Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość one question

czy samobójcy idą do piekła?

Polecane posty

Gość pan white
http://zrozumieniewszechswiata.blogspot.com/ polecam swojego bloga, moje świadectwo o powrocie do wiary chrześcijańskiej. blog jest nieco świeży dlatego jest jeszcze tam mało, ale z czasem będzie coraz więcej, postaram się by było :) Blog również związany z Colitis Ulcerosa i uzdrowieniem, który otrzymałem od Jezusa Chrystusa. JEZUS CHRYSTUS JEST MOIM NAJWIĘKSZYM PRZYJACIELEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewap
Przykro to pisać, ale tak idą. W piekle są gotowani we wrzątku, łamią im kości i choć piszczą z bólu nie ma dla nich nadziei, babcia mi to opowiadała kiedyś :( a modlitwy nie mają sensu, Bóg ma swój honor i zmienia swych decyzji, bo to by zbyt nadszarpnęło jego ego. Jest uparty w tym co robi, to też świadczy o tym dlaczego nasze modlitwy nie są wysłychiwane w 5 sekund. Wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
tak jak lewap piszę, ale nie do końca muszę się z tym zgodzić. To Ty jako "osoba" decydujesz czy chcesz być czy w niebie czy też w piekle. Bóg co robi to daje wszelkie rady i gdyby ich człowiek ich przestrzegał, tak jak (10 przykazań Bożych) to wtedy człowiek by nie miał problemu z tym że otwiera się na działanie Szatana który jest winowajcą zła. Pamiętajcie Bóg jest miłością tylko i wyłącznie i ma dużą cierpliwość do nas grzeszników, a Szatan ma za zadanie by odciągnąć nas przez grzech od Ojca Niebieskiego, który nas bardzo bardzo kocha. Sprawcą tych złych myśli, tych grzechów jest Szatan i czym prędzej ludzie sobie to uświadomią, oraz to że Bóg jest miłością i chce dla nas wszelkiego dobra tym będzie lepiej dla nas. Jeśli się modlicie to w Piśmie Świętym jest napisane, że Ojciec w Niebie nas wysłucha, jeśli to będzie zgodne z Jego wolą i będzie to dobre dla nas, ale i my powinniśmy wykonywać Jego wolę, wtedy patrzy na nas z jeszcze większą miłością i na pewno nas nie zostawi z problemem. jeśli chcecie porady lub rozmowy wejdźcie na mojego bloga lub mi napiszcie prywatną wiadomość na moim blogu ;) dla przypomnienia: http://zrozumieniewszechswiata.blogspot.com/ Tak jak kiedyś Jezus Chrystus uzdrawiał tak i dzisiaj uzdrawia! Chwała Panu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe *
może naiwne ale czy ksiądz samobójca tez do piekła idzie? bo to ostatnio popularne i kościół się tłumaczy chorobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
to dość indywidualna sprawa, kto idzie do piekła, ponieważ myśli każdego też nie znamy więc nie ma co osądzać. polecam obejrzeć film: przebłysk wieczności, gdzie bohater filmu przeżywa śmierć kliniczną, był na chwile w piekle, ale także doświadcza nieba i rozmowy z Bogiem. Myślę że ten film Wam dużo myślenia, bo mnie dał! :) moim zdaniem, ksiądz jak inny człowiek, ma takie same szanse ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa07
ech nie zgadzam sie z pan white, jak dla mnie też modlitwy nie mają sensu żadnego, bo skoro Boga wola jest byśmy cierpieli i mieli pod górkę, to nawet jak podejmiemy próbę naprawy swojej sytuacji i tak coś się złego przydarzy co spowoduje rezygnacje. Nienawidzę Boga za to co wyprawia z nami, za to, że jak się modlisz, to on chce więcej i więcej modlitw, zamiast od razu dać coś pozytywnego... To Bóg prawdopodobnie stoi za tym, że ktoś choruje...a szatan to taka przykrywka, nie wierzę w dobro i zło, dla mnie za wszystkim stoją egoistyczne pobudki, tylko tak się wydaje, żę cos dostajemy tylko my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa07
