Samotnosci by nie bylo, gdyby wiekszosc kobiet i mezczyzn...

... zanizyla nieco swoje wymagania wzgledem partnera/ki. Tyle samotnych serc. Podobno na kazdego gdzies czeka druga polowka... Mas-Media zrobily nam sieczke z mozgu. Przez pornole, tv, gazeta... zatracilismy rzeczywistosc. Kazdy marzy o atrakcyjnym partnerze/atrakcyjnej partnerce. Tylko nalezy zadac sobie pytanie czy jestesmy tyle samo dac co brac. Tyle niespelnionych milosci, tyle lez, tyle zalu i smutku :o

*czy jestesmy w stanie...*

chłopie, o czym Ty pierdolisz, o figurę powinien kazdy dbać, a po drugie nie kazdy szuka miłości

Jesli atrakcyjnosc to dla Ciebie tylko figura to pozostaje mi tylko pogratulowac intelektu :o

My mężczyźni obniżyliśmy już poprzeczkę do minimum. Wychodzimy z założenia, że kobieta nie ma nic w sobie wartościowego, dlatego nie wymagamy już absolutnie niczego. Obecnie chcemy tylko tego żeby była wierna, niestety nawet tego kobiety nie są w stanie zagwarantować.

to mam sie przytulić i uprawiać seks z grubą kobieta, ktorej nie chcialo sie trzymać diety i wpierdalala słodycze, ktora obrzydza mnie. nie szukam ideału, ale wygląd ma znaczenie i to dla obu stron

Staszek a ty jesteś mega przystojniacha? tak pytam z ciekawości;)

Otyłe kobiety też chcą być kochane!

Mezczyznie tez zdradzaja, wiec to zadna wymowka. Gdyby wiekszosc mezczyzna odpowiednio dbala o swoja partnerke to nie byloby tematu zdrady, a na pewno nie na taka skale. Prawda jest taka, ze nasze uwarunkowania biologicznie nie pozwalaja nam byc monogamistami. Kobiety coraz czesciej czuja sie niedowartosciowane. Dlaczego? Bo sa zakompleksione. Przyczyn zdrady moze byc bardzo wiele. Atrakcyjnosc wizualna, czyli wyglad, nie zawsze jest glownym czynnikiem. Zawsze musi byc POWOD.

czy jestem, nie mi oceniać, ale potrafie zrozumieć ze tez moge nie podobać sie wielu dziewczynom

Nie twierdze, ze wyglad nie ma znaczenia, bo ma i to ogromne. Ale uwazam, ze wiekszosc z nas nie daje sobie mozliwosci poznania kobiet, ktore sa w stanie zaoferowac cos wiecej niz sam wyglad. ROZUM. Co komu po wygladzie skoro w glowie pusto?

a do otyłych dziewczyn, skoro ja potrafilem zrzucić prawie 20 kilo ograniczając jedzenie, to w czym problem. ale trzeba pamiętać ze to sie robi dla siebie, a nie dla kogos

Mezczyznie tez zdradzaja, wiec to zadna wymowka. hmm... wkoncu jakis facet napisal te slowa.. a myslalam, ze tylko bede czytac, ze to kobiety zdradzaja:-D

''Prawda jest taka, ze nasze uwarunkowania biologicznie nie pozwalaja nam byc monogamistami. '' Widać ominęło cię 7 milionów laty ewolucji i pozostałeś na tamtejszym poziomie. Skoro chłopie nic nie wiesz, to nie próbuj się wydurniać. Dla twojej informacji, człowiek jest gatunkiem monogamicznym, tak przystosowała go natura. A, że kobiety zupełnie się z tego wyłamały, to świadczy jedynie o ich demoralizacji

... gdyby ludzie potrafili ze soba rozmawiac, szanowali sie, wierzyli w siebie, ufali sobie, nie byli egoistami, pamietali ze nic nie jest dane na zawsze... i... wiele wiecej

dominik1000; Musiales bardzo nieuwazac na lekcjach skoro wypisujesz takie brednie. Proponuje poczytac troche wiecej "madrych ksiazek". Kazdy naukowiec-biolog, potwierdzi Ci moje slowa.

nadmiar kilogramów

Podaj mądry człowieku, który antropolog twierdz że człowiek nie jest gatunkiem monogamicznym? Konkretnie napisz autora i tytuły które napisał.

do klotni :o

Prosze bardzo: http://www.papilot.pl/article/3146/Monogamia-nie-lezy-w-naszej-naturze.html Takich przykladow sa tysiace, ale Twoja zasciankowa wiedza na ten temat nie pozwala Ci poszukac odpowiedniego, prawdziwego zrodla. Czlowiek nie jest monogamista i nalezy sie z tym pogodzic.

Ok masz jedngo zwolennika swojej teorii. Ja zgadzam sie teorią helene fischer która twierdzi całkiem inaczej.

Kolejny ciekawy artykul, ktory warto przeczytac: http://www.logo24.pl/Logo24/1,86375,7813951,Monogamia_to_sciema.html

Ae mnie nie interesują linki z neta bo jednak często piszą tam różne bzdury.

Oczywiscie... Jeden pseudo-intelektualista chce obalic fakt, ktory budowany jest przez wielkie umysly tego swiata ;) Kazdy z nas ma swoje racje i niech tak juz pozostanie. Uwazam, ze nie warto sie klocic, skoro wszyscy wiemu, ze zdrada to cos bardzo zlego, to najwieksza krzywda jaka mozna wyrzadzic partnerowi/partnerce. To cos co niszczy nasz wewnetrzny spokoj (oraz samoocene), zalamuje wizje dalszej przyszlosci w zyciu z kobieta/mezczyzna. Uwazam, ze kazdy z nas zasluguje na szczerosc i szacunek w zwiazku.

Ja mam zaniżone i nic ! :)))

w jakim ty swiecie zyjesz? Faceci maja po kilkadziesiat partnerek i ruchaja co sie da a ty pier olisz o monogamii

Moje wymagania są takie- abym nie musiała z facetem dzielic się swymi pieniędzmi, gdyz facet powinien zarabiac tyle aby mógł sam się utrzymać Wymagam tez zaradności jeśli chodzi o rzeczy typu pranie, sprzątanie, gotowanie itp-ja mam być jego kobietą, żoną ale na pewno nie mamusią i usługiwac mu nie będę. A poza tym to wstyd aby dorosły facet nie umiał za sobą posprzatać, wyprac sobie itd. A jeśli tego nie umie to niech zatrudni służącą bo ja ani myślę mu to robić

I jeszcze jedno... (Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac) Sprobuj wytlumaczyc 30% mezczyzn zyjacych w Wielkiej Brytanii, ktorzy zyja w przeswiadczeniu ze wychowuja swoje biologiczne dzieci (co jest niestety nie prawda), ze kobiety sa monogamistkami. Szacuje sie, ze w Polsce wynik jest bardzo podobny lub zblizony do tego z WB, a przeciez coraz wiecej slyszy sie o zdradach w zwiazkach...

faceci maja po kilkadziesiąt partnerek?- chyba za dlugo na słońcu byłaś

Gdyby człowiek biologicznie nie był przystosowany do życia w monogamii to nie byłoby miłości. Miłość to przecież sama chemia stworzona przez naturę, po to by zapewnić wychowanie potomstwa. Człowiek był poligamistą wtedy gdy spal w koronach drzew.