czy cos takiego jest normalne w zwiazku..kwestia pocałunków

a wiec wpadł do mnie o 19:30, była moja rodzinka cała posiedzielismy tak z 1h , potem z poł godziny na wyszykowanie sie, poslzismy na pizze wrócilismy po 22.a o 22:30 on juz wyszedł bo miał autobus nocny i ani razu sie nie pocałowlaismy przez ten czas..raz na przywitatanie i potem jeszcze jeden jakis cmok w miedzyczasie..i na dowiedzenia boze w takich momentach czuje sie totalnie aseksualna dodam ze jestesmy razem 7 miesiecy..wiec powinnien sie na mnie rzucac za kazdym razem:P poza tym jak sie zaczynamy namietnie całowac to jemu od razu staje...i mowi ze sie nakreca, wiec w sumie namietne pocałunki sa od razu wstepem do sexu..a ja sie moge calowac nawet bez teg..zreszta teraz nawet nie mozemy..bo mam infekcje i musimy z 2 tyg sie wstrzymac:O czy u was w zwiazku tez tak ejst ze spotkanie i 0 namietnego całowania oczywiscie nie zawsze tak jest zeby nie było

problem jest błahy ale zastanawiam sie czy wy sie zawsze calujecie..na spotkania czy moj facet jest tylko taki nieczuły:O

Ja sobie nie wyobrażam bez całowania

j.w.

tym bardziej ze ja sie przed nim nie całowałam z nikim przez 2 lata:O wiec mam wielka potrzebe nadrobienia tego;) chociaz przedwczoraj długo sie całowalismy..ak długo, długo;) bez sexu ale takie akcje ze prawie sie nie całujemy mnie przerazaja:O

ogarnij się

Dla mnie to dziwne, przejmij inicjatywę i całuj do woli ;)

no robie tak...ale wczoraj nie było oazji tak szybko uciekł do domu poza tym on nie lubi długo sie całowac...jesli nie ma sexu w czasie sexu non stop sie całujemy a bez tego lipa...:( moze tak z pare minutek całowania i tyle

ale masz problemy

napisałam ze problem jest błahy... zastanawia mnie jak jst u innych

upppp

u nas jest tak, że całujemy się na powitanie, na pożegnanie. w między czasie się cmokamy, że tak powiem;p ale nie stronimy od namiętnych pocałunków, oboje je lubimy. wiadomo, że w towarzystwie jest to lekko nie smaczne się tak ślimaczyć, ale jeśli jesteśmy sami to czemu nie, i nie kończy się to seksem. za wstęp do seksu uważamy pieszczoty. a obecnie mamy 6 tygodniową przerwę spowodowaną moim zabiegiem, więc zostało nam tylko całowanie i pieszczoty :D

Związek to nie tylko pocałunki,myśle że najpierw trzeba się dobrze poznać,a na czułości macie duuużo czasu.Jesteście dopiero ze sobą 7 miesiecy,wydaje mi sie że narazie jestescie tylko zakochani,a jak przyjdzie czas na miłość to tez będzie inaczej.Cierpliwości.

ja bym sie na niego co chwile rzucala, uwielbiam takie czulosci. a on baardzo rzadko pierwszy caluje. wlasciwie to jest tak ze jak on zaczyna pierwszy mnie calowac, to od razu jego rece laduja pod moja bluzka i wiadomo co dalej.... a jak jest z mowieniem "kocham" u twojego?

My jesteśmy już 8 lat i obecnie za karę nie pozwalam mu się całować. Wkurza mnie ostatnio

a z czym byla ta pizza? sosem czosnkowym? no to jest odpowiedz... moze ci brzydko z ust pachnie?! ja sie ze swoim facetem poytrafilam nie calowac tygodniami bo mnie wkurzal zapach z jego ust. na szczescie juz nie jestesmy razem

Myślę że to normalne że przez tyle czasu pocałowaliście się tylko na przywitanie i pożegnanie . Jeżeli Ci przeszkadza i uważasz że całujecie się zbyt mało porozmawiaj ze swoim ukochanym o tym .