zna ktoś jakieś filmy właśnie o piekle np. samobójca trafia do piekła i tam jest torturowany znacie takie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samobójstwo to grzech bo złamanie przykazania, więc idzie się do piekła ale pójdzie tam,bardzo dużo ludzi, w tym prostytutek :D:D i niewiernych żon, szukających na forum kutasa/kutasów, oraz pederastów, też siedzących na forum i też szukających kutasa/kutasów. Podobno Bóg wybacza jeżeli ukorzy się taki delikwent i będzie błagał o wybaczenie i miłosierdzie :o. Czy to prawda, nie wiem kiedyś ksiądz o tym mówił. Chyba wie o czym gada 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki kochający ojciec chce żeby jego dzieci cierpiały ? Przeciwnie , chce żeby żyły szczęśliwie i w dostatku a że dzieci Go nie słuchają i rządzą sie po swojemu - to do kogo pretensje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jecza zgodnym hurem
w takt zadawanych cierpień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaoo
To zależy. Ci którzy popełnili samobójstwo będąc w ciężkiej chorobie, nie będąc do końca świadomi tego co robią - nie idą do piekła. Większą winę ponoszą ci, którzy przyczynili się u nich do tego samobójstwa. Do piekła idzie się gdy popełni się grzech ciężki z którego się nie wyspowiada albo nie wyrazi za niego skruchy w chwili śmierci. Aby grzech był ciężki muszą być spełnione trzy warunki: -musi dotyczyć materii ciężkiej ( samobójstwo dotyczy tej materii, jest to zabójstwo siebie, naruszenie 5 przykazania) -musi być dobrowolny (jeśli ktoś miał natręctwo, by się zabić to w tym momencie nie jest to dobrowolne. Ale uwaga! Jeśli ktoś mając te natręctwa nie podjął leczenia ich bo nie chciał to w tym przypadku może być gorzej) -musi być świadomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wererew
merkaba jesteś? mam kilka pytań :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaoo
Tutaj każdy przypadek Bóg rozpatruje indywidualnie bo kazdy człowiek jest inny i nie z tego samego powodu się zabija. Nie mozna sądzić że wszyscy samobójcy idą do piekła jak to napisała służebnica Jania (pewnie jakaś sekciara). Poza tym nam ludziom może sie nieraz wydawać, że ktoś poszedł do piekła za samobójstwo które popełnił gdyż nie widzielismy nic co mogłoby go usprawiedliwiać. Ale my jesteśmy tylko ludźmi i nie wiemy wszystkiego o innych. Tylko Bóg wie co sie kryje w ludzkim wnętrzu dlatego nie wolno nam osądzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedewszystkim po kolei!
Samobójstwo czymże jest? rozłóży je na czynniki pierwsze: Musi być długotrwała depresja życie sprawia ból,każda sekunda istnienia daje fizyczny i psychiczny ból Pojawia się nadzieja że kiedy się zabijemy przestaniemy cierpieć oraz pragnienie by to jak najszybciej nastąpiło Wobec tego mamy chorobę psychiczną z powodu której możemy stracić swoje życie Czy gdybyśmy nie zachorowali chcielibyśmy się zabić? -Nie! Samobójcy w jakiejś tam części nie są winni swej śmierci bo nie robą tego z wyrachowania i mam nadzieję że jednak jakaś boska siła ich od tego ostatecznego kroku odwodzi... Choroba jak każda inna równiez na nią są pigułki-można z tego opętania wyjść cało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
onaaa07 nie jest tak jak piszesz. Szatan to nie wymysł, szatan jak najbardziej istnieje i dużo tego złego w dzisiejszym świecie. Tylko szatanowi zależy na tym by myślano że nie istnieje, tutaj jest bardzo spora pułapka :) Jeśli nie wierzysz w dobro i zło, w Boga i szatana, to ok, ale nie mów że tego nie ma :) Wolą Boga nie jest nasze cierpienie, gdybyśmy słuchali Jego słów byśmy nie cierpieli, ale nawet jeśli Ojca Wszechmogącego nie słuchamy, on jest cierpliwy, ale to nie On jest sprawcą tego złego. Tak wiele ludzi tak myśli właśnie takim kryterium, że modlą się i nic to nie daje, a może klepią coś czego nie chcą? może klepią o czymś o czym w ogóle nie wiedza?? Też kiedyś myślałem tymi kategoriami że to Bóg mnie karze, za to co robie, tak nie jest. Jeśli coś źle robisz, sam otwierasz się na złe działanie, a tutaj Bóg z tym akurat nie ma nic wspólnego. Czytaj Pismo Święte i jeszcze raz czytaj, ludzie