Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

i przede wszystkim-ja pisze ze swojego czarnego nicka-a nie jak Ty pomarańczowa- na forum spijasz nektar z dzióbków a tu niemasz ODWAGI sie podpisac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu się zaczeło, może spotkajcie się dajcie sobie po razie i będzie kwita. Kobiety i po co to wszystko, kto komu jak i gdzie, ale fakt wkleiłam ostatnio zdjęcia jak zrobiło się fajnie na kafe i teraz je szybko usunełam z tych samych powodów co zew, ponadto nie chciałabym być oceniana przez pryzmat mojego wyglądu, współczuje Evvve bo co kogo obchodzi jak wyglądam, ale widać że jak ktoś trochę jady nie wyleje to robi się chory. Bo dla mnie takie zachowanie jest chore. I tyle na tą sytuację mam do powiedzenia zmykam bo Wiki się obudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy po macierzyńskim zostajecie w domku na wychowawczym czy wracacie do pracy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa, a ja sobie nie współczuje :) 10 lat i 20 kg temu bylam niezła laska ale wcale nie szczesliwsza niz teraz dlatego nie mam oporu z zamieszczaniem zdjec. Jesli chodzi o prace gdzie mam etat - przedluzyli mi umowe tylko dlatego że obiecalam wrócic po macierzyńskim wiec nie mam wyjscia. Jesli chodzi o firme to juz wczoraj prowadzilam urodzinki a pracy biurowej w ogóle nie przerywalam. W październiku tez konczy mi sie dziekanka a uczelni. Nie wiem czy dam rade to wszystko połapac ale przynajmniej spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do laktatora
to polecam tez closer to nature z tommee tippee (elektryczny). mam taki i sobie chwale, tez karmie wylacznie piersia, ale czasami odciagam i naprawde szybko udaje mi sie odciagnac. tak jak ten z medeli, ma poczatkowo pobudzanie, a potem 3 szybkosci ssania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Nikolina 82, dzięki za obszerną odpowiedź. Będę walczyć :) Moja córcia ma już 2 miesiące, więc szczerze wątpię w to, że przejdę tylko na pierś, ale kto wie... Jeloonka, ja nie jeździłam nigdzie z Natalią, więc nic Ci nie pomogę, za to niedługo wybieramy się na wesele to opiszę Wam jak Maleńka to zniosła. A co do facebooka też nie posiadam, ale w wolnej chwili założę żeby Ci pomóc w tym konkursie. Dzisiaj u nas parno, więc nie miałam zbytnio ochoty na długi spacer. Pochodziłyśmy sobie 2 godzinki i do domku, gdzie było chłodniej. Teraz mały skarbek spi, a ja mam chwilowo wolne. Jutro Swięto - hurrrra, w końcu coś słodkiego przekąszę :D Bo ja w niedziele, święta i imprezy okolicznościowe nie poszczę ;) Ciężko jest wytrzymać, oj ciężko, ale daję radę. Dzisiaj dostałam już chyba pierwszą miesiączkę. Piszę "chyba", bo leci ze mnie i wygląda jak @ ale nic nie boli jak to zwykle bywało. Zobaczę jak to się rozwinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeloonka, założyłam to konto, tylko musisz mi pomóc i pokierować mną, bo nie mam pojęcia jak to zrobić. Mam tylko kliknąć na ten link, który podałaś, gdy jestem zalogowana? Czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas teraz chyba jakieś oberwanie chmury jest. Burza i leje tak mocno! Dawno już tak nie padało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polaris musisz polubić ekoraliki.pl - taka facebookowa strona a potem kliknąc na link, pod zdjeciem jest znacznik lubie to, kliknac i wystarczy :) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvve chodziło mi tylko o to że nikt nie ma prawa oceniać nas że wyglądamy tak czy siak bo sam nie jest pewnie idealny, a to co napisałaś jest prawdą najważniejsze żeby każdy z nasz czuł się dobrze w swojej skórze nie ważne czy ma 50 kg czy 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my za miesiac wybieram sie do Wloch, mam nadzieje ze nie bedzie scen w samolocie:) za to w piatek jedziemy do ambasady 300 km w jedna strone, od czegosc trzeba zaczac mala nadal nie chce mi zasnac:(( a ja juz zasypiam na stojaco-nic ide do niej chyba 10 raz juz od 30 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka ja nabiału nie jem już od miesiąca, wykluczyłam też z