Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Shepart

Wydzielina z migdałków i nieświeży oddech

Polecane posty

Gość gość
To może być błonica, miałam ostatnio o tym na wykładzie i Twoje objawy się zgadzają. Poczytaj o tym. Pamiętaj, że nie jesteśmy lekarzami a a jak się czyta o czymś w internecie to często człowiek ma większość objawów strasznych chorób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontunuując - jakie rady wykorzystałam: kilka osób zachwalało tabletki do ssania na gardło - Chlorchinaldin (reklamują to nawet ostatnio), wzięłam kilka i powiedziałam, że nigdy więcej. Pomijając fakt, że na mój problem nie pomagały w ogóle, to zrobiło mi się coś dziwnego z przełykiem - wysechł mi w ogóle i miałam problemy z przełykaniem śliny, nie spływała swobodnie, tylko mnie od razu dusiła, bo przełyk był wysuszony, spać się bałam, że się uduszę przez sen, praktycznie każde przełknięcie musiałam kontrolować, podnosić się z łózka żeby przełknąć ślinę, koszmar, nie wezmę tego więcej. Podejrzewam, że było to po prostu za mocne i miało za duże spektrum działania - piszą, że działa też na grzyby, po prostu zabiło mi całą florę bakteryjną (i grzybiczą), a przecież te żyjątka nie są wszystkie złe, mnie to zaszkodziło. Ja czasem stosuję dentystyczny płyn do płukania ust - Listerin, ktoś też to polecał, stosowałam to już wcześniej sporadycznie, myślę, że to nie jest zły pomysł, bo to rzeczywiście odkaża i odświeża, można to stosować częściej, nie wiem jaki jest efekt przy częstszym i regularnym stosowaniu, ale wydaje mi się, że to może być pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejnazdesperowana
MAM TEN SAM PROBLEM, białe kuleczki, które co jakiś czas wydostają się Z MIGDAŁKÓW PODNIEBIENNYCH(nie mylić z 3 migdałem) to kamyczki migdałowe. Nieswiezy oddech, oraz kamyczki zaprowadzily mnie na szczescie do dobrego laryngologa, ktory po naciśnięciu moich migdałów(z których automatycznie wylecialy kamyczki, wiem, ze to obrzydliwe ;/) i zbadaniu, stwierdzil ze niestety, ale nic innego nie pomoze tylko ich wycięcie. Migdały są nierównomierne i nie są gładkie, dlatego łatwo zbierają się w nich bakterie i tworzą się KAMYCZKI. Zadne antybiotyki nie pomogą. Takie mam niestety migdały, mają skłonność do powstawania kamyczkow i jestem w trakcie czekania na zabieg(miałam czekac półtorej roku, ale odwołałam się do dyrektora szpitala i przyznał mi szybszy zabieg, ktory mam juz za 2miesiące(zabieg wykona ta sama pani laryngolog, ktora sie wszystkim zajęła i mi pomogła.) Mam nadzieje, ze po wycięciu niezwiezy oddech zniknie raz na zawsze wraz z cholernymi białymi kulkami, ktore uprzykrzają mi życie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurek laryngolog
