dwie metody antykoncepcyjne na raz - co sądzicie?

Używamy prezerwatyw i wkładki mirena jednocześnie. czuję się jak w ciąży i nie mam 3 tyg. @ więc niedługo idę do lekarza, bo nie chcę robić testu. Tak się zabezpieczam, bo za żadne skarby nie chcę znów być w ciąży. Jak oceniacie skuteczność takiej połączonej metody?

przy Mirenie często występują zaburzenia miesiączkowania: "Założenie systemu Mirena może powodować różnego rodzaju zmiany w miesiączkowaniu, takie jak: częste krwawienia, wydłużenie czasu trwania krwawienia, nieregularne krwawienie, intensywne krwawienie z jamy macicy, plamienia, skąpe krwawienie miesiączkowe lub jego brak. Zmiany w krwawieniu miesiączkowym są objawem bezpośredniego wpływu lewonorgestrelu na błonę śluzową macicy i nie mają wpływu na cykl owulacyjny. W pierwszych miesiącach po założeniu systemu Mirena u wielu kobiet pojawiają się, poza krwawieniem miesiączkowym, częste plamienia lub niewielkie krwawienia. U niektórych kobiet krwawienia miesiączkowe mogą się nasilać lub trwać dłużej niż zwykle. Należy wówczas poinformować lekarza, szczególnie jeżeli objawy te nie przemijają. W czasie stosowania systemu Mirena stopniowo skraca się czas trwania krwawienia miesiączkowego i zmniejsza się nasilenie krwawienia, a u niektórych kobiet możliwe jest nawet zatrzymanie miesiączki. Przy zmniejszonej obfitości krwawień u wielu kobiet zwiększa się stężenie hemoglobiny we krwi." http://www.mirena.pl/jak_stosowac.html# co do samopoczucia to może to być efekt uboczny mireny własnie. sądzę ze szanse na ciążę przy mirenie i prezerwatywie są bliskie zeru, ale oczywiście nie można jej na 100% wykluczyć. zrób test,a skoro nie chcesz to idź do lekarza.

ja mam mirene i nie miesieczkuje od pol roku ponoc skutecznosc mireny jest bliska sterylizacji

do dzisiaj na pomarańczowo a czy w trakcie kiedy powinnaś mieć miesiączkę czujesz jakieś dolegliwość? wiem, że cykl mi się rozchwiał, bo jak powinnam mieć @, byłam przed owulacją (usg). więc @ ma prawo mi się spóźnić, ale powinnam dostać bo ostatnie krwawienie jeszcze miałam dość obfite jak na mirenę, a ponoć to się zmniejsza z miesiąca na miesiąc aż zaniknie. Miałaś tak??? Generalnie nie martwiłabym się gdyby nie powiększone piersi i uczucie gorąca i pieczenia piersi-tak miałam tylko w ciąży. Choć teoretycznie wiem, że to praktycznie niemożliwe z mireną + gumką. Ale biorę pod uwagę, żę mogłam mieć jakiegoś pecha i być 1 na milion...