diety jajka i słodycze. U lekarza jak byłam miesiąc temu to przepisał dziecku Elosone. Wtedy wysypka była tylko na twarzy. Smarowałam tym tylko na noc, a w dzień stosowałam bepanthen wg wskazan lekarza i pomogło. Po tygodniu stosowania buźka zrobiła się gładka i bez przebarwień. A teraz znowu to samo i to na całym ciele czuje pod palcami krostki, a na łokciach i kolankach takie szorstkie plamki. We wtorek mamy kolejne szczepienie, więc skonsultujemy jeszcze raz to uczulenie. Teraz testuję nowy płyn do kąpieli, został mi jeszcze proszek do prania do sprawdzenia. Mały jest spokojnym dzieckiem, ale obawiam się, że może go to swędzić. Ja mojego maluszka noszę kiedy potrzebuje. Częściej jednak przytulam go na siedząco - nie domaga się chodzenia na szczęście. Laktatora nie zakupiłam, mały wszystko ze mnie wyciąga. Ze dwa razy potrzebowałam go zostawić z mężem w domu to odciągnęłam ręcznie całą butlę. Trwało to z pół godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załamana.... PROSZĘ O POMOC chyba zaczyna mi brakować mleka... karmiłam dotychczas tylko piersią, mała przybierała na wadze bardzo dobrze, w górnych granicach. Ostatnio zauważyłam, że bardzo sie denerwuje przy piersi... ze nie leci, zmieniałam pierś (jak zaczynało z niej wolniej lecieć) i "zjadała" z drugiej. wieczorem przed snem, po jedzeniu marudziła około godziny "pod karuzelą", dzisiaj znowu zaczęłam ją nosić myśląc, że to problemy brzuszkowe, ale zauważyłam ze ma ochotę na jedzenie, a z piersi nic nie leciało, na wszelki wypadek w domu miałam mleko i zrobiłam 100 ml wypiła i chciała jeszcze. dziecko od razu zasnęło. wniosek taki, że nie dojada... nie dopajam- sporadycznie jak zostanie z mamą lub mężem na chwilę zostawiam w razie wielkich lamentów trochę herbatki - SPORADYCZNIE SIĘ TO ZDARZA, raz na 2 tygodnie. wczoraj już zauważyłam - ze może trochę za mało jest tego mleka i po karmieniu używałam jeszcze kilka minut laktatora - trudno mówić o ściąganiu bo już nic nie leciało, ale "pracowałam nim", nie zauważyłam jakiś szczególnych efektów.... co zrobić? czy to już koniec mojego karmienia piersią ? nie wyobrażam sobie karmienia butelką, wiem, że histeryzuję teraz, ale pokochałam taki sposób karmienia. mam ja dokarmiać? chyba muszę, bo dziecko płacze z głodu, a nie ma problemów brzuszkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeloonka, jednak zaliczyłam falstart z tym facebookiem, muszę jeszcze raz to zrobić, ale już wiem jak :) Judyta, a może to ten kryzys laktacyjny tylko? Ja się nie znam za bardzo, ale to przyszło mi do głowy. No nic tu po mnie, bo strasznie zakręcona jestem dzisiaj i głupoty robię. Mleczko ściągnięte 60 ml. Teraz lulu. Miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judyta,musisz dużo pic,nie panikuj ,bo to nie pomoże.Możesz nawet wypić odrobinkę czerwonego wina.,zrelaksujesz się.Jeśli masz laktator to zrób sobie sesje na 7,5,3 min.odciągania.Spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judyta ja od jutra zaczynam karmic na "4piersi" pod koniec dnia bo zeby ilosc mojego pokarmu wzrosla musze jeszcze popracowac laktatorem:( "Czyli przykładowo zaczyna Pani karmienie prawą piersią trzymając dziecko z przodu, po 15 minutach do tej samej piersi spod pachy, pózniej zmiana piersi: lewa z przodu i później spod pachy. Taki sposób karmienia umozliwia dziecku wyjedzenie wszystkich ukrytych rezerw mleka i zdarza się, że po takim karmieniu dziecko po prostu odpada, bo jest tak najedzone. " to znlazlam na str www.laktacja.pl dzisiaj mala przystawialam na zadanie, nawet jak chciala sobie tylko possac, smoczek poszedl w odstawke i do tego pracowalam laktatorem seria 7-5-3 nie wiem czy dobrze robie, ale staram sie, i co zauwazylam to ze piers ktora byla pusta po karmieniu, i wrociwszy do niej po 2 piersi, znow posiadala pokarm, i mam czestsze skurcze piersi, Myslice jze jak bede odciagala po kazdym karmieniu to wystarczy czy wprowadzic jeszcze godziny odciagania? i glupia bylam ze mam ta nawet 1 butelke na dzien- dzisiaj niki ciezko wypila to paskudztwo...szlag by to trafil...ale prosze bez - a