Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieodpowiedzialna kobietaa

Jestem w ciazy i nie moge przestac palic!!!

Polecane posty

Gość nieodpowiedzialna kobietaa

Kilka dni temu dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy. No i wlasnie, nie moge przestac palic. Ograniczam sie jak moge. Z prawie paczki dziennie zeszlam do kilku papierosow. Jest mi cholernie zle :( Wiem, ze zle robie, mam wyrzuty sumienia.Przstalam pic piwo, dobrze sie odzywiam, ale te papierosy. Mam nadzieje, ze jeszcze poczuje do nich wstret. Mozecie mnie zbesztac, wyzwac od najgorszych, zasluguje na to - jestem przygotowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialan kobietaa
Dlaczego nikt nic nie mowi?! Przeciez wiem, ze nie ma tolerancji dla kobiet palacych w ciazy. W sumie nie dziwie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialna kobietaa
A dlaczego rodzic dzieci w dzisiejszych czasach to zbrodnia? Moze przez fakt sprowadzania ich na ten kiepski swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialna kobietaa
Moja dobra rada - znasz kogos, komu pomogla ta ksiazka? Sciagne napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialna kobietaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
Barmanka w barze, do którego chodze robi to samo. Mówi, ze tylko kilka dziennie i tylko jak jest w pracy, a ja ja ciagle mecze, zeby rzucila. Sama popalam, ale jakbym sie dowiedziala, ze jestem w ciazy to bym juz ani jednego nie zapalila az do odstawienia dziecka od cyca. Wiem, ze moge tak ot tak rzucic, bo co roku to robie na caly post. Ostatnio równiez przez tydzien nie jadlam (oczyszczajaca glodówka) i powiem Ci, ze te wszystkie uzaleznienia i przyzwyczajenia nie sa fizyczne lecz psychiczne. To, ze niby brakuje CI nikotyny to jedna wielka sciema. Wszystko jest w glowie, wszystko zalezy od nastawienia. A ty sama siebie przekonujesz, ze potrzebujesz papierosów i nie mozesz zyc bez nich. Przestan! Gdyby ludzie wiedzieli jakie to jest proste rzucic to wiekszosc by juz nie palila. Pierwszy tydzien jest moze troszke trudny, a potem to juz z górki. Odpowiednie nastawienie psychiczne i zadnych tabletek ani plasterków ani nic nie potrzbujesz. Wez sobie fajke, zapal i powiedz sobie glosno: "To jest mój ostatni papieros" i juz. Pomysl, co by bylo jakby dzidzia miala astme czy cos i bedac juz rozumnym dzieckiem dowiedziala sie, ze mamusia palila faje w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzialna kobietaa
Casem też wciągne kreskę koki :/ zbluzgajcie mnie ,wiem że źle robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzilana kobietaa
Tak, ja to wszystko wiem. Ale mysle, ze skoro ty potrafisz przestac palic na jakis czas to powinnas rzucuc palenie w ogole. Ile ja bym dala za to, zebym potrafila sobie powiedziec teraz " nie pale" i po prostu przestac. Czytam juz ksiazke, ktora ktos mi tutaj wyzej polecil i juz troche pomaga. Poza tym jestem klebkiem nerwow, boje sie wszystkiego i nie wiem jak sobie poradze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej rzucić do
15 tygodnia ciąży. A palenie zwiększa ryzyko astmy i innych chorób a nie je wywołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpowiedzilana kobietaa
O ciazy wiem od srody. To 5 tydzien. Pocieszam sie, ze jak przyjda mdlosci to i papierosow mi sie odechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
No, ale ja lubie palic i jakos nie chce rzucac. Jakbym chciala to by mi to nie robilo problemu. Dasz rade! Tylko przestan przekonywac sama siebie, ze to silniejsze od Ciebie, bo nie jest silniejsze. Wystarczy podjac decyzje i sie jej trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvcxwert
No więc powiem tak. Urodziłam troje dzieci i w każdej ciąży paliłam, ale... Za pierwszym razem konsultowałam się z lekarzem, ponieważ chciałam rzucić palenie na czas ciąży, ale nie potrafiłam, więc lekarz mi powiedział, że hmmm... rzucanie palenia wiąże się ze stresami i również skutkami ubocznymi ze strony organizmu, nerwowość, pocenie się, może wystąpić kołatanie serca nawet, a i stres samego odstawienia jest u niektórych dość silny, więc lekarz doszedł do wniosku, że lepiej będzie jak bardzo ograniczę palenie i przejdę na lekkie papierosy. Tak też przeszłam na lekkie i paliłam nie więcej jak do 5-ciu papierosów dziennie. Powiem, że dało się wytrzymać, nie było źle, no i najważniejsze dzieci są zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
ja tez palilam,powiedzialam lekarzowi o tym fakcie i bylam zaskoczona jego reakcja,powiedzial zebym nie rzucala czasami radykalnie palenia a tylko ograniczyla do minimum,tak tez zrobilam,urodzilam zdrowa corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×