Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coporadzićprzyjaciółce

ona nie chce ślubu bo jest większa od faceta

Polecane posty

Gość coporadzićprzyjaciółce

:-O Moja przyjaciółka wcale nie jest gruba, jest normalną kobietą, nie jest chudzinką ale gruba na pewno nie jest, ma budowę klepsydry,czyli ma mocna uda, pupę, ale talię ma jak osa, ma 165cm wzrostu. Jej facet to takie chucherko, jest niski i do tego chudy i TYLKO dlatego ona nie chce się zgodzić na slub i wesele czy to nie jest głupie? Pomóżcie mi jej to wyperswadować. Nawet jakby się głodziła to i tak nagle nie stanie się niższa od niego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się...
że koleżanka ma jakieś mega kompleksy. Może powiedz jej że są pewne sposoby na to by optycznie pomniejszyć ją/powiększyć jego? Pierwsza sprawa to dobór odpowiedniej sukni - jeżeli ma budowę klepsydry a przy tym wąską talię to super i bardzo kobieco będzie wyglądała w klasycznej rybce. Jako że suknia ta leży blisko ciała, nie będzie jej powiększała - wszelkie bezy, księżniczki, dużo tiulu, błyskotek - bezwzględnie zakazane! Druga sprawa - buty. Jeżeli facet jest niski to na całkiem płaskim obcasie. Następnie fryzura - zdecydowanie rezygnacja z koka, który wydłuża sylwetkę. Najlepiej włosy rozpuszczone. I zrezygnowałabym z welony, który również mógłby optycznie dodać wzrostu - zamiast welonu - kwiatek we włosach. Biżuteria bardzo delikatna. U Pana Młodego spróbowałabym jakiś jaśniejszy garnitur - jestem co prawda przeciwniczką jasnych, ale w tym wypadku jasny kolor może optycznie go pogrubić. Bardzo ryzykowny pomysł - założyć jasną kamizelkę - może pogrubić, ale mi się to strasznie nie podoba ;) Do garnituru dobrać krawat w jakimś ciekawym kolorze i wzorze, by odciągnął uwagę od chudej sylwetki. Buty - szukać takich z możliwie jak najwyższą podeszwą. Fryzura - włosy lekko postawione. Sam ślub trwa niecałą godzinę, z czego połowę siedzisz/klęczysz, a na weselu jak się tańczy to przecież takich różnic wzrostu aż tak bardzo nie widać. Powiesz koleżance by wzięła dobrego fotografa - zrobi takie ujęcia, że Pan Młody będzie się wydawał wyższy. Swoją drogą to jakiś dziwny związek, skoro wygląd jest tutaj ważniejszy niż ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×