Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Podobno kobieta podczas ciązy nie moze uczestniczyc podczas zadnego pogrzebu, a tym bardziej widziec ciała zmarłej osoby, gdyz daje jej to 80% pewnosci, ze prędzej czy później poroni. Slyszeliscie o czyms takim?? Kolezanka dzis mi o czyms takim powiedziała, a ja niedawno bylam na pogrzebie wujka i co prawda nie wierze w takie rzeczy to sie zmartwilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
JA BYŁAM na pogrzebie matki swojej i jakos mi nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem jakas bzdura, jezeli cie to pocieszy powiem ze na poczatku ciazy bylam na pogrzebie bardzo bliskiej mi osoby, uczestniczylam zarowno w nabozenstwie jak i czuwaniu przy zmarlej , mam zdrowa polroczna coreczke, wiec nie przejmuj sie i mysl pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketona
glupota, ta kolezanka to chyba z zabitej dziury jest :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bylam w ciazy to na nieszczescie 2 dziadkow mi zmarło bylam na dwoch pogrzebach i moja cora cala i zdroba sie urodziła Moja rada: nie wierz w głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zamiast wierzyć w takie bzdury, przestańcie wierzyć w mity takie jak jedno piwo w ciąży nie zaszkodzi, czy dwa papieroski dziennie w ciąży nic dziecku nie zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIT!!! ja bylamna pogrzebie w 5 m-cu ciazy i urodzilam zdrowego, duzego chlopaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
byłam przy moim dziadku jak umierał. byłam na pogrzebie jego, a parę dni pozniej na pogrzebie babci męża. poronić to mozna z emocji, z nerwów. a nie z obecnosci przy zwłokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to miało coś
wspólnego ale ja w 6tyg ciąży byłam na pogrzebie wujka, dokładnie we wtorek a w środę zaczęły mi się plamienia i niestety poronienie:( ale to chyba tak jak ktoś napisał wyżej że to duże emocje i prędzej z tego powodu. Chociaż powiem szczerze że zastanawiałam się czy iść na ten pogrzeb... a mój wujek zmarł w sobote a przesąd jest też taki że jak ktoś zmarły leży przez niedzielę to w ciągu bodajrze tyg umrze następna osoba, no i ja poroniłam w sobotę:( głupi zbieg okoliczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ktoś wyliczył te 80 %? Skąd wiadomo że to 80 a nie 75 albo 83? Bezedura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Falea - Twoja wypowiedź najlepiej ujmuje temat. Dobrze, że są jeszcze na świecie rozsądne babki. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"wspólnego ale ja w 6tyg ciąży byłam na pogrzebie wujka, dokładnie we wtorek a w środę zaczęły mi się plamienia i niestety poronienie ale to chyba tak jak ktoś napisał wyżej że to duże emocje i prędzej z tego powodu. Chociaż powiem szczerze że zastanawiałam się czy iść na ten pogrzeb... a mój wujek zmarł w sobote a przesąd jest też taki że jak ktoś zmarły leży przez niedzielę to w ciągu bodajrze tyg umrze następna osoba, no i ja poroniłam w sobotę głupi zbieg okoliczności?" tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
Ja bylam na pogrzebie swojego taty w 9 -miesiacu ciazy -nie bylam tylko w sali pożegnan bo sie balam ze moge to [pprzezyc mocno i nie potrzebnie sie bede denerwowac- corke urodzilam przez cc bo byla troszke splątana pępowiną ale wszystko ok 10 punktow w skali apgar dostala.Smutno mi tylko ze tato nigdy nie zobaczyl wnuczki. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×