Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość innniiinnjkka

Kurcze jak zdac egzamin na rawko , umiem jezdzic ale nei zdaje

Polecane posty

Gość innniiinnjkka

nawet na placu oblewam a robie to normalnie perfekt , oblalam juz 5 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaiiilka
nie jest tak latwo zdac ja wczoraj oblalam bo wyprzedzilma a jechalam swoim pasem zwariwoac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krekrekrekrekre
kup sobie jakies uspokajacze polecam bellergor fajne tableteczki nie tłumią ja na nich zdałam za 5 razem bo wczesniej sie chyba za bardzo denerwowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
kurcze w piatek mam 6 egzamin jak go nie zdam to sie chyba poddam, tyle miesiecy, kasy stresu a po 6 znowu trzeba dokupic godziny ja juz wydalam 3500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krekrekrekrekre
bellergot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krekrekrekrekre
ja oblałam 3 razy plac, a na jazdach robiłam gładko, za 5 razem zdałam caly egz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
ostanio bylam wyluzowana naperawde wzielma Kalms ale ja nie wiem dlaczego ci egzaminatorzy przerywaja te egzaminy nawet nei dadza tak naprawde pojezdzic jak mozna czlowieka ocenic tak szybko , wiem ze super nie jezdze ale naprawde widze jak jezdza inni kursanci i oni zdaja ja nie wiem czy ze mna cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaanneczka
im wiecej egzaminow trym czlwoiek bardziej zniechecony rozumiem to ale olac tego nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaanneczka
przeczytalam o tym leku bellergot, no i nie mozna prowadzic po tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
wyjezdzam teraz na 3 tygodnie jak nei zdam to znowu bede musial zaczynasc od nwoa jak przyjade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazaannsns
jak wrocisz dokupisz godziny najwyzej i wio nie mozesz sie poddac za duzo aksy stracilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozyersvxxxx
ja nie zdalam ale jestem zadowolona bo trafiłam na sympatycznego egzaminatora i w ogóle nie było tak strasznie jak myślałam.Jestem pewna , że jak ktoś zna przepisy i potrafi je stosowac, a do tego potrafi zapanować nad nerwami to są spore szanse żeby egzamin zdać pomyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyyggfryddez
to prawda ze uwalaja nie asja drugiej szansy trzeba jezdzic perfekt przynajmniej na egzaminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrrbiiiiiiiiiiii
Niektórzy egzaminatorzy ewidentnie chcą każdego uwalić. Już nie raz widziałem akcje,ze osoby niezdawały 10 m od bramy wyjazdowej bo nie ustąpiły pierszenstwa wyjeżdżającym z parkingu. Byly przypadki, ze nawet z wordu nie wyjechali chodz plac zaliczyli, jest takie miejsce gdzie sie włącza do ruchu, a ludzie jada i nie patrza. Duzo ludzi oblewa tez na samym placu, ale to juz nie jest wina osrodka ^^. Na miescie jest wiele miejsc, w ktorych doswiadczony kierowca popelni błąd. Trzeba bardzo uwazac na uliczki jednokierunkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgf
nie mozna przerwac egzaminu na miescie . NAwet jesli robisz bledy to egzaminator musi jezdzic z toba 45 minut .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożeraczka
moim zdniem jazda powinna byc do konca. chyba ze rzeczywiscie spowodujemy powazne zagrozenie na drodze. i wtedy na koniec ocenia ok- to mi sie nie podobalo, ale za to tu i tu zachowala sie pani bardzo dobrze i biorac pod uwage plusy i minusy wystawiam pozytywny/negatywny wynik egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
jak nei mozna przerwac? Mi dwa razy przeral bo uwazal ze to sa bledy na przerwanie, a wtedy sie przesiadasz z egzaminatorem, najgorsze sa takie duiperele jak kierunki czy jaki auto zgasnie i to tez dwa razy zle i do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninoczkkaaa
A ja oblałam już cztery razy i mój początkowy entuzjazm(czytaj u góry) zmalał do zera Jestem załamana. 2 razy oblałam na mieście, dwa razy oblałam łuk, który na placu podczas jazd z instruktorem zawsze mi wychodzi.... Nie mam pretensji do egzaminatorów, tylko do siebie, że nie potrafię zapanować nad steresem. A za każdym razem jest coraz gorzej. Ostnio tak mi się język plątał podczas omawiania elementów pod maską, że egzaminator dziwnie mi się przyglądał (pewno myślał że sobie łyknęłam cośSmile). No i oblałam łuk. Steres mnie rozłożył całkowicie, przestałam logicznie myśleć, zapomniałam w którą stronę kręcić, żeby odbić od słupka bo widziałam że na niego jadę. A egzaminatorzy, przynajmniej Ci z którymi miałam do czynienia są w porządku. Niestety nie mieli innej możliwości, niż mnie oblać. 7 sierpnia kolejny egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumodao
No sorry, ale nie wszyscy muszą mieć prawo jazdy. Jakaś dziwna moda teraz na nie nastała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"innniiinnjkka - ostanio bylam wyluzowana naperawde wzielma Kalms ale ja nie wiem dlaczego ci egzaminatorzy przerywaja te egzaminy nawet nei dadza tak naprawde pojezdzic jak mozna czlowieka ocenic tak szybko, wiem ze super nie jezdze ale naprawde widze jak jezdza inni kursanci i oni zdaja ja nie wiem czy ze mna cos nie tak" do kazdego manewru masz przynajmniej dwa podejscia - to masz zagwarantowane, jak egzminator przymknie oko to mozesz miec i cztery. zeby zaliczyc musisz manewr wykonac dobrze RAZ, żeby oblac - musisz go wykonac źle DWA RAZY. jak spieprzysz - egzamin jest przerywany, bo po co go kontunuowac skoro i tak juz oblałaś? szkoda czasu. co prawda mozesz sie uprzec i jezdzic 40 minut, i teoretycznie egzaminator musi ci na to pozwolić, ale to i tak bedzie zmarnowane 40 minut. "Niektórzy egzaminatorzy ewidentnie chcą każdego uwalić. Już nie raz widziałem akcje,ze osoby niezdawały 10 m od bramy wyjazdowej bo nie ustąpiły pierszenstwa wyjeżdżającym z parkingu." no i co, uważasz że niesłusznie?? jak trzeba ustąpić to trzeba. wymuszanie pierwszenstwa jest bardzo groźne w ruchu drogowym. "Byly przypadki, ze nawet z wordu nie wyjechali chodz plac zaliczyli, jest takie miejsce gdzie sie włącza do ruchu, a ludzie jada i nie patrza." to super zajebiści z nich kierowcy jak jadą i nie patrzą :D tez bym oblała takiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
tez uwazam ze ocena powinna byc wystawiona calosciow czlwiek np pwoinien kilka razy na egzamin pojechac wtedy mozna go obiektywnie ocenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"Mi dwa razy przeral bo uwazal ze to sa bledy na przerwanie, a wtedy sie przesiadasz z egzaminatorem, najgorsze sa takie duiperele jak kierunki czy jaki auto zgasnie i to tez dwa razy zle i do widzenia" kobieto, zastanów sie co piszesz. źle wrzucony kierunek to duperela?? jak wrzucisz kierunek w prawo, a bedziesz zjeżdżała w lewo to ten za Tobą wjedzie Ci w kuper i bedzie to wyłącznie Twoja wina. to jest ogromny błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
no sluchaj na placu to nei do konca masz mozliwowc poprawki chyba ze ci zgasnei aj ak juz zauwazysz ze ejstes na lini to koniec taki egzamin jest przerwany, ja nie upieram sie ze musze miec prawko, ale jednak zainwestowalam kasy sporo i naprawde teraz to juz jest patowa sytuacja ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeł wody
dziewczyny , ja zdawałam dopiero 1 raz i oblałam oczywiści , ale w tym tygodniu zapisuje sie na egzamin, pojezdze troche i pewnie tez obleje ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallamidododoo
Zdawałam o 7.50 i tę godzinę wszystkim polecam. Za pierwszym razem podchodziłam o 12.15 i była istna masakra. wiec uwazam ze godziny tez maja znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest chore, po pierwsze to logiczne ze nikt po tych 30 godzinach jazdy (tyle teraz jest na kursie?) nie jest super doswiadczonym kierowca - dolaczyc do tego stres i gotowe ja zdawalam juz 10 lat temu, ale mam wrazenie ze oni po prostu maja limity - na przyklad dzis na 10 osob zdaja 2 i chocby nie wiem co sie dzialo wiecej "nie puszcza", bo przeciez na wyplaty trzeba zarobic to jest chore, bo u takiego mlodego, niedoswiadczonego, zdenerwowanego kierowcy ZAWSZE znajdzie sie jakis bląd jeszcze ci egzaminatorzy zgrywaja takich GBURÓW ze masakra mowie ze zgrywaja bo przypadek chcial ze przypadkiem wspolpracowalam z gosciem ktory uwalil mnie na moim 1 egzaminie - czlowiek millyyy usmiechniety do rany przyloz a na egzaminie taki niemiły ze sie niedobrze robilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak on ci mowi np na pierwszym skrzyzowaniu w lewo to wez sobie w myslach powiedz jak to masz szybko zrobic, czyli jaki znak czy nie ma duzo ruchu czy zdaze na zielonym i czy nie ma duzo ludzi bo zawsze jakas pala moze wejsc. Bo taka jazda o kurcze mam skrecic i skrecam nie wystarcza na egzaminie potem sie jezdzi bez stresowa ale na egzaminie trzeba byc non stop czujnym. No nie wiem czy mozna jakos jeszcze zrobic zeby lepiej poszlo, troche wiecej pewnosci siebie, moze wiecej jazd z innym instruktorem by pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
owszem kierunek bez sensu to jest powazny blad, ale np ja jechalam po jednokierunkowej i omijalam auto nic na tej drodze nei jechalo i kierunku zapomnialam to juz blad, nie mial pozniej znaczenia ale zaznaczony byl wiec gdybyl jeszcze raz tkai zrobila to baj a oblalam tez bo mi auto dwa razy zgaslo , na duzym skrzyzowaniu raz, za 15 min drugi raz to jednak nie jest dla mnei sprawiedliwe, nei wiem wydaje mi sie ze w zyciu takie sytuacje moga sie zdarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
no dobra, ale na litość boską, wyobraź sobie że ta linia to jest inny samochód albo linia pasa ruchu na miesice. wjezdzając na linie albo wjezdzasz komus w auto, albo ładujesz sie na inny pas ruchu w niebezpieczny sposób! jak nie mozna to nie mozna, jest wyraźnie powiedziane co wolno a czego absolutnie nie, jakie sa wymogi do zdania - i co tu dyskutowac i pisac ze to niesprawiedliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innniiinnjkka
ja zdalam za 3 razem, nie mozna sie stresowac i trzeba byc czujnyym Za pierwszym - ponad miesiąc temu - plac bez większych trudności. Szczerze mówiąc, stres mnie zjadł, niewiele pamiętam. Pan egzaminator A.cośtam. na początku bardzo miły i pomocny, w pewnym momencie zmienił front. Nakrzyczał na mnie, że hamuję ruch, mimo, że miałam jeszcze pieszego na pasach, na moim pasie ruchu. Na rondzie niezadowolony, że uprzejmy kierowca z pasa obok ustąpił mi miejsca i pozwolił zjechać. Przy zawracaniu z użyciem infrastruktury zapomniałam o kierunkowskazie. I to był początek końca. Pan krzyczał w zasadzie o wszystko, a ja się tak zestresowałam, że nie byłam w stanie prawidłowo jechać. Gwóźdź do trumny - ul. ... - nie dostałam się na lewy pas do skrętu , i zdezorientowana zatrzymalam się przed zielonym światłem. Zjazd przy i koniec egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×