Wybór pieska - drugi w moim życiu

Autorka pisala, że pies nie może być za ciężki, w przypadku Berneńczyka pojawily się ten problem. Natomiast wyżel weimarski... owszem cudowny pies, pojętny, szybko się uczy, może być wspanialym towarzyszem domu ALE niestety jest to pies który wymaga doświadczonej, konsekwentnej ręki w innym przypadku już nie będzie spelniach cech tej wspanialej rasy. No niestety ale prawda jest wlaśnie taka, że ludzie zamiast najpierw zdobyć jak najwięcej informacji o wychowaniu i zachowaniu różnych ras psów po prostu kupują to co im się podoba, albo co gorsza to co jest teraz "modne" a później zdziwienie i oburzenie, bo pies się okazal agresywny, nieposluszny, glupi i w ogóle jest BE. Kupują psy byle gdzie, to znaczy na jakiejś gieldzie, bazarku czy allegro a potem się dziwią, że z ich "labradora" wyrósl jakiś bury kundel. Wlaśnie z takich jakże blahych powodów ludzie oddają, porzucają swoje zwierzęta a przecież wina nie leży po stronie psa !!! Przyklad: Kupujesz "rottweilera" na allegro. Pies jest bez rodowodu, no ale wlaściciel twierdzi, że rodzice mają papierki tylko jemu się nie chcialo jeździć po wystawach itd żeby szczeniaki mialy czy jakaś tam inna wymówka. Jesteś "zielony" jeśli chodzi o psychikę zwierząt. No i okazuje się, że twój slodki szczeniaczek jest bojaźliwy, do tego nieposluszny i ma cię w nosie. No ale przecież jest taki slodki myślisz. I tak go sobie chowasz po swojemu ale pies jest nie do utrzymania, agresywny itd. W końcu dla wlasnego bezpieczeństwa oddajesz go do schroniska. Otóż wina leży tylko i wylącznie po Twojej stronie. Nie znasz się, a Twoim wyborem okazala się trudna w ulożeniu rasa. Wlaściciel szczeniaków nie resocjalizowal, bo zapewne nie ma zielonego pojęcia o tym jak ważne jest pierwsze 7 tygodni życia szczeniaka. Pies w nowym domu również nie zostal nauczony, zresocjalizowany i nie mial od początku jasno postawionej swojej pozycji w nowym stadzie "bo przecież takiemu slodziutkiemu szczeniaczkowi wolno wszystko". Dlatego przyjęcie psa do domu powinno poprzedzić poznanie charakteru rasy, zasad wychowania, wyszukanie hodowli prowadzonej przez odpowiedzialną osobę, skorą do pomocy nowemu właścicielowi. Autorko myślę, że Sheltie, albo seter irlandzki bylyby dla Ciebie odpowiednie ;)

Autorko mam dwie ciekawe propozycje (owczarek szetlandzki) ale musisz najpierw napisać czego wymagasz? Pies czy suka? Na kanapę, czy na wystawy? Charakter bardziej zadziorny czy raczej spokojny? Większy czy mniejszy osobnik? Jaka cena wchodzi w grę tzn. ile jesteś w stanie a psa zaplacić? No i czy planujesz zakup psa teraz w najbliższym czasie czy np dopiero za rok?

Sprawdz kokiel spaniela :) Mam takiego i fajny piesek :)

Hej :) pies - chłopiec, charakter spokojny ale wesoły, cierpliwy, najchętniej "serce na dłoni", jestem gotowa dać 2000 zł, z rodowodem, chciałabym jeździć z nim na paromiesięczne szkolenie, na wystawy tez, czemu nie :) chcialabym żeby miał wielkie serce i był wiernym przyjacielem, między nami 100% zaufania, do obcych obojętny lub życzliwy, mało szczekliwy, niekoniecznie ciepłe kluchy ;) mój Golden był raczej męski, czułości tak, ale nie w nadmiarze :P psa mogłabym nabyć za około rok

tam było napisane paromiesięczne sz.kolenie

Miot jeden to i nawet wkrótce się narodzi ale myślę, że tam się nic dla Ciebie nie znajdzie, bo to z elity światowej :P

Goldenko podaj jakiś kontakt do Ciebie, napisz kiedy chcialabyś odwiedzić hodowlę albo po prtostu daj meila lub gg i wyślę Ci numer do Pani z hodowli. Myślę, że niezbędne jest, abyś odwiedzila hodowlę i sama przeprowadzila rozmowę z hodowcą o swoich poglądach i uwagach. Wydaje mi się, że będziesz zadowolona :)

a taki piesek z elity to ile zer więcej niż wpisałam kosztuje? ;) ok dam mejla dobreallegro@gmail.com

witam :) ja mam mopsa i jestem bardzo zadowolona :) jest cichym psem , inteligentnym , chodzi bez smyczy odkad skonczyl 3 miesiace , slucha sie , jest wesoly ma juz 14 miesiecy i nic w domu nie zniszczyl .

to polecam yorka a jak większego to chow chow http://www.google.pl/images?hl=pl&q=chow+chow&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=U6VWTJz5GZGosAaQ9fHhAQ&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CCgQsAQwAA&biw=1024&bih=415

Marzenko wszystko jest kwestią dobrego ulożenia psa :)

Dzięki Mysia, szkoda że nie mają ciemnych rudzielców :P

Przede wszystkim przeczytaj jak najwięcej o wszystkich rasach. Ja niedawno kupiłam psa, a wybór zajął mi rok. Dla mnie najważniejsze było, żeby pies mało szczekał, był przyjazny dla ludzi, dzieci i innych psów, żeby NIE DOMINOWAŁ, dzięki czemu łatwo by się go wychowywało i nie byłoby problemów. Do tego kolejna bardzo istotna rzecz - brak obciążeń genetycznych no i zdecydowanie piesek nie należący do ras olbrzymich, tani w utrzymaniu, nie wymagający bardzo długich spacerów i krótkowłosy. Co wyszło - whippet. Mam go od kilku miesięcy i jestem bardzo szczęśliwa - pies cichy, szybko się uczy, zero problemów, a do tego przytulanka niewyobrażalna! Nawet prowadzimy jej bloga, bo do tego stopnia zakochaliśmy się w tej rasie! Bardzo wygodny pies-kanapowiec, a przy tym na spacerze szybki jak strzała. Jeśli kogoś zaciekawiłam, to tu są zdjęcia i filmy naszej Lany: http://whippet-bydgoszcz.blogspot.com/ Tego psa polecam zdecydowanie, nie "bo jest ładny", albo "bo takiego akurat mam", tylko dlatego, że spełni oczekiwania większości ludzi i nie sprawi kłopotów hałasowaniem, chorobami czy agresywnością.