Czy to jest choroba psychiczna?

Witam! Poznałam na studiach fajnego chłopaka. Od kilku miesięcy chodzimy ze sobą. Jest zabawny, wygadany i przystojny (podobny do Ashtona Kutchera, tylko inny nos ma, zgrabny i kształ twarzy owalny). Ostatnio wydaje mi się, że wygaduje jakieś bzdury. Często chodzi do lasu i zaczął mi opowiadać o dzikach wyższych od niego (ma 177cm) i szczekających jak psy jeleniach. Dodam może, że nie bierze narkotyków, nie pali trawki. Upiera się, że to co mówi jest prawdą. Nie wiem już co o tym myśleć...

fajna prowokacja:)to chyba tyle co można napisać o tym wątku ... http://tnij.org/fajneubrania

leze :D

A jesteś pewną, że nie żartuje?

to wcale nie musi być prowokacja. Sama mam znajomego, który wymyśla takie głupoty, aż włosy jeży się na głowie :D A co do tych jeleni, to one chyba naprawdę szczekają... Tzn wydają podobny dźwięk do szczekania.

może to schizofrenia albo paranoja

dobrze to wymysliłaś :)

To nie jest prowokacja. Naprawdę takie rzeczy mi opowiada i upiera się. Najpierw sądziłam, że może wydawało mu się, że ten dzik był od niego wyższy, ale zdenerwował się jak mu to powiedziałam.

Dziki od nóg do tułowia osiągają maksymalną wysokość 110 cm (przeciętną 75 cm), to może z szyją i pyskiem miał 150 cm. Powiedziałam mu to, a on, że nie widział go i był wyższy od niego. I wielce obraził się, że mu nie wierzę...

A może ten dzik stanął wtedy na dwóch łapach.. czy tam kopytach? :D Wtedy na pewno byłby większy od niego :P Ale co do jeleni, to naprawdę tak słyszałam, że to jest prawda z tym szczekaniem.