wieczór kawalerski striptiz

Było super : http://www.hot.jpg.pl/zdjecie/109641/Wieczor_kawalerski.html

"Pytanie jest proste, z czym się żegnać?" jak to z czym? :P kurwa przecież żeniąc się potem facet patrzy już tylko na swoją żoneczkę., to nie lepiej żeby jednaj nocy napatrzył się i namacał jak potem ma to ciągle robić? :P

I jeszcze jedno, gdybym się bała zdrady przed małżeństwem, nie brałabym ślubu. Żenujące jest, że się komuś nie mieści w głowie, że dla kogoś taka rozrywka jest poniżej wszelkiej kategorii.

A myślisz, że się za jednym razem napatrzy i mu wystarczy? Twoja naiwność jest bezcenna.

ale nie rozumiesz, że na jednym takim numerku się nie skończy? "Bo na bardziej na rękę jest legalnie obmacywanie cycuszków i naiwne przekonywanie siebie, że jak mu się przed ślubem chce innej kobiety, to po ślubie magicznie mu się odechce... "

"warto polecić"- żywy dowód na "niewinność" kawalerskich...

nawet jeśli taka kobitka zrobi mu loda- to co? spuści się i tyle :) nie widze w tym nic zlego

ale pierdolicie w skorcie zanujacy jestes i naprawde nigdy przenigdy nie bierz slubu i nie wiaz sie nigdy z takim podejscie bo zrobisz kobiecie tylko krzywde skzoda zbey wartosciowa dziewczyna cierpiala przez takie cos jak ty Przeciez to jest obrzydliwe ... kochanie wiesz ja cie bardzo kocham jestesmy razme tyle lat ale wiesz co nie obraz sie musze sobie pomacac inna bo jakos tak ciezko mi przyjac do wiadomosci ze bede cale zycie skazany na ciebie Ja przeziez jestem taki wierny i w ciebie zapatrzony To tylko ostatni raz przed slubem dla Twojego dobra

ale pierdolicie nawet jeśli taka kobitka zrobi mu loda- to co? spuści się i tyle nie widze w tym nic zlego Cala kwintesecja zdrajcy i przepraszam za wyrazenie kurwiarza nic dodac nic ujac mowi samo za siebie

żal mi ciebie "ale pierdolicie" bo pokazujesz czarną stronę mężczyzn. Nie wszyscy na szczęście tacy są.

Już nie mówiąc o tym, że teoretycznie ma się tylko napatrzyć. A co z chęci poużywania sobie? Jeżeli wierność jest dla kogoś jarzmem, to nawet jeżeli przeleci pół burdelu to nie dochowa wierności, aż do swojej śmierci. Bo tym jest przysięga małżeńska. Nie opuszczę Cię aż do śmierci, znaczy, do swojej śmierci. Będę z daną osobą do końca swojego życia. Na pewno tak trudne zobowiązanie można łatwo załatwić jedną wizytą w klubie ze striptizem.... Pozostaje tylko się roześmiać.

no cóż- widocznie Ty też "ale pierdolicie" pozwoliłbyś żonie zdradzić Cię z jakimś striptizerem... zero szacunku- z resztą Ty nawet nie wiesz co to jest... :D

taka prawda, że faceci mówią sobie że jak pujda na striptiz i wtedy sie namacają i Bóg wie co jeszcze to to dla nich jest normalka... smutne

no cóż nie umiecie sie bawic i zaufac, wasz prblem mile panie :D

bawić się umiemy, zaufać przyszłemu mężowi też- gorzej z jego kumplami którzy nie wiadomo do czego go namówią..

Zabawa jest extra. Babeczki na swoim panieńskim niech sobie piją herbatkę i rozmawiają o welonach , obrączkach ,wiązankach i innych duperelach. A Chłopaki mają prawo do zabawy !!!

każdy ma swoj rozum i robi co on chce. nawet jaby zrobil co mu kumple każ to według mnie i tak nic złego- bo to zabawa jeden raz w zyciu

"A Chłopaki mają prawo do zabawy !!!" TAAAK

może już sobie idźcie gdzieś na dziwki hmm? :) chcemy poważnie porozmawiać :D

ale pierdolicie zdrada nie jest zabawa bawic to ja sie moge na kursie tanca na koncercie na basenie czytajac ksiazke a nie zdradzajac faceta i ogladajac golego obcego chlopa

no niestety prawo do zabawy nie jest prawe do ZDRADY :D

Taaak? A to ciekawe. W jaki sposób nie mam do niego zaufania, skoro niczego, nikomu nie zabraniałam. Mój brak zaufania przejawia się w czym? W tym, że gdy wysunął swoją propozycję nie urządzania wieczoru, ja się zgodziłam?

"może już sobie idźcie gdzieś na dzi**i hmm? chcemy poważnie porozmawiać " a żebyś wiedziała :D idę poszaleć oglądając jes sliczne dupcie uhm kto ifzie ze mną?

mi szczerze mówiąc też nie zależy na takich "wieczorkach" :D są dla ludzi niskiego pokroju którzy chcą się dowartościować nie wiem czym :0

no ja już się kiedyś wypowiedziałam tu i widzę że tamat się ślicznie rozwinął :D popieram wszystkich normalnych którzy uznają takie rozrywki za głupotę i legalną zdradę :D i wspieram Cię "ale pierdolicie" i "warto_polecić" jesteście taacy żałośni :D

Ciekawe, że dla Was dobra zabawa tożsama jest z seksem, seks nie równa się zdradzie i naiwnie wierzycie, że można się napatrzyć przed ślubem (bo chyba po ślubie traci się wzrok i jaja). Wasza sprawa. Małżeństwo to nie koniec zabawy. A jeżeli dla kogoś zabawa=dziewczynki, to niech się gorzko nie rozczaruje gdy po paru latach małżeństwa będzie latał za kobietami jak pies z wywieszonym jęzorem. Niestety, od przysięgi się nie ślepnie, a człowiek jak chce się zabawiać, to będzie chciał dalej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

mi już normalnie brak słów co do niektórych tutaj :D ja mam swoje zdanie, jak każdy i będę się go trzymała :D cieszy mnie jednak że to nasze społeczeństwo składa się nie tylko z napalonych samców ale i z rozsądnych ludzi :D

Przewinęła się tu ta stronka? Ja jak ją zobaczyłam to wyszłam z założenia że łączę swój panieński z kawalerskim, no matter what :P Albo ślubu nie bedzie :D Są filmiki, zdjęcia, opis wrażeń.... http://www.kawalerskie.pl/

hmm teraz to już jestem w szoku :O

łączony albo zero! kurwa co tam się dzieije!