Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Gość zapraszamwszystkiemamy
Cześć dziewczyny. Zapraszam Wszystkie mamusie przyszłe i obecne,jak i kobiety które są w trakcie starań o dzidziusia na nowo założone prywatne forum. Jeśli macie ochote i czas podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi z ciążą, porodem, połogiem i macierzyństwem oraz chcecie poznać nowe mamy to gorąco gorąco ZAPRASZAM. Jest wielee przeróżnych działów na któryc na pewno odnajdziecie kompanki do rozmów. Pomóżce rozkręcić naprawde świetne forum : GWARANTUJE MIŁĄ I PRZYJEMNĄ ATMOSFERE!! Zarejestruj się na http://www.mamazjajem.fora.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
dzis mam usg i bede wiedziala czy bede mogla wrocic do pracy plus wyniki krwi zobaczymy bo nie chce mi sie siedziec w urzędzie 8godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvve
czesc wszystkim :) Wyciągnęłam wczoraj z mojej drugiej połówki wstępny typ co do imienia dla chłopca...powiedział, że najbardziej podoba mu się Axel. Trochę sie przestraszyłam bo mi się w ogóle to imię nie podoba... a Wy jak myślicie? Druga sprawa: Jak się ma taki mały bobas w domku do posiadania kota? My mamy najsłodsza kotkę na świecie, tyle,że ona wprost bombarduje nas miłością. Jak tylko gdzieś usiądę albo sie położę to kot zaraz siedzi na mnie. Boję się żeby nie położyla się kiedyś na maluszku... ale zwierze powinno chyba czuć ze to dziecko i trzeba delikatnie? Moja praca się przeciąga niespodziewanie... a w sumie jak sie przyzwyczaiłam w myśli do takiego długiego urlopu to nie mogę się doczekać. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzis na drugim USG. Widziałam bijące serduszko :D Wg @ mam termin na 16 kwietnia, wg USG na 23 - przez to moje tygodniowe opóźnienie owulacji. Zmieniam dane w tabelce wg @. NICK.............WIEK......MIASTO.......TERMIN PORODU...KTÓRE DZIECKO? <----------------------------------------------------- -----------------> wiosenna mama.....25......Małopolska......??.03.2011........3 jovita_m..........32......Brzeg..............01.04.2011.. ... ...2 katalana..........33......Warszawa......... 04.04.2011..........2 ktosia1980........30......Toronto............04.04.2011.. .......2 monsoon...........30......Lublin...............04.04.2011 ... ......2 minia80 .............30......Lublin..............04.04.2011......... 1 aaaaaaanula83.....27.....Sokołów...........04.04.2011.. ... .. ..1 Martka77..........32......Wrocław..........04.04.2011... .......2 basik1978..........32......HAJNÓWKA.......06.04.2011.... .. . ..2 Hawa2000..........36......niemcy............07.04.2011... .. .....1 anka1976..........34......Bydgoszcz........07.04.2011.... . .....1 mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.2011. ... .......2 kajusia99.........22......Żywiec.............10.04.2011. ... .......1 mama_kwietniowka..39......W-w...........10.04.2011..... .....1 brestova..........26......J-bie...............11.04.2011. .. ........1 eterno............30......Poznań.............11.04.2011. . ........3 monis24...........24......Śląsk................11.04.20 11... .......2 szpilka85.........25......Konin...............11.04.2011. .... .......1 anitka75.........35......podkarpackie.....12.04.2011..... ........1 2in1................27......szczecin..........15.04.20 11..........1 _agneszka_........28......W-wa............16.04.2011..... .....1 A_B.................26.......Kielce............16.04.2001 ..........2 justys1818........21......Żywiec...........15-20.04.2011 .......1 evvvv...............28....Mikolowo..........18.04.2011... .......1 Pijawa2.............32 .....Olsztyn...........21.04.2011........ 2 Thelly ............ 26 ...... L. ................ 21.04.2011 ......... 2 calvadoss.........21.....Tczew..............25.04.2011... ......2 hanio.k..............24.....Śląsk...............27.04. 2011........1 MagdaK29..........29......Poznań............??.04.2011.. .. .......1 Malina86.............24......Poznań............25.04.201 1..........1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania487
