Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

agneszka, mi spuchły kostki po cc. Nie miałam butów na wyjscie ze szpitala w które bym weszła - wracałm w kapciach. Pytalam lekarza, mówil ze to normalne i jedyny sposób - dużo pić i sikac. Mowił ze moze nawet do miesiaca sie utrzymywac. Mi zeszło po ok tygodniu od cc. Mam też laktator medela mini electric. Jestem bardzo zadowolona, pomógł mi przy ratowaniu laktacji a przy tym jest mały i przenosny - na baterie albo prąd, jak kto woli. Nie mam porównania z innymi ale wydaje mi sie godny polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka - czytałam, że leczenie pleśniawek trwa około tygodnia. więc to normalne że na razie nie widzisz poprawy. Trzeba cierpliwie stosować wszystkie zabiegi i czekać. Koniecznie nanoś też lekarstwo na brodawki. Co do puchnięcia nóg - mnie strasznie puchły po porodzie. To chyba nie ma znaczenia czy SN czy CC. Dziewczynom na sali również. U mnie minęło po około 2 tygodniach od porodu. Ja właśnie też nie jestem zadowolona z laktatora ręcznego. Jest do d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie minął tydzień od porodu cc. Pokarmu u mnie jak na lekarstwo wiec karmię butelką. Ja dziś dostałam lekkiej gorączki i mam zaczerwienioną na końcu bliznę po cc do tego w tym miejscu boli. Boję sie żeby nie dostać zakażenia! Trzymali mnie długo bez wód płodowych 24 h potem podawali antybiotyk żebym nie dostała zakażenia. Jak wygladają wasze blizn po cc jak przemywam często wodą z szarym mydłem. I jeszcze pytanie z innej beczki widzę jak na brzuszku schodzi mojemu malego skóra tak się łuszczy używam oilatum do kąpieli i oliwke bambino po i dalej się złuszcza. A jak pielęgnowałyście pępuszek maluchów ponoć teraz tylko szarym mydłem można. Zauważyłam że z jednej strony zaczyna odchodzić ale tam pod spodem jest krew jak wycieram. U was jak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isaabel, jak z Twoja waga? Pytam bo przytylas tyle co ja (moze nie przypominajmy ile) i ja 4 tygodnie po porodzie zrzucilam na razie polowe. Troche się martwie że za wolno, ale to pewnie przez biale pieczywo i stosunkowo malo ruchu bo jak byla brzydka pogoda to nie chodzilam na spacery. Od dziś przechode na ciemne pievzywo, bo bialym się nie najadam i mam plan zrzucic przez dalsze 2 tygodnie pologu najlepiej z 5 kg by dojsc do normalnego bmi. No i odstawiam maslo bo mala dostala wysypki na buzi i za uszkami czylinie ma skaze bialkowa. Cale szczescie że nie jadlam nic mlecznego poza maslem, bo pewnie uczulenie byloby silniejsze i kolki by mnie też nie omijaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wiem co to zanczy chodzic na rzesach:(((((( Mala mila w nocy kryzys i ja tez- jeju jak ona mi plakala. w dzien ladnie jadla co 2 godzinki i zasypiala, a w nocy koszmar, jadla a z kazdym jedzeniem kupa taka ze hej i tak sie napinala wogole nie mogla zjesc w spokoju bo co zaczela ssac to dostawala skurczy, masowalam brzuszek, nosilam, tulilam no nic nie dawalo w koncu o 4 rano zawolalam plozne, powiedzialy ze kupki normalne, widza ze mam duzo pokarmu, 2 razy Nikola zasikala mi kompletnie przewijak, kobieta mi ja wzielana chwile zebym choc godzine pospala ale tez skapitulowala i pyta czy ma ja dopoic butla....NIE. dalam cyca i nie pamietam kiedy zasnelam,obudzilam sie mala spala ale balam sie juz ja ruszyc. Kochane co to moglo byc?kolki? co do nawalu, zaczelo sie, piersi jak kamienie,przed karmieniem robie cieple oklady, a dzisiaj polozna podstawila mnie do dojarki:) bo jednej piersi nic nie pomagalo, jakos nakarmilam nia mala-to byl warunek poloznej zeby mi odciagnela z niej jednorazowo wieksza ilosc. teraz jak patrze na to mleko widze pozadna smietanke na wierzchu....hmmmm aha i jestesmy w domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka, mala mogla się nalykac powietrza, bo mleka było wiecej i szybciej wyplywalo. Rob moze przerwy podczas karmienia na odbicie żeby mogla się odgazowac. Musi się nauczyc pic takie mleczko. I Twój spokoj jest wazny, żeby dziecka nie pobudzac wlansymi nerwami. Kolka to jest placz dziecka "bez powodu" ktorego nie mozna niczym ukoic. Powtarza się przewaznie w tych samych godzinach i trwa kilka godzin. Jeśli dziecko się uspokaja brane na rece albo podczas karmienia to znaczy że to nie jest kolka, tylko że placz mial jakas przyczyne, np chec przytulenia do mamy, glod, pragnienie, zimno, mokra pielucha etz. Moja mala ewidentnie naduzywa tego pierwszego powodu :-) Odlozona placze, wzieta na rece - szczesliwa. Cale szczescie Tata albo babcia też sa akceptowani jako przytulanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też kryzys brzuszkowy zażegnany. Dzidza juz spi spokojnie kupe zrobila niewymuszoną... akurat kolo glowy łukasza jak sie schylal po pieluszke podczas przewijania :D pare milimetrów i by miał maseczke na włosach :) Dalismy jej te kropelki.. a własciwie kropelkę - dokladnie to sie nazywa Esputicon - naprawde pomogło. A juz sie bałam że w szpitalu przez swieta wyladujemy. Napisane jest na tym ze pomaga tez przy kolkach, nie wiem czy tak skutecznie jak na gazy.. ale moze spróbujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak ubieracie dzieci na dwór? ? u nas 23 stopnie mam wrażenie, że ją przegrzewam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka ja mam laktator Medeli ale ręczny, który wspólpracuje z tą wersją electric, którą można w razie czego wypożyczyć w szpitalu.U mnie w zupełności wystarcza ta wersja, bo odciągam pokarm tyko jak czuje, że piersi robią się twarde aby nie powstały zastoje.Laktator naprawdę godny polecenia według mnie- odciąga mleczko szybko i bezboleśnie nawet w tej podstawowej wersji. Co do pępuszka to są rózne opinie.W szpitlu raz doradzali pielęgnować na sucho a raz spiritusem. Na początku oczyszczałam na sucho ale wczoraj była położna i użyła spiritusu a ja dzisiaj powtórzyłam zabieg.Zgadzam się z nią, że lepiej żeby był zdezynfekowany pępuszek.Jak na razie ładnie wygląda, spiritusem udało się dokładniej go wyczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu mam małego prawie cały czas przy cycu :/ Rozważam na poważnie pomoc mm. Wiem, że może kryzys z karmieniem niedługo minie, ale naprawdę mam dość, gdy mały wisi cały czas na piersi. Szczególnie popołudniem, gdy mleko jest "najuboższe". Dziś miał przerwę tylko podczas spaceru i śpi do teraz, ale jak tylko się obudzi, wiem że znowu będzie to samo. Nie wiem czy jest sens odciągać mleko laktatorem, czy to zwiększa laktację? Piję już herbatki na laktację i dziś w nocy odciągnęłam w sumie 110ml. Nie wiem tylko, czy muszę skonsultować włączenie mleka z pediatrą, czy mogę na własną rękę... Śliczne te nasze dzieciaczki! Też wstawiłam nowe zdjęcia. Ja dziś na spacer ubrałam małego w body, na to śpiochy i na to bawełniana bluza, a na wózek ten oryginalny "przykrywacz". Szyjki nie miał spoconej, więc chyba jest ok. Myślę jak go wystroić w Święta ;) Apropos Wesołych Świąt!! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie mam czasu zbytnio do was zaglądać, ale czytam was.... Mój Ksawery jak narazie jest grzeczny, właśnie śpi, ale niedługo obudzi się na karmienie.... Karmię go piersią ale musze dokarmiać jeszzcze butelką bo się nie najada, tylko wlaśnie teraz jak go dokarmiam to nie może zrobić kupki i strasznie przy tym sie pręży i placze... Może coś doradzicie proszę A tak w ogóle jutro chrzcimy maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka - mnie puchniecie nog po cc na szczescie ominelo, ale moj organizm nigdy nie mial tendencji do zatrzymywania wody w organizmie. Pamietam jak moj Kacper chyba w wieku ok 3 lat dostal zapalenia jamy ustnej - caly jezyk, podniebienie i usta byly w plesniawkach i najskutecznejszy byl fiolet. paula8122 - u mnie blizna po cc prawie po 4 tygodniach przypomina cieniutka czerwona kreseczke. Jeszcze w szpitalu ginekolog doradzila mi aby rane psikac kilka razy dziennie Octaniseptem - rewelacja. Stodowalam tez to na pepuszek u Laury i pieknie sie goil. Problemy skorneczyli to luszczenie ma tez moja Mala - stosowalam wczesniej do kapieli Emolium ale nie wiedzialam poprawy, teraz kupilam Oilatum - ale nie wiem czy pomoze, oliwki nie stosuje (mam krem z Hippa do ciala i twarzy i on bardzo ladnie nawilza i nie robi tlustej warstwy ale stosuje go czasami). Evvve - Esputicon stosowalam u Kacpra na kolki, po 2 dniach kolki poszly w niepamiec :) Judyta10 - nie wiem ile bylo dzis u mnie stopni ale pewnie tez kolo 20 w cieniu a w sloncu to wiadomo znacznie cieplej i moja Laura lezac w gondolce miala na sobie body na ramiaczka, bawelniana bluzeczke z dl rekawkiem, spodenki bawelniane i skarpetki (ale potem zdjelam i miala bose stopy), niczym jej nie przykrywalam aha i nie zakladalam zadnej czapki zeby sie nie ugotowala. W gondoli "otworzylam" okienko z siateczki i miala przewiew. Wrzuce na galerie zaraz zdjecie ze spacerku a propo ubrania wyzej opisanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZEW moja mala je obecnie 15 min, i powiem szczerze nie wiem jak mam ja oderwac od piersi, bo probowalam nawet delikatnie i cholera trzyma cycka jak ostatnia deske ratunku. nie wiem czy nie popelnilam bledu, pzrewinelam ja jak zjadla dostala czkawki( chyba od zimna-wiem ze to normalne i niemowleta odczuwaja ja inaczej niz my, ale to sie przedlozylo na to ze nie chciala zasnac wiec dalam cyca. Jak wy robicie z przewijaniem? i pytanie. ZEW powiedz mi jak mam sobie poradzic z ta jedna piersia, tzn jak zmniejszyc w niej laktacje, w stosunku do drugiej piersi jest dwukrotnie pelniejsza i czuje w niej jakby kamienie guzki- teraz nakarmilam nia mala bo byla jej kolej i niestety musialam recznie pozbyc sie pokarmu, a powiem ze leci ciurkiem:( boje sie dostac zapalenia, teraz po odciagnieciu jest duzo lepiej, zmiekla, nie wyglada jak silikonowy cyc....malo zle, duzo tez niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wczorajszej nocy to malej nic nie pomagalo, moze jedynie jak polozylam ja na brzuszku i masowalam to na chwilke bylo lepiej, a kupa szla za kupa( smolki koniec byla takie zielonkawe) dzisaj jest wiecej siuskow a kupa zolta. mam nadzieje ze dzisiaj bedzie lepiej, serce sie kraja na widok malenstwa ktore patrzy na Ciebie takimi zmeczonymi oczkami:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka 15 minut to nie dlugie karmienie, mozesz się na pewno spodziewac dluzszych. Ja wlasnie już karmie ponad pol godziny a panna ciagle ssie z polprzymknietymi oczkami. Dopiero po ok 2 mcach karmienie trwa 2 minutki. Na razie nastaw się na dlugie siedzenie lub lezepnie z dzieckiem przy piersi. Prace domowe i gotowanie najlepiej zlecic komus do pomocy (mezowi np) lub ograniczyc. Dziecko podczas przebierania często dostaje czkawki. Ponowne podani peirsi po przewijaniu pomoze na czkawke i uspi mala. Jedna piers mozesz miec wieksza bo pewnie byla bardziej ssana. Staraj się przystawiac tak samo dlugo do obu piersi. Powinno po kilku dniach się wyrownac. Jeśli ta jedna piers bedzie ciazyla odciagnij troche laktatorem, aż poczujesz ulge. Nie za duzo, żeby nie poglebiac roznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziękuję! Ja tak tylko na chwilę. Chciałam Wam wszystkim życzyć Zdrowych i Wesołych Świąt!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia przyszła dziś na świat o 19:02, waga 3410 gr, 10 punktów. Poród był absolutnie koszmarny. napisze wiecej za kilka dni jak wyjdę. Zosia jest śliczna ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda - gratulacje!!! Na suchą skórę stosowałam emolium płyn do kąpieli i 2x dziennie emolium emulsję do ciała. Też małej schodziła skóra z brzuszka, a także ze stópek, rączek i główki. Po około 3-4 dniach przeszło i już teraz używam tylko płynu do kąpieli i niczym więcej nie smaruję. Oliwka nie bardzo u mnie działała, bo też próbowałam. Ja również życzę wszystkim Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaK29 - gratuluje świątecznego zajaczka :) Współczuje porodu... ale za to teraz juz tylko nagroda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZEW niestety mam to samo do pełni szczęścia brakuje mi połowy z tego co przytyłam też jakoś tak moim zdaniem wolno, ale tak samo myślę za mało ruchu i niby mam dietę bo mała na cycu, ale myślałam że to szybciej zleci, może teraz jak zaczną się spacery to będzie lepiej. Mam jeszcze troszkę brzucha , ale to co mnie bardzo zaskoczyło to rozstępy któe dopiero teraz mi się porobiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mojej małej odpadł kikut już kilka dni temu, ale w środku jeszcze zostało trochu i dziś podczas zmiany pieluchy zauważyłam ze jak przyłożę wacik to jest na nim krew, co robić???????????? i jeszcze jeden wielki problem. jak rozbieramy mała do mycia to panicznie płacze az w spazmach jest:(:(:(nie wiem co robić już czasem boję sie jej dotykać:( poradźcie!!!!!!zrezygnowaliśmy z codziennych kąpieli, w trakcie przystawiam ja do piersi by ja uspokoić ale nic nie działa, jestem załamana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda Gratulacje :) Ja suchą skórkę smaruję maścią Linomag i działa super, smaruję nią tez pupę i jest bardzo dobra i tania. Aga021- Basia też miała "wilgotno" w pępuszku po odpadnięciu. Położna powiedziała, że to normalne przez kilka dni. Mnie kazała obsuszać gazikiem i zapsikiwać Okteniseptem. Grunt by wydzielina nie śmierdziała. U nas pępuszek obsechł po kilku dniach od odpadnięcia i teraz jest sliczniutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga021 - a nie masz zbyt zimno w miejscu gdzie kąpiesz małą? U nas też krzyczy jak jest jej chłodno. Teraz zawsze kąpię się ja i mąż, nagrzewamy w łazience i dopiero potem malutka - kąpiel wygląda zupełnie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja tylko na chwilę przelotem bo wszyscy już w domu śpią (hurrra) :D I mam sekundkę. Wrzucę fotki do galerii. Pooglądam też Wasze maluszki. Magda gratulacje!!! U nas ładna pogoda więc korzystamy jak się tylko da i od rana do wieczora jesteśmy na dworze. I dziś niespodzianka bo kremik z hippa nie wystarczył i Karola ma opaloną buźkę :-/ Na szczęście nie tak bardzo ale coś ją słoneczko dopadło. Jutro apteka i kupno kremu przeciw słonku, no chyba ze się pogoda popsuje. A tak w ogóle to Karola ma koszmarne kolki. Dopadają ją pod wieczór i w zasadzie nic nie pomaga, ale próbujemy wszystkiego- nosimy, huśtamy, dajemy kropelki, poimy herbatką, suszarka, kąpiel, masaż, cuda. W końcu przechodzi i mała umęczona zasypia. W dzień jest cudna i albo śpi albo sobie leży i robi słodkie minki, a wieczorami biedactwo cierpi :( Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, krwią się nie przejmuj, bo to ponoć normalne. Smaruj spirytusem. A co do płaczu u mnie jest to samo przy kapieli i przebieraniu. Nie wiem jak temu zaradzić niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam o nieludzkej porze:) chcialam złożyc najserdeczniejsze świąteczne życzenia wszystkim mamom ich pociechom i tym które czekają na swoje maleństwa magda gratulacje wielkie. jeśli chodzi o biały nalot na języczku-to normalne plesniawki to biale krostki, nogi puchna zwłaszcza po cc,też miałam 2 słupy i czułam jak skóra się rozciąga dosłownie,ale mi przeszło pepuszek może pokrwawiać po odpadnieciu,należy dobrze oczyszczac jeśli pojawia się ropka to lepiej do pediatry-ja miałam z tym problem dostałyśmy skierowanie do chirurga dzieciecego który oczyszcił pepuszek i posmarował jakąć maścią,ktra ładnie wysuszyła.a tak poza tm kazali mi jednak spirytusem,2 cześci spirytusu jedna część wody i faktycznie zagoil się szybko. co do płaczu przy kąpieli-może temperatura wody nie pasuje?moja np też strasznie płakała i teraz kąpiemy ją dosłownie w letniutkiej i jest cisza i spokój dopóki główki nie myjemy -wtedy trochę protestuje. i jeszcze jedno-byliśmy na usg bioderek i dostaliśmy 5 z plusem.tak nas pani wychwalała że omal nie pękliśmy z dumy.po pierwsze mała ma tak dobre usg bo często kadziemy ją na brzuszku,i to najlepsza pozycja dla malucha,nie musimy iśc już na kontrole,powiedzieli że rośne nam mała baletnica:)po drugie pochwaiła nas za ubranie-mała była w śpiochach,wełnianym lekkim sweterku i bawełnianej czapeczce,na dworzu okryta cienkim polarowym kocykiem.najgorsze co można zrobić dziecku to je przegrzać.na korytarzu siedzieli rodzice z maluchami ubranymi w futrzane misowe kombinezony albo takie zimowe,i jeszcze przykryte kocami,nie rozebrali ch z tego nawet w pomieszczeniu!pani dr powiedziala że mądrzy z inas rodzice.mój wyszedł z gabinetu jak paw.urósł z 10 cm:)mi tez było miło. aha i małej też zaczęły ropieć oczka-przemywam je cieniutkim rumiankiem i przeszło. pozdrawiam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mój mały znowu ma ropiejace oczko:/ Nie wiem czy znowu mogę użyć przepisanych kropli, bo sól fizj. nie pomaga. Chyba też wymiotuje, bo zwraca pod ciśnieniem, więc to chyba nie zwykłe ulewanie. Dziś widzę się z ciocia pielęgniarką to może coś doradzi... Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Świąteczny poranek:) Moge się pochwalić,że 16.04 przyszedł na świat nasz synek przez cc:):)jak będe miała chwile to napisze wam jak to u Mnie wyglądało.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×