klotnie z dziewczyna, kto ma racje?! rozsadzcie

1) wymyslilismy z moja dziewczyna ze pojedziemy w weekend w takie miejsce (troszke za miastem, niedaleko) gdzie 3 lata temu .... sie "poznalismy" moze nie dokladnie, ale ona tam byla miesiac i miala moj numer telefonu a ja jej, i stamtad pisala mi smsy, gadalismy przez telefon, poznawalismy sie ...przed pierwszym spotkaniem. Ona mi pisala jak tam jest, co tam robi itd. I pojechalismy tam a ja chcialem akurat zobaczyc inna rzecz ktora tam byla, jak przejezdzalismy kolo pensjonatu w ktorym byla moja dziewczyna to ona powiedziala "to tu", ja pojechalem dalej tam gdzie chcialem, zawrocilem w strone domu, a ona obrazona... Bo myslala ze pojedziemy w tamto miejsce, ona mi pokaze jak tam jest. To ja powiedzialem ze ok skoro chce. Nie mowila wczesniej konkretnie ze sie chce tam zatrzymywac.Potem, nie chciala mi powiedziec gdzie to dokladnie jest, jak juz sie zgodzilem ze tam pojedziemy. W kocnu tam dotarlismy, i powiedzialem zeby se ogaldala, byla chyba zdzwiiona ze nie chce wyjsc, zobaczyc okolicy, ze mnie to nie interesuje, wiec stwierdzila ze mozemy wracac. Byla na mnie obrazona caly wieczor, prawie chciala mnie zostawic i pojechac do domu. Kto sie nienormalnie zachowuje?! 2) bylismy w supermarkecie, a ona sie nagle do mnie przytulila i wlozyla reke z tylu do gaci -na dupe. Wyjalem ta jej reke i powiedziaem ze to chyba nie jest adekwatne meijsce do takich rzeczy. Jej sie zrobilo glupio. I cale zakupy sie nie odzywala, w ogole nie chciala nic kupowac,wielka obraza. Kto sie nienormalnie zachowuje?

Ty. Co szkodzilo Ci dupsko wyjac z auta? Juz nie badz taki konserwatywny z ta jej dlonia w spodniach.

obydwoje jesteście nienormalni

ja mam racje czy ja ejstem nienormalny?

Do piaskownicy zapraszam pobawić się w piasku, a nie amory jak opisujesz, to dziecinada.

no ale kto tu jesty dzieciakiem?

no z tego, co nam tu serwujesz wynika, ze jestes nienormalny:o

Ty jesteś nienormalny, bo Ci sie dupy nie chciało ruszyć. chyba po coś z tą dziewczyna w te miejsce przyjechałes, więc mogłeś razem z nia zwiedzać teren. a ona też do normalnych nie należy, że wkłada Ci rękę w gacie w sklepie, ale widocznie zaślepiona jest mniłością i chciała Ci zrobić przyjemność ale jej się nie udało:)

ej no ale czy jak jestescie w sklepie to wasza laska kladzie wam reke na dupie, i to ejszcze pod spodniami?

Foszasta taka trochę jest ta Twoja dziewczyna ;) Co do supermarketu to też nie miałabym ochoty żeby mi mąż akurat tam ręce pod spódnicę wkładał. Nie wyobrażam sobie żeby się obraził po zwróceniu uwagi.

czyli mialem racje

ile macie lat do jasnej anieli\?

25, 28 No ale co w tym jest dziecinnego? pewnie zachowanie mojej laski

Hehe w 1 sytuacji racje miała ona..w drugiej Ty

ej ale co jest zlego zeby polozyc komus reke na tylku/? wiele par tak chodzi ja bym sie ucieszyl ...:|

chlopie masz 28lat, co ci szkodzi jej reka za twoimi spodniami z tylu w sklepie?? nie zdjela ci przeciez tych gaci. wyluzuj, naprawe... :O

hmm w pierwszej sytuacji- mogłeś się zatrzymać :P w drugiej hmm no ona mogła sobie darować :P

Beznadziejnie sie zachowales na tej wycieczce. Skoro to miejsce ktore w pewny sposob was łączy, jest symbolem poczatkow waszej milosci a tobie sie nawet nie chcialo ruszyc zeby je obejrzec tzn ze ci nie zalezy i masz w dupie wasz zwiazek. Tez by mi bylo przykro.

Skoro tam pojechałeś z dziewczyną to chyba po to by powspominać i korona z głowy by Ci nie spadła gdybyś umilił jej ten czas spacerkiem ona była pewna że skoro już tam jedziecie to Cię to interesuje!! A co do ręki w kieszeni to proszę Cię!!! jak nie lubisz takich rzeczy to wystarczyło się uśmiechnąć i w żarcie powiedzieć ze to później a nie od razu naskoczyć!!!!!!!!!

3. Sytuacja. Byla u mnie na weekend. Wieczorem siedzialem se przed komputerem. Ona w drugim pokoju, tez cos tam robila. Kilka razy mnie zagadywala "co robie", "co bede robic". Przebrala sie, lezala juz w lozku. Ja siedzialem przy kompie. no to ona zgasila swiatlo i niby spi. No to ja w koncu do niej przychodze, a ona obrazona, pokrzywdzona, smutna. yy...widzieliscie cos takiego?

no normalnie jak dzieci na oazie:D co zlego jest w tym, ze ktos komus reke nieco wsunie z tylu za spodnie?:o autor, widac nie ma wiekszych problemow w tym zwiazku, i szuka ich na sile :o

ludzie, ale uwazacie ze to naprawde jest jakeis starszne? ok, to moze byc niesmaczne dla styarej babci koscielnej czy kogos tam ale o ile to nie bylo zdjecie gaci i niewiadomo co, tylko reka tam polozona to przeciez jak sie jest zakochanym to sie lubi takie rzeczy czy wy byscie tak zareagowali?!

Nie rozumiem. To poznaliście się tam czy nie? Bo wychodzi na to, że nie, ale ona tam była więc tak. Czyli że jak? Pojechaliście w to miejsce, gdzie ona wtedy była, żeby je zobaczyć, ale nawet nie chciałeś ruszyć dupska i wyjść i pooglądać. Moim zdaniem nie masz racji i jesteś bardzo niedojrzały (niezależnie od wieku).

no wlasnie, ja nie widze w tym problemow , moja laska widzi przykro jej, wkurza sie, obraza, fochy a nie ma o co!

zapraszasz dziewczyne do domu i siedzisz przy kompie? synu..... masakra z Toba:O

problem nie tkwi w Tobie, tylko w niej- obraża się za byle co :P no Ty też mógłbyś wyluzować ;D

w 3 sytuacji też bym się wkurzyła :P pewnie jakieś porn oglądałeś lol

dostalem jej numer od kuzynki, i nei moglismy sie spotkac od razu bo ona pojechala do pracy, i byla tam miesiac....i tam sobie smsowalismy codziennie, pisala co tam robi, jak tam jest, jakie ma zajecia, pogoda a ja jej odpisywalem z miejsca gdzie mieszkam potem ona wrocila i sie po paru dniach spotkalismy i zaczelismy ze soba byc

ta widzialam cos takiego .... 1. pojechales tam z nia ? ona myslala ze powspominacie ...spedzicie romantyczny wieczor a ty kurwa chciales se z daleka popatrzec ? 2. kwestia wzgledna miales prawo powiedziec ze to nie na miejscu ( mozliwe ze ona jest jeszcze nie dojrzala ze robi fochy jak 15 latka ) 3. no tak dziewczyna przychodni na weekend mysli sobie bedzie bzykanko przychodzi zagaduje a on kurwa nic gapi sie w kompa ... no to kladzie sie na chwile czeka i czeka a on patrzy tylko w mlonitor to sie wkurwila zgasila swiatlo. i wiesz jak sie czula jakby musiala sie ciebie prosic ! jakbys kurwa wielka laske robil !! ja bym cie kopla w dupe

zapraszalem ja co weekend, i tak bylo od poczatku....ze ja se cos robilem , ona szla do pokoju...siedziala, cos tam robila, cos pytala, ja ja, kladla sie ....mijalo troche czasu i do niej przychodzilem .... a ona obrazona, ze fajnie ja traktuje chyba mogla powiedziec "ej wez chodz do mnie, kochajmy sie"?!