Hej wszystkim:) Mogłabym się do was przyłączyć??? jestem w 9 tygodniu ciąży i mam przewidywany termin porodu na 1 kwietnia, na prima aprilis. Co o tym sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŚWIETNY TERMIN MASZ JA MAM NA 07.04 ALE TEZ PODEJRZEWAM ZE WCZESNIEJ URODZE NASTAWIAM SIE NA PRIMA APRILIS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie czujecie teraz babki u mnie jak nie było żyganka to sie pojawiło jak nie ból glowy to ciagle niedobrze niewiadomo co sie chce jesc a za moment juz nie chce sie tego co przed chwila wydawało sie smakołykiem cos strasznego!!! przy pierwszej ciazy nic takiego nie było a tutaj jazda . mam nadzieje ze szybko minie. a i spodnie juz sie nie dopinaja wy tez tak macie niewiem czy to nie za szybko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kwietnióweczki:) Agneszka, spodnie ciążowe kupiłam w H&M typowo ciążowe. Zadne zapinane w pasie nie wchodzą w grę. W pracy bite 8 godzin siedzę, a z rozpiętymi spodniami to troszkę niezręcznie ;) Eve, co do kotka to ja też miałam, jak urodziłam córeczkę. Mąż szalał, że podrapie dziecko, że kotom nie można ufać, dzikie... itp.... A później zobaczył, że to nas Benuś, jak tylko usłyszał, czy zobaczył dzidzi chował się w kąt. Jak już się oswoił, skubaniec wskakiwał do niej do łożeczka i spał w nóżkach. Na to mu nie pozwalaliśmy, ale chwila nieuwagi i już był z powrotem. Kota oddałam dopiero w zeszłym roku, jak okazało się po testach, że córeczka ma alergię, gdyby nie to do dzisiaj byłby z nami. Pozdrawiam wszytkie mamuśie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Witaj mania487 :) To super, że serduszka biją! :) A tym, które jeszcze się nie doczekały życzę cierpliwości. Na pewno wszystko będzie dobrze :) Evvvve jak mam być szczera to mi się nie podoba to imię. Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Apropos kotów to my kota nie mamy. A ja uwielbiam koty! :) Evvvve ale wiesz, że teraz musisz uważać jak czyścisz kuwetę kota? najlepiej jakby to ktoś robił za Ciebie. Chodzi oczywiście o toksoplazmozę. Różne są zdania na ten temat ale lepiej dmuchać na zimne ;) Dzięki Martka77!:) Jutro wybieram się na zakupy w poszukiwaniu spodni bo też już mam dosyć odpinania tego guzika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) Ja trochę zaczęłam się niepokoić, odebrałam dziś wyniki, wizyta dopiero w przyszłym tygodniu. Mam zaniżone krwinki czerwone, hemoglobinę i hematokryt a zawyżone płytki krwi PDW. Martwi mnie jeszcze niskie PLT bo norma jest od 140 - 440 a ja mam 167 czyli w normie ale nisko. Moja siostra rodziła 3 lata temu i przez PLT za niskie miała CC bo mogła się przy porodzie wykrwawić :( Rany, pewnie panikuję, ale mam stracha, że historia się powtórzy, bo siostra mówiła, że u niej zaczynało się tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenka75
witam, jestem po pierwszym usg ktore wykazalo ze to 7 tydz 3 dni:) serduszko bije i jak na razie wszystko w normie.Jedynie martwilam sie, ze wielkosc dzidzi pokazuje 2 dni mniejsza ciaze ale lekarka uspokoila mnie mowiac ,ze to normalne.Jak na razie badan nie mialam zadnych wizyta u lekarza w poniedzialek.Mieszkam w UK i opieka lekarska na poczatku ciazy jest masakryczna.Za 3 tyg nastepne prywatne usg i mam nadzieje,ze dzidzia do tego czasu juz sporo urosnie.Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze pozytywnej enegii i zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brestova ja robiłam sobie badania przed zajściem w ciążę. W większości były w normie poza PLT, które mam z kolei ponad normę...PDW zaniżone.Porównując z tymi ostatnimi wynikami sprzed tygodnia widzę już różnice w wynikach. Dużo mam takich, że są na granicy i obawiam się że mogą 'wyjść' poza granicę przy następnym badaniu. A PLT mi wciąż rosnie :( Wyniki przedstawiłam swojej lekarce i właściwie nic nie powiedziała..ale dostałam skierowanie na kolejne badanie krwi i idę z tym za 2 tyg. Tak więc póki co jestem dobrych mysli i jeszcze nie panikuję ;) Ty