Dlaczego faceci patrzą na mnie jak na kochankę a nie na żonę? :(

marymarytyna => Tyle coś jest warte ile ktoś chce za to zaoferować. Jest masa bab, które twierdzą, że mają wiele do zaoferowania bla, bla bla. Tyler, że to co niby wg. ich jest atutem dla facetów wcale się nie liczy. Oczywiście zerżnąć zerżnęłoby wielu. Prawić komplementa również. Ale ożenić się? Litości. :D :D :D Są więc wiele warte. Kilka milionów. Plemników :P

pewnie lubisz babiarzy i ich przyciagasz, a porzadnych facetow zniecheca ze kreca sie wokol ciebie cwaniaki i lowelasy

Kaliban, nie kpij sobie ze mnie. Wcale nie mam wielu adoratorów bo nawet do tego nie dopuszczam. Mam koleżankę, która ma 10 na raz i jakoś jej wcale nie zazdroszczę - bo ja raczej idę na jakość niż na ilosć. To nie problem mieć jest adoratora. Ale po co? A jak już go chcę mieć - to ten nagle spieprza bo mu się nie oddaję po miesiącu znajomości. Nie mówię tu o wszystkich facetach - ale wielu jest takich. Niech sobie szukają takiej, która pójdzie z nimi po tygodniu - po co się starać miesiąc i nic z tego nie mieć :o

Musisz szukac meza zagranica...tu nikt Cie nie zechce..

marymarytyna ---- po prostu chyba jest tak, że mylisz "facetów z klasą i jajami" z takimi typowymi babiarzami :) no sorry, ale często tak jest, że ci, co to się wydają tacy... wrrrr... męscy, pełni klasy, swobodni, co to potrafią się z inteligentną kobietą przerzucać ciętymi ripostami, itd. - to po prostu mają to świetnie wyćwiczone, bo na niejednej już wypróbowali;) no, niestety: poleciałaś na tanie gierki i tyle :)

arymarytyna => nie masz zalet, ani kobiety łatwej (dostępność), ani cnotliwej - dziewictwo. Nie opłaca się w ciebie inwestować. Ot co. Rada powyżej jest dobra. Szukaj za granicą. Może będziesz mieć większe szanse. Choć i tam Polki mają nie najlepszą reputację.

A od kiedy facet z jajami i z klasą to cwaniak i lowelas? Nie, nie rozbijam się po "dzielni" w czarnym bmw :o A spałam tylko z dwoma facetami bo tylko oni mieli mi do zaoferowania - to czego pragnie kobieta i mieli do tego jaja. I oni akurat nie patrzyli na mnie jak na kogoś wartego tylko miliona plemników.

od wtedy, kiedy "facet z klasą i jajami" (bo chyba za takiego go uważałaś skoro zaczęło Ci na nim zależeć) zaproponował Ci sex i nic więcej

I widać z tobą zostali. Pogrzebałaś ich w ogródku, że szukasz kolejnych? Czarna wdowa? :P

Ale ja się nawet nie zbliżam do facetów, którzy walą cietymi ripostami :o Po co mam być kolejną panienką do pukania? :o Nie, facet z jajami i z klasą to nie babiarz lustrujący każdą kobietę. Im facet jest bardziej powściągliwy w swych poczynaniach tym bardziej interesujący. Kaliban, Czy jakaś kobieta Cię skrzywdziła, że masz takie mniemanie o nas? Widzę, że mierzysz nas swoją miarą :) Czyli jesteś funta kłaków warty.

Autorko. Dla swojego męża jestem KOCHANKĄ. Dla innych facetów bywam zimną suką. Dla znajomych jestem kumpelą. Ale dla tego mojego potrafię wykrzesać tyle ognia, że robi się prawie jak "pożar w burdelu" Nie rozumiem że nie możesz sobie z tym poradzić. Kiedyś ładna młodziutka dziewczyna szła sobie ulicą, jakiś robol z kanału krzyknął do niej " e małolata " Dziewczyna odkrzyknęła " jak ci mało lata to weż sobie w ręke i go rozbujaj " Zrób tak samo z tymi "OGIERAMI " Problem z głowy. Sama go stwarzasz wdają się w taką polemikę.

dobra, no to tak: nie zbliżasz się do: - fajnych, - spokojnych, - tych, co walą ciętymi ripostami... widać zostają tylko ci, którzy chcą sexu i niczego więcej

mysle , ze znajdzie sie ktos kto doceni Cie i bedziecie szczesliwi ;)) na bank ! :)

marymarytyna => Heh każda popelina myśli, że jest nie wiadomo czym i że podobna jej mnie "skrzywdził". Cóż, za egotyzm. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie żalę się na swój stan cywilny. :o Ale atakuj, atakuj kocico. Może kiedyś uda się ci mnie dotknąć :D

Mysle ze moze powinnas troszenke zmienic otoczenie, moze sprobuj randek w 10 minut albo poprostu rob to co robisz i nie szukaj milosci, ona sama przyjdzie, moze podczas porannych cwiczen albo lunchu w kawiarni. Nie mozna sie zalamywac faceci sa rozni na swiecie, kazdy jest inny, moze przejmij inicjatywe, porozmawiaj z tym cichym facetem ktory moze nie jezdzi najlepszym autem i nie jest najbogatszy na swiecie, moze on ma to w sobie czego szukasz ale boi sie odrzucenia, tacy kolesie tez sa na swiecie.

