Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N.O.S.Y

A teraz z innej beczki - czy spowiadacie się z gumek, stosunków przerywanych itp

Polecane posty

Gość N.O.S.Y

Witam, ciekawi mnie czy macie jakieś wyrzuty sumienia i czy spowiadacie się z różnych przyjemnych, aczkolwiek grzesznych rzeczy typu stosunki przerywane, antykoncepcja - nie mówię o metodzie kalendarzyka, która to niby się dopuszcza ?;) czy macie jakieś wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NRCZ
co rozumiesz przez spowiadanie się? jeśli to ma związek z wiarą to ja nie uznaję średniowiecznych praktyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
ja sie też nie spowiadam nie chce gula księdzu robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N.O.S.Y
a ktoś się spowiada? no rozumiem, że co niektórym księżom też się podczas takiej spowiedzi przypomni gdzie parasol zgubił gdy ktoś mówi że zgrzeszył przeciwko 6 przykazaniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N.O.S.Y
Perwersja masz rację o tych rzeczach też zapomniałem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie spowiadam. Uwazam ze nie jest to nic zlego i nie uznaje tego za grzech. Moje sumienie jest czyste i nie mam zadnych wyrzutow. Moze robie cos wbrew przykazaniom i zasadom koscielnym ale wg mojego sumienia nie jest to nic zlego. Dodam ze jestem praktykujacym katolikiem ktory chodzi do spowiedzi i komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie spowiadam. Uwazam ze nie jest to nic zlego i nie uznaje tego za grzech. Moje sumienie jest czyste i nie mam zadnych wyrzutow. Moze robie cos wbrew przykazaniom i zasadom koscielnym ale wg mojego sumienia nie jest to nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N.O.S.Y
Perwersja, ale już tam ponoć jest strasznie zimno, bo poszło tam dużo homoseksualistów i diabli się boją schylać po węgiel;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Adi_32 - Ja sie nie spowiadam. Uwazam ze nie jest to nic zlego i nie uznaje tego za grzech. Moje sumienie jest czyste i nie mam zadnych wyrzutow. Moze robie cos wbrew przykazaniom i zasadom koscielnym ale wg mojego sumienia nie jest to nic zlego. Dodam ze jestem praktykujacym katolikiem ktory chodzi do spowiedzi i komunii." jak jesteś takim katolikiem to powinienes sie orientowac czy grzechy są "uznaniowe" czy nie. jest jasno powiedziane co jest grzechem, równie jasno jak w kodeksie karnym jest napisane co jest przestępstwem. nie ma "ą ę", nie ma "mi sie wydaje że nic nie robię". kiepski z Ciebie katolik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prażynka_87
Ja też uważam że to jest natura ludzka i nie powinna dręczyć naszego sumienia. A poza tym słyszalam że jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faramka
ja myślę, że to jest zależne częściowo od charakteru i temperamentu danej osoby. Każdy ma inne poczucie grzechu i inne sumienie. Dla jednego dana rzecz jest grzechem, dla innego nie. A księża no cóż... Z tego, co wiem to np w szkołach uczą, że grzechem jest to, co nie jest zgodne z 10 przykazaniami. A gdzie jest zapisane- nie stosuj antykoncepcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N.O.S.Y
Prażynka_87 no ale Pan Bóg nie grzeszy tak jak my;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenieeeeeeeeeee..
przed ślubem wyspowiadałam sie z tego że uprawiam seks z przyszłym mężem. ksiądz stwierdził że to tylko moja wina, że jestem kusicielka i kuszę biednego mężczyzne i że moim zadaniem jest stopowanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Z tego, co wiem to np w szkołach uczą, że grzechem jest to, co nie jest zgodne z 10 przykazaniami. A gdzie jest zapisane- nie stosuj antykoncepcji?" nie tylko 10 przykazań jest wykładnią grzechów. istnieje też coś takiego jak siedem grzechów głównych, gdzie masz wymienioną np nieczystość (rozwiązłość).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faramka
a co nieczystość i rozwiązłość ma wspólnego z zabezpieczaniem się będąc w związku małżeńskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
a nie, to w przedmałżeńskim. ale w nałżeńskim jest to wykroczenie przeciwko naturze. jest tylko jedna metoda naturalna antykoncepcji, i na pewno nie są nią prezerwatywy. a co do stosunku przerywanego - interpretuje sie to podobnie jak biblijna historię Onana. no neistety nie ma lekko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faramka
wykroczenie przeciwko naturze. to jednocześnie powinniśmy się spowiadać z tego,że się leczymy, bierzemy antybiotyki? bo to przecież też wystąpienie przeciwko naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
antybiotyki to akurat jest natura (ścisła definicja antybiotyków to tłumaczy). leczenie to działanie DLA życia, antykonceocja PRZECIWKO życiu. nie da sie tego zinterpretowac inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faramka
Magda Ewa Maria. 5 wg mnie to aborcja. antykoncepcja nie jest zabijaniem, jest niedopuszczeniem do zapłodnienia, co nie jest jednoznaczne z zabójstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faramka - przedstawiłam tu interpretację wg mojego proboszcza :) wg wiary nawet masturbacja u męzczyzn jest zabijaniem - bo kazdy plemnik potencjalnie moze doprowadzać do zapłodnienia.... i tak samo jest z antykoncepcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N.O.S.Y
tak, macie rację, niektórzy to również zinterpretują tez, że przy robieniu loda - jeśli dziewczyna połknie - to kanibalizm, a jeśli wypluje to aborcja;) a tak swoją drogą to ciekawe jak to wygląda jak grzeszy sie jako narzeczony-narzeczona, a potem jako mąż i żona, bo wiadomo spanie z żoną już nie jest grzechem, tak jak z narzeczoną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
tymniemniej jest to działanie przeciwko życiu. działanie niezgodne z naturą. ingerencja szuczna w dar poczęcia życia. a to jest niedopuszczalne. zgodnie z nauką koscioła prawo do decydowania o życiu ma tylko Bóg. to on powinien decydowac czy dziecko ma zaistniec czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faramka
czyli uważacie, że aborcja powinna być zabroniona. a co jeśli ciąża zagraża życiu matki? w tej syt aborcja to byłoby działanie Dla życia- uratowanie matki to lepiej żeby był zakaz stosowania aborcji i zmarło i dziecko i matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×