też się nie stresuj. Jesli wynik nieznacznie odbiega poza normę to nie ma co się martwić. Zobaczysz co będzie przy kolejnym badaniu. Wiosenka ja byłam na badaniu w 6,6 tyg a wielkość dzidzi pokazała 5 dni młodszą ciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brestova ja robiłam sobie badania przed zajściem w ciążę. W większości były w normie poza PLT, które mam z kolei ponad normę...PDW zaniżone.Porównując z tymi ostatnimi wynikami sprzed tygodnia widzę już różnice w wynikach. Dużo mam takich, że są na granicy i obawiam się że mogą 'wyjść' poza granicę przy następnym badaniu. A PLT mi wciąż rosnie :( Wyniki przedstawiłam swojej lekarce i właściwie nic nie powiedziała..ale dostałam skierowanie na kolejne badanie krwi i idę z tym za 2 tyg. Tak więc póki co jestem dobrych mysli i jeszcze nie panikuję ;) Ty też się nie stresuj. Jesli wynik nieznacznie odbiega poza normę to nie ma co się martwić. Wiosenka ja byłam na badaniu w 6,6 tyg a wielkość dzidzi wg usg pokazała 5 dni młodszą ciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvve
Mi w 6,4 tc pokazało 6 dni mniejszą dzidzię i tez lekarz mówił żeby sie nie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania487
basik no fajny ale nigdy nic nie wiadomo, fajnie by było tak 1 kwietnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, Brestova, zgadzam się z dziewczynami, że nie masz się czym martwić na zapas. Jak odebrałam wyniki, niektóre były na granicy, jeden poniżej normy. Lekarz mnie uspokoił. Na początku ciąży organizm przeżywa prawdziwy "kryzys", ciężko pracuje i stąd czasami małe osłabienie i gorsze wyniki. Muszę się Was kochane poradzić. w czwartek wróciłam do pracy po 3tyg zwolnieniu. Niby lekarz nie widzi przeciwwskazań, ale... mam pracę biurową, 8 godz przy biurku wpatrzona w monitor. Codziennie zrywam się o 6, rano gonitwa,korki, przedszkole, praca, przedszkole... wracam naprawdę zmęczona. Znowu zaczynam się czuć poddenerwowana, spięta. Wiem, ciąża to nie choroba, ale..czy w kontekście wcześniejszego zagrożenia warto rzeczywiście się tak męczyć? Co myślicie? Niby sama praca nie jest męcząca, ale wszystko razem daje mi popalić. W pierwszej ciąży przerwałam pracę 3 tyg przed porodem... męczyłam się już strasznie. Obiecalam sobie, że teraz najważniejsza jest dla mnie zdrowa dzidzia i dobre samopoczucie? Ale, czy nie za wcześnie na zwolnienie? A Wy, jak długo zamierzacie pracować? pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
brestowa ja ma jeszcze gorsze wyniki naprawde a zmiany apetytu i uczucie pelnosci nie pomaga w ich poprawieniu spie wieksza czesc dnia teraz mam dostawac zastrzyki i potem znow wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
ja jestem na zwolnieniu ale mozesz sie starac o skrocenie czasu pracy nie wiem jak to dokladnie wyglada ale lekarz powiedzial ze jak wyniki poprawia to wroce ale tylko na polowe czasu pracy a 4godz za biurkiem jeszcze zniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
ten ostatni wpis byl do Martka77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z innej beczki. zastanawiam się co do diety w ciąży, a dokładnie chodzi mi o to czego absolutnie nie powinno się w ciąży jeść. Czy wasi lekarze coś wam o tym mówili czy to tylko wymysły przewrażliwionych kobiet? Wiem że surowe mięso odpada bo grozi toksoplazmoza ale co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) Calvados, u mnie w pracy praca tylko na 4 godziny odpada. Póki co problem się sam chyba rozwiązał, bo w nocy corka zaczęła pokaslywać, rano już katar... Kurczę, parę dni jesiennej aury i już w przedszkolu wysyp infekcji. Raczej w pn nie pójdzie do przedszkola :( Martwię się, bo zazwyczaj ona zdrowiała po 2-4 dniach..a ja lapałam od niej wirusa. Jak sobie pomyslę, że to dopiero wrzesień i przed nami prawdziwa plaga przeziębień ...:(. Pijawa, lekarz odradzał mi kilka rzeczy. Przede wszystkim wszystkie przetwory mleczne zrobione z mleka nie pasteryzowanego (sery pleśniowe, niektóre mozarella, feta) Jesli mleko, to też tylko pasteryzowane. Jeśli homogenizowane to koniecznie przegotowane. Surowe mięsa - wiadomo, ale powinnyśmy też unikać np wędzonego kurczaka. Musimy pilnować, aby nie zajadać się niedogotowanymi miesami, czy rybami...np z grilla - czasami źle dosmażone. Zalecił picie soków, ale w szczególności z czarnej porzeczki, aronii, żurawiny. Ostatnio wypytałam sie go o kawę. Stwierdził, że przy moim cisnieniu (115/70) to on dawno by się przewrócił;) Nie widzi przeciwwskazań do 1-2 małych filiżanek dziennie. Inna sprawa, jeśli ciężarna ma nadciśnienie, tu o kawie, a nawet czarnej herbacie powinna zapomnieć. Ciekawa sprawa dot wody do picie. Powinno się zrezygnować ze źródlanej, a wybrać mineralną. Najlepsze, wysokozmineralizowane to muszynianka, piwniczanka i staropolanka 2000. Woda źródlana bardziej nadaje się do przygotowywania posiłków niż do picia - wypłukuje z organizmu elektrolity, zamaist wzbogacać go o cenne pierwiastki. uff... prawda jest taka, że ja nie zmieniłam specjalne swoich nawyków na potrzeby ciąży. Staram się jeść ciut więcej surowych warzyw i nabiału. Mam za to inny problem, czuję że zbliża się katar, już mnie drapie w gardle.. czym mam się leczyć? Znacie jakieś magiczne, babcine sposoby? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na katar na pewno dobra jest maść majerankowa, i olbas w kroplach żeby poduszkę skropić, najważniejsze też to dużo pić. Jeśli drapie gardło to bardzo dobrze jest zalać ciepłą gorącą ale nie wrzącą wodą łyżkę majeranku i jak się zaparzy to dolać łyżkę miodu, przecedzić i pić. Sprawdziłam bardzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) i ja bardzo chętnie do Was dołącze :) Wczoraj zrobiłam bete. Obecnie jestem w końcówce 6 tygodnia :) Jerszcze nawet u lekarza nie byłam, dopoiero w przyszłym tygodniu. Dzisiaj to chyba pobiegne do apteki po kwas foliowy. Dzieczyny o czym powinnam jeszcze pamietac? ile tego kwasu dziennie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam feminatal N dla kobiet w ciąży i karmiących. Jest tam kwas foliwy i jod. W poprzedniej ciąży brałam przez cały czas jedną tabletkę dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co ze śledziami? Można je jeść czy nie? W końcu to surowa ryba. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Martka, ja na Twoim miejscu poszłabym na zwolnienie. Skoro się czujesz zmęczona i zestresowana, to po co Ci to. Skoro jest taki przywilej, to czemu nie skorzystać. W poprzedniej ciąży poszłam na zwolnienie w 5 miesiącu. Tez miałam pracę biurową przy kompie 8 godzin. Myślę, że to wcale nie jest tak dobrze siedzieć bez ruchu tyle godzin i patrzeć w monitor. Dlatego też wolałam iść na zwolnienie i nie żałuję. Chodziłam sobie codziennie na długie spacery, dotleniałam się, relaksowałam. Do dziś wspominam ciążę jako cudowny okres. Na pewno tez dzięki temu, że nie miałam żadnych komplikacji. Teraz muszę pracować jak najdłużej, ale to dlatego, że jestem w trochę innej sytuacji, poza tym ja długo siedziałam z córcią, więc tez już jestem trochę tym zmęczona. Ale Ty jak czujesz taka potrzebę to się nawet nie zastanawiaj! Zdrowie dzidzi i Twoje dobre samopoczucie najważniejsze! Co do jedzenia, to też nie jem surowego mięsa, przetworów z mleka niepasteryzowanego (pleśniaki, oscypki, feta - żałuję, bo uwielbiam). I faktycznie dobrze pić wodę typu Muszynianka, ja niestety ciągle mam problem z piciem wody, bo nie lubię i już. Ale wiem, że powinnam. Z witamin, to ja biorę teraz Prenatal i tabletkę foliku dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
ja nie stety kawy nie moge ale sok z buraczkow soczewice natke pietruszki gotowana watrobke unikac smazonego tlustego surowego i jajek na miekko a herbate lepiej zielona niz zwykla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watróka tylko w niewielkich
ilościach bo zawiera dużo witaminy A która jest szkodliwa dla płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
katalana wlasnie widze ze twoja corcia jest z 12maja 2009 a moja corcia z 8maja 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×