UWAGA! moi drodzy pomóc może tylko i wyłącznie wycięcie migdałów i nie słuchaj bzdur o jakiś dietach, masz poważna infekcje, afty w migdałach i nalot i niczym tego nie wyleczysz,plukanki też nic nie dadzą! a tylko stan zdrowia się będzie pogarszać! zapalenie ucha, mięśnia sercowego, strzykanie w kościach... zapisz się do szpitala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosgos24
Zgadzam się z Jurek laryngolog! Żadne wydłubywanie na własną rękę, diety, płukanki czy ciagle mycie zębów i żucie gumy nie pomogą! Miałam identyczny problem jak autor postu. Wycięłam migdałki i problem zniknął! Nawet z rana moj oddech nie "capi"( bo śmierdzi to za łagodne określenie na to co czułam każdego dnia przez owe kamienie) wreszcie zaoszczędze na gumach do zucia. Nie ma co sie zastanawiać! Zabieg trochę boli, ale jest warty swojej ceny. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze jest przeprowadzic likwidowanie tego pijac sok z buraczkow przez jakis czas nawet leczy zapalenie migdalkow i zasusza na tyle ze nie trzeba bylo usuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkulka
Mam dokladnie ten Sam problem ja usuwam patyczkami rano i na noc te dziadowska wydzieline a czasem kulki i umyje zeby. Swiezy oddech przez caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemka ćma
Ja też mam to samo dlatgo umuwiłam się na kryptolizę migdałków ...liczę że mi pomoże bo przecież musze miec kontakty z ludzmi ,a tak to ograniczam sie z mówieniem do minimum ,zęby i dziąsła bolą mnie od szczotkowania ,migdały bolą od wyciskania wszedzie mam gumy do zucia i holssy ale to nic nie daję -Liczę na zabieg no inaczej wstyd tak smierdzi ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieświeży oddech może wynikać z tych zmian w migdałkach, ale niestety dosyć często jet powiązany z innymi chorobami jak cukrzyca, dysfunkcje nerek, niewydolność wątroby, choroba wrzodowa żołądka, nowotwory żołądka czy choroby przełyku. Więcej: https://portal.abczdrowie.pl/nieswiezy-oddech Takich objawów nie można bagatelizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja też mam wycieki z migdałków od ok 10 lat i muszę z tym żyć już się przyzwycziłam byłam u laryngologa i nic , a migdałkow narazie nie usuwam bo mi lekarz nie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też słyszałam,że woda utleniona zabija bakterie ale trzeba kilka razy dziennie płukać gardło a w pracy nie ma takiej możliwości.Wolę bardziej dostępne środki np. spray Lactoangin. który zawiera mentol a dodatkowo niszczy drobnoustroje tworzące płytkę nazębną i nieprzyjemny zapach.Warto zapytać lekarza bo rozwiązanie może być proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoże tylko podcięcie migdałów i problem zniknie bo to w ich kryptach gnije jedzenie to te białe śmierdzące kulki żadne leki na to nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość2115
Dnia 23.07.2010 o 01:09, Gość Shepart napisał:

no dobrze nic mi nie jest to skąd ten oddech? a i zapomniałem dodać że bez przerwy mam niesmak w ustach nawet mycie zębów nie pomaga bo jak tylko wypukam usta ten nieprzyjemny smaczek wraca a co gorsza to nawet jak jem to go czuje to jest naprawdę uciążliwe i krępujące.

Hej, mam dokładnie to sam, nawet po umyciu zębów i nawet gdy żyje gumę czuje ten zapach. Zdecydowanie jest to wina migdałków.Planuje iść do lekarza,ponieważ czytałam ze wycięcie migdałków pomoże. Trzymam kciuki za ciebie i mam nadzieje ze szybko rozwiążesz swój problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość2115
Dnia 23.07.2010 o 01:09, Gość Shepart napisał:

no dobrze nic mi nie jest to skąd ten oddech? a i zapomniałem dodać że bez przerwy mam niesmak w ustach nawet mycie zębów nie pomaga bo jak tylko wypukam usta ten nieprzyjemny smaczek wraca a co gorsza to nawet jak jem to go czuje to jest naprawdę uciążliwe i krępujące.

Hej, mam dokładnie to sam, nawet po umyciu zębów i nawet gdy żyje gumę czuje ten zapach. Zdecydowanie jest to wina migdałków.Planuje iść do lekarza,ponieważ czytałam ze wycięcie migdałków pomoże. Trzymam kciuki za ciebie i mam nadzieje ze szybko rozwiążesz swój problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ovoo

Też mam ten problem, waham się pomiędzy kryptoliza a usunięciem migdałków. Kryptolize ponoc trzeba powtarzać, bo te nierówności lubią się odnawiac a co za tym idzie wracaja kulki smrodu. Smutne jest, że laryngolodzy udają że nie widzą problemu, mnie latami odsylali i traktowali jak wariatke, a ja się męczyłam. Jak można traktować człowieka jak kosmite bo chce mieć świeży oddech? Przecież od tego zależy tyle sektorów naszego życia - praca, znajomi, związki. Ja póki co usuwam sama ten syf z migdałków i dezynfekuje woda utleniona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stewie

Dziesiątki ekspertów a każdy za przeproszeniem bredzi od rzeczy... Po pierwsze to nie jest ani angina, ani zapalenie ropne... Przy pierwszym miał byś biały nalot na wierzchu migdałków i gorączkę a przy drugim mazistą, żółtawą wydzielinę. To co cię dręczy, to także nie jest grzybica a jest to najzwyklejszy DETRYT, czyli obumarłe i gnijące  komórki twojego organizmu ( głównie nabłonek, leukocyty i limfocyty, no i oczywiście to co powoduje ten smród czyli bakterie beztlenowe ) Medycyna Rockefeller'owska nie zna na to lekarstwa i każdy pseudo lekarz każe ci wyciąć migdałki. Moim sposobem jest mechaniczne oczyszczanie krypt migdałkowych po czym kilka płukanek. Pierwsza to letnia wodą z domieszką wody utlenionej a następne to zwykłe płyny do higieny jamy ustnej i mam co najmniej miesiąc totalnego spokoju. A spokój ten zależy przede wszystkim od higieny jamy ustnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Ja kupiłam spray na migdały Argentin plus do tego płukanie ust i ssanie oleju,i angina zniknęła bezpowrotnie:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula

Też miałam ten sam problem i ciągle mycie zębów i żucie gum jednej za drugą, odruchy wymiotne podczas usuwania tych śmierdzących kamyczków. Byłam u laryngologa, przepisał mi płyn do plukania, powiedział, że nic nie widzi. Ale to nic nie dawało. Po ponad roku znów zapisałam się do laryngologa. Tym razem trafiłam na wspaniałą Panią. Wytłumaczyła mi, że to niebezpieczne dla serca, że jest tam pełno bakterii i mam dwa tyg na zastanowienie się czy je usuwamy czy nie. Wiedziałam, że to może być bolesne i jeszcze pobyt w szpitalu, ale z drugiej strony nic innego nie pomagało. Gdy byłam już w szpitalu, przeszlam serie badań inny lekarz zaprosil mnie do gabinetu. Zdenerwował się, że nic tu nie ma i kto mnie wgl kierował na to usuwanie migdałów. Ale było już za późno bo przecież byłam po badaniach, po rozmowie z anestezjologiem ( podczas zabiegu podawane jest znieczulenie dlatego zrobił wywiad o ogólnym stanie zdrowia). I na drugi dzień miałam już zabieg. Nic nie pamiętam. Spałam przez tydzień. Jedyne co się je to jogurty albo zupy nieprzyprawione. I przez sen słyszałam jak przyszedł ten lekarz. Mówił, do mojej mamy, Ze migdały były w strasznym stanie i było dużo tych ropnych grudek. A ja tylko się wkurzyłam, bo jeszcze dnia poprzedniego krzyczał, Ze nie potrzebne mi żadne wycinanie migdałów. Wiec jak widzicie,  zalezy na jakiego lekarza sie trafi. Gdybym nie trafila na tamtą Pania laryngolog to dalej bym sie meczyła z bakteriami, zlym smakiem w buzi i smrodem. Zabieg uratował mi życie. Mam zdrowy oddech, już nie choruje często. Jest po prostu komfort życia, rozmowy z ludźmi. I wiadomo, że jestem zdrowsza, bo nie ma tam już bakterii.  Polecam Wam usuwanie migdałów. Przeszłam przez płukanki i  to nic nie daje. Walczcie o zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×