po prostu wymówka i tyle. Grubasy, więcej ruchu, dieta i samo spadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety gruba kobieta nie jest atrakcyjna..co tu dużo mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Ja ważyłam 120 teraz 55 i powiem że w życiu nie będę mówiła że otyły człowiek ma dobrze i trzeba go akceptować to bzdura! A tłumaczenia że ma chorobę, że niedoczynność tarczycy (na którą są leki i z którą tez się zmagam) są dla mnie po prostu wymówka i tyle. Grubasy, więcej ruchu, dieta i samo spadnie!<<< Spaść to Ty musiałaś boleśnie na głowę !!! Już wierzę w to Twoje ze 120 na 55. Nie będziesz mówiła, że otyłego człowieka trzeba akceptować, bo Ty nic mądrego powiedzieć nie potrafisz. Jeżeli rzeczywiście chorujesz jak opisałaś i byłaś otyła z powodu choroby, to zamiast schudnąć 65kg ZDECHŁABYŚ. ŁŻESZ JAK SUKA, by poniżyć CHORE (tarczyca) osoby :( :( :(. Jesteś bardziej obrzydliwa, od rzygów pijaka :( :( :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misio nie spinaj się tak bo ci żyłka pęknie. Wyobraź sobie że można schudnąć tyle!ludzie chudną po 50,60 kg, co w tym dziwnego?? to że ty jesteś rozlazłym spślakiem to nie nasza wina idź lepiej na rower grubasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewiki
masz 35lat i życie już za Tobą??!! no przesadziłaś i to bardzo. A co do wagi to ludzie chudną z dużo większej wagi i to po 30-50kg więc wierzę,że jak się za siebie weźmiesz i będziesz stanowcza i zmotywowana to również dasz radę. Całe życie jeszcze PRZED TOBĄ!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo pospolite 143 wczoraj ona jest otyła? ona jest przy kości jakby sie już upierać na chama, ale otyła? chyba sobie jaja robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zdecydowanie NIE jest otyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> Wyobraź sobie że można schudnąć tyle!ludzie chudną po 50,60 kg, co w tym dziwnego??<<< To, że jest to w NORMALNYCH WARUNKACH NIEWYKONALNE dla kobiety chorej (tarczyca). Ja sam schudłem 35kg, ale problemów z tarczycą nie mam. x >>>to że ty jesteś rozlazłym spślakiem to nie nasza wina idź lepiej na rower grubasie.<<< Wyobraź sobie, że ani rozlazłym, ani spaślakiem i w odróżnieniu od matołka, który nawet obelgi nie potrafi poprawnie napisać :D :D :D mam swoje życie i znajomych POZA KAFE :). Dlatego smrody wylatujące z Twojego otworu gębowego, nie skażą mojego dobrego humoru :) :) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie wykonalne????ja się pytam. Ja biorę tabletki na niedoczynność, fakt chudłam długo ale schudłam. A ty sobie możesz swoje teorię wetknąć między książki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Czemu nie wykonalne????ja się pytam. Ja biorę tabletki na niedoczynność, fakt chudłam długo ale schudłam. A ty sobie możesz swoje teorię wetknąć między książki<<< x Schudłaś 65kg ??? x To proszę Cię o kontakt. Moja znajoma lekarka bardzo chciałaby zobaczyć przebieg tego odchudzania i jego efekty uboczne. Piszę poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku chudłam prawie 3 lata czytasz ze zrozumieniem???napisałam że zajęło mi to sporo czasu ale się udało a żadnych danych nie będę tutaj podawać. Poza tym nie mam efektów ubocznych, jestem pod stałym nadzorem lekarza i dietetyka. I wyobraź sobie że tak da się:)pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Człowieku chudłam prawie 3 lata czytasz ze zrozumieniem???napisałam że zajęło mi to sporo czasu ale się udało a żadnych danych nie będę tutaj podawać.<<< Czytać potrafię i dlatego nadal pytam: czy schudłaś 65kg ? x >>>Poza tym nie mam efektów ubocznych, jestem pod stałym nadzorem lekarza i dietetyka. I wyobraź sobie że tak da się pozdrawiam!<<< Wiem, że w pewnym zakresie się da :). Nie musisz atakować mnie za to, że pytam, czy schudłaś 65kg. Bo to jest dla mnie niemożliwe, a nie sama możliwość schudnięcia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
misio ale dlaczego uważasz że schudnięcie 65kg nie jest możliwe?był kiedyś taki program fat killers czy coś takiego i tam ludzie chudli po 50,60 kg nawet. Ja tam wierzę że można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×