Samotność w piątek wieczór.

Zal ze Was tu nie ma:D ale grill:D łłłłłooooooooo Mami:D Zaraz lece spac, oczywiscie pp, caly pokuj i loziemoj:P;) nom..... .....jutro trudny dzien;);) ;)

pojaki pokuj?:D ja tez ide spac oj szkoda ze mnie na griliku nie bylo moze i dla mnei by sie jakis przystojniacha znalazl pf;) branoc ciał

Dzień dobry :) Idę biegać. Smutek mi nie przeszedł , ale może po bieganiu przejdzie. Nie myśleć, nie myśleć, nie myśleć :P Zazdroszczę grilla :) Do mnie dzisiaj przychodzi znajoma, której nie widziałam z milion lat ;)

F bieganie to dobry pomysl na wyladowanie zlosci:) bo to ona pewnie w Tobie siedzi;) ja tam wlasnie pije poranna kawke chociaz to jest jzu chbya pozny poranek

Dzień dobry:) FAJNIE, bieganiem smutek da sie przegonic, jasne. Wazne jest też odpowiednie podejście do pryczyny smutku. Posłużę się cytatami wywiadu z jedną mądrą babą: "Nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie, są tylko nieuświadomione decyzje. Często wybieramy na naszych partnerów osoby o określonych cechach. To dlatego niektórzy ludzie wciąż ponoszą klęskę. U podłoża ich decyzji leżą pragnienia, które warto przeanalizować." I drugi: "Że mamy wielką zdolność samooszukiwania i że nasze dążenie do destrukcji jest bardzo silne. Bardzo mnie cieszy, kiedy widzę ludzi, którzy potrafią zaryzykować. Trzeba stawić czoło samemu sobie, a to jest największe wyzwanie." A tutaj link do całości: http://zdrowie.onet.pl/1622428,2041,,,,anatomia_milosci,psychologia.html

Linger, czy będę bardzo nieznośny, jeżeli odniosę się do Twojego ostatniego postu, i wielu innych poprzednich, jemu podobnych?! "linger Ale macie marzenia. Mnie by się po prostu przytulak przydał. Nie musi być przystojny, ale taki mój... Ze wszystkich przebija jak byyy... cień niskiej samooceny. Może byś przeanalizowała aspekty dymorfofobii? Może się mylę, to proszę o wybaczenie, ale nić sympatii, wiążąca nas na tym forum, pozwala mi na zwrócenie Ci uwagi. Na wszelki wypadek załączę buziaka na ewentualne złagodzenie jakiegoś nieporozumienia. Ooo, tutaj--->:*

Settt, cześć:) Albo jestem ślepok, albo Twój posta wlazł z opóźnieniem???:)

N po prostu mnie nei zauwazasz:P fajny artykul rtzn wywiad przeczytam lubie psych;)

Ojejjj, zaraz Ci wynagrodzę to niezauważanie;) styknie???;)

Settt, a ja nie bardzo lubie psycholi!:P:P;)

No masz:(!!..zemdlała pewnie po nagrodzie???:)

N styknie:) chociaz pozniej ma byc wiecej:P N psycholi nie lubisz?:( to mnei tez nie :D

http://www.youtube.com/watch?v=whhJCArrqak N pioseneczki posluchaj:)

kurcze zimno trzeba skarpetki zalozyc;)

Z lubieniem psycholi robię wyjątki, spoko;)! A jak zimno toooo, majty ciepłe załóż, barchowe najlepiej!;)

setka ty pracujesz czy nie ?

juz mi cieplo! Pomaranczo a kim jestes ze mnie pytasz o to?;)

Dziewczyny może mi któraś pomoże, wystarczy że wygracie grę i się zalogujecie za 1,22 zł. Wtedy będą napływać mi punkty a potem prześlą mi trochę kasy. oto link http://puzz.org.pl/?p=EMpR0gnYtkum Jestem samotną mamą 4 miesięcznego synka, facet mnie zostawił bo wolał szaleć a ja z synem jesteśmy bez grosza. Tak więc drogie panie proszę o pomoc, bo każdy grosz się liczy.

kims znajomym :D

to sie ujawnij, to odpowiem:P;) chyb apora na sniadanie;)

Ja już po bieganiu i śniadaniu. Ogarnęłam się trochę i otworzyłam podręcznik do fizyki. Muszę się za to wziąć, więc nie bardzo mam czas na przeczytanie tego artykułu, ale wieczorkiem się postaram, bo te cytaty bardzo mi się spodobały ;)

;)

Nieznudzony, oczywiście, że się mylisz. To, że nie mam wymagań co do "przystojności" mężczyzny, niż znaczy, że sama mam niską samoocenę. Po prostu cenię sobie bardziej inne cechy - jeśli można to tak nazwać. Chciałabym mieć blisko faceta, przy którym cudownie się będę czuć, który będzie miał w sobie to "coś". Czy byłby przystojny... to sprawa drugorzędna. Bardzo mi przykro, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. :)

nie znaczy*

Linger,:O... będzie bieda - takich facetów nie ma!;) (nawet mi daleko do tego modelu:P)

Nie ma? Nieprzystojnych, mających w sobie coś, co sprawi, że będę się czuła wspaniale? To coś, czego nikt nie umie określić, ale sprawiające, że się po prostu wie? ;) Nie ma?! Ja myślę, że przynajmniej jeden taki jest! Ten taki mój! :D

Co prawda gdzieś się ukrył, ale ja Go znajdę. :P

Linger;)

Ojej, no jest, na pewno jest.:) I myslę, że warto go szukać, warto poczekać, i nawet gdyby trzeba odrobinę jeszcze kryteria złagodzić, to i tak będzie to "znalezisko" najbliższe własnemu ideałowi !? A to juz coś.:)

:D wiem:P