nie mowilam- bo i tak wystarczajaco dostaje teraz w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do jazdy samochodem,to wcale nie patyczkujemy się z małą.Miala z 5 dni jak była z nami na pierwszych większych zakupach(jedzenie,nie ciuchy).To było jakieś 20 km w jedna stronę.W wieku 4 tyg.jechaliśmy po paszport(jakieś 2 godz.w jedna stronę).Parę razy zrobiłam z nią sama trasę ok.160-180 km(ja za kierownica,Majek z tylu).Teraz na tydzień chce jechać do rodziców ,tez sama,ok.380 km w jedna stronę.Trochę się obawiam,bo potrzebuje na te trasę 3 godz. i wypadnie mi gdzieś na autostradzie karmienie.Nie zawsze jest mc.na postój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki! Mam problem :( Obudziłam się z wielkim bólem głowy i katarem :( Muszę coś zażyć żeby szybko mi to przeszło. Jakie lekarstwa można brać karmiąc piersią???? Czy nie zarażę małego??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala nie wytrzymuje 15 minut przy piersi, po kilku minutach intensywnego ssania przestaje lecieć, a ona szarpie pierś i płacze... nie podaje na razie butelki. właśnie jesteśmy po akcji karmienie i zapłakana, wymęczona zasypia. zaczynam się stresować na sama myśl o karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki oliwka. Też właśnie walczę "na pusto". Mam niestety ręczny laktator... nie bardzo jednak chcę inwestować w elektryczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja znalazłam coś podobnego co Oliwka odnośnie pobudzania laktacj: "Relaktacja. By odbudować proces laktacji potrzebna jest niezwykle silna motywacja mamy. W procesie powinien uczestniczyć konsultant laktacyjny. W czasie odbudowywania laktacji mama powinna być wyposażona w elektryczny odciągać naśladujący naturalny odruch ssania dziecka. W pierwszych dniach należy intensywnie odciągać pokarm (minimum co 3 godziny w ciągu dnia i co 4 godziny w nocy): po 15 minut każda pierś, lub w systemie: 7 minut jedna pierś, potem 7 min. druga, później 5 min. jedna i 5 min. druga, na końcu 3 min. jedna i 3 min. druga pierś. Nie należy się przerażać tym, że na początku odciąga się pustą pierś. To właśnie pobudzanie piersi do ponownego rozpoczęcia odbudowywania produkcji mleka. Po jakimś czasie będzie można zauważyć, że w piersiach "coś zaczyna się dziać" i pokarmu zrobi się znacznie więcej." to jest ze strony http://www.mlekomamy.pl/ bardzo fajna stronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszna minka
ale zeby bylo tez milo.Dla mnie najladniejsza jest tu Martka:) tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja urodą nie grzeszę, dlatego też nawet nie proszę o hasło. Za to synusia mam najśliczniejszego na świecie :) Świat byłby nudny gdybyśmy wszyskie były idealnie piękne. Wszystkim, które walczą o przywrócenie laktacji, życzę aby się udało. Karmienie piersią uważam za cud natury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Wczoraj byłam z Laurą na szczepieniu (6w1) plus wykupiłam szczepionkę przeciwko Rota, zastyanawiamlam się nad nią wczesniej bo troche kosztuje ale niemoglabym sobie wydarowac jesli bym jednak nie zaszczepila a Laura by zachorowala... Dodatkowo miala tez szczepionke przeciko pneumokokom - finansowana z Urzedu Miasta :) Miala w sumie dwa zastrzyki w obie nogi - dobrze ze posmarowalam Emlą dwie, ale pomimo tego bardzo plakala. Nie dosc ze w gabinecie bylo bardzo goraco (choc Laura i tak byla tylko w letniej sukience) to po przyjeciu szczepionki do picia (przeciwko Rota) zrobila się głodna i zaczela płakać...potem te kłucia. Kolejne za 6 tyg ehh. Laura waży 5300 i lekarka powiedziala ze znow przybrala ponad norme hehe Mała wysysa ze mnie wszystko :) Miałam coś jeszcze napisac...ale już zapomniałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muuuuuuuuminek
Dorosłe kobiety w dodatku matki a zachowują się jak małe dzieci. Ty masz odstające uszy a ty krzywy nos. Swoje dzieci też będziecie uczyć oceniania innych na podstawie wyglądu. Żeby później wasze pociechy nie przychodziły ze szkoły z płaczem że ktoś się z nich śmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×