nie czytają Pisma Świętego, bo chcą samemu ułożyć życie i świat kim jest Bóg, czym jest dobro, "zła nie ma" i tak to się później kończy. To jest przedstawianie Ojca Niebieskiego w złym wizerunku. Jeśli tak mówisz to Boga nie znasz i Jego charakteru. Jeśli z głębi serca powiesz: Bóg jest miłością i tak czujesz wewnętrznie, to wtedy Ojca w niebie znasz. Tak jak ktoś wcześniej powiedział: Jaki Ojciec, który bardzo kocha chce źle dla swoich dzieci? odpowiedź jest prosta. Jeśli chcesz iśc do piekła ok, ale będziesz tam "osamotniony" kiedy ludzie w Niebie będą żyć jak w raju w miłości pokoju i szczęściu... Obejrzyjcie ten film: przebłysk wieczności, on dużo Wam odpowie na Wasze pytania. w filmie bohater opowiada właśnie jak to jest... samobójstwo to indywidualna sprawa, lecz moim zdaniem jeśli ktoś popełnia takich czyn, w tej osobie działają złe duchy ta osoba nie jest w pełni świadoma tego co może robić, może nie zawsze, ale moim zdaniem takie osoby są lekko opentane przez właśnie demony które mówią: zabij się, skończ ze sobą itp... ale taka osoba musi wcześniej się na te złe duchy otworzyć, czyli wyrazić swoją wole, JEDNO JEST PEWNE NIE WINIĆ PÓŹNIEJ ZA TO OJCA który Nas bardzo kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyhujiko
kazdy moze robic ze swym cialem co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @mikaoo
podoba mi sie twój punkt widzenia na sprawę, jesli ktos popełni samobósstwo to wine ponoszą ci którzy mu zatruli życie i oni ida do piekła, to sięnazywa presja psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
ogólnie z rozmowy zrobił się kogiel mogiel myśli ludzkich, a mało jest Słowa Bożego, które powinno być priorytetem w takiej dyskusji, fajnie by było gdybyśmy zaczęli szukać co jest w PŚ i wtedy dyskutować :) bo każdy wyraża swoją opinie i często pod wpływem sił wyższych nie koniecznie dobrych, dlatego warto zwrócić uwagę na to co mówi Pismo Święte, tam jest określone kto wejdzie, kto nie wejdzie do Królestwa Niebieskiego. Tokiem myślenia pewnej osoby która się wypowiedziała tutaj w komentarzu jest to że jeśli ktoś jest chory to może popełnić samobójstwo, to go usprawiedliwia, otóż NIE bardzo mnie to przekonuje, ponieważ ludzie którzy już sobie nie radzą w życiu bo czasami sami też doprowadzili się do takiego stanu jak choroba itp. Ważne jest by człowiek dostąpił zmiany, które często jest nazywane nowo-narodzeniem się człowieka zawarte jest to także w Piśmie Świętym wtedy człowiek rozróżnia pewne sprawy i gdy szuka z całego serca Boga, znajdzie Go, posiądzie mądrość od Boga itp. Choroba pochodzi od złego, zdrowie pochodzi od Boga, choć i my powinniśmy także dbać o zdrowie np. min. fizyczne, o tym także mówi PŚ. "W zdrowym ciele, zdrowy duch" ona, Bóg jest dobry, pełny miłości, określił swoje prawa w Słowie Bożym nie z nakazu, ale dla naszego dobra, byśmy potem głupot nie wygadywali i obwiniali Boga i przedstawiali Jego Królestwo w złym świetle. onaaa07 "jak dla mnie też modlitwy nie mają sensu żadnego, bo skoro Boga wola jest byśmy cierpieli i mieli pod górkę, to nawet jak podejmiemy próbę naprawy swojej sytuacji i tak coś się złego przydarzy co spowoduje rezygnacje." Wolą Boga onaaa07 nie jest by ludzie cierpieli, chyba nie czytałaś Pisma Świętego, lub źle zrozumiałaś przesłanie PŚ lub przekazali Ci to ludzie którzy tak na prawdę Boga nie poznali. Wolą Boga jest by ludzie żyli długo, bo aż 120 lat wolą Boga jest by ludzie żyli w zdrowiu, by się im powodziło by żyli w miłości szczęściu, a czasami gdy zdarzy się przeszkoda ze strony wroga, Boga wolą jest unieść Ciebie i dać Tobie odpocznienie w zmartwieniach itp. Modlić się czyli mieć relację z Bogiem warto mieć bo same dobrodziejstwa może taka relacja przynieść, tylko to od człowieka zależy czy chce mieć relacje, czy chce żyć po swojemu czy woli oddać Bogu całe swe serce i żyć wg Jego wskazówek które są jedynymi wskazówki które nas po prowadzą do: miłości, szczęścia, zdrowia itp. po przez relację z Bogiem Twoje życie może się zmienić nie do poznania, nawet jeśli lekarze Cię spisali na stratę, jeśli znajomi, życie zawodowe itp spisało Cię na stratę, Bóg zawsze będzie Cię kochał jeśli tylko otworzysz swoje serce to tą miłość odczujesz w życiu i doświadczysz. Nie jako suchej wiary że coś takiego jest, będziesz mogła rozwijać piękną wieź która odbija się na Twoim życiu tutaj i teraz :) Warto także zdać sobie sprawę po co Jezus przyszedł tutaj na tą ziemie i dlaczego zmarł na krzyżu, za co, dla kogo itp. w każdej modlitwie wyznawać szczerze grzechy i oddawać się jedynemu pośrednikowi jakim jest Jezus Chrystus w relacji Bóg-człowiek, człowiek-Bóg, wtedy człowiek będzie chciał zmiany swojego życia, będą działały siły wyższe, Aniołowie? Duch? którzy poprowadzą nasze życie i człowiek przestanie lgnąć do grzechu, lub będzie się nim brzydził tak jak Bóg się brzydzi grzechem. Pamiętajmy JEZUS kocha grzeszników którzy przychodzą do Niego i potrzebują pomocy, chcą zmiany tego beznadziejnego w grzechu życia. Jezus nie kocha grzechu i się nim brzydzi, bo sam był czysty, ale też pamiętajmy że był kuszony przez szatana i nie uległ, spełniał wolę Ojca Niebiańskiego, który dał Jezusowi siłę do walki z pokusami tego świata z którymi musiał się zmagać, a także otoczył swego Syna opieką i troską. Tak i my sami bez sił wyższych od Boga możemy tylko żyć od grzechu do grzechu, ale możemy też być wolni w Jezusie Chrystusie! :) Nie warto rezygnować choćby dlatego że Jezus zawsze Cię przyjmuje i tylko Jezus potrafi nas wyciągnąć z największego bagna, sami może się zdarzyć że będziemy jedynie błądzić w życiu do śmierci i nie znajdziemy swojego miejsca. To nie oznacza że błędów nie będziesz popełniała, ale gdy Jezusa przyjmiesz do swojego serca, te błędy te niemoce, uzależnienia, choroby itp odejdą, poznasz moc Ducha który Cię po prowadzi. Nie musisz się modlić, chodzić i klepać bez sensu modlitw, na tym nie polega relacja z Bogiem, jeśli będziesz chciała wytłumaczę Ci jak modlitwa może być wysłuchana i wprowadzona w Twoje życie, jak ja sam zresztą doświadczam tej relacji z Bogiem. ta relacja zmieniła mnie o 180 stopni i sprawiła że dzisiaj mam perspektywy życia, kiedy mnie lekarze choćby skreślali, sam siebie też skreślałem, ale teraz wiem że Bóg mnie nie nigdy nie skreślił, to ja sam odcinałem tą wieź. Kiedyś miałem taką spaczone myśli, że Bóg mi jest nie potrzebny, bo Bóg skazuje na choroby, na cierpienie itp. Bóg miłości Ojcem cierpienia, sadystą, sędzią który chce zła?- NIE... nieznajomość PŚ mnie tak doprowadziła, w kościele katolickim też nie poznałem prawdy, poznałem ją tylko przez znajomość PŚ. Masz tak wypracowane myśli trochę jak ja kiedy nie znałem Boga. dzisiaj jest inaczej. Torturowany???! myślisz że ludzie w piekle są torturowani? bez przesady Bóg by raczej na takie coś nie pozwolił nawet jeśli ktoś jest najgorszym człowiekiem jaki mógł być. Piekło to nie możliwość bycia z Bogiem i spalenie przez ogień, ale nie cielesne przecież. jeśli relacja tutaj i teraz jest tak piękna, tam z Bogiem zwłaszcza musi być pięknie, ale to dopiero na po Sądzie Ostatecznym, Ci co umarli są nie świadomi, zasypiają. tak właśnie mówi PŚ. Jak będzie taki film to najprawdopodobniej będzie to jakiś wymysł ludzi pod wpływem złego który będzie chciał przedstawić Boga jako tego złego. Należy sobie zdać sprawę, że my mamy tutaj misję, mamy coś do zrobienia i nie są to bogactwa tego świata i rozrywka jaką funduje nam świat, mamy pełnić wolę Ojca tak jak się pełni w Niebie. Należy także sobie zdać sprawę z tego że będziemy rozliczeni z tego co zrobiliśmy na tej ziemi. Czyściec nas nie wyczyści, bo nie ma czegoś takiego wspomnianego w Piśmie Świętym, to wymysł ludzki? Tutaj na ziemi najgorszy człowiek, a później oczyszczony przez innych? eeeee niee, jeszcze tych co mają pieniądze i mają na msze za te osoby, eeee ----NIE zdecydowanie nie, każdy odpowiada za siebie tutaj i teraz i nie ma połączenia z zmarłymi osobami, gdyż jak mówi PŚ ludzie którzy umarli nie są już świadomi, niczego, tak więc jedno nam darowano tchnienie, raz też jest śmierć, a potem sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjugrfd
jak pisza media -jest coraz wiecej samobojstw z powodow ekonomicznych , brak pracy i pieniędzy , mobbing-hujowy swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
tak nie najlepsze czasy, nawet jak ktoś decyduje się na założenie DG, ma bardzo duże opłaty a konkurencja na rynku b.duża. Myślę że sam brak pracy może przyczyniać się do wzrostu samobójstw, ale myślę że nie radzenie sobie z psychiką, z problemami tego świata, wiążę się tej w dużej mierze od odejścia od jakichkolwiek zasad moralnych, wykluczenia Boga z tego życia. Szatan ma pole do popisu dzisiaj na świecie, a ludzie sami wybierają i się gubią niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smigła
piekło to jest to co w tej chwili jest na ziemi. nie ma piekła z diabłami i smoła.póżniej po śmierci przejdziemy w inny wymiar. przeczytajcie książki jackowskiego tego jasnowidza. nawet mądrze pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
piekło to co jest na ziemi? jeśli patrzysz na świat kategoriami zła, przemocy i tego co szatan wykradł od Boga i zmienił to możesz tak myśleć, ale tutaj na ziemi życie gdy żyjesz w żywej relacji z Bogiem jest bardzo piękne, najmniejsze rzeczy stają się czymś przyjemnym, wartościowych, pragniesz każdą chwilę, każdy dzień przeżywać bo wiesz że czegoś nowego Cię uczy. Dużo zależy od podejścia człowieka czy chce. Gdy jednak się pogrążymy w świecie i w tych prawach które dzisiaj panują nad ludźmi, czyli bogactwo oraz inne sprawy które zwodzą i robią z człowieka zombi, to nie ukrywam można sobie piekło samemu urządzić i życie może nie być kolorowe. Ty jakie życie prowadzisz? żyjesz z Bogiem? tak inny wymiar, ale też nie wiadomo skąd on posiada taką wiedzę i czy jest chrześcijaninem? może wiecie? On bez wątpienia ma kontakt z światem duchów, ale moim zdaniem z kontaktem duchów złych, zwodniczych które też mają wiedzę na różne tematy itp.Chętnie posłucham waszych opinii na temat jasnowidza. Natomiast jeśli Cię interesują takie tematy, kiedyś czytałem bardzo fajną książkę: "z pamiętnika jasnowidzącej" ELEONORA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smigła
chętnie przeczytam interesują mnie te rzeczy. a co do jackowskiego to księża go nie lubią. no bo jak można wskazać gdzie są zwłoki zmarłego, on w tej książce pisze że zmarli do niego przemawiają. pewna osoba z mojej rodziny pracowała z nim. mieli go za nieszkodliwego wariata bo on mówił co będzie. policja też wstydzi się przyznać, że korzystają z jego pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan white
Polecam przeczytaj i daj znać mi na email co o niej sądzisz (mój email: panwhite.poczta@gmail.com ) przez dłuższy czas miałem kontakt z autorką tej książki, mam wyrobione swoje zdanie na ten temat, zresztą wiele wiadomości z nią zamieniłem. Tylko że autorka tej książki jest chrześcijanką i w ogóle zajmuje się innymi sprawami. P. Jackowski moim zdaniem ma kontakt z siła niekoniecznie korzystnymi dla nas ludzi, zresztą teraz gdy się dowiedziałem o tym że "on w tej książce pisze że zmarli do niego przemawiają" to jedna myśl mi się tylko nasuwa, ale powstrzymam się od osądów. Biblia dokładnie opisuje takie praktyki i korzystanie z nich. Tak ja znam ludzi którzy byli u niego po pomoc i rzeczywiście im pomógł, słyszałem też kiedyś właśnie że policja wielokrotnie już współpracowała z nim w celu ustalenia różnych spraw. smigła a Ty jesteś chrześcijanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×