Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia30.08

Potrzebuję pomocy dla swojego kuzyna.

Polecane posty

Bardzo chciałabym prosić o pomoc pieniężną wszystkich, którym parę złotych nie zrobi większej różnicy. Mam kuzyna chorego na raka z przerzutami. Chłopak ma dopiero 25 lat... Dowiedział się o tym parę dni temu właściwie to przez przypadek. Bardzo mi go żal, bo kocham go jak własnego brata. W środę mój kuzyn jedzie do Bydgoszczy na kolejne badania i chemioterapię. Niestety nie należymy do bogatej rodziny i każdy grosz będzie dla niego cenny. On nie wie o moim poście tutaj, to tylko i wyłącznie mój gest, bo bardzo chcę mu pomóc. Nie jestem oszustką, która chce zdobyć pieniądze dla siebie poprzez naiwność innych. Jest wiele rzeczy, na które mnie nie stać i które chciałabym mieć jednak w tym momencie nie ma dla mnie nic ważniejszego niż to, by mój kuzyn wyzdrowiał. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć go finansowo proszę o kontakt na gg 16155604 bądź drogą mailową: klaudia-03.09@wp.pl Za każdą pomoc z całego serca bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się 100 razy zanim coś napiszesz.... Nie skomentuję tego, bo na razie nie dojrzałeś jeszcze do mojej odpowiedzi. Do wszystkich z podobnym rozumem co kolega powyżej:DARUJCIE SOBIE TAKIE GŁUPIE WYPOWIEDZI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o jaką kwote ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze bede okrutna
ale po jakiego grzyba ratowac kogos kto ma raka z przerzutami ;/ czas chyba zbierac na trumne a nie leczenie ;/ Przeciez to strata kasy ... I tak umrze ;/ a teraz mozesz mi napisac ze jestem nieczula siksa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie napiszę ci nic, bo dla takich ludzi jak ty szkoda mi nerwów. Ma przeżuty, ale nie wiadomo jeszcze jak poważne one są, bo szczegółowe badania zrobią mu dopiero w środę. Czyli uważasz, że lepiej nie jeździć na chemię, nie marnować niepotrzebnie kasy bo i tak umrze?? Wiesz co... sama odpowiedz sobie na to pytanie. Mój post był skierowany do ludzi, którzy chcą pomóc a nie do tych którzy potrzebują się wyżyć i powymądrzać... Skoro nie chcesz to nie pomagaj ale daruj sobie tego typu wypowiedzi, że czas zbierać na trumnę... Życzyłabym Ci podobnej sytuacji w której znalazła się moja rodzina ale nie zniżę się do takiego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pisząc, że to strata kasy po prostu przebiłas wszystkich. Gratuluję mądrości życiowej... i dojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszą to być niewiadomo jak duże pieniądze każdy grosz się przyda. Może to być nawet pare złotych. Chcę mu po prostu pomóc jak tylko się da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek pytajacy..
ile musisz zebrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak, że ja muszę zebrać bo robię to tylko z dobrej woli. Nie wiem ile, po prostu wiem, że chemia jest bardzo kosztowna i dalsze leczenie także. Wiem, bo w mojej rodzinie już 2 osoby zmarły na raka, moja babcia i mój wujek. To było pare lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka88383
przykro mi bardzo z powodu choroby kuzyna:( wiem dobrze co to znaczy zmagać się z poważną chorobą. Bardzo chciałabym Ci pomóc ale zwyczajnie nie stać mnie na nawet najmniejszą kwotę. Życzę dużo wytrwałości, cierpliwości i nadziei bo ona pozwala nam przetrwać ciężkie chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek pytajacy..
a jaka mamy pewnosc ze to nie oszustwo? wiesz pamietam jak moj znajomy tez zbieral pieniedze dla kgos z rodziny a w tym samym czasie wyjezdal na drogie wakacje,,,,od innych prosil ale ze swoich drogich wakacji nie umial zrezygnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123jagoda malinowa
ja chce pomoc. napisalam do ciebie maila. napisz cos o swoim bracie wiecej. moze jestem naiwna. jelsi klamiesz i naciagasz to mam nadzieje ze bedziesz zalowala, twoje sumienie. jelsi mowisz prawde chce pomoc i cos moge przeslac. ale lepiej by bylo gdyby rodzice chlopaka zalozyli konto przez jaka fundacje czy cos takiego. o ile wiem w fundacjach da sie zrobic tak by cala kwoat wplacana szla na konkretna osobe tylko trzeba poczytac. moi znajomi zalozyli swojemu dziecku konto w fundacji zajelo im to 1 dzien. zaloz jesli jelses pelnoletnia takie konto dla brata wtedy przeleje kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parę dni temu się dowiedział
a Ty już zbierasz pieniądze? Troszkę optymizmu: niech przejdzie te badania, spróbuje prostych metod - niektóre nowotwory są łagodne, czasem wiąże się to po prostu z regularnym badaniem. Nawet nie wiesz, czy te pieniądze się przydadzą (oby nie). Nie martw się na zapas i postarajcie się jak najwięcej dowiedzieć o chorobie kuzyna i dostępnych terapiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już napisałam do jednej osoby w mailu, jeśli te pieniądze nie będą potrzebne na pewno odeślę z powrotem całą kwotę. Możecie mi nie wierzyć, ale ja na prawdę nie jestem taka, żeby bogacić się na wymyślonym cudzym nieszczęściu. Nie umiałabym tak... Wątpię by jego rodzice założyli mu konto w fundacji (czy coś takiego) bo on by się na to nie zgodził. On jest bardzo silny, na jego miejscu już dawno bym się załamała. Chcę zrobić to sama. Zawsze uważałam, że moim celem w życiu jest pomoc innym i będę szczęśliwa jeśli zdołam pomóc chociaż jemu. Przekaże mu całą kwotę co do grosza i na pewno na tym nie skorzystam. Na prawde nie jest dobrze, bo powiedzieli mu że ma już przeżuty w ciele, gdyby nie było tak źle to nie kazaliby mu jechać prawie całą polskę na chemioterapie. Mieszkamy koło krakowa a skierowanie dali mu do bydgoszczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię udowodnić tego, że nie kłamię, dlatego też proszę o pomoc tych, którzy wierzą mi na słowo, bo niestety nic więcej nie potrafię zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę zacząć zbierać pieniądze już teraz, bo na pewno trochę to jeszcze potrwa, zrobię wszystko co w mojej mocy żeby uzbierać choć część potrzebnej sumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×