nie znam ojca mojego dziecka....pomocy!!

facet poznany na jednym z portali randkowych, zauroczyłam się w nim i na kolejnej randce poszliśmy do łóżka, miał prezerwatywę ale właśnie się dowiedziałem, że jestem w ciąży.....a z nim nie mam kontaktu od 3 tygodni, przestał się odzywać po spędzonej nocy, znam tylko jego imię (nie wiem czy prwadziwe...co mam robbić....dzwonilam do niego ale tel wyłaczony, jakby zmienił karte.....Jezu co ja zrobiłam!!!!!

czasem wysoka cene

kurde Martus to masz ciezka sytuacje a nie powiedział Ci nic o sobie jakis mały szczegól który pozwoliłby Ci go jakos namierzyc ??

w sumie to nie wiem czy ci ktos pomoze bo chyba nikt nie byl w takiej sytuacji a teoretyzować to sobie znawcy mogą

Nic się nie martw co piąta kobieta jest w takiej sytuacji co ty. Za bycie kurwą trzeba ponosić konsekwencje.

zgłoś sprawe na policje powinni go namierzyć po numerze ip.ps a swoją drogą to nieźle sie wpakowałaś http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

konto na portalu randkowym też skasował, mam email ale chyba tez usunął bo widomości nie dochodzą... nie jestem ku...ą miałam chwię słabości, poza tym zabezpieczył się a ja uznalam ze dzień był bezpieczny, to jest coś nieprawdopodobnego co mi się zdarzyło....nie wiem co robić i ryczę....

Czego ty właściwie chcesz od tego faceta? Na co liczysz?

kazda kurwa mowi ze miala chwile slabosci :D

Dobrze że będziesz samotną matką, nikt już cię nie będzie chciał. Resztę życia spędzisz w samotności, bardzo dobrze ci tak. Dziecku powiesz, że po prostu mama się puściła i zaszła w ciąze z obcym facetem.

a tak powaznie to troche pojebalo cie skoro poszlas do lozka nie znajac nazwiska...i nie pierdol o slabosci bo to jest tylko glupota

czy poza wyzwiskami ktoś udzieli mi rady? bardzo proszę

trzeba było więcej sie puszczać.....

dla takich idiotek nie ma rady, praktycznie nie ma szans na to, zebys tego goscia znalazla, niech zyja glupie kurwy :D

Korzystaj teraz póki możesz. W drugą ciążę już nie zajdziesz!

ktos napisal żeby iść na policje ale co ja mam im powiedzieć? nie oceniajcie mnie bo mnie nie znacie a ja czuje sie tak zle ze nie wiem co zrobie.....

jak ci ktos ma pomoc skoro nikt w takiej sytuacji nie byl? nie wszyscy sie puszczaja nazywajac to pozniej slaboscia

ja Ci udziele rady. Wychowuj dziecko sama. Juz go nie odnajdziesz. On chciał tylko Cie popchać i nie chciał dłuższej znajomości, daltego skasował wszystko po sobie, zatarł po sobie wszelkie slady a teraz napewno pcha już inną. Wiec bye bye kochana....

I dlatego jestem za tym, zeby aborcja byla legalna. Usunela bym ciaze i bylo by po sprawie, a teraz sie musze martwic :(

Pytałem czego od tego faceta oczekujesz. Czy liczysz, że poczuje się odpowiedzialny i będzie z tobą wychowywał dziecko? Trudna sytuacja, ale musisz się z tym pogodzić. Szukaj wsparcia u najbliższych.

ale się ubawiłem.......... coraz więcej widze jest idiotek które idą do wyra na pierwszym spotkaniu

myslalam, ze mnie kochal :( w koncu to byly az dwa spotkania. Ja poszlam z nim do lozka z milosci

taki los... a facet i tak sie nie znajdzie...

chcialabym mu powiedziec o dziecku, moze byloby mi lzej a tej aborcji to nie ja pisalam, nawet nie myslę o usunieciu

tak to jest jak ktoś mysli pizda a nie głową... Zawsze trzeba miec kark na głowie dziewczyno... Rozum na pierwszym miejscu a na drugim- przyjemność. Jak ktos robi odwrotnie to pózniej jest w takiej sytuacji jak Ty

Hahaha, na drugiej randce do łózka :DDDD Brawooo. Daj mi telefon do siebie, to też sobie poużywam. Bo rozumiem, że nie zrobi ci to większej różnicy? To jak będzie?

ktos napisal,zglos sprawe na policje-ale po co? ani chlopak jej nie zgwalcil nie pobil no co ona powie policjantom? sorki duplam se nie wiem z kim a dziecko musi miec ojca,znajdzcie go bo musze do odpowiedzialnosci go zmusic!? ej to chyba zly pomysl

chyba cie porąbało dziewczyno najpierw sie dupczysz a potem jak wyniknie problem z twojej głupoty to aborcja.... szkoda ze sama nie jesteś jej ofiarą!! skoro tak łatwo przychodzi ci myśl o zabijaniu

nie mów tak nie mozna usunąc dziecka nawet jesli jest wpadka !! trudno stało sie teraz trzeba usiasc i pomyslec co zrobic dalej !! moze spróbuj z ta policja idz tam z kimś zaufanym i powiedz poprostu co sie stalo najlepiej bedzie jak porozmawiasz z jakas policjantka na pewno Ci cos doradzi... wiem ze Ci ciezko ale jestesmy tylko ludzmi miałas chwile slabosci stało sie i juz sie nie odstanie ale dasz rade na pewno jestes silna kobietka :* ja jestem w podobnym wieku do Ciebie i tez pewnie bym teraz plakala i sie bała ale to juz nic nie zmieni trzeba cos zrobic