nazwisko potrzebuje rady

witam, od kilku lat nie zyjemy z mezem razem, kazde z nas poukladalo sobie zycie a o rozwodzie tak na prawde nikt nie myslal, po prostu sie rozeszlismy. obecnie zlozylismy o rozwod bez orzekania o winie. jak wspominalam mamy juz poukladane zycie-ja zyje z mezczyzna z ktorym spodziewamy sie dziecka.tu gdzie przebywam wszedzie mam wpisane rozwodka(nie wiem czy to zgodne z prawem) ale zastanawia mnie kwestia nazwiska dziecka.czy jako ze mam wciaz meza bedzie to jego nazwisko czy nazwisko partnera?pomozcie

Dopóki jestescie małżeństwem, to dziecko "z urzędu" bedzie miało nazwisko męża. Jeśli chcesz jednak, by nosiło nazwisko ojca biologicznego, to musi on iść z tobą do USC, żeby uznać dziecko (po jego urodzeniu, oczywiście). Wtedy podajecie, jakie nazwisko ma miec potomek. Jeśli ty nosisz inne nazwisko niż mąż, możesz też podać w USC, że mąż nie jest ojcem dziecka i że chcesz by nosiło twoje nazwisko. Jak widać, jest kilka możliwości rozwiązania tej kwestii.

dzieki, tak nosze nazwisko meza ale jest jedno ale-bede rodzila poza granicami kraju gdzie obecnie przebywam z ojcem mojego dziecka wiec wszelkie formalnosci beda zalatiwane tutaj. nie wiem czy do konca ciazy sprawa z rozwodem zostanie rozstrzygnieta, byc moze sie uda ale jezeli w dniu porodu wciaz bede mezatka to?

dziecko urodzone w trakcie malzenstwa i do chyba 300dni po dostaje z urzedu nazwisko meza- tak jest w poslce, a jak u ciebie to sama sie musisz dowiedziec

probowalam pytac ale nie uzyskalam konkretnej odpowiedzi. tu mam w karcie ciazy wpisane rozwodka ale jak sie wyda to poniose jakies konsekwencje tego? poki co mam zamiar nadac tu nazwisko ojca dziecka ale wiem ze w ambasadzie tez musze sie pojawic i zalatwic dok dla maluszka, juz sama nie wiem gubie sie z tym wszyskim

Nawet jeśli jestes mężatką, to do aktu urodzenia dziecka możesz podać imię prawdziwego ojca. Jeśli nie uzna on dziecka, to wtedy będzie miało twoje nazwisko (małżeńskie, oczywiście). Jeśli uzna - to nazwisko ojca biologicznego. Tak jest w Polsce. Jak w innych krajach, trzeba sie tam dowiedzieć we właściwej instytucji. Aha, akt urodzenia dziecka można zmienic. Nawet jeśli tuż po urodzeniu będą w nim figurować dane twojego męża, to możecie iść w innym czasie do USC z ojcem dziecka i stwierdzic, że to on jest ojcem biologicznym. Wtedy zostanie wydany nowy akt urodzenia z danymi ojca, który uznal dziecko. Do jakiego czasu po urodzeniu dziecka jest to mozliwe, nie pamietam, ale można sprawdzic w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym (w googlach np.).

dzieki za rady:)

hmm ..jestem zaiteresowana tym tematem ...czyli to odbedzie sie bez jakiejkolwiek sprawy w sadzie? tylko w usc? wydawalo mi sie ze jednen musi sie zrzec zeby drugi mogl byc ojcem ......

jesteś zamężna, więc podając rozwódka skłamałaś - czy będą z tego jakieś konsekwencje czas i prawo kraju w którym przebywasz pokaże. wg naszego prawa, ojcem tego dziecka będzie twój małzonek. Musi on zaprzeczyć ojcostwo w sądzie. jak jest w kraju, w którym przebywasz, powinnas sprawdzić.

ja na twoim miejscu dowidziałąbym się dokładnie np. w ambasadzie jak to jest, ale u prawnika , chocby po to by nie namieszać w dokumentach i biedy sobie i dziecku nie narobić. odkrecanie tego wszystkiego może byc potem skomplikowane

Wydaje mi się, że wg Prawa ojcem dziecka będzie mąż... do 300 dni po rozwodzie nawet zdaje się tak więc radzę udać się do prawnika..

Pytałam dziś prawnika - wg naszego prawa ojcem jest mąż. Po urodzeniu nalezy wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa. jak jest w kraju w którym mieszkasz powinnaś sprawdzić.