Kaliban ty stary rajfurze spadaj z postu. W dupie byłeś gówno widziałeś, ale do każdego wpierdzielasz się z buciorami i swoją niezrównoważoną filozofią. Jesteś ograniczonym tępakiem. Kobiet nie ucz być kobietą. Sam nie potrafisz być facetem. Jesteś zwykła ciota.

no wlasnie autorko, nie jestes dziewica

Kaliban, dobry jesteś :D Ja się wcale nie żalę na swój stan cywilny. Jak mam być czyjąś żoną to pewnie kiedyś będę. Nie szukam faceta na siłę. Tylko mnie dziwi i śmieszy fakt, ile facet jest w stanie zrobić by sobie pobzykać. Mi dla samego bzykania nie chciałoby się nawet z domu ruszyć. Idę pobiegać to przejdzie mi złość <cześć> ;)

hahaha...Zuzia2010...Ty też dajesz radę <całus> ;)

A co dziewictwo ma do przyzwoitości i uczciwości w relacjach męsko damskich. Autorka pokochała pierwszy raz. Dała się nabrać na głupie słówka o wyrazach i dowodach miłości. Przebolała. Trafił się jej drugi dupek. Przeżyła. Tylko nie chce więcej mieć do czynienia z dupkami. Np takimi ja Kaliban Czy to dziwne? A co tu ma dziewictwo do cnoty.

Dziewica w wieku prawie 27 lat? Aż nawet mi się dziwnie robi na samą myśl ;)

Zuzia2010, nie pokochałam tych, którzy okazali się dupkami. Co najwyżej zainteresowałam. A to różnica. Jeszcze pewnie nie raz się takimi zainteresuję nieopatrznie :o

ej, autorko - tak na poważnie, to po prostu się pomyliłaś w ocenie gościa, no i wiadomo, że przykro - cóż, tacy faceci też są, nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia - oby następny był fajniejszy :)

Piszesz jak facet

z damskim nickiem :P

Ja Ciebie nie osądzam. Sama przeszłam przez małe piekło. Dupków powinno się wieszać za przyrodzenie. Jak im uschnie wtedy spadną ( cztyt. dojżeją) Od kobiet wymagają nie wiadomo czego a sami są cieniasami. Każdy buc niech ma dom, pracę, i uczcie sumienie. Wtedy dziewczyny będą ich podrywać.

to nie masz szans na porzadnego faceta. nie chcemy kobiet co bez gaci paradowaly przed facetami i skakaly po ich czlonkach

Bo masz charrrrrakter! Lubisz dominowac a faceci tego nie znosza w życiu prywatnym lecz uwielbiają w łożku.

Macie rację. Mój Misiek mówi, że jestem baba- chłop. Bo w kaszę nie dam sobie dmuchać. W Firmie trzeba i przyłożyć frajerom. W życiu też. Oczywiście jak zasłużą. Ale Misiek nie nażeka. Zresztą niech spróbuje. Szlaban na 1 m-c.

marymarytyna masz w sobie to COŚ, jest pewna grupa kobiet która, nawet nie musi super wyglądac lecz przy bliższym poznaniu okazuje sie ze mysli faceta zaczynają kręcić sie wokół łożka. Mam taką kolezankę, gdybym jej nie znał i gdybym ją minął na ulicy nawet bym sie za nią nie obejrzał, niska krzywe nogi...nic specjalnego, ale przy blizszym poznaniu okazuje sie ze dziewczyna ma w sobie to COŚ i zaczynam mysleć o nieco inaczej niz jako kolezance. Autorko mysle ze jestes wlasnie takim przypadkiem, atrakcyjna lub nawet niekoniecznie, ale mająca w sobie tą erotyczną magie. A co do kolegów hmmm podejrzewam ze jestes sympatyczną wyluzowaną z poczuciem humoru i dlatego koledzy bez skrępowania proponuja ci seks.....dlaczego nie chca cie za zonę? moze masz silny charakter ? moze trafiasz na takich ktorzy mają swiadomosć ze poza seksem nie mają ci nic wiecej